Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Nowa wersja ARIFE Tool od PVBest73 Uaktualniono uniwersalne narzędzie do analizy obrazów ROM i dysków Atari
Echa Sommarhack 2025 Podczas szwedzkiego party Sommarhack zaprezentowano kilkadziesiąt produkcji,
MadPascal 1.7.3 już dostępny Nowa wersja kompilatora MadPascal przynosi poprawki i optymalizacje
Echa Lost Party 2025 Wyniki, zapis wideo oraz stuff.
Lost Party 2025 startuje już jutro W Licheniu Starym rusza zlot fanów 8-bitowych komputerów
Opcje wyszukiwania (Strona 52 z 60)
Dzięki uprzejmości kolegi Mq wszedłem w posiadanie płytki jego projektu do interfejsu ACSI-CF autorstwa Petera Putnika (http://atari.8bitchip.info/acsicfs.html). Jest to podobno najszybsza istniejąca pamięć masowa dołączana do ST przez port ACSI. Miałem się zabrać za montaż w wakacje ale jakoś nie wytrzymałem...
Interfejs z tą kartą nie działa i nie ma szans działać (działa tylko z kartami SanDisk Ultra II) ale ją wykrywa. Potrzebna karta już do mnie jedzie...
P.S.
Zasilanie jest podpięte dobrze, tylko tak jakoś wyszło, że czerwony kabelek to... minus, a czarny to plus :/ ostatnio z samymi Spectrumami i Timeksami grzebałem i jakoś tak mi się podłączyło.
Rozszerzenie zakładane na Shiftera... ale ceny to Exxos ma z kosmosu.
Tylko nie kupuj byle czego, bo te co tam siedzą wcale takie najgorsze nie są i najtańsza chińszczyzna prosto ze sklepu może mieć gorsze parametry niż te dwudziestoparoletnie które tam są. Wszystkie po stronie wtórnej Low ESR na 105°C i jakiegoś przyzwoitego producenta, jak Rubycon, Jamicon albo lepiej Sanyo, Vishay, Nichicon.
To zabrudzenie, nie korozja. Na ile byłem ją w stanie sprawdzić, nie mając Atari 400 to wygląda, że jest sprawna.
Mq napisał/a:próbowałem uruchomić jeden z jego projektów ACSI->CF, walczyłem z nim na maile przez pół roku (...) dzięki czemu w końcu sam ów interfejs sobie poskładałem, ulepszyłem i zadziałał:-)
Mógłbyś coś więcej o tym napisać, masz może projekt działającej płytki (bo sama płytka jest ponoć dużym problemem - na pająka działa, a na PCB nie chce). Jakieś wskazówki jak to uruchomić? Bo samo urządzenie bardzo mi się podoba.
W ręce wpadła mi klawiatura do Atari 400, na chwilę obecną nie wiem czy sprawna, ale to sprawdzę. Nie mam pojęcia ile to może być warte... a przede wszystkim czy ktoś tego potrzebuje. Klawiatura nosi ślady montażu, więc jest używana, nie znam powodu dla którego ktoś ją zdemontował.

Ja mam TOS od Petera w wersji 1.66i (ale dość okrojony i customizowany pod indywidualne zamówienie - praktycznie "goły" 1.62 z desktopem 2.06, bez drivera ACSI, jedynie z poprawką synchronizacji zegara z IKBD, pod kątem mojego "zegarka"). Jest ok, po poprawkach nie mam do niego zastrzeżeń.
Czy c't IDE ma potrzebną logikę do uruchomienia 2.06 na ST? Bo tak standardowo to 2.06 da się włożyć do STe wzwyż.
Ok, dzięki - czyli jak rozumiem nie da się wyciągnąć RSC z obrazu TOSu i na nim pracować, tylko trzeba używać tego RSC z TOSpatcha, a ono niestety jest niemieckie :/. Swoją drogą - dlaczego nikt się nie "dzieli" tłumaczeniami, bo wiem że istnieją. Niektóre są tragiczne ale inne całkiem niezłe - ale oceniam tylko po zrzutach ekranu, bo pobrać obrazu znikąd nie można.
Dzięki, za w/w ale bardziej mi zależało na pracy z zasobami - konkretnie pod kątem przygotowania tłumaczenia (eksportu/importu RSC, i zamiany układu klawiatury, dodania polskich fontów).
Ja już nie chciałem nawet dyskutować z Peterem ale ten jego loader (HAGA) sprawia masę problemów, m.in. ma sztywną alokację pamięci i nie toleruje praktycznie żadnych programów rezydentnych (cud, że toleruje driver ICD). Klaz zrobił nieporównywalnie mniej konwersji ale one nie sprawiają tylu problemów co konwersje PP.
@artik-wroc - wciąż czekam na obiecany tutorial do tos-patch'a...
Ktokolwiek zainstalował ten zegarek? Jakieś spostrzeżenia/uwagi?
Z rezystora nie ma się co wylać, więc jest albo tylko brudny, albo nieco skorodowany, ale powinien działać. Fototranzystor do enkodera szczelinowego można kupić lub pozyskać z każdej innej myszki mechanicznej lub nawet optycznej z rolką.
ST i XE miały najprawdopodobniej ten sam odcień. Choć nie ma gwarancji, że był on niezmienny w całym okresie produkcji. Wydaje mi się, że fabryki robiące obudowy dla Atari miały pewien rozrzut parametrów. Z farbami też jest różnie, bo niby RAL 7032 ew. 7038, ale pomiędzy sprayami różnych producentów też może być pewna różnica.
O PE to tylko była uwaga z etykiety podkładu, raczej nie występuje w żadnych elementach obudowy Atari. Podkład raczej nie powinien rozpuszczać tego co się nim maluje... więc to dobrze że ksylen niezbyt reaguje z ABSem. Malowałem akrylem RAL7044 błyszczącym i poza odcieniem wyszło bardzo dobrze - właściwa faktura i wcale zbytnio się nie błyszczy. Jednak jak bym następnym razem miał malować wybrałbym RAL7032 półmat (satyna) i to powinno być idealne trafienie. Niestety przypomniałem sobie, że mam wzornik dopiero po tym jak już kupiłem i pomalowałem :/ Także RAL7032, jak to mówią Anglicy, powinien być "spot on".
Ja się poddałem z plamistą obudową z STf i ją... pomalowałem. Ale fakt - bezbarwny podkład do tworzyw sztucznych sam w sobie zauważalnie wyrównał odcień obudowy. Podkład w swoim składzie zawiera ksylen (i nie powinien być stosowany na PE). Mimo wszystko jak już byłem zdecydowany na malowanie to pomalowałem. RAL7044... moim zdanie wyszło minimalnie za jasno ale ciężko mi to ocenić. Może warto sprawdzić RAL7032. Wygląda bardzo dobrze, półmat i zachowana oryginalna tekstura. Malowanie ćwiczyłem na samochodzie ;) także pewną wprawę mam. Podkład i akryl od Motip/Dupli-Color.
Mq napisał/a:Zainteresowanie jest bardzo małe, więc nie będę tego robił raczej w większych partiach
Zainteresowanie jest małe, bo cena wysoka, choć zdaję sobie sprawę, że wymagało to sporo pracy i za parę zł zysku zwyczajnie nie chce Ci się tego sprzedawać. Podobnie miałem ze swoimi "zegarkami" do ST.
Kolejny weekend się zaczyna, więc nieśmiało się przypominam ;)
Jako uzupełnienie:
- soft do przerabiania PRG na obrazy cartridge'a ST:
https://www.exxoshost.co.uk/forum/viewt … =90#p17201
- soft do dzielenia plików binarnych na ROMy L/H:
http://www.atari-forum.com/viewtopic.ph … 54#p362057
Nowsze, ze stacją jak w STe są na 5V, starsze, z szerokim przyciskiem i najstarsze, z prostokątnym jak w PC potrzebują też 12V. Pinout jest w serwisówce, pasuje zasilacz od 520ST (mimo, że ma wtyk DIN-7). Nada się zasilacz od PeCetowych kieszeni na dysk 3,5" (oczywiście trzeba wymienić wtyk). Większy problem to zdobycie przewodu sygnałowego.
Sam robiłem zasilacze 2w1 (520ST + SF3x4), jeden zrobiłem na przetwornicy 230VAC -> 5V (jakiś MeanWell) i dodatkowej płytce step-up +/-12V, a drugi na jakimś zasilaczu od routera CISCO (są na Allegro po 19zł). Oczywiście świetnie nadaje się też MeanWell RT-65B (ale jest drogi).
Znalazłem MC68HC000P16 w obudowie DIP-64. Na STe wersja HC miała zbawienny wpływ, ciekawe jak będzie to działało w STf. No i w STf łatwiej zrobić 16MHz niż w STe.
Cenę za MC68000 w obudowie ceramicznej PGA68C mają niezłą, na Ali chodzą za ponad 200zł.
Pisząc o offsecie zera miałem na myśli przesunięcie zespołu głowic, w tradycyjnej przekładni ślimakowej wykonuje się to obracając silnik krokowy. Naturalnie zmieniając offset zera zmienia się offset wszystkich ścieżek. Niefortunne nazewnictwo. Regulacja czujnika ścieżki zero to faktycznie coś innego.
Może to kwestia zdjęć ale na tym z głowicami od przodu wygląda jakby górna była minimalnie przesunięta w lewo.
To co opisał jer to właśnie regulacja offsetu ścieżki zero, ale zacznij od dokładnego oczyszczenia i nasmarowania prowadnic i przekładni ślimakowej zespołu głowic. Sądzę, że w Twoim przypadku to powinno pomóc.
FastCopy3 ma niestandardowe timingi i dyskietki nagrywane przy jego pomocy mogą powodować problemy. Gotek/FF ma problem z FC3 (działa ale powoli), format ścieżki jest nieprawidłowy.
Niemniej co do charakteru błędu to offset między głowicami objawia się błędami odczytu głównie na jednej głowicy, offset zera - tym, że koncentracja błędów występuje w pewnym obszarze dysku. Losowo rozlokowane błędy to albo problem ze stabilizacją obrotów albo z posuwem głowicy.
Mq napisał/a:doczytałem, że jest tam taki rowek i muszą być idealnie równo względem siebie
Jakby były na tyle nierówno, że byś to widział to stacja nie odczytałaby żadnej dyskietki... tam decydują dziesiąte części mm.
Jak wygląda wzór błędów odczytu, np. w FastCopyPRO? Tak wszystko wygląda na przestawienie głowicy - tylko może to być albo przestawienie ścieżki 0, albo przesunięcie między głowicami. Sam mam jedną taką stację i chyba od roku albo lepiej nie mogę się zabrać za jej ustawienie. Co do warunków domowych to pojęcie względne... ja w swoich warunkach domowych mogę to zrobić... mam w domu oscyloskop i jakieś płytki testowe z mikrokontrolerami, przy pomocy których jestem w stanie przygotować dyskietkę kalibracyjną na sprawnej stacji i wymusić jej odczyt na regulowanej, w celu obserwacji sygnału z głowic na oscyloskopie. Łatwiej jest z offsetem 0, niż między głowicami. Zero można próbować regulować na "oko" (pod FastCopy). Czasem wystarczy oczyścić i przesmarować prowadnice głowic.
Znalezione posty [ 1,276 do 1,300 z 1,496 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.056 sekund, wykonano 36 zapytań