Stacja wykonała formatowanie dyskietki i zapis oraz odczyt plików na tejże dyskietce, czyli stacja aktualnie działa.

Żadna kpina. Ten egzemplarz, "demonstracyjny", był na pasek. Ta konkretna sztuka pojawiła sie w P.Z. Karen w 1987r. i była egzemplarzem marketingowym.

@AS Nie będę na SV, bo jeszcze pier.dolino nie jeździ do GDA :D

A może by tak wrócić do tematu? Już 10 postów trolli wystarczy.

Sterowanie flopkiem przez kontroler stacji Karin Maxi czy innej nic nie da, dla różnych częstotliwości trzeba zmieniać zawartość portu określającego steprate, ale tylko w akceptowalnych przez kontroler granicach.
Przy sterowaniu bezpośrednim wystarczy podać żądaną częstotliwość step aż do granicznej określonej przez właściwości mechaniki flopka.

Żeby zagrać na flopku trzeba go sterować bezpośrednio. Najłatwiej użyć do tego pecetowego flopka. Zewrzyj z masą piny 10,12 i 16, a piny 18 (directory) i 20 (step) podłączyć do portu dżoja  przez bufor 74LS244. POKE załatwią sprawę. Pamiętaj o zmianie directory. Gdy dir jest Low to każdy impuls low na pinie step powoduje krok głowicy do środka, gdy dir jest High - na zewnątrz.
Edit: Dir zmieniaj gdy step jest High, wtedy możesz zastosować dzielnik czterobitowy sterowany przez step, a wyjście z niego steruje dir. Wtedy nie musisz liczyć kroków głowicy.

Przesyłka przez Polamer może się opłaci, bo ZulGula jest spod Czikagowa, gdzie jest baza wysyłkowa.

kropla oleju silnikowego w łożyska i jak nowy.

Bo na piecu to trzeba pod DOSem i z wgranym 800.com Nie szukać u gugla tego programu, bo zaraz jest fejs.

To atarynka ma TOSa?

To mi wygląda na samoróbkę Toms 1050, brak tylko dwóch bramek nand.

Duddie, zajrzyj na dereatari, w schematach masz wszystko.

Wymień Pokeya.