801

(127 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

To może dopiszcie kto nie będzie nigdy odfoliowywał, to zafoliuję puste pudełka:-) Bo wiecie, ja tu się dwoję i troję, żeby polutować te wszystkie katrtridże i żeby działały, a nie żeby leżały:-)
http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=7949

Przeczytałem cały wątek, tak z zaciekawienia. @seban: kawał dobrej roboty, z tego by warto było zrobić jakąś spójną publikację, ale i sam wątek dla chcącego jest wystarczającym źródłem informacji.

Dopowiem co wiem o Turbo 6000. Na atariki jest link do wątku, który prowadziłem na AOL, bo ze swojej strony muszę przyznać, że magnetofony zmęczyły mnie w dawnych czasach tak bardzo, że nie mam, nie chcę, i nie przewiduję nigdy więcej:-) Stąd wtedy pozbywałem się swojego XC12 przerobionego na Turbo Star 6000 wraz z kartridżem do tego Turbo. Zestaw trafił do kolegi z forum, zależało mi, żeby trafił do pasjonaty/kolekcjoner i tak się stało:-)

Ale do rzeczy. Byłem posiadaczem Turbo Star 6000 i z tego co widzę, to była to wcześniejsza wersja Turbo Star Plus. seban wspomniał, że nie widzi różnic w loaderach, ale być może coś zostało jednak poprawione, bo być może musiało zostać poprawione. Już tłumaczę o co chodzi: loader, który miałem na swoim kartridżu miał taką przypadłość, że bardzo wiele gier na nim nie chciało działać. Program do przeróbki z normal na turbo przerabiał pliki, ale one się później nie ładowały. Wtedy nie znałem się na tym, ale dziś myślę, że były to pewnie jakieś konflikty adresów ładowania gier i rezydowania samego loadera w pamięci.

Swoje turbo kupiłem w Poznaniu na osiedlu Rusa w wieżowcu/desce na ostatnim piętrze. Przerobiono mi tam magnetofon i w komplecie dołożono kartridż oraz kasetę z programami. Nie pamiętam jak się nazywał gość, ale ja byłem wtedy nastolatkiem, a ten koleś był facetem brodatym w wieku czterdziestu paru lat, teraz pewnie ma z siedemdziesiąt parę, i powiem szczerze, że bardzo by pasowało gdyby miał na imię Stach:-). Moje turbo kupowałem około roku 1991.
Na kartridżu były cztery funkcje, przełączało się je kolejno klawiszem funkcyjnym którymś, które nazywały się tak (piszę z pamięci, mogę coś przekręcać lekko):
- Turbo loader (loader)
- Turbo release (kopier do kopiowania z normal na turbo)
- Turbo copy (kopier z turbo na turbo)
- Turbo basic (wejście do normalnego basica, ale z opcją zapisu i odczytu w turbo programów pisanych w basicu)

Na kasecie były powyższe programy w wersji plikowej oraz był dodatkowo nagrany program Chaos loader, który od razu powiedziano mi, że gdyby się zdarzyło, że jakaś gra nie chce działać z turbo z kartridża, to można spróbować ją ładować tym loaderem zastępczo.
Szybko okazało się, że gier, które nie chciały się ładować loaderem kartridżowym jest bardzo dużo, a gry te nie ładują się również tym chaos loaderem, chyba tylko ze dwie takie się trafiły, które faktycznie działały z chaos loaderem.
Krótko mówiąc było trochę słabo: część gier miałem w turbo, a resztę musiałem się pogodzić, że miałem w normalu tylko. Sprzedawca usprawiedliwienie miał krótkie: w komplecie z turbo dostałem instrukcję, w której był wykaz kompatybilnych gier, inne to oni nie wiedzą...
Lista była na kilkadziesiąt pozycji, a zapewniali, że raczej wszystko powinno działać.
Podejrzewam, że mogli być bardziej niezadowoleni klienci, stąd może coś tam uwalczyli i zrobili właśnie ten Turbo Star Plus, który może miał coś w tej materii poprawione, ale tego nie wiem, bo o istnieniu tego dowiedziałem się właśnie dzisiaj, czytając ten wątek.
Natomiast widzę po zrzutach, że jest więcej różnych opcji na samym kartridżu, więc pewnie dołożyli tam jakieś programiki do niego.

Turbo Star 6000 kupiłem, bo kolega miał Turbo 2000, które było zajebiste i też takie chciałem, ale nikt wtedy nie robił, a dowiedziałem się, że jest "przestarzałe" i teraz jest "lepsze turbo 6000". Faktycznie w tym turbo na kasecie wchodziło o wiele więcej gier niż w turbo 2000 kolegi i wczytywały się o wiele szybciej, ale co z tego, skoro on miał wszystko, a ja tylko część gier. W dalszym czasie zazdrościłem nadal tego turbo 2000 koledze, ale miałem co miałem, a potem Atari i tak wylądowało w kartonie w szafie, a ja się zająłem graniem na gitarze i imprezami zamiast siedzenia przed monitorem:-)

803

(262 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Fajnie wygląda. Czekam na wyniki testów, jestem bardzo ciekaw.

804

(114 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Czas na te zapisy był wyznaczony do końca maja, a ponieważ chętnych nie było, bo było tylko kilka osób, które otrzymały NOMari ostatecznie bezpośrednio od tOri'ego, to temat po prostu się zakopał. Teraz zrobiłem wpis dla porządku, żeby zamknąć ten temat.
Ponieważ stało się jak się stało, to zmieniła się też sytuacja, a ja obecnie nie mam już czasu na zajęcie się tym projektem, dlatego się wycofałem, i definitywnie nie będę robił projektu pod obudowę Sikora, ani niczego zmieniał w istniejącym projekcie tOri'ego.

Jeśli jednak powstanie lista na minimum 10 chętnych, to po wakacjach najprędzej jestem w stanie zająć się poskładaniem takich płytek wg oryginalnego projektu pod obudowy Z7/KM20. Z tym że mowa o samych płytkach polutowanych i uruchomionych, nie robię mechaniki żadnej i nie rzeźbię obudów do tego. Koszt karta tak przeze mnie przygotowanego bez obudowy był by na poziomie między 120zł a 150zł. To jest wyliczenie na dziś, nie gwarantuję jednak tej ceny, bo czasy się zmieniają, a ceny idą w górę i może być tylko gorzej. Od lipca Chińczycy "naliczają vat w imieniu UE" cokolwiek to znaczy i doliczają go do cen. Układy programowalne zamawiam tylko w "prawdziwych hurtowniach" (np. ostatnio większość w mouser), bo z chin przychodzą już prawie same malowanki, odrzuty, uszkodzone itp.

805

(114 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Mq napisał/a:
Cyprian napisał/a:

świetnie,
no to teraz - ktoś? coś?

1) Cyprian 1 sztuka

Rozmawiałem już na ten temat z tOrim i mogę zrobić partię dla chętnych, z tym że po pierwsze trzeba by trochę poczekać, aż znajdę czas, ale to chyba nie problem, bo w tym czasie powstanie lista, policzymy ilu jest chętnych, sprawdzę jakie będą koszty itp., potem zamówi się części i zrobi. Projekt w moim wykonaniu będzie przerysowany pod obudowę Sikora, bo tylko takie lubię:-)

Tak że możecie robić wstępną listę chętnych. Na zgłoszenia czekam powiedzmy do końca maja, żeby wszyscy zdążyli się zapisać.

W związku z kompletnym brakiem zainteresowania informuję, że wycofuję się i realizacji z mojej strony nie będzie.

@Cyprian, jeśli nie dogadałeś się wcześniej bezpośrednio z tOrim, a bardzo chcesz taki kartridż mimo wszystko, to odezwij się do niego lub do mnie na priv, może się da coś wykombinować dla pojedynczej Twojej osoby.

806

(253 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

Pin 1 green0           
Pin 2 red0           
Pin 3 blue0           
Pin 4 green1           
Pin 5 red1       
Pin 6 blue1
Pin 7 GND
Pin 8 green2
Pin 9 red2
Pin 10 blue2
Pin 11 RED3
Pin 12 HSYNC
Pin 13 GREEN3
Pin 14 VSYNC
Pin 15 BLUE3
Pin 16 +5V

Pin 17 Mq

Edit: ...a sorry, myślałem, że to jakaś lista zapisów, bo ostatnio w modzie:-)

807

(127 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

IRATA4 napisał/a:

43.IRATA4 - wysyłka/party(zależy które)

Nie ma żadnego zależy które. Czytamy posty, wiemy o co chodzi. Było powiedziane wyraźnie: premiera gry jest na Lost Party i tam można na miejscu zanabyć swój egzemplarz. Trzeba w tym celu mieć przy sobie zapewne też gotówkę lub się dogadać inaczej/wcześniej z bocianu. bocianu będzie mia ze sobą pewną ilość egzemplarzy na Lost Party oszacowaną na podstawie tych oto zapisów plus jakąś tam lekką nadwyżkę może.
Następnie sprzedaż będzie już tylko wysyłkowa i rozpocznie się po premierze medialnej, która to odbędzie się w Gramy na Gazie u larka i Borsuka 17 lipca.

808

(127 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Małe info: Misza zrobił dopisek, że chce z autografem. Z góry informuję, że tego typu prośby niekoniecznie będą realizowane. Nie ma w tym złej woli, ale jest to kwestia logistyczna, bo o ile na party grę dostarczy osobiście bocianu i pewnie nie było by z tym problemu, o tyle kwestie wysyłkowe realizuję ja, i to u mnie są magazynowane zapasy nakładu, a odległość między bocianu i mną to jakieś 400km... Tak że po ewentualny autograf, to się trzeba raczej pofatygować osobiście.

809

(127 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Hehehe:-) To tylko dlatego, że jeszcze nie zacząłem lutować kartridży do Wiedźmina:-)
Tendencyjne:-)

810

(127 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Ja dorzucę tylko małe info: temat wysyłek będzie załatwiany mniej-więcej od połowy lipca, bo po pierwsze muszą minąć terminy premiery oficjalnej, a po drugie muszę wrócić z urlopu:-) Wcześniej Bocianu będzie miał na Lost Party pewną partię gotowych egzemplarzy. Wysyłki na terenie Polski paczkomatami, wysyłki zagraniczne do ustalenia, bo obecnie poczta robi syf i jaja różnorakie, więc trzeba to jakoś ogarnąć w zależności od krajów, do których będzie szła dana wysyłka.

811

(79 odpowiedzi, napisanych Sprawy atari.area)

Jak również przydało by się przywrócić na listach wątków kolumnę z ilością wyświetleń obok ilości odpowiedzi. Informacja ta była bardzo istotna dla wątkotwórcy w celu feedbacku czy jest zainteresowanie danym wątkiem czy nie, bo nieraz jest zainteresowanie i warto temat kontynuować pomimo braku odpowiedzi, a czasem przeciwnie.

812

(12 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

No daje, że możesz sobie obrazek dla Atari narysować w excelu:-)
Sorry za żarcik, a tak serio, to bardzo mnie zaciekawiła koncepcja, że są jakieś formaty wspólne dla współczesnych pecetów i Atari. Niesłychane, że da się zapisać z excela plik w taki sposób, żeby go później otworzyć w programie na Atari z początku lat 80-tych. Dla mnie rewelacja (pomijając, że główny temat wątku z wyświetlaniem danych analitycznych też jest ciekawy).

813

(62 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

No... ok... niech będzie.

814

(62 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

No ale na Atari właśnie to dla mnie jest fajne, że każda gra, każdy program działa inaczej, po swojemu. Dźwięki "systemowe" też są różne w różnych programach i można się nimi nieraz zachwycić, a innym razem lepiej żeby ich nie było. Nie jestem zwolennikiem ujednolicania tzw. dźwięków systemowych, no może poza tym jednym przypadkiem, kiedy dla odczytu z magnetofonu jest pojedynczy, a dla zapisu podwójny, zawsze taki sam dźwięk i przynajmniej wiadomo od kilkudziesięciu lat co on oznacza jak się pojawi w programie.

815

(62 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Ale tak zapytam: po co to komu? Windowsa z tymi wszystkimi dźwiękami to ja mam na pececie.

816

(62 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Kurde, chciałbym tak umieć miksować sample do RMT. Chociażby np. kilka dźwięków perkusyjnych gdyby zastąpić samplami, to by muzyczki były o niebo lepsze nieraz.

817

(62 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

To by było chyba fajne. Z miłą chęcią skorzystał bym z możliwości dodania sampli do RMT w jakiś przyjazny, prosty i wygodny sposób dla muzyka/użytkownika/programisty.

818

(62 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

Ok, fajnie:-)
Pytam, bo myślę w kontekście zrobienia np. gry, która była by w całości udźwiękowiona syntezą mowy. W sensie, że na każdym kroku masz jakieś gadanie, pojedyncze słowa właśnie. Np. odczytywanie wyniku punktów jak się zwiększa, albo każdorazowe tracenie energii w czasie zetknięcia z przeszkadzajką, albo nazwy mijanych obiektów, czy zbieranych przedmiotów. Słowem, żeby gra gadała coś ciągle, ale żeby nadal mogła być napisana na stockowe Atari.

819

(62 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

xxl napisał/a:

program syntezy razem z tablicami zajmuje 3 strony pamieci co oznacza ze sama synteza miesci sie w 256 bajtach - mysle ze bardzo ok.

Bardzo bardzo ok. A ile zajmują dane tak wypowiadanego tekstu? Np. jak chcesz powiedzieć "xBios"?

820

(113 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

To spróbuj wsadzić meksa, może będzie lepiej, bo tak jak mówię, te reguły wszystkie obserwowane dotyczą konkretnych płyt, a na innej płycie może być dokładnie na odwrót. Ja się przyzwyczaiłem do kaprysów małego Atari i lubię tę zabawę:-) To trzeba albo kochać, albo nienawidzić:-) Jutro pewnie dojdzie do Ciebie GTIA, to ciekaw jestem jakie będziesz miał efekty z nim.

821

(253 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 16/32bit)

x_angel, do testów tego rodzaju co robisz, to wypal sobie dla zabawy i na próbę EmuTOS. On ma w sobie w standardzie wszelkie drivery i jak sobie kiedyś odpaliłem na moim c'tIDE, to nic nie trzeba było robić i od razu były widoczne wszelkie partycje. Pamiętam, że byłem pod wrażeniem i działało to wyśmienicie, EmuTOS to by było marzenie, tylko że nie działa na nim 90% gier, więc jest dla mnie właściwie kompletnym fiaskiem.

822

(113 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

I z tego właśnie powodu śmiem twierdzić, że te wady niekoniecznie są wadami w sensie że GTIA jest zepsute, tylko po prostu mają zbyt duży rozrzut parametrów te GTIA, przez co w jednym kompie się lepiej zestroją w czasie, a w innym gorzej. Pozostałe układy też mają rozrzut. Jak się poryje po forach, to można np. znaleźć wątki o tym, że jakieś tam serie Sally robione w Meksyku powodują problemy. Tak się akurat złożyło, że to również testowałem i faktycznie meksykańskie Sally powodowały mi więcej problemów niż inne. W mojej ocenie najlepiej sprawuje się Sally UMC. Te układy były produkowane z tego co czytałem do Atari 7800, ale trafiłem na takowe również w ostatnich rewizjach płyt z końcówki produkcji 65XE/130XE. Ja w czasie kiedy to testowałem, to nie miałem dostępu do oscyloskopu, ale miałem rozszerzenie pamięci, które pokazywało błędne niektóre banki. Na meksykańskim Sally było ich najwięcej, a na UMC najmniej.

Edit: ale, żeby nie było, meksykański Sally przełożony do innej płyty śmigał jak złoto:-)

823

(113 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Pewnie jest tak, że któryś z sygnałów przesunięty zbyt mocno w jedną stronę "psuje" GTIA, a przesunięty zbyt mocno w drugą stronę "psuje" rozszerzenie pamięci.
Np. zamiennik Sally wykonany przeze mnie z procesorem zwykłym 6502 wg schematu z Atari 800, na płytach 65XE bez ECI powoduje, że w GTIA przestaje działać poprawnie PMG i kolizje, ale na płytach z ECI działa wszystko poprawnie z tym zamiennikiem. To wskazuje, że projekt płyty się różni i jedna ma trochę inne sygnały niż druga.

824

(113 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jak sobie przeanalizujesz sygnały, to zobaczysz, że w Atari sygnał RAS jest w zasadzie lekko opóźnionym sygnałem PHI2. Z racji wiecznych problemów z timingami we wszelkich rozszerzeniach pamięci, ludzie zawsze kombinują z przesuwaniem tych sygnałów, opóźnianiem itp. Jedną z metod jest wzięcie po prostu innego sygnału, który już jest przesunięty trochę przez Freddiego.
Niestety również to co opisujesz, że np. Antic lub GTIA na jednaj płycie działa tak, a na innej inaczej, jest związane z timingami. Jest dość spory rozrzut parametrów poszczególnych egzemplarzy scalaków Atari, i kiedyś FlashJazzCat pisał, że ma zawsze pod ręką po kilka scalaków i ich dobieranie do konkretnego egzemplarza Atari z konkretnym rozszerzeniem pamięci traktuje jako nierozłączną część uruchamiania rozszerzeń:-)
Robiłem z tym sporo eksperymentów na różnych płytach Atari i nieraz spotkałem się z tym, że trzeba było poprzekładać scalaki i wszystko wtedy śmigało. Zauważyłem też, że tzw. wadliwe GTIA nieraz przestają być wadliwe jak się je przełoży do innej płyty. Stąd mam podejrzenie, że te GTIA nie tyle są wadliwe, co po prostu mają rozrzut parametrów na tyle duży, że robi to problemy.
Przy uruchamianiu różnych rozszerzeń pamięci zauważyłem też, że nieraz bywa tak, że scalaki na zimnym komputerze inaczej pracują niż po rozgrzaniu. Można to zaobserwować zamrażając scalaki sprężonym powietrzem. Czasami wtedy np. zaczyna działać poprawnie rozszerzenie, które normalnie nie działa i na odwrót.
W moich eksperymentach z błędnymi bankami pamięci zauważyłem, że istotny jest dobór kombinacji egzemplarzy Sally, GTIA, Antic, Freddie, no i samej pamięci. Podmiana któregokolwiek puzzla powoduje nieznaczne zmiany timingów i delikatne przesunięcie poszczególnych sygnałów. Cały problem w tym, że nie ma buforów sygnałów i wszystko jest od wszystkiego zależne, bo najmniejsza zmiana wpływa na pojemności i wszystko się rozjeżdża. O ile nie ma to aż tak dużego znaczenia w gołym Atari, o tyle jak się cokolwiek dokłada, to już się potrafią robić jaja. W Atari ITX mamy znowu inny układ płyty, ścieżek, więc też napotykamy na jakieś tam nowe przypadłości.
To moja teoria wynikająca z obserwacji podczas grzebania w sprzętach, kto nie chce, nie musi się z nią zgadzać:-)

Edit: o, wrzuciłeś zrzut z oscyloskopu. Zwróć uwagę jaki brzydki jest PHI2. To ma być prostokąt?:-) On właśnie taki jest, ogólnie syfiasty, dlatego między innymi są te różnorakie problemy. Dodatkowo PHI2 jest najważniejszym sygnałem w Atari, biega po całej płycie, i jest używany do wszelkich rozszerzeń, a także wyciągany na zewnątrz np. do kartridża. Te wszystkie dokładane do niego pojemności nie trzeba chyba mówić co robią z sygnałem, co pokazałeś na załączonym obrazku.

825

(62 odpowiedzi, napisanych Programowanie - 8 bit)

O faktycznie działa:-) xxl, skąd wiedziałeś, że trzeba nacisnąć klawisz 1?:-)