Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Felix 0.6.4 Pojawiła się nowa wersja emulatora konsoli Atari Lynx - Felix.
Atari Font Maker V1.6.17.0 To rozbudowane narzędzie do tworzenia fontów, kafelków i grafik dla Atari 8-bit.
Echa Grawitacji 2025 Tematem przewodnim był "Dinozaur".
TURGEN 9.4.1 Nowa wersja popularnego narzędzia do tworzenia obrazów kaset dla komputerów Atari
65C816 XL OS v. 2.47 Nowa wersja alternatywnego systemu operacyjnego
Opcje wyszukiwania (Strona 4 z 191)
Dely a nie dałoby się tak po znajomości dożywotnio świniaka kopnąć w dupę?
zyczę powyższemu typowi by w przyszłych roku ruszył swoją warmińsko-mazurską dupę i pojawił sie na jakimś zlocie/sztabie/pikniku pod gruszą ;)
no bo wiesz, ze nikt przy zdrowych zmysłach by SNESa za "dżenesisa" nie oddał? :)
btw, wątek zrobił sie cygański a to party komputerowe a nie Dni Kultury Romskiej.
Dobrze,że w miarę szybko opanowano tu info, iż Rom to nie ksiażkowy obywatel Rumunii. Przypadkiem znam dziewczynę z Cluj, która od kilku lat mieszka w Gdańsku i z pierwszej ręki znam temat podziału narodowościowego w tym kraju. Uwierzcie mi jednak, że więcej problemów z Romami jest na Słowacji niż w Rumunii. Ogólnie tak jak tu już napisano to bardzo patologiczna mniejszość. Kilka razy w życiu miałem z nimi do czynienia i miło nie było.
Postoję. Wolę śmigającego, seryjnego "Ugotowanego Kisiela" w moim C64 :) Licze że w 2015 zrobisz seryjkę dla ludu.
Kisiel, Wacek: czytam te wasze fora od dłuuugiego czasu i liczę, że jakoś da się to poukładać. Licze tez na produkcje ze strony polskich ziomków ze sceny C64. Wiem że macie marazm (na polskim poletku). To samo było u nas pare lat temu. Trzeba się zebrać do kupy i robic swoje. Sam prawie 5 lat temu gdy zbierałem Lamersów do kupy by coś zrobić, zostałem obśmiany na tym forum. Nic tak nie zamyka gęby krytykom jak produkcje.
spotkano zajefajne, Pani z organizacji zajebista, było "na co paczeć" Ehhh...:) Aliasowi szyja chodziła jakby był jakimś robocikiem...
czekamy na powtórkę - z tego co słyszałem to w styczniu i ponoć bliżej weekendu.
Jasiu a czy Tobie się czasem smycz nie obluzowała? :D
Nina Gościnna w Kroku... RiverFuck był a nie na taką produkcję liczymy ;)
Czołem Wacek, btw jak zagrasz cos takiego jak zapodałeś na BitJamie (ep.193 - http://files.exotica.org.uk/?file=/bitf … m_193.mp3) to katedra muzyczna Twoja ;)
edit. Pinek nie demonizuj - na polskim poletku C64, tez jak na Atari są dwa fora, których niektórzy uzytkownicy niespecjalnie się kochają - ale dogadać sie zawsze mozna bo to w interesie tzw. sceny
dalej to wolę niż pikiety i pikniki ;)
a jesli o piknikach mowa, to pełno ich siedzi na stadionach, z rodzinami - chrupki żrą i selfie robią ;)
"Izmieritiel Czastotnych Charakteristik" :) no ładne cacko
Sikor napisał/a:Jeśli pojadę na party w lipcu - będą to Głuchołazy. SV mi wisi.
https://www.youtube.com/watch?feature=p … FGxs#t=229 LOL
Szczerze: mnie tam Polska mało obchodzi, żyję sobie na Kaszubach jestem obywatelem Polski, narodowości kaszubskiej. Polakiem sie nie czułem/nie czuję i czuć nie zamierzam. W Polskę przestałem wierzyć na studiach gdy sobie poczytałem i posłuchałem to czego nie piszą najpopularniejsze "polskie" gazety i książki.
W całej rozciągłości się zgadzam - Polska Okrągłego Stołu 1989 to POLSKA ZJEBANA, sprzedajna, czerwono-różowa i nadająca sie do zaorania.
Ludzie przestańcie, po co te kłótnie? każdy wybierze gdzie chce przyjechać i tyle, po co dzielić skórę na niedźwiedziu? Czy już nie możemy normalnie rozmawiać? Kto będzie chciał pojechać w góry to sobie pojedzie, kto nad morze to też pojedzie. A wygląda to tak, że najwięcej do powiedzenia mają Ci co i tak albo na SV nigdy nie przyjeżdżają albo nic ciekawego nie wnoszą. A reszta zamiast p*.* farmazony niech skupi się nad produkcjami.
nie rozumiem tej całej dyskusji...
Silly Venture to takie party które zrobiło sobie markę już daleko po za granicami Polandu, więc nikogo nie trzeba zmuszać by tu przyjechał. Ze swojej strony napisze tu jednoznacznie by zastopować takie akcje jak "wam wszędzie daleko" bo to wierutne kłamstwo. Ja tam do Warszawy potrafię przyjechać, do czerwonej Łodzi czy w inne miejsca - do Trencina też zawędrowałem. Więc jeśli SV byłoby nawet w takim Cieszynie to tez bym pojechał. Dla mnie liczą się produkcje. Ale wracając do Gdańska. Jest pewna grupa osób których SV boli i ja to szanuje. Kilka osób powiedziało to kiedyś otwarcie i nie ma sprawy. Nie chcą i nie przyjeżdżają. Nikt ich nie zmuszał i nikt ich zmuszać nie będzie. Są osoby których boli Lamers na Atari. Niech sobie są. Dla wszystkich jest miejsce na scenie. Każdy sam sobie podejmuje decyzje gdzie chce jechać i tyle. Część (podejrzewam że większość nie jest w stanie ogarnąć wszystkich zlotów) i wybiera jeden lub dwa. Pokaźna ich liczba kieruje się albo odległością, albo kosztami ale jest tez taka grupa która kieruje sie tym co na scenie jest esencją, czyli ilością produkcji i ludzi którzy tam wpadają. Nie można mieć za złe organizatorowi który tak organizuje imprezę, że z każdym rokiem gromadzi coraz większą liczbę partyzantów. Przecież to znaczy że wykonuje dobrze swoje zadanie. To jakość i ilość produkcji ciągną scenowe party. Przecież ten sam dobrze wykonujący swoja robotę org nie robi tej imprezy na złość komuś albo by swą imprezą odciągnąć ludzi od innego zlotu. Nie uważacie że skrajne głupoty już zostały napisane w tym wątku? To co mi strasznie odpowiada w organizacji SV to to że Grey nie gwiazdorzy mimo sukcesu, tylko z każdym kolejnym rokiem widząc progres próbuje zrobić jeszcze lepsze party. Z każdym kolejnym rokiem bite są rekordy ilości prac. Czy ktoś pamięta jak było na początku tej drogi? Rok 2000 - około 40 osób i kilka prac na krzyż. A co mamy dzisiaj? Niech każda maruda znajdzie chwilkę i przewali katalog z resultsami na scene.org z ilością prac na kompotach. Śmiem twierdzić że teraz są tylko 2 imprezy które maja taki widoczny gołym okiem progres: niemieckie Revision i nasze Silly Venture. Jedne imprezy powoli znikają z mapy eventów a na większości liczba "rilejsów" drastycznie spada. W tym roku na SV był kolejny progres. Jeszcze więcej prac i jeszcze więcej ludzi odwiedziło imprezę - w tym znacznie więcej z zagranicy co jest potwierdzeniem odbioru eventu w świecie.
Teraz by zrobić jeszcze lepszy event trzeba podjąć trzy sprawne decyzje. Pierwsza to zmiana lokalizacji, bo w tym samym miejscu już się technicznie nie da. Druga to zmiana terminu - termin letni jeszcze lepiej przełoży się na frekwencję i produkcję. I trzecia decyzja - ale tą pozostawiam samemu organizatorowi, który niebawem o tym poinformuje.
XTD napisał/a:Twój post w 95% składa się z moich wypowiedzi. I to ma niby świadczyć o tym, że potrafisz czytać ze zrozumieniem? Potrafisz wkleić mój tekst - brawo! Ale to zupełnie coś innego. Aż tak nie potrafisz się samodzielnie wysłowić, że musisz budować swój post z cudzych tekstów? Dla mnie jesteś zwykłym gówniarzem, niezależnie od tego jak bardzo pozujesz na dorosłego i jak bardzo posądzasz innych o niedojrzałość. Nie wiem ile masz dzieci (i czy w ogóle jakieś) ale pewnie się nie dowiem.
Dyskusja z tobą ma mniej więcej tyle sensu co dyskusja ze ścianą (że pozwolę sobie na parafrazę wypowiedzi jednego pana w czarnej sukience).
Zresztą. Odsyłałeś mnie na atariki, więc... http://atariki.krap.pl/index.php/Sikor_Soft
Głównie zainteresował mnie fragment: "nic mu sie nie chce, a tym bardziej - nic związanego ze sceną, gdzie nie czuje się najlepiej - po scysjach na forum.".
I wszystko jasne. 42 lata i wciąż niedojrzały emocjonalnie.
szach i mat jednym posunięciem :D czy bokser z Warszawy zdoła sie podnieść po tym miażdżącym lewym prostym? cała sala zastygła w oczekiwaniu, z dala dochodzi tylko szum dyskietek z gepardowej stacji... nic i nikt nie jest w stanie przerwać kopiowania....
a dzieki za dobre słowo :) to własnie w temacie tego hipa męczyłem przed samym zlotem w dziale o kodowaniu :)
panna której 'ukradłem' twarzyczkę i inne proporcje, nie chciała mi siedzieć w jednym miejscu przez dłuższą chwilę, trzeba było zagadywać i cukierkować na potęgę ;)
i zapachniało na moment klimatami ze starego magazynu scenowego "Legion" ;)
Komar? To miejsce gdzie lokalne brunhildy pytają: Nie chcesz skończyć ze mną wieczora? I bynajmniej nie mają naszego Eveninga na myśli...
nie wiem czy będę ze sprzętem i nie wiem czy na 100% ale jeśli wpadnę jak "tekstylny" do Chałup, to można?
heheh.... trzeba się zarejestrować by kupić pokrywę :) fajny sposób na to by sprawdzić kto płaci abonament rtv ;)
Jok!!! Ty już wiesz co.... bo dostaniesz rózgę pod 16bit choinkę
Znalezione posty [ 76 do 100 z 4,762 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.151 sekund, wykonano 13 zapytań