bardzo nie lubię :]

Faktycznie :D

Czyli jak rozumiem jesteś w swoim PRIME i może być  już tylko gorzej? :]

Dobrze, nie ma co bić piany. Jak znam dobrych programistów (a paru poznałem) to są to bardzo często ludzie o bardzo mocnej opinii na zadany temat gdy wkracza się na pole gdzie czują się kompetentni więc i tak mają wywalone na wynik tej ankiety ;)

Tylko kiedy ostatni raz miałeś taki "problem"? FQ wyjdzie wersja plikowa i na carta, PoP atr i cart, ta o której wiem i @Mq też pójdzie na stock z carta itd. itp.

Gry które powstały na 128+ powstały kiedy opcja wydania na carcie nie była na tyle popularna by była brana pod uwagę i dlatego 256KB czy 320KB only. To już wydaje się jest historia.

Zgodzę się z @Mq, że polityka Duddiego nie jest zdrowa w obecnej sytuacji, może mu się opłaca? Ja mam nadzieje, że Adam is Me który się sprzedał pewnie w nie mniejszym nakładzie od Gravity Worms, albo Albert do którego widać są robione przymiarki zmienią jego optykę - że wciąż można sprzedać grę która wyszła za free.

To gry z 2019, żadna z gier nie wymaga chyba nawet 128KB.

Albo rozwiązujemy problem który nie istnieje (albo jest naprawdę marginalny na przestrzeni ostatniej dekady), albo większość z tych gier to szrot i "boimy" się o to co ci najlepsi zrobią bo to o ich gry chodzi :]

Uważam (jak chyba paru innych), że wyniki tej ankiety do niczego nikogo nie skłonią, problem generalnie nie istnieje - żeby się nie kłócić z żoną można popisać tutaj :P

Dawno nie widziałem śmiejącego się komodziarza, muszę sobie jakiegoś wygooglować :]

Carty o rożnych pojemnościach to normalny proceder na każdej platformie na jakiej występowały. Miały taką pojemność jaka była potrzebna twórcom o ile nie decydowała o tym ówczesna technologia i/lub koszty.

Na Atari 2600 też mają teraz jakieś niebotyczne karty nieznane w epoce i nikt się nie szczypie z ich użyciem.

Także nie jest to oszukiwanie samego siebie. Po prostu FQ dla A8 było by droższe w produkcji w porównaniu do wersji C64 chociażby ze względu na potrzebę użycia większej ilości kości ROM.

Dandanator

I szanowny Pan mnie poprawiał odnośnie definicji "plikówka" a widzę sam ma jakieś uważanie :D

RAM jest nośnikiem jak go przenosisz :]

@ZuluGula film nie miał pokazać, że Atari jest gorszym sprzętem tylko zły (według niego) trend na małym Atari.

Z resztą XLent wpada czasem na to forum to możesz dopytać ocb.

Ja tam rozumiem, z moją popierdułką (8KB na ten moment, Mad Pascal) na C+4 jest sugestia by się zmieścić w 16KB aby ruszało także (dla kawału) na C16 z planszą tytułową w multikolor, która z definicji zabiera 10KB :]

Co prawda prg to nie xex ale jakoś się popakuję i zmieszczę ;) taka sztuka dla sztuki bo kto dziś używa C16? Ale jak obsłużę tyle ramu to za jednym zamachem wskoczę na 3 stock Commodorki rodziny 264 :]

Także konkurs Sikora na grę która pójdzie na gołej A400 nie wydaje mi się taki bezcelowy, no i $dulary$ dla wydawcy będą ;)