ale nie wszystkie "inne" stacje moga pracować w gęstościach 360/720k :P - a jeśli zaletą np CA2001 ma być możliwośc bezproblemowej zmiany gęstości z SD na DD - to i tak wolałbym XF551 :) - bo pod "normalnym" - (dosem) - problemów nie mam. hehe

ale i tak chciałem zauważyć, iż użytkownicy normalnych dosów nie mają problemów z przejściem SD->DD. Mowa tu oczywiście o Sparta DOS X. Być może przyczyny należy szukać w "inteligencji", lub jej braku - w dos. :)

Wybacz - ale to normalna reakcja stacji XF551 na okoliczność podlączenia/odłączenia do/od zasilania :):) - spokojnie podłącz pod kompa - nic złego się nie stanie. No chyba, że na sio masz 230V :D:D

Mirus - tylko sie nie zgub :) - (i nie tankuj za dużo) :D

i módlmy się, by całość nie stała się programem - "całodyskiem" :) - czyli demo rusza z twardziela :):).

Jellonek. Nie mam czasu - bo pracuje; i dlatego z braku czasu napisze msx ;)

Draco - to prawda; lecz zważywszy na "... no cóż, marzenia:)" - być może lepiej próbować zrobioć to, co jest możliwe do zrobienia czyli:

a) stacja zgodna z XF - lecz z napędem 3,5"/rom na 720kB
b) stacja na newdevice - lecz bez wsparcia dla SIO -

.. ale gadanina; to jest to samo - jeśli by powiedzieć, że interface MULTI I/O - wyprodukowany przez ICD w 1987r., a zawierający w sobie np. HDD SCSI, 1MB ram, RS 232, i coś tam jeszcze (chyba kontroler FDD) - po podłączeniu do Atari 130XE sprawia - że wspomniany nie nazywa się ATARI i jest z nim już niekompatybilny. Na tej zasadzie można powiedzieć, że magnet do komputera Atari jest urządzeniem zupełnie nie typowym, bo podstawowo z czego wiem komp ten miał współpracować ze stacją, a konstrukcja magneta wywodzi się z kosmicznej ceny dyskietek 5,25" w swoim czasie. Stąd też mamy pełny dos, a nie ficzery występujące np. w komodzie - czyli filesystem zawarty w stacji dysków - LOL :):)

a tak dla ścisłości - urządzenia newdevice w czasie startu kompa są sprawdzane jeszcze przed fdd - z czego pamiętam. :D - więc teoretycznie można powiedzieć, ze HDD w tym przypadku jest "nieco bardziej typowy" niż FDD. hehe:) - jakoś komp - BEZ modyfikacji OS potrafi bez problemu zrobić boot z HDD.

dobra - wystarczy - bo sie zara zacznie znowu rozmowa o standaryzacji :P

zróbcie buforowanie joystick'a - tak, by dane z bufora docierały z opóźnieniem. I to ma sens. hehehehe:_

kiedyś odpadł mi pokey (dodatkowy) - a ponieważ nie chciałem restartować Atary - zlutowałem na włączonym... co gorsza - transformatorówką, bo kolby pod ręką nie było..,. i w zasadzie komputer ten działa do dziś :):) - więc po kiego dodawać sobie pracy i problemów? :D

hehe - kiero - komp ci dalej działa ?? - lol; ale dobrze mówiłeś, że po trzeźwemu - to nie wypada. :)

hehe - chyba nie do NEWDEVICE ?? - rotfl :D:D

a tak z innej strony - to jak u nas pojawi się ten klon USB karta - to dopiero wtedy będzie na to "kupa" softu;- mam nadzieje jednakże, że nie będzie kosztował pół gigamega złotych :)

oddam Neptuna w dobre ręce. Jeśli ktoś chce - to mam zjebanego do podziału na narządy. Był sprawny - lecz poleżał lat kilka w opakowaniu (worek na śmieci) - po odpaleniu wydał z siebie przeraźliwy pisk, a screeny wyglądały dziwnie - tak jak by co drugą linie przesunąć w bok o pół pixla. Rulez na maxa. Cena - stawiam browar za odbiór osobisty :)

KubaR - może chcesz ustrojstwo na części ??

True,.... true...., yhy,... yhy. No - fakt. zapomniałem sobie - a był to UL1980.

pirx - a ja uważam, że nie ma. Wielokrotnie robiłem sample na atare - a wystarczy sie pobawić narzędziem pt.: "low pass filter", oraz odpowiednio zdiełać resampling. Używam do tego najbardziej banalnego narządu - goldwave :)

miałem sampler na UL (chyba) 7400, pod port joya - 4 bit;- schemat bodajże z Tajemnic Atari - ogólnie powiedzieć można, że znacznie lepszy był sampler by Mirage, lecz i tak lepsze próbki mam z grzyba :D (niestety)