Jak tauś zrobi dziubek, to nie ma ... we wsi
:D
Ja tam do wszelkich egazaminów i matury podchodziłem w podkoszulku i też zdawałem. 8O
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Lost Party 2025 startuje już jutro W Licheniu Starym rusza zlot fanów 8-bitowych komputerów
zeST 20250627 - Atari ST w FPGA z turbo! Nowa wersja zeST z trybem turbo 50 MHz i poprawkami Shiftera i MFP
UltraSatan - firmware 1.30 Nowa wersja firmware dla UltraSatana wspiera nowoczesne karty SDHC i SDXC
53 lata marki Atari 53 lata od założenia Atari - firmy, która odmieniła świat gier i komputerów.
Odtwarzanie układów z Atari Falcon Trwa zbiórka na odtworzenie chipów Videl, Combel i SDMA z Atari Falcon
atari.area forum » Posty przez Lizard
Jak tauś zrobi dziubek, to nie ma ... we wsi
:D
Ja tam do wszelkich egazaminów i matury podchodziłem w podkoszulku i też zdawałem. 8O
A możesz zacytować przykład dziecinności moderatorów lub niskiego poziomu ich wypowiedzi?
Przeczytaj dowolny RTT z dowolnego zlotu jaki odwiedizliśmy. :lol:
Lizard, zapomniałeś dodać przestrzen nazw std
Może sie zdziwisz, ale pod Borland C++ i Borland C++ Builder taki program przechodzi bez przestrzeni nazw. Stąd mniosek, że domyślnie przyjmowana jest std, a jak chcesz inną to se zmień. :)
Może zamiast rzucać błotem w tebe, wypadałoby się trochę zastanowić jak działa preprocesor po natrafieniu na #include <plik>? Wygląda to mniej więcej tak:
1. pobierana jest zmienna CC65_INC
2. do zmiennej dodawana jest nazwa pliku poprzedzona ew. separatorem katalogu
3. wywoływana jest funkcja otwarcia pliku
Stąd wniosek, że ścieżka podana w zmiennej powinna być zapisana w postaci strawnej dla systemu, na którym odpalany jest CC65. Dla Windows XP powinno być c:ataricc65include (pojedyncze backslashe). Jeśli z tym nie działa, to należy na końcu ścieżki dodać jeszcze jeden ''.
Nie zagłębiałem się w źródła CC65, ale nie wydaje mi się, by kompilator sprawdzał system i odpowiednio ustawiał (back)slashe, więc należy zrobić to ręcznie.
Pomozcie, bo nie daje rady :(((( Wiem, zle szukam w googlu i na atariarea, ale juz lepiej nie potrafie...
Sparwdzałeś na http://www.cc65.org, a konkretnie na http://www.cc65.org/faq.php#PathProblems?
Hehe, niedługo toczekamy się posta w stylu: :mrgreen:
Mam taki progam jak niżej i on sie nie komlikuje pod CC65, POMOCY!!!
#include <iostream> void main() { cout << "Hello łerld" << endl; }
Przykład idzie z góry, od Pana Kierwnika przez Nabojkę AA (hello Lewis ;) ) i spływa łaską na nas maluczkich.
Vasco: jesteś japońskim turystą, więc aparat masz wczepiony w czoło, a trzask migawki wydajesz zębami. Po ciemku nie zapomnij włączyć flesza i świeć oczami. :D
Sam zadecyduj. Zauważ, że jego zwięzła odpowiedź tyczy się Twojej propozycji 4free. ;)
A dla mnie banowanie to metoda sprawowania terroru przez zdziecinniałych modów, którym brakuje inteligencji, by swymi wypowiedziami podnieść niski poziom forum. :twisted:
Najlepiej udawajmy japońskich turystów, którzy przypadkiem zabłąkali się w okolice zlotu i podziwiają najnowsze osiągnięcia techniki. :D
thePink nie zapodał platformy tylko motyw, więc nie rozumiem skąd te żale. ;)
iestety, nawet dodanie magicznego słówka atari nic nie daje. :(
no ale ormo nie miało korony tylko hełmy, a w szponach pałki ;)
Drobna uwaga. Gniazdo monitorowe Atari ST ma wyprowadzone sygały RGB, a nie chroma/luma, więc przejściówki Euro --> chinch są tu na ch... potrzebne.
zawor___, utnij jedną wtyczkę Euro i wstaw tam sobie DB9. Będzie mógł podłączyć kompa do monitora przez gniazdo RGB. Ja tak kiedyś zrobiłem i obraz był rewelacyjny.
eee tam 8)
zawsze miałem 256kb i nie było problemu...
a w obecnych czasach kiedy jest 1mb :idea:
256 kB przydaje się przy kopiowaniu całodyskowym, a ja pisałem o kopiowaniu dużych plików przy użyciu Toms Navigatora, a tu Ci się nie przyda rozszerzona pamięć (chyba, że kopiujesz pomiędzy dyskietką a ramdyskiem).
Czytaj uważniej, zanim odpiszesz. :rolleyes:
To nie SI, tylko GR.0. :P
Nazwę pliku dobrze jest czymś zakończyć, a znak $9b świetnie się do tego nadaje.
Znak końca moża pominąć, gdy urządzenie nie obsługuje nazw plików (E:, K:, S:, P:) lub, gdy po nazwie można zorientować się, gdzie jej koniec (np. fname.ext - rozszerzenie 3-znakowe). Należy tylko zwrócić uwagę, by zaraz za nazwą nie było znaku ">" (MyDOS i SpartaDOS) lub "" (tylko SpartaDOS X). Inaczej sterownik "D:" uzna naszą nazwę za nazwę katalogu, a śmiecie za nią za nazwę naszego pliku. Tak więc jeśli nie chcemy mieć popularnych w Windowsach błędów przepełnieia bufora :mrgreen: , to lepiej kończyć nazwę bezpiecznym $9B lub chociaż wartością 0.
Co jak co ale do kopiowanie plików [...] dla mnie to było wygodne proste i świetne....
Kopiowanie długich plików (nie mieszczących się na raz w buforze, co nie było trudne do uzyskannia, bo TN waży jakieś 12kB) pod Toms Navigatorem jest prawdziwą porażką. Dowcip polegał na tym, że po każdym odczycie plik źródłowy był zamykany :?: Aby odczytać dalszą część, należało drugi raz odczytać pierwszy fragment, trzeci - znów całość od początku. Przy zapisie była zdaje się ta sama zabawa, więc skopiowanie takiego Base33 zajmuje trochę czasu; kilka razy dłużej niż pod ormalnym DUP.SYS-em. :rolleyes:
Już jest od dawna. :) Draco powinien to gdzieś mieć. Jak nie on, to Pinek.
Pozatym, zmiana banku agłówkiem programu jest proszeniem się o kłopoty. Nie lepiej załadować fragment pliku do pamięci podstawowej, przełączyć pamięć i wtedy przenieść dane? Ładnie, zgrabnie i elegancko. Dodatkowo możemy łatwo kontrolować banki bez ryzyka, że spróbujemy włączyć bank, którego nie ma (tym razem fizycznie).
Mnie się zawsze Sparta wiesza, gdy próbuję ładować program zmieniający banki metodą podaną przez Lewisa. Niewykluczone, że przyczyną jest moje rozszerzenie - 320 kB CompyShop. To rozszerzenie widziane jest przez SDX w połowie (8 banków zamiast 16-tu).
Grey, rozłączało Cię podczas ściągania pornoli? :D
Po tych wyjasnieniach, a w szczegolnosci po uwagach na temat odmiennosci dzialania Sparty, chcialbym blizej zapytac, jak ten system radzi sobie z prostymi programami uzytkowymi, na przyklad, ktore laduja sie zwykle od adresu $2000 i zupelnie nie przejmuja sie zagospodarowaniem strony zerowej powyzej $80.
Generalie przestrzeń dla programów została przyjęta właśnie od adresu $2000. Nazwałbym to już tradycją. ;)
SDX również nie przejmuje się zbytnio "starszą" połówką strony 0.
Slyszalem, ze programy pod Sparte sa relokowalne, stad wzmianowane programy rezydentne, domyslam sie, bardzo czesto gniezdza sie w pamieci komputera.
Wszystkie programy będące nakładkami są relokowalne i umieszczają się, bądź są umieszczane pod adresem wskazywanym przez MemLo. MemLo po takiej operacji podnoszone jest o odpowiednią wartość (musi to zrobić Twoja nakładka :!: ).
Tak jak poprzednicy napisali. Pod SDX w trybie Banked raczej nie zdaża się, by nakładki (wszystkie razem) zajmowały pamięć powyżej $2000.
Przypuszczam, ze jesli memlo jest za wysokie, to program sie nie wczyta
Program się wczyta, ale jeśli nadpisze np. procedurę jakiegoś przerwania, to... sam sobie dopisz scenariusz :)
co oznacza, jesli memlo nie bardzo mozna w programie zmienic (np. program juz krazy w obiegu), ze i tak trzeba bedzie zrezygnowac z programow rezydentnych w systemie, a przynajmniej z wiekszosci z nich (i ich wiekszej liczby jednoczesnie).
No niestety, trzeba będzie rezygnować. Wskaźnika MemLo lepiej samemu nie ruszać (nie ma potrzeby), chyba, że program ma być nakładką, wtedy należy ten wskaźnik ustawić ponad nią. Nakładki pisane specjalnie dla SDX nie muszą tego robić, wystarczy, że zmienią flagę Install na różą od zera (polecam DEC INSTALL ;) ), a system już sam zadba o zmianę wskaźnika.
Stad chyba decydujac sie na niski adres poczatkowy programu, nie bardzo nalezy sie przejmowac koniecznoscia zachowania przyjaznych warunkow dla innych programow - rezydentnych. Takie moje przypuszczenia i ocena, nie wiem, czy mozna sie z tym zgodzic.
Nie można się z tym zgodzić. Lepiej podnieść trochę adres ładowania własnego programu niż narażać się systemowi i użytkownikowi. Big Brother is watchig you. Jak się nie będziesz przejmować, to wszyscy się na Ciebie obrażą. :P
Innym problemem dla takiego rozbudowanego i przyjaznego programom rezydentnym systemu jak Sparta, jest chyba pamiec dodatkowa w bankach. Jesli program zaklada ich uzywanie, powiedzmy z mozliwoscia ich swobodnego wyboru, to czy Sparta jest w tej mierze sie w stanie "dostroic".
Sparta sama z siebie nie może przeskoczyć z banku do banku. Pin podał receptę na to. Jest jeszcze jeden problem z dodatkową pamięcią pod SDX. Ten DOS bardzo nie lubi, gdy program sam zmienia banki. Zwis grozi, gdy SDX pracuje w trybie Banked i: ˇ ładowany program zmienia bank ładowanym blokiem:
.or $D301
.by bank
.or $4000
; kod lub dane
ˇ wywoływana jest operacja I/O urządzenia "Dn:" lub urządzeń Sparty (DSK, CON, CAR, itp.) po ręcznej zmianie banku
Inna watpliwosc, czy Sparta umozliwia bezproblemowe wykorzystanie pamieci pod romem
Gdy pracuje w trybie None lub Banked, to tak.
czy nie jest dla niej problemem przejmowanie, chocby na czas dzialania programu, wektorow przerwan
[...]
oraz czy mozna wylaczajac rom wpisac w lokacje $fffa-$ffff wlasciwe dla programu adresy.
Chodzi Ci o przerwania sprzętowe ($FFFA-$FFFF)? Możesz je dowolnie wykorzystywać, ale na koniec przywróć je do stanu początkowego. SpartaDOS wstawia tam wektory procedur podmieniających RAM na ROM i wywołyjących właściwą procedurę rozpoznania źródła przerwania. Nie wszystkie programy korzystające z RAM-u pod ROM-em i zmieniające te wektory przywracają je i później są problemy (z powieszeniem kompa włącznie).
Nalezy moze zrobic kopie zawartosci tych adresow, a przed oddaniem systemowi sterowania, odtworzyc ich zawartosc?
Dobrze kombinujesz. ;) Jest to reguła we wszystkich systemach niezależnie od komputera i systemu. Program zmieiający wektory przerwań musi je przywrócić najpóźniej przy kończeniu pracy. Wyjątkiem są programy rezydentne. Ale nawet onne muszą mieć mechanizmy sprzątania po sobie na wypadek usuwania ich z pamięci (może ktoś napisze kiedyś podsystem zarządzania pamięcią w Atari).
Jeszcze jedno pytanie. Wracajac do tematu postawionego w temacie watku, do jakiego dosu z tych dwoch, o ktorych byla tu juz mowa, bardziej podobny jest Mydos, wedlug tylko tego kryterium?
MyDOS ma najwięcej wspólnego z DOS-em 2.5. Jeśli chodzi o przerwania, to należy z nimi ostrożnie jak pod Spartą (i gdziekolwiek indziej), jeśli chodzi o dodatkową pamięć, to można zaszaleć jak pod DOS-em II+/D, najwyżej skopiesz sobie (i innym) ramdysk. 8)
[ Dodano: 22.04.2005 15:49:42 ]
Ciekawi mnie tylko, czy wiekszosc scenowych produkcji,
Większość scenowych produkcji, albo nie ma opcji wyjścia, albo wychodzi przez reset (JMP $E474). Za takie wychodzenie z programu powinni wieszać na miejscu. Wynika to z lenistwa koderów, którym nie chce się napisać prostej procedury zapamiętywania ustawień i przywracania ich na koniec. :?
Czy to oficjalne logo NaBojkiAA (Narodowej Bojówki AtariArea)? ;)
Symbol H_Fence (adres pod SDX 4.20 - $0C67, pod innymi wersjami sprawdź moim SL.COM).
H_Fence jest tablicą 6 wektorów w kolejności: ˇ main dla systemu, ˇ ext dla systemu, ˇ main dla nakładek, ˇ ext dla nakładek, ˇ main dla programów, ˇ ext dla programów.Nie pamiętam kiedy i jak zmienia MemLo dla programów, ale jest to do ustalenia. Poza tym interesujące są tak naprawdę 4 pierwsze wartości.
po co jest przycisk "pokaz galerie" w profilu usera, skoro nic sie pod nim nie kryje ? moznaby tam wrzucic jakas szpanerska galerie "embelmatow", jesli to nie jest duzy problem
Bo na normalnych forach pod tym przyciskiem kryje się galeria avatarów dla tych co nie chcą, nie potrafią, bądź nie lubią mieć własnych na forum.
Widać Szefuncio zapomniał, nie chciał, nie potrafił wrzucić standardowych avatarków. ;)
Tak to wygląda w teorii. Praktyka jak zwykle różni się i to czasem dosyć znaczie.
Powrót do DOS-a II+/D wygląda prawie jak wciśnięcie Resetu a klawiaturze: ˇ przywrócenie ekranu ˇ ustawienie MemLo na wartość początkową, tj. załadowania DOS-a, a nie sprzed uruchomienia programu :!: dzięki czemu wszystkie nakładki szlag trafia ˇ przywrócenie wektorów przerwań ˇ inne takie tam
W przypadku SpartaDOS-u, nie są przywracane wektory przerwań, ani ekran. I słusznie! Inaczej nie dałoby się zainstalować nakładek, ani zmienić ekranu na własne upodobania.
Mnie nic nie zżółkło, chociaż sprzęta mam pełnoletniego.
Cytat:
Według aktualnie obowiązujących zasad języka polskiego forma "pisze" jest równie poprawna jak "jest napisane".Dely, podaj proszę źródło, za jakim tak twierdzisz. Kiedy zmieniono tą zasadę? Ledwie 2-3 tygodnie temu prof. Bralczyk zdecydowanie twierdził, że forma "pisze" jest absolutnie niedopuszczalna.
Niestety, Dely ma rację. Jacyś mądrzy od języka stwierdzili, że z przyzwyczajeniami ludzkimi nie ma co walczyć i postanowili uznać formę "pisze" za poprawną. Źródła nie podam, ale też nad tym boleję. Podobie jak "poszłem" i pochodne. :(
Teoretycznie możesz podlutować od środka złącza modułu do nóżek gniazd kartridża i expansion. Nie jest jednak powiedziane, że taka kombinacja będzie działać. Kiedyś przylutowałem SDX do wewnętrznego interfejsu IDE w miejsce, gdzie normalnie jest przelotka kartridża i nie działało. Komp generalnie nie ruszał po włączeniu.
[ Dodano: 04.02.2005 20:40:04 ]
A tak się ma +1 do statsów na AA i Mistrza offtopicu. :mrgreen:
atari.area forum » Posty przez Lizard
Wygenerowano w 0.066 sekund, wykonano 18 zapytań