A poza tym - jeśli nagrasz na kasecie i masz magnet w Turbo 2000 (ten z kablem do joja) - to bodajże w którymś bajtku był program do samplowania z tegoż... Spacja - start samplowania, spacja again - stop. Trza by tylko dorobić zapis na dysk - ale to już banał (program był w Basicu, więc TB i prosty zrzut pamięci ;) ).
A pin ma rację - to było 74LS00, sam taki robiłem. Do tego chyba ze dwa oporniki - ja to miałem na kabelkach w pudełku po zapałkach (gdzieś jeszcze powinien leżeć), ale nie polecam - szum większy niż po konwersji z wava. No, chyba że ktoś sobie sam oprogramuje ;)

Popatrz: http://nature.atari.org/

Uderz do PINa - on ma "nieco" rozbudowanego XGS-a ;) Tak troszkę tylko: kilka systemów, covox, stereo, 65816, zmieniony ROM, KMKIDE i kilka innych, mało istotnych "pierdół"... A to wszystko w standardowej obudowie... ;)

Draco - bufor trzeba mieć, choć szczerze mówiąc - nie wiem, jakiej wielkości. Nie siedzę na tyle w temacie...

Jellonek: na jakiej podstawie to sugerujesz? Tak się składa, że nadal jest jedna ścieżka, doszła tylko multisesyjność - stąd obszary LeadIn oraz LeadOut, aby zaznaczyć początek i koniec sesji (aby potem komp wiedział, skąd odczytywać).  Jeśli by było jak mówisz - gdzieś w połowie CD-ka (albo na zewnątrz) powinien być nagrany katalog - zauważ, że nagrywając płytę zawsze zapis zaczyna się od wewnętrznego pierścienia, a nie na przykład od połowy płyty. Jeśli by było jak mówisz - spokojnie mógłbyś nagrywać od połowy promienia, a jednak tak się nie dzieje?
Co do płyt tłoczonych to także mówisz jakieś bzdury - płyta MASTER, z której są robione potem matryce, to nic innego jak wcześniej nagrana w nagrywarce płyta i potem zeskanowana w odpowiedni sposób - więc pod względem właściwości nisz i wzniesień (zapis 0-jedynkowy na płytach) niczym się nie różni od tej z nagrywarki. Zapytasz: czemu więc nie widać "ile jest zajętego miejsca", gdy spojrzysz pod światło? Ano dlatego, że to co widać na płycie - to stopiona przez laser nagrywarki warstwa ochronna nośnika.
Przypuszczam, że czytałeś coś w tym rodzaju: http://www.cdrinfo.pl/cdr/artykuly/plyt … nosccd.php , ale takie artykuły mówią o kodowaniu sektorów na płycie (tak samo, jak są kodowane sektory na dysku), a nie o sposobie zapisu i strukturze katalogu w danym nośniku.
Polecam poczytać także: http://home.autocom.pl/mkawalec/h77.htm

eeee-jakieś insynuacje....? ;)

oki - podtrzymuję, biorę 3. Jeśli brak Ci zamówień -  w razie małej ilości zamówień - nawet 4. Podesłać Ci kaskę, czy jak będziesz miał...?

Vulgar: wiem o tym, tymniemniej - niech coś na te maszynki też ktoś stworzy ;) I tak większość będzie robiła na piecu, o ile komuś się będzie cokolwiek chciało stworzyć, ale nie w tym rzecz... ;)

Wbrew pozorom wiem, chociaż może piszę dosyć zawile - miałem ten problem jak pierwszy raz zmieniałem dysk do TT-ki. Może coś namąciłem, ale po inicjalizacji dysku, partycjonowaniu, zapisaniu HD-Drivera na partycji - po odpaleniu kompa widziałem tylko pierwszą partycję... Jak odpalałem z dyskietki - wszystkie. Nieco to dziwne było, ale po przepisaniu zawartości dyskietki na partycję bootowalną, odpaleniu z tamtej lokalizacji konfiguracji i zrestartowaniu kompa - wszystko było o.k. Nie wiem, czy to ja coś wcześniej namieszałem, ale przypuszczam, że moja wersja HD Drivera wymaga jeszcze jakiegoś pliku konfiguracyjnego? Dla mnie ważne było, że zadziałało. Robiłem to ileś lat temu, więc dokładnych szczegółów nie pamiętam i nie będę się tutaj sprzeczał - pamięć ludzka to zawodna rzecz...
Pozdrawiam.

ExtendDOS -  napędy CD,  format IS, czyta i zapisuje się bez problemu.
Co do partycji - HD Driver i odpowiednie opcje, ale duże partycje to raczej pod MagiCiem. ZIPy formatowałem pod Magiciem, aby Mac i PC mógł przeczytać - wtedy NoProblemo!!! ;)
Pozdrawiam!!

Dzięki!!! Przyda się!!! Pozdrawiam!!!
Sukkor --> to róló!! Miłej zabawy ;)

Spróbuj jescze inne numery, ale chyba jest, jak mówisz... ;(