Ciekawi mnie jaka jest wytrzymałość nacinanego winylu bo z zasłyszanych opinii wynika że jest dość niska. Tzn, jeśli nie będzie to miało wpływu na błędy transmisji to nie ma to większego znaczenia, gorzej jak wyjdzie że użyjesz nośnika 10 razy i odczyt nie będzie możliwy.

@D.J. Ka**** ;))) - sprawdź PM, zadzwoń jutro (wtorek) wieczorem.

Nie trzeba uruchamiać "wszystkiego".  Wzamian można to robić szybko i wygodnie ;)

mam nadzieję, że będzie wersja cart bo przez to I/O na sztywno związane ze sio i inne upierdy z dekompresją to jest to mocno słabe. Nie wspominając o myszy :D

@XXL - że jak, sprzedałeś prawa autorskie do generatora wartości losowych portB? :)

Jedna baba drugiej babie włożyła do piczy..... sprzęt rolniczy :)

Majtki też mogą zaszkodzić - jak się w nich przez tydzień chodzi :D

:) - roztrząsacie takie bzdety, że wam czasu na to starcza. Hehe :)

Ile jest powikłań po szczepieniu, a ile jest po covid, takie pytanie teraz.

Tylko proszę bez katarków i bólu głowy ;)

MIAŁEM wielokrotnie kontakt z osobą chorą na covid w zamkniętym pomieszczeniu, osoba bez namordnika, objawowa, sam byłem w namordniku FFP3 N99. Matka owego kolegi wylądowała w szpitalu uniwersyteckim i spędziła tam miesiąc i do dziś dzień siedzi w domu z generatorem tlenu bo jej płuca rozwaliło - to tak na marginesie, jak by ktoś insynuował że to grypa. Suma sumarum niczego nie złapałem i tego jestem pewien o tyle, że kilka tygodni później robiłem ilościowe przeciwciała IGG/IGM i wyszło po zero. Cuda, Panie, przecież wystarczy jedna cząstka wirusowa a maski nie są skuteczne. Cuda.

Zbyti - wiem co się dzieje i nie rób ze mnie idioty.

@mono - generalnie, to zrobiłem co chciałem (czyli zaczipowałem się) i jeśli to miało czemuś służyć - a w moim przekonaniu służy - powróciłem do normalnego funkcjonowania i mam to gdzieś, czy ktoś kto "wchodzi do mnie do domu" jest taki, czy inny ;)

@xxl - dobrze, że nie jesteś moim "znajomym", jesteś bezpieczny, czuj się zdrów ;)))

@mikey - zdrowia życzę!

Mam inne doświadczenia, czy raczej obserwacje wśród znajomych - głównie powiedzmy sobie w 90% przypadków nie szczepionych. 9 trupów i z kilkanaście osób z poważnymi pokowidowymi problemami. Ciężko mi koło tego przejść tak beztrosko ale - /ma się rozumieć/ - każdy robi co uważa za stosowne.

Najbardziej zabawne jest też to, że każdy z dowolnego "obozu" jeśli chodzi o poglądy może znaleźć sobie swojego Óczonego, eksperta, profesora, magistra, czy innego inżyniera i każdy będzie mówił co innego, każdy będzie miał swoje dane i statystyki. I to wszystko sumarycznie można sobie wsadzić generalnie głęboko w pupę. :)

Dobra, idę bawić się gdzieś indziej bo szkoda czasu, wpadnę tu za tydzień :))