926

(31 odpowiedzi, napisanych Konsole)

lotharek napisał/a:

Kieras - 350 za duzo ?????
sorry, ale popatrzaj na pcb - fti245,29f040, atmega, etc , pcb z czerwona maska, koszt uruchomienia produkcji, spalone kilkanscie pierwszych kilka/nascie sztuk...

Ja wiem ze sa koszty developowania, uruchomienia produkcji, ale te koszty rozsmarowuja sie na min kilkadziesiat sprzedanych sztuk.

A moze po prostu projekt jest kiepski a czesci za duzo? :P

Powiem krotko - jesli trzeba za kazdym razem ladowac przez USB _kazda gre_ , to urzadzenie bardzo rozczarowuje.

Wszystkie gry na Lynxa powinny byc na jednej karcie SD.  Wybor moze byc dip-swichami zamiast ekranu LCD. Moge sobie zrobic rozpiske na karteczce jaki kod dip-swichy to jaka gra.

Wiec skoro SIO2SD z wyswietlaczem kosztuje 100PLN to cart SD2LYNX obslugujacy wszystkie gry na raz bez LCD nie powinien byc drozszy.

Candle - Ty lubisz pokazywac ze potrafisz zrobic lepiej i prosciej to co ktos wczesniej wymyslil. Wiec moze rozkmin jak toto dziala i zrob prosciej i taniej. Wiem ze potrafisz a tym razem bedzie to przydatna robota, ktora na pewno nie pojdzie na marne.
Do 150zl kupuje od reki taki cart.

927

(20 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

No ja zrozumialem jak tlumaczyles, ze zeby wywalic te pionowe linie byloby mnostwo roboty, ale podkolorowanie baz na zielono a ufo na czerwono jest chyba banalne, a wtedy gra bylaby zupelnie zgodna z arcade :)

928

(20 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Tak jak rozmawialismy w Krakowie, gra budzi we mnie ambiwalentne uczucia...

Mam wrazenie ze ta wersja jest bardziej zgodna z oryginalem arcade niz wszystkie dotychczasowe wersje na Atari?
Grywalnosc znakomita! Dawno nie poswiecilem temu tytulowi tyle czasu co przed chwila.
I to sa plusy.

O drobnych minusach nie bede pisal, bo wiem ze zostawiles je swiadomie :)
Genralnie chodzi o to ze gra wyglada na Atari gorzej niz na Apple II, a moglaby (i powinna!) wygladac lepiej, prawda?

929

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Pin napisał/a:

Urborg - a jak nazywała się ta druga prototypowa gra? - chodzi o grę 3D.

Urborg - jakie masz możliwości wykorzystania kopii bezpieczeństwa gry Xenophobe?? :)-

Tak jak przewidzialem, wiekszosc zgadza sie, ze Fandal wykonal dobra dobote dla wszystkich i zdumpowanie gry jest nie fair.
http://www.atariage.com/forums/topic/11 … 5894a27876

Ja sie z tym do konca nie zgadzam.  No ale skoro Fandal o to prosil, to sie dostosuje... Mam dla niego duzy szacunek za jego prace.

930

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Pin napisał/a:

Namiastkę ;) - ?? - nie no, wypraszam sobie.

Widocznie zes sie kiepsko Pinek gapil ;)

931

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Hehe czyli sytuacja jest ciekawa :)
Wyglada na to ze Fandal nie wypuscil obrazu carta (ani tym bardziej wersji plikowej, choc on na pewno potrafilby ją zrobic) w celu zwrotu kosztow zakupu carta. Video61 z powodow komercyjnych rowniez tego oczywiscie nie zrobi. Te wszystkie ustalenia miedzy nimi sa najprawdopodobniej z kompletnym pominieciem praw autorskich... Troche to wszystko dziwne.
Ciekawe czy gdyby ktos zdumpowal Xenophobe i wypuscil w siec, to czy podniosly by sie glosy ze to piractwo i okradanie Fandala? ;)

Ech... a ja sie jak glupi martwie przy kazdej grze ktora chce wydac, czy konwersja albo nawet inspiracja, nie narusza praw jakiegos koncernu :/

932

(9 odpowiedzi, napisanych Konsole)

Za $30000 za carta?
Ja! :)
Jestem kolekcjonerem ale nie fanatycznym ;)

933

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Xenophobe mozna nabyc od Video61 (http://members.tcq.net/video61/compnew.html) rzeczywiscie za $35.
Nie znam tej historii ale Urborg opowiadal ze jedyny ocalaly prototyp kupil jakis czas temu Fandal za ponad 2tys papierow i udostepnil V61 w celu powielenia.

Jesli to prawda to wydawaloby sie, ze to zacna inicjatywa, ale chetnie poznalbym szczegoly tej historii. Np po to zeby dowiedziec sie kto jest obecnie wlascicielem praw do tej gry.
Do niedawna myslalem ze V61 maja prawa do cartow ktore wydaja, ale patrzac na mnogosc tytulow (i firm, ktore jak wiem je wydaly) zaczynam watpic.
A jesli V61 nie ma oficjalnych praw do dystrybucji tego tytulu, to nic nie stoi na przeszkodzie zeby zrobic sobie obraz carta (np tego Urborga) na wlasny uzytek, a nawet przerobic go na wersje plikowa.
Chyba po prostu spytam Fandala :)

934

(9 odpowiedzi, napisanych Konsole)

No wlasnie chyba nie... Normalnie wydana gra.
Sami widzicie - zbierajcie cartridge bo hossa na tym rynku zbliza sie wielkimi krokami :)

935

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Ja tez pieknie dziekuje za organizacje i towarzystwo. Ciesze sie, ze pojechalem bo:
- spotkalem starych znajomych i poznalem nowych,
- podejrzalem warsztat pracy XXL'a i zrozumialem choc czesciowo "jak on to robi" ;)
- nawiazalem kontakt z czlowiekiem, ktory planuje zrobic pod Krakowem stałą, żywą ekspozycje gier i komputerow retro,
- dostalem publicznie becki w Track & Field,
- zobaczylem jak sie _naprawde_ gra w Tempesta 2000 na Jaga (>700tys pkt).
- tradycyjnie przespalem czesc kompotow (a wlasciwie kompotu) ;)
- obejrzalem nagrodzona brawami prezentacje "His Dark Majesty" prowadzona przez autora.  Gra wizualenie wgniata w fotel!
- z zaskoczeniem stwierdzilem, ze osoby ktorych pogladow i stylu na forum nie znosze, na zywo sa calkiem sympatyczne (przyklad jellonek :). Pewnie po tym spotkaniu bedzie mi wiec troche trudniej ich nie znosic ;)
- obejrzalem i pogralem w 3 cartridge Urborga, ktorych nigdy nie mialem w rekach (w tym Xenophobe).
- ogolnie spedzilem bardzo mile czas "wsrod swoich"

Za co wszystkim serdecznie dziekuje!

936

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Ja tez sie wlasnie pakuje... Takze dostawy cartridgy spodziewajcie sie kolo 20:00 ;)
Bez odbioru

937

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Nie posiadam. Ale przeciez bedziemy mieli siec - mozna zaladowac przez SIO2SD :)
Ja wezme pistola :D

938

(6,329 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

oooo! dotad myslalem ze pare tys $ to juz cena max na gry 2600. A tu prosze...
Gry na 2600 nigdy mnie nie krecily :) Za proste.
Ale dla kolekcjonerow jest faktycznie wieksze pole niz na XL/XE.

939

(100 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

mikey napisał/a:

Czekalem az ktos powie ze na vbxe to juz nie bedzie atari. :)

Nie chce wywolywac w tym watku kolejnego flejma. Wiec publicznie przyznaje ze VBXE jest oczywiscie czescia Sceny, czy tez "swiata" Atari. Ale Atari z VBXE to nie jest to dla mnie juz "za duzo" zeby uznac go za komputer retro. Pamiec - tak. Nosniki programow typu HDD czy SD - tak. Ale takie rzeczy jak procesor, grafika czy generator muzyki "tworzą" dany komputer. Kazdy ma tę granicę ustawioną gdzie indziej. Ja mam tutaj, Ty dalej. Szanuje to i nie chcialem nikogo urazic. Po prostu troche mi nerwy puscily ;)

mikey napisał/a:

Patrzac na sukces preordera na druga partie vbxe2, mysle ze juz w tej chwili vbxe jest juz pewnym standardem, i tylko chetnych do pisania softu brak. Ale to sie zmieni.

Nie sadze. Bo to hybryda. Ani toto stare ani nowe. Nie ma CZARU... Dalej ma mnostwo ograniczen a urok oryginalnego komputera sprzed 30 poszedl do lasu. Jak ktos chce miec lepsza grafike i wiecej kolorow niz ma Atari to albo dokonuje cudow z tym co ma (jak np. w Crownlandzie) albo... tworzy na ST czy Amige. To tak jak z tym
slynnym slabym czerwonym - ktos pieknie powiedzial (cyt. z pamieci): "Atari ma taki czerwony jaki ma i zawsze mial. I taki lubimy. Jak sie komus nie podoba to niech szuka bardziej czerwonego gdzie indziej".

mikey napisał/a:

Takze Nosty, jak chcesz to  zamykaj sie  w tym swoim retroswiecie, ale przynajmniej nas (nas czyli osoby ktore nie traktuja atari z czcia kolekcjonera)

Pomyliles sie. Mam mocno dopalone Atari i bez skrupulow wierce i tne obudowe :) Chodzi raczej o to ze nie kreci mnie dodawanie do Atari lepszej grafiki. Kazdy elektronik wie ze mozna dodac dowolna rzecz: grafike 3d, karte sieciowa, karte muzyczna... To tylko kwestia kasy. Wiec ja w tym nie widze po prostu sensu...

Podam przyklad. Znasz takich ludzi, ktorzy bawia sie w odtwarzanie formacji wojskowych z zeszlych wiekow? Odtwarzaja szczegoly mundurow i uzbrojenia oraz staczaja kopie bitew np pod Grunwaldem. Dlaczego jakos nigdy zaden z nich nie rzucil pomyslu "Zrobilem wytrzymalsze zbroje z tytanu i wieksze skrzydla z włókien wegowych! No tego mi zawsze w tej naszej  husarii brakowalo."
Jak myslisz  - dlaczego?

mikey napisał/a:

tu nie umoralniaj co jest a co nie jest warte portowania na vbxe  :)
Pozdr

A dlaczego nie? Inni to wlasnie robia przekonujac zeby portowac :)  Juz kiedys pisalem: jest delikatnie mowiac nie elegancko mowic komus kto programuje co ma robic ze swoim czasem ale zawsze mozna lobbowac :P Jesli XXL poswieci swoj czas na projekt zwiazany z VBXE to nie poswieci go na gre na "stare" Atari. Tak wiec bede uprawial legalny lobbing :D

940

(100 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

jellonek napisał/a:

nosty: tego typu wyswietlania wektorowego nie stosuje sie pewnie od 30 lat. teraz miast pisac po ekranie plamkom bezposrednio odchylajac cewkami - taki uklad pisze po vram te wektory, a ramdac po prostu wynik takich zapisow czyta...

Oczywiscie moja uwaga co do sterowania cewkami przez VBXE byla czystym sarkazmem.

Ale wiesz, ze w ten sposob co opisujesz za diabla nie uzyskasz takiego obrazu jak w oryginale arcade sterujacym cewkami kineskopu? Znaczy zeby oddac wszystkie niuanse, artefakty, echa itp musialbys to zaemulowac na PC pewnie w rozdzialce HD.

A na Atari bedzie to po prostu zwykla gra maksymalnie (jak to tylko mozliwe) przypominajaca ksztaltem i zasadami oryginal.

Zastanawiam sie teraz czy tak naprawde XXL nie chcial "przepisac" oryginalnej gry a wymagalnosc oryginalnego ROM zachowac tylko jako zabezpieczenie prawne, zeby moc sprzedac taka gre w postaci emulatora "bez gry"...
XXL - mam racje?

941

(100 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@BartoszP - czyli chcialbys zeby wspomniane urzadzenie bylo sprzetowym emulatorem tego "wyświetlacza wektorowego" wykonujacego "liste rozkazow" rysujacych grafike wektorowa? Tyle ze oczywiscie rysowaloby ja w jakims trybie graficznym "pseudo Atari". Taki koprocesor?

Czyli VBXE wykonywaloby wiekszosc roboty. A jesli tak i jesli dobrze rozumiem jak toto dziala, to wlasciwie moznaby w rdzeniu zaimplementowac caly emulator "Asteroids", prawda? I jeszcze troche gre podrasowac.

Czyli mamy: oryginalny ROM z automatu arcade + emulator na wspolczesnym urzadzeniu opertym na chipie FPGA Altera.
To po co nam do tej pary Atari XL/XE? :) Zeby zaladowac ROM gry i rdzen do VBXE? Czyli jako "przyzwoitka" ze to chodzi na 8-bitowym Atari? :P

942

(100 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@BartoszP - Co sie klania? VBXE potrafi juz sterowac cewkami dziala eletronowego w kineskopie TV? Nie slyszalem o takim rdzeniu :P

Rzygam juz tym VBXE :P Nawet zastanawialem sie czy sie nie dopisac na najnowsza liste i nie zamowic, ale skutecznie sie znow zniechecilem.  Ktos jutro otworzy temat pt "Pisze Kolko i Krzyzyk na Atari" i na pewno pierwsza odpowiedz bedzie "Super, ale zrob na VBXE".

Ludzie!! Co z Wami?
Ja rozumiem, ze wydaliscie kupe kasy na rozszerzenie na ktore dalej sa 3 programy i 3 gry na krzyz (jakis rok temu pisalem ze sa 2 wiec jest progres) i bardzo, ale to bardzo chcecie namowic kogo sie da zeby powstaly jeszcze ze 2, zeby Wam sie zakup zwrocil. Ale czy Wy nie przesadzacie?
Ja jeszcze rozumiem frajde z przeniesienia R-Type albo SWIV z ST na atari pod VBXE, ale zeby gre CZARNO-BIAŁĄ z lat 70-tych? ASTEROIDS?! To juz jest czysta profanacja.

I Wy jestescie milosnikami komputerow i gier video RETRO? Na pewno?
Zalamka :(

Kiero - skoro kolekcjonerzy maja swoj dzial przez niektorych uwazany za "getto" ;) To ja proponuje utworzyc dzial o nazwie "VBXE". Ja tam nie bede wchodzil zeby mnie krew nie zalala, a wszyscy milosnicy tego "klasycznego" rozszerzenia beda mogli dyskutowac o przeniesieniu Ponga na VBXE.

943

(100 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

xxl napisał/a:

tak, 8kb oprocz 8kb na rom gry w zupelnosci wystarczy

No to moje rozwiazanie na dwoch 8kB kostkach EEPROM bedzie na pewno tansze niz wszelkie ramcarty czy flash carty.
Ktos bardziej znajacy sie na budowie cartridgy musialby to skomentowac ale wydaje mi sie ze oprcz tych dwoch elementow SMD na plytce nie potrzeba niczego wiecej.
Dostajesz carta 16kB z czego pierwsza czesc zawiera ROM gry (ladowany jednorazowo z dyskietki), a druga Twoj emulator + program ladujacy. Dodatkowo - Twoj program emulatora bylby tez latwy do spatchowania bo tez siedzialby w kostce EEPROM.

944

(100 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Czy ja dobrze rozumiem, ze automat Asteroids sprzetowo rysowal obraz wektorowo? Czyli jak? Plyta glowna gry sterowala bezposrednio cewkami odchylania wiazki elektronowej i w ten sposob doslownie rysowala ksztalty na ekranie tak jak to sie dzieje w klasycznym analogowym oscyloskopie?

Byla kiedys taka konsola (na cartridge!) z wbudowanym pionowym monitorem, ktora dzialala na podobnej zasadzie - http://pl.wikipedia.org/wiki/Vectrex

I teraz ciekawostka - z tego co widzialem na filmach YouTube Vectrex generowal chyba obraz calkowicie monochromatyczny (czyli jednakowe biale linie na czarnym tle). Ale wcale tak byc nie musi! W tego typu wyswietlaczach mozna uzyskac 1 kolor w praktycznie nieskonczonej ilosci jasnosci. Jasnosc rysowanej linii bedzie bowiem zalezala od szybkosci jej rysowania.

XXL - a moze jak juz bedziesz mial silnik wektorowy to zrobisz emulator Vectrexa? :)

945

(100 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Czyli zrobilbys autentyczny emulator do ktorego "ladowalo by sie" prawdziwy ROM z automatu ARCADE??? Niesamowite!

I oczywiscie w takiej formie legalne. Bo sprzedawalbys de facto sprzetowy emulator gry bez ROM. A skad uzytkownik wezmie sobie ROM to juz nie twoja sprawa. Tak chyba dziala MAME.

Ja sie nawet chetnie podejme wydania bo przypadkiem mam 900szt pamieci EEPROM 8KB SMD kupione w bardzo dobrej cenie :)

ROM Asteroids zajmuje 8kB
A myslisz ze ten program emulatora zmiescilbys w drugich 8kB?

946

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

No ja nawet mam taki specjalny pad do tej gry (zabiore):
http://www.atariage.com/2600/controller … NField.jpg

Ale mi sie duzo lepiej gra moim joyem :)

947

(4 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

mikey - tym razem jestem wlasciwie pewny, bo jak napisalem - nie kupilem prototypu tylko normalnie wydany seryjnie cart, tyle ze bardzo rzadki. Napisalem tylko ze dotad nie wiedzialem ze zostal gdziekolwiek oficjalnie wydany. A wg atarimanii zostal wylacznie w Kanadzie: http://www.atarimania.com/game-atari-40 … _3569.html

Ale masz calkowita racje co do prototypow. Jesli cos podrabiac to najlatwiej wlasnie je. Bo zwykle sa zrobione na bazie standardowych cartow a zamiast nalepki maja jakis tam sticker opisany recznie lub na maszynie. Np tak jak te (to nie moje):
http://nosty.neostrada.pl/Parker_prototypy_najprawdopodobniej.jpg

Te 3 poszly chyba za $400, glownie ze wzgledu na prototyp Preliminary Monty.

Zwykle jeszcze w opisie aukcji czytamy: "Cart prototypowy, ale gra jest w pelni grywalna i nie rozni sie niczym od produkcyjnej". I badz tu madry :) Czasami ludzie niechcacy sprzedaja tzw homebrew jako prototypy... O celowym oszustwie nie slyszalem, ale kto wie. Trzeba byc ostroznym. Ja raczej nie licytuje prototypow "z nikad".

A tu inny - juz lepszy przyklad. To sa carty prototypowe, ale wypuszczone dla testerow, dziennikarzy itp.
http://nosty.neostrada.pl/RiverRaid_and_Kaboom_PROTO.jpg

948

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

Skoro w temacie jest "propozycje" to ja szukam chetnego do zmierzenia sie w Track & Field. A moze maly turniej? :)
Dzisiaj mi sie taki cart przyblakal i wciagnelo mnie na godzine prawie :)

949

(219 odpowiedzi, napisanych Zloty)

XXL - niech zgadne: wpie...ol za opoznienia? :D

950

(4 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

A tak sie pochwale dwoma ciekawostkami:

Mr Do!'s Castle
Do zeszlego miesiaca zylem w przekonaniu (za lista Andrew Kriega) ze ten tytul nie istnieje inaczej niz tylko w prototypie.
Tymczasem jak podaje Atarimania byl wydany w takiej formie w Kanadzie.
Wymagajaca, kolorowa gra zrecznosciowa.

http://nosty.neostrada.pl/kolekcja/MrDos_Castle.jpg

Atari Schreiber
Czyli niemiecka wersja AtariWirtera

http://nosty.neostrada.pl/kolekcja/Atari_Schreiber_1maly.jpg

http://nosty.neostrada.pl/kolekcja/Atari_Schreiber_2.jpg