No i zmieniło się na rynku. Hossa przyszła :)
Tak jak nękałem na priv i mailem - też chętnie nabędę takowe :)

77

(21 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Cześć,

Wszedłem w posiadanie pokiereszowanego 1040STE.
Co ciekawe - nawet "trochę" działa.
Niestety, to trochę oznacza wyświetlenie 20 bomb ... i na tym koniec. Jakaś wersja dla terrorysty?

Co dalej? Jak reanimować?

Pozdrawiam,
Konrad

Szanowni - jak w temacie

Chętnie nabędę w atrakcyjnej (dla mnie :)) cenie kabelki:
- jeden, żeby podłączyć ST z monitorem - najlepiej od razu do VGA lub EURO
- jeden lub dwa, żeby podłączyć wspomniane atari ze stacją SF314 czy też 354

Z góry dziękuję za pomoc.
Pozdrawiam,
Konrad

79

(5 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Cześć,
Serdecznie dziękuję za zdjęcia.
Jeden joystick ożył w 100% łącznie z autofire.
Drugi - działa w 100%, ale bez wspomnianego autofire. Być może jest bardziej pochlastany niż mi się wydawało, a może coś pomieszałem.

Tak czy inaczej -  zdjęcia bardzo, bardzo pomocne.

Pozdrawiam
Konrad

Witam,

W moje ręce wpadły zwłoki wspomnianego: Quickjoy II Turbo SV-124.
Są płytki, obudowa, ale brak jest kabli pomiędzy płytkami z rączki a "płytką główną".
Niestety nie mam drugiego dla porównania, dlatego zwracam się z prośbą o pokazanie jak to cudo powinno być okablowane, najlepiej w postaci zdjęć.
Oczywiście celem jest, żeby działał autofire :)

Z góry dzięki i wszystkiego najlepszego w Nowym Roku.

Pozdrawiam
Konrad

81

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Szanowni Atarowcy,

Rozpocząłem wątek, ale teraz idzie to wszystko w dziwnym kierunku.
Żeby doprecyzować:
- nick osoby, która sprzedawała już padł, zatem nie będę w temacie dalej drążył
- opis z aukcji jaki był jak niżej
"
Sprzedaje komputer ATARI 65XE przedstawiony na zdjęciach

Komputer nie uruchamia się, sprzedaje jako niesprawny - ciemnoszary obraz po włączeniu.

Stan zewnętrzny pokazują zdjęcia, dodatkowo widać ząbek urwany z slotu kartridża ale to nie a wpływu na działanie.



Sprzedaje to co na zdjęciu bez możliwości zwrotu oraz bez wystawienia komentarza negatywnego.

Sprzedawany towar proszę traktować jako uszkodzony ze względu na wiek (30 lat)
"

Na moje potrzeby (obudowa + klawiatura) wydawał się wystarczający. Owszem, chciałem uratować płytę (wątek poboczny całego questa), ale okazała się złomem - ALE NIE BYŁ TO GŁÓWNY CEL ZAKUPU. Nie kupowałem tego 65XE, żeby korzystać z niego jak z czystego atari.

A jak uda się wmontować z sensem RPI w środek, to oczywiście dam znać, ale raczej w oddzielnym wątku, bo ten zrobił się jakoś mocno negatywny.

Bardzo proszę o zakończenie wątku.

Pozdrawiam,
Konrad

82

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Cześć,

Sprawa jest przykra, aczkolwiek, żeby zbytnio nie podnosić niepotrzebnie ciśnienia
- celem zakupu było nabycie obudowy i klawiatury (zatem cel w miarę osiągnięty - z dokładnością do reanimacji klawiatury)
- w aukcji było napisane, że sprzedawany jako uszkodzony. Oczywiście sprzedawca "nie znał sie na tym", "nie miał jak sprawdzić".

Niby wszystko zgodne do momentu w którym kolega Mq nie wziął się za płytę i napisał jak to jest "uszkodzone". Efekt - bebechy atarynki to śmieci. Niestety.

Namiarów na sprzedawcę nie podam, bo to raczej niezgodne z prawem - niestety.
A  historia niech będzie możliwością wyciągnięcia wniosków dla innych. Sprawdzenie czy atari działa nie jest skomplikowane - wystarczy minimum dobrej woli, ładowarka telefonu i telewizor.
Jak ktos nie chce tego zrobić, to najwyraźniej coś jest nie tak. Jak bardzo? A w zasadzie tak bardzo jak zostało opisane.

Życzę (sobie i Wam) więcej szczęścia przy kupowaniu na odległość.

Pozdrawiam,
Konrad

83

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

perinoid napisał/a:

MMU do sprawdzenia mam. Większość pozostałych układów też. Więc jakbyś zmienił zdanie i na Ursynów nie byłoby za daleko, to daj znać. Niewątpliwie sprawę ułatwiłoby, gdyby kości już były w gniazdach - jak nie, trzeba będzie wylutować.

Dzięki za chęci.
Na razie jednak się uspokoję :)
W razie zmiany nastroju nie omieszkam poinformować ;)

Pozdrawiam,
Konrad

84

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dziękuję wszystkim za odpowiedzi i sugestie.

Zasadniczo - przeważyło podejście zdroworozsądkowe zamiast tzw hurra-optymizmu, zatem - płyta zostanie bez inwestycji.
Zbyt wiele niewiadomych.

Pozdrawiam,
Konrad

85

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Witam,

Propozycje są zacne, ale stoją w sprzeczności z pierwszym postem :) Nie chcę dwóch na raz grzebać, zwłaszcza, że jeden komputerek działa bez problemów, bo zgodnie z prawami Murphy'ego zostanę z dwoma dawcami bez żadnego biorcy.

Stąd ponawiam pytanie:
- czy ktoś w Warszawie (lub najbliższych okolicach) jest w stanie sprawdzić co niedomaga w mojej 65 (w której juz było grzebane - nie jestem pierwszy niestety :( )
- czy ktoś ma do odsprzedania MMU? Fakt, że nie wiem ile toto stoi, ale od czegoś trzeba zacząć.

Pozdrawiam,
Konrad

86

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dzięki za sugestie.

Póki co nie wyciągnę MMU z drugiego, bo obawiam się, że zostanę bez sprawnego sprzętu.

Zatem pytanie - gdzie można takowe zanabyć? Ktoś z forumowiczów ma MMU na zbyciu metodą sprzedaży?

Pozdrawiam,
Konrad

87

(42 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Witam

Jestem nowy na forum, ale atari w serduszku od dawna siedzi :)
Po wielu latach (kilka tyg temu) sprawiłem sobie na nowo 2 sztuki (65XE i 800XE).
Jeden z przeznaczeniem do profanacji, a drugi, żeby oddawać się sentymentom.
W obu padnięte klawiatury (ale temat zarządzony kleikami przewodzącymi).

No i przechodząc do sedna - profanacja (padło na 65XE, w którym ktoś ewidentnie grzebał) ma polegać na pozostawieniu skorupy i klawiatury oraz zastąpieniu płyty przez raspberry.
Na dzisiaj to atari nie działa.

Z kompletu zostaje płyta główna, której żal trochę.
Grzała się pamięć ->jedna wyjątkowo mocno -> wymieniony komplet
Po wymianie (i zrobieniu pajęczyny po uszkodzonych ścieżkach) pamięci się już nie grzeją, ale nadal jest czarny ekran. Aczkowliek SIO2SD pokazuje, że ma zasilanie.

Pomimo powyższych przypadłości żal trochę zaprzepaścić płytę od tak zacnego komputerka.

I tu pojawia się kluczowe pytanie - gdzie w Warszawie można dokonać oceny, czy warto płytę reanimować, co jest jeszcze konkretnie padnięte, jaki jest koszt naprawy?


Pozdrawiam,
Konrad

PS. Próbowałem znaleźć odpowiedź w dotychczasowych postach, ale poleglem.