No kupiłem dzisiaj od Krolla to Atari TT, ale nie działa.
Trzeba było na miejscu sprawdzić, ale trudno. Na razie mu tego nie zwracam, ani nic z tych rzeczy, bo zależy mi na tym komputerze, poza tym z resztą Kroll mówi, że po świętach wpadnie i będzie to próbował postawić, więc niechaj i tak będzie.
Ale w międzyczasie pomyślałem, że może ktoś z Was mógłby wspomóc swym doświadczeniem i takie tam.
Otóż widziałem, jak ten komputer wstaje bez dodatkowego ramu (TT) od MarkaP, czyli z podstawowym 4Mb ST RAM.
Teraz jest założone 32 (o ile rozumiem) mega TT Ramu.
Co prawda niektóre 'sektory' pamięci są uszkodzone, bo niekiedy podczas ram-testu pojawiają się znaki "X", zamiast kresek, ale jest ich niewiele, a Kroll mówi, że komputer sobie je po prostu omija.
Inna sprawa, że niepokoi mnie, iż znaki "X" pojawiają się losowo w różnych miejscach, a to już kiszka modliszka salceson i pliszka.
OK, włączam Atari. Dysk syczy, monitor VGA wstaje. Widać RamTest. Wszystko to w HiResie.
Kończy test i.......... przechodzi do LowResu, pokazuje biały ekran (bez TOSa) z muchą/bąkiem od kursora myszki oraz dwiema bombami. I tak już pozostaje.
Tche ent.
Jak ruszam myszką, to lubi doświetlić jeszcze ze dwie dodatkowe bombki. Święta mamy, więc może są to bombki choinkowe.
Czy ktoś może pomóóóóóóóóóóóóóóóóóc????????
Pozdr.
Y
