Do mnie przesyłka dotarła dopiero dziś przed 11 - na szczęście w jednym kawałku. :D

Może się mylę, ale zdaje mi się, że standardem w Atari jest 5V. :) Zasilacz nie podaje przecież na płytę 3,3V (patrz Atariki i schematy na stronce Jera).

Może wina złego wyświetlania leży po stronie Heliosa?

We Wrocławiu i praktycznie na całym Dolnym Śląsku (w Świdnicy też) królowało Turbo 2000 (z cienkim kabelkiem owiniętym wokół kabla SIO). Nie mam pojęcia, czy było zgodne sprzętowo z innymi "turbami" o tej samej nazwie - nigdy nie miałem okazji ich wypróbować. Czy ktoś wie więcej na ten temat? :)

Pecuś, nie nerwujsja... Szkoda nerwów dla kogoś, kto tylko teoretyzuje, miesza i myli pojęcia, nie jest w stanie wychwycić ironii i sarkazmu, do tego ma postawę życzeniowo-roszczeniową co do softu i upgrade'ów (do tego jeszcze na jego warunkach). Bojkot jego postów i tyle. :)

Pasiu opracował jeszcze ROM Changer o działaniu podobnym do Zenkowego D-ROM-a. Tu jest nieco infa:
http://atariki.krap.pl/index.php/ROM_Changer

Schemat tego ma Pasiu i Zenon (Zenku, popraw mnie, jeśli się mylę, ale chyba Ci kiedyś podsyłaliśmy :) ).

ArchieIl: powodzenia w pisaniu potrzebnego ci softu <- życzenia podlane mocnym sosikiem sarkazmu :P. By napisać nowy system operacyjny na Atarkę, trzeba mieć praktykę (i to bardzo dużą) w programowaniu i WIEDZĘ, przede wszystkim praktyczną. Teoretyzować każdy potrafi. Ja też zacytuję Foxa: "napisz se".

Też mi się marzy parę rzeczy na Atari, ale po pierwsze: nie mam wiedzy programistycznej; po drugie: nie mam takiejże praktyki; po trzecie: nie krytykuję tych, którzy się na pisaniu softu znają, a ośmielają się wytykać błędy w moim jakże wspaniałym rozumowaniu i epokowych pomysłach. :D

Najpierw coś (COKOLWIEK) napisz i przedstaw na AtariArea, a nie wyjeżdżaj z ideami, które inni będą "musieli" (wg twojego mniemania) realizować...

Zapytam się dziś Pasia, jak to było z tym interfejsem.

Pinek, może Pasiowi? :) Jak znam braciszka, to na pewno mu się przydadzą. ^^

Pax, panowie, pax, bo już dawno zrobiła się z tego dyskusja o wyższości Bożego Narodzenia nad świętami Wielkiej Nocy. ^^ Po prostu Jaguar poległ na początku swojego istnienia przez beznadziejny marketing Atari i takie, a nie inne decyzje Tramielostwa, tak jak wiele produktów z linii 8-bit (m.in. 7800, który bezpowrotnie stracił szansę na przejęcie rynku konsol przez opóźnione o 2 lata na tymże zaistnienie (znów kłania się pan Tramiel i jego widzimisię)). Miał potencjał technologiczny, ale...

Kaz, Gepard - dajcie już sobie spokój z osobistymi wycieczkami, bo tak można jeszcze w tym topicu robić w nieskończoność (swoistego rodzaju telenowela już się robi XD). Obaj macie rację i tyle. ^^

Lt_Bri: kasety z tej serii można było kupić u "łysego" na giełdzie wrocławskiej (mam dwie - jedna z kopierami dla Turbo 2000, a druga z demami).

Tutaj sa dwa obrazy kartridża, które udało mi się wyciągnąć przy użyciu QMega+4.04 - nie gwarantuję, że są poprawne, bo po wyborze Auto Turbo z menu (pod emulatorem) kartridż się wysypuje.

Postaram się do przyszłego tygodnia zrobić zdjęcia płytki magnetofonu - nie mam cyfrówki, tylko komórkę i zdjęcia mogą być nieostre. :)

Opis formatu ATR znajdziesz też w moim artku w 9 numerze "Seriousa" . Głównie opisane są tam początkowe założenia formatu (jeszcze z czasów pakietu SIO2PC), ale powinien ci się przydać. :) Btw: czy ktoś ma tę dokumentację loadera i formatu binarnego, którą analizował Trub 2 lata temu, autorstwa Amy Chen? ^_^

Jeśli mnie pamięć nie myli, to niektóre automaty z Atari Games miały na pokładzie 2 albo 4 POKEYe. :D