W ostateczności spróbuję tym szprejem, ale wolałbym dokładnie przeczyścić. No właśnie... te beczki to takie gotowe styki, które są przylutowane do płyty, więc najlepiej byłoby je wymienić na nowe - raczej nie do dostania (no chyba, że są jakieś odpowiedniki). Na klawiaturę raczej nic rozlane nie było, bo na klawiszach i płycie żadnych śladów nie było. Zwarć żadnych póki co nie ma, więc wstrzymam się z wylutowywaniem. Problem jest w drugą stronę - brak styku (czyli brud i korozja uniemożliwiające styk). Metodą z jutuba dało radę odblokować prawie wszystkie klawisze (oprócz "I"), ale to dla mnie rozwiązanie doraźne, pewnie za jakiś czas znów nie będą działać. Próbowałem rozchylać te białe listewki, ale to nic nie daje - jakby to czarne było jakoś sklejone z tym białym (choć śladu kleju nie widzę)... Ale skoro mówisz, że tak to się rozbiera to spróbuję jeszcze raz jutro.

1. Chciałem dołożyć w config.sys na SIDE polecenie merge, ale... nie mogę wyedytować pliku rom sparty? Ściągnąłem najnowszą wersję SDX z http://sdx.atari8.info/index.php?show=en_download, SDX Imager http://sdx.atari8.info/index.php?show=en_addons i wszystko byłoby fajnie, gdyby nie to, że nie mogę otworzyć pliku atr ze spartą (wersja dla SIDE jest tylko w pliku atr) - używam MakeATR. Pod Atari wszystko widać, ale nie mogę wydobyć z atr-a pliku rom pod windą - bo SDXI działa pod nią.
edit: ok. zadziałało z pluginem do TC

2. Jeżeli wpiszę na końcu config.sys na CAR: "MERGE SPARTA.DOS", to odczyta mi pliki *.cfg umieszczone w katalogu SPARTA.DOS na partycji startowej (w moim przypadku D3:)?

3. Da się w jakiś sposób skopiować pliki z CAR:, lub wyciągnąć z pliku *.rom?

Czy to 65 xe PCB bez eci z ultimate jest jeszcze do wzięcia? Jak tak, to biorę 1 szt..

A jednak winne okazało się małe MMU. Z braku miernika pod ręką wylutowałem MMU z innego A130 XE i wsadziłem w podstawkę - wszystko działa jak należy. Ten "zepsuty" MMU zachowuje się tak samo w tym drugim Atari - tzn. brzydko się zachowuje. W związku z tym mam pytanie - ma ktoś może na zbyciu to małe MMU?

Płytę obejrzałem i zimnych lutów nie dostrzegłem. Na wlutowanych pamięciach było to samo, więc to nie jest brak styku w podstawkach RAM-u. Jedyny (oprócz RAM-u) układ w podstawce - ten z OS-em - wyjąłem, przeczyściłem i... to samo. Zasilacz (sprawdzałem na dwóch) też odpada, bo na drugim A130XE jest ok.
Scenariusz jest zawsze ten sam - przez parę minut od włączenie dodatkowy ram jest widziany i zielony, a później wyświetlany jest na czerwono lub w ogóle go nie ma (tak jakby to było 65xe); tak jakby jakiś układ (czy jakieś inne coś) się "nagrzewał" i przestał prawidłowo funkcjonować (dlatego pomyślałem sobie, że może MMU...)

Mam do zrobienia 3 atarki. Jedną zrobiłem wg postu, który podałeś (do pozostałych włożę płytki). W SysInfo i demkach faktycznie wszystko jest już ok, ale... niektóre piksele "mrugają" - bez założenia metalowego ekranu obraz jest nawet trochę zniekształcony. Po jego założeniu jest o wiele lepiej, a po kilku/kilkunastu minutach jest już ok. Układ starałem się połączyć jak najkrótszymi kablami (ma to jakieś znaczenie?). Da się to jakoś zniwelować? Niby po tych paru minutach jest ok, ale jednak trochę wkurza.

Już Ok. To była wina zasilacza.

Sory za odkopywanie, ale czy jest szansa na jeszcze jedną akcję z tymi płytkami? Myślę, że wiele osób by skorzystało.

Cały czas aktualne.

Masz może na zbyciu oryginalną stację do ST (taką jak na zdjęciu, tj. z małym przyciskiem)?

Udało mi się w końcu nagrać obraz 4 GB (tyle, że zamiast Drive imaging musiałem użyć USB Image Tool - trwało z 1,5 godziny!), ale i tak widzę 5 partycji o łącznej pojemności 2 GB. Chyba już tego nie przeskoczę :(