andy napisał/a:Co do działania czy nie maski, podchodzisz trochę zbyt na zasadzie 0/1 dodatkowo wrzucając chyba do jednego worka bawełnę i FPPx.
andy, z tym że to nie ja wrzuciłem do jednego wora zero-jedynkowo bawełnę i fpp, tylko kto? Uwaga :) Będzie śmiesznie :) Pacz mie na usta :) pan minister :)
andy napisał/a:Nie udowodnisz że działa w 0% tak samo jak ja nie twierdzę, że działa w 100%. W jakimś stopniu ogranicza ryzyko.
No i widzisz o to dokładnie chodzi. Mówisz, że nie udowodnisz że działa w 0%, nie udowodnisz że działa w 100%, ale już że w jakimś stopniu ogranicza ryzyko, to stawiasz jako tezę/pewnik. Dokładnie o to cały czas się targujemy tutaj z ludźmi, którzy nie rozumieją o czym w ogóle rozmawiamy. Że ogranicza w jakimś stopniu ryzyko też nie udowodnisz. Ale słuchaj, teraz będzie najlepsze: ani Ty, ani ja, ani nikt z nas nie może, nie musi i nie powinien tego udowadniać. Zamiast tego specjaliści, fachowcy i zwłaszcza zespoły doradcze na zlecenie ministerstwa powinny w tym celu przeprowadzić rzetelne badania i w oparciu o nie podejmować decyzje o ewentualnym zabijaniu ludzi, o zamykaniu dzieci w więzieniach, o izolowaniu członków rodzin i przyjaciół od siebie, o rujnowaniu ludziom życia w imię wyższego dobra gdyby tylko było ono potwierdzone jakimiś rzetelnymi badaniami. Oczywiście nie mówię tu już o samej masce, tylko o całokształcie wszystkich decyzji tych gnojów, którzy za nie odpowiadają, a podejmują je w sposób bezpodstawny i bezprawny, mając za nic nas wszystkich jak tu stoimy.
andy napisał/a:Jeżeli nawet prawdopodobieństwo, że dzięki temu ktoś nie złapie od mnie sars-cov2 czy zwykłego przeziębienia jest bliżej 0% niż 100% to uważam, że i tak warto.
J.w. - jeżeli badania jakieś to najpierw potwierdzą, to wtedy można takie rzeczy rozważyć. Na obecny moment to jest trochę tak, jak by kazali Ci przymusowo chodzić po ulicy na czworakach, bo to spowolni ruch, więc wpłynie pozytywnie na zmniejszenie wypadków drogowych z udziałem pieszych. Nie widzę różnicy między tym, a jakimikolwiek innymi bezpodstawnymi nakazami.
A co do filmików, to fajne :)