Wedle życzenia. W tle rzeczony artykuł.
Dzięki!
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
TONY - Ark of the Covenant Kontynuacja przygód Tony'ego na Atari 8-bit, bez przemocy, z naciskiem na spryt i eksplorację.
ABBUC Software Contest 2025: Zgłoszenia Sprawdź aktualną listę programów zgłoszonych do konkursu ABBUC Software Contest 2025. Termin mija 31 lipca!
Gopher2600 0.50.0 Nowa wersja emulatora Atari 2600 z usprawnieniami i nowymi funkcjami debuggera.
Steem SSE 4.2.0 już dostępny Nowa wersja emulatora Steem SSE z istotnymi usprawnieniami i nowościami
Powrót Head Over Heels! Thalamus zapowiada Return to Blacktooth - kontynuację klasyka na Amigę i Atari ST
atari.area forum » Posty przez laborant
Wedle życzenia. W tle rzeczony artykuł.
Dzięki!
Jeszcze prośba - jakbyś mógł wrzucić foto tego Tandona od Indusa - widok z góry...
Dosów jest kilka z różną budową dyskietki, więc na początek niech by choć jeden typ prawidłowo rozbierał, potem można by myśleć o kolejnych. Mógłby od razu wyciągać te pliki, ale wtedy pewnie powstanie multum plików-śmieci, więc wydaje mi się, że lepiej zachować całą dyskietkę, a człowiekowi już zostawiać decyzję, co z tym dalej.
Na razie to w dalekiej sferze zamysłów.
Zabezpieczenia na spam - wydaje mi się, że da się coś zrobić do atrów i xexów - jakąś analizę pierwszych kilku bajtów, czy są określonego typu (jakiś katalog sensownych nagłówków?) - do przemyślenia.
Wydaje mi sie, ze lepiej tylko dla zalogowanych - by ktoś nie zarzucił skutecznie jakiegos exploita no i nie ładował smieci jak popadnie.
By nie streszczać ponownie do czego służy odsylam do tego wątku:
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=12573 - posty mniej wiecej od 10 do 36.
Narzędzie działa i sprawdza się jako automatyczna "odławiarka" nieznanego (nie znajdujacego sie w publicznych zbiorach) wcześniej softu.
Warto byloby sprawdzac kazdy zgrywany plik, w ten sposob znajda sie kolejne, 20-te czy 50-te wersje montezumy, river-raidu - np. ze zmieniona przez kogos czolowka, czy jakims skrolem, trainerem.
Mam też kilka propozycji:
- dodanie obsługi plików .BAS (to że w TOSEC ich nie ma, to raczej wada TOSEC - my będziemy lepsi :)
- podsyłanie grupy plików za jednym zamachem i wyświetlanie listy z wynikami,
- po stronie serwera pobieranie nowszej wersji archiwum z AOL - powiedzmy - 10 dnia każdego miesiąca,
- (w marzeniach) upload pliku do konkretnego katalogu na AOL (po wykryciu jego braku w bazie) i zmiany jego nazwy na TOSEC (gdy taka jest w pliku .dat) oraz korekta nazwy na TOSEC-ową, gdy zostanie wykryty w bazie ze starą nazwą,
- może wieczór po stronie serwera AOL dodałby generowanie tablicy hashy plików w bazie po wykryciu uploadu z poziomu FTP (nie znam się na tym, więc nie wiem, czy jest to możliwe) - sprawdzanie bazy bazowało by na bieżącej jej zawartości, a nie archiwum odświeżanego raz w miesiącu.
Ad 1. Ok, są bas-y.
Ad 2. Ok, można wrzucić teraz jednocześnie do 8 plików na raz. Wydaje mi się, że to wystarczająca ilość na jedną turę uploadu/sprawdzania, ale mozna zwiekszyc. Tyle, ze przedluza sie transfer i czekanie na wyniki.
Ad 3. W zasadzie wystarczyłoby wpierw przepuszczać przez LABS to, co się zamierza wstawić na AOL, czy gdzieś indziej i nie byłoby potrzeby jakiejkolwiek synchronizacji. Musiałbym tylko stworzyć jakiś moduł admina, w którym da się oznaczyć znalezione nowe pozycje jako przesłane już do AOL/gdziekolwiek, by bylo wiadomo, gdzie są.
Ad 4. Korekty nazw nie stanowia wiekszego problemu, tez musialby byc jakis formularz w adminie, gdzie uzupelni sie brakujace informacje dla danej "odłowionej" pozycji - dosc czasochlonne, ale jak najbardziej wykonalne.
Ad.5 - patrz 3. Wystarczyloby, by przepuscił przez LABS pliki swiezo wrzucone przez FTP - od razu byloby wiadomo, czy to cos nowego, jesli tak, dopisaloby się automatycznie do bazy mysql i pozostawaloby w Adminie przypisac status i informacje gdzie to lezy.
Co ja bym dodał jeszcze:
Moduł analizy atr- ktory - jesli dyskietka jest dosowa - przehaszuje jej zawartosc i jesli bedzie cos nowego to zachowa. Ale to skomplikowane, a wiec kwestia dalszej przyszlosci.
Szczerze mówiąc, to ta płyta z logiką pewnie jest przystosowana do mechanizmu Tandona, gdzie silnik obrotów jest sterowany z płyty stacji. Ten mechanizm na zdjęciu też nie jest tak naprawdę "stockowym" mechanizmem z 1050 bo widać, że są inne konektory, ma fotodiodę do obsługi dziury indeksowej w dyskietce, czego w 1050 nie ma. To różnice, które widać na zdjęciu. Pewnie są jeszcze inne różnice, np. przełącznik czuwający nad sygnałem zamknięcia dźwigni napędu, gdyby mieć zdjęcie góry. Krokowy też wizualnie inny, może się różnić od tego z 1050.
Napędy bez paska, znane z ldw i ca mają logikę silnika obrotu dyskietki zintegrowaną na sobie (wraz z silnikiem). Zasada działania obrotu dyskietką zupełnie inna, więc wymagają innej płyty z logiką, na pewno prostszej o parę szczegółów.
Zabawię się w jasnowidza z Człuchowa: według moich przeczuć to będzie +- początek lutego 2015.
Też się zadumałem nad tą 800ką. Żółta jak od moczu, wstrętna, pewnie popsuta... Miał ktoś dobrą fantazję przy licytacji.
Może była potrzebna jako rekwizyt na hallowen - by chodzić z nią po osiedlu i straszyć, jako duch zmarłego Atarowca.
A zatem wyrób rzemieślniczy, dość starannie wykonany, jak na przedmiot tego typu. 30 lat temu - pewnie jeden z pierwszych polskich Joyów - czyli całkiem, całkiem ciekawy.
Kategoria rękodzieło, przedmiot nr. 2.
http://allegro.pl/stary-drewniany-joyst … 06836.html
Za kilkaset lat jego wartość będzie trudna do oszacowania. Cena bardzo rozsądna, ciekawe, czy działa.
Sprzedawca chyba czyta niniejszy topik i za karę (?) podniósł cenę pralki.
No cóż. Taka ekstrawagancja podnosi walor rękodzieła.
Pralka z pod znaku Atari...
http://allegro.pl/atari-falcon-030-w-ob … 71336.html
Nigdy w życiu. Może w jakichś prototypach, albo starych Indusach był napęd z paskiem. Płyta z logiką też niepodobna...
laborant napisał/a:zadziwimy fanów xt/at
A istnieją tacy w ogóle? :D
Myślę, że to brodaci faceci po 60-ce, byli pracownicy naukowi AGH/Polibudy/itp, którzy uraczą anegdotami o tym jak pisali sobie sami narzedzia badawcze w fortranie i cobolu, po czym po tygodniu obliczen zabrakło miejsca na FDD na zapisanie rezultatow :D . A na powaznie: na pewno sa jacys milosnicy, bo rozne herkulesy, karty i/o i plyty 8086 na allegro znajduja nabywcow i to calkiem drogo.
Czy demo Reditus działa pod "R"? Dostaje dopału?
To bedzie mozna odpalic dosa, norton commandera i matlaba... moze jeszcze pinball pod cga - no coz - zadziwimy fanów xt/at - dobre i to :)
http://allegro.pl/stara-gra-elektronicz … 28190.html
okrojona konsola
Ta "konsola" to lekka przeginka. Przypomina mi scenę z rynku motoryzacyjnego: "Volvo 460 - sprzedam przednią ćwiartkę lewą z silnikiem - bez sanek - stan dobry - do wspawania w powypadkowe auto".
W tym wypadku jest też stempelek na górze, brak freda, brak kabelków...
Zabawa dla spostrzegawczych: "Znajdz 10 szczegółów różniących tą płytę od XLF-a i REV C" :)
3 rdzeniowe Atari 8 (16?48???) bit - to już wyrobi się z emulacją A1200 z dopałką, co tam jakaś 500ka... :D
... po czym wszyscy wycofali się z zamówienia "R" i przesiedli się na Amigi. :)
Sori, ale raczej na pewno nie byłoby to wydajniejsze: 65C816/20 MHz ma nad Z80/3,5 MHz znaczną przewagę wydajności i zasobów (np. 256 wiader pamięci zamiast jednego). Przykład: sławny move blokowy Z80 (LDIR) to 160 KB/s, podczas gdy na 65C816 to prawie 2,7 MB/s.
.
Opierałem się na błędnym założeniu, że 65c816 jest co nieco zblizony do 68000, a wcale do Z-80, w zwiazku z czym np. wykonanie jakiegos rozkazu Z-80 emulatorowi zabierze powiedzmy 8 cykli 65c816, a wykonanie jakiegos z 68000 np. 3-4. Czyli że 2-3 razy szybciej przemieli kod 68000 niz kod Z-80... więc miałem cichą nadzieje, ze te 20mhz starczyc moze na emulowanie 68000 z zegarem 7mhz.
Czyli to podania ludowe o dużym pokrewieństwie tych konstrukcji. No szkoda.
Tak sobie bajam :) Myślę, że emulowanie kodu 68000 na 65c816 byłoby znacznie wydajniejsze niż emulacja Z-80 czy jakiegos 8086. Dużo było swego czasu gadania, że 68000 to potomek 6502, że podobne, itp, etc,. Z-80 pewnie jest różny o 180 stopni i dużo cykli trzeba na konwersję rozkazów.
A że taniej zakup 500 - to na pewno, ale to już żadna przyjemność :)
@lemiel: Dzięki. Amiga to z VBXE i SoundBoardem :) Z Evie to ST :)
Właśnie a propos: od wczorajszego wieczora dręczy mnie wizja:
- skoro "R" jest wydajniejszy od A500 i ma 16bitowy procesor, a VBXE ma blitter zapewne szybszy od tego w amidze oraz wyswietli wiecej kolorow i w wyzszych rozdzielczosciach niz Fat Agnus.... to... może by tak emulator AMIGI na MAŁE ? To byłaby NIESAMOWITA HISTORIA :)
Skoro będzie adapter do montażu w 800xl to poproszę o jeden egzemplarz.
atari.area forum » Posty przez laborant
Wygenerowano w 0.040 sekund, wykonano 28 zapytań