Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Jak napisać grę na Atari - cz. 8 Premiera ósmej części popularnej serii poradników Larka o tworzeniu gier na Atari już 28 lipca!
TONY - Ark of the Covenant Kontynuacja przygód Tony'ego na Atari 8-bit, bez przemocy, z naciskiem na spryt i eksplorację.
ABBUC Software Contest 2025: Zgłoszenia Sprawdź aktualną listę programów zgłoszonych do konkursu ABBUC Software Contest 2025. Termin mija 31 lipca!
Gopher2600 0.50.0 Nowa wersja emulatora Atari 2600 z usprawnieniami i nowymi funkcjami debuggera.
Steem SSE 4.2.0 już dostępny Nowa wersja emulatora Steem SSE z istotnymi usprawnieniami i nowościami
Opcje wyszukiwania (Strona 80 z 136)
Zbierzemy podpisy, wystosujemy petycję - podpiszą się partyzanci, szefostwo pobliskich sklepów spożywczo-monopolowych, lokali gastronomicznych, dyskoteki oraz bywalczynie tejże dyskoteki, w końcu banda atarowców powoduje zwiększenie zysków poszczególnych instytucji w Ornecie, mieszkanki są zadowolone, same pozytywy :) A jak się puszki zbierze po party to i tuptusie są na plusie :D
Falcon z CT60 w pełni zastąpi z nawiązką TT-kę :P TT-ka z kartą z 060 nie zastąpi Falcona :P i na tym polega cała bajka :P
Czy TT-ka róló to nie wiem - osobiście uważam, że jeżeli chodzi o Atari to jedynie róló są Atarki XL/XE i Falcon. Reszta nie jest zbyt róló ;) Ale to oczywiście moje subiektywne zdanie :) Oczywiście fani powiedzą, że STE, ba STFM jest róló, ale ja to oceniam z praktycznego punktu widzenia, a nie z punktu widzenia zaślepionego fanatyka.
To jest lepsze do trenowania cierpliwości niż oglądanie transmisji z maratonu ślimaków winniczków :D
Może ktoś ma inne zdanie, ale ja uważam, że to poniekąd dobrze - lepiej połączyć siły i iść drogą w kierunku wyznaczonym przez Falcona i tę gałąź rozwijać - od początku nie podobała mi się idea Hadesów i Milanów jako klonów linii TT.
Na karcie siedzi osobny procesor mający dostęp do własnego TT-RAMu, więc tak naprawdę na jedno wychodzi, czy to w TT czy w Flaku (w sensie TT-RAMu) - no chyba, żeby karta miała się odwoływać do natywnego TT-RAMu z TT-ki, co byłoby absurdem ze względu na to, że oryginalny TT-RAM to simmy o dużym czasie dostępu (dużym jak na 060) co oznaczałoby spowolnienia.
Generalnie TT z kartą turbo i Falcon z kartą turbo na 060 dają mniej więcej (przynajmniej w teorii) tyle samo, z tą różnicą, że Falcon bije TT-kę pod kątem dźwięku i grafiki. Przy karcie z procesorem o tej samej mocy obliczeniowej i tą samą ilością pamięci TT, Falcon będzie lepszą maszyną niż TT ;) Jedyne realne przewagi gołej TT-ki nad gołym Falconem to szerokość magistrali CPU, szybsze taktowanie CPU i dostęp do TT-RAMu, co w wypadku kart turbo jest praktycznie niemalże całkowicie niwelowane.
Może inaczej dawkuj ten "towar" - może uda się wyśnić dopałki Pasiowe :lol:
bitman: ale chyba w skokach narciarskich albo w rozgrywkach strongmanów ;)
Mnie polska liga piłki nożnej pasjonuje i interesuje tak samo jak imię psa burmistrza Wąchocka.
AKI to bardzo dobra rzecz, szczególnie dzisiaj, gdy większość ludzi przyzwyczajona jest do klawiatur grzybowych. Poza tym w przypadku awarii klawiatury atarowskiej mamy problem, bo jak wiadomo, gdy ta ulegnie zniszczeniu musimy szukać kolejnej atarki do rozszabrowania - w wypadku grzybowej wypier..lamy starą do śmietnika i za 20 pln kupujemy nową z najbliższym sklepie. No i jest jeszcze jeden pozytywny akcent... możemy oddzielić jednostkę centralną od klawiatury, a więc elastyczniej możemy operować położeniem klawiatury na biurku, żeby wygodniej było nam klikać, kwestia stopek itp.
Oczywiście rasowy kolekcjoner powie: "w żadnym wypadku, to psuje wygląd/design", ale kolekcjoner ma przyjemność z oglądania i napawania się widokiem a nie z korzystania :D
Po takim śnie to pewnie pościel trzeba zmienić :D
Z filmów to atarka została m.in. użyta w filmie pt.: "Klątwa doliny węży"
Wczoraj tj. w sobotę byłem z przyjaciółmi w Stegnie, więc gdyby akurat był sztabik, to pewnie byśmy chociaż na chwilkę zahaczyli o 3miasto ;)
Btw. przejeżdżając przez Ornetę zrobiliśmy potrójną pętlę :)
Impossible but real (1999)(AIDS) :P :P :P :P :P :P :P :P :P
to i tak stanowczo za dużo... ludziom się przejadło... dlatego teraz produkują gry logiczne ;>
Poza tym niektórzy mają atarki, której klawiaturę mają osobno od jednostki centralnej ;)
A co do przytoczonego przez Greya przykładu - miałem kolegę, który twierdził, że dysk twardy to dyskietka 3.5" (chyba dlatego, że ma sztywniejszą obudowę) :D Ale to właśnie dzięki temu, że u tego kolesia widziałem Atari to sam osobiście stałem się posiadaczem komputera Atari ;)
Zgadzam się z przedmówcą (przedpiścą) - klimatu QuaST-a w Orneckim MDK nic nie zastąpi... przeniesienie do innego miasta, obiektu itp zniszczy klimat... co tu dużo pisać - siłą QuaST-a jest Orneta i MDK, które w połączeniu z ludźmi, położeniem monopoli i innych atrakcji tworzy coś unikatowego i niepowtarzalnego...
Obraz przez modulator ??? I pikslowanie na czymś takim ??? Hospes, za coś takiego to się powinno otrzymywać uprawnienia kombatanckie w postaci ulg na komunikację miejską i zniżki na recepty na psychotrophy ;)
Jak samochód, szczególnie sportowy jest głośny, to mówi się, że to konie mechaniczne hałasują... przy głośnym PeCe z Pentiumem to MIPS-y zapier^H^H^H^H^H dają czadu :lol: :lol: :lol:
Pecuś: mi też... ale pewnie szybko go nie ujrzymy, teraz jest trend na gry logiczne ;)
Mamy XXI wiek. Bawienie się w pisanie softu dla obsługi systemów turbo w magnecie to nieporozumienie. Porównałbym to w ten sposób:
- praca ze standardową stacją dysków jest jak randka z kobietą, która nie jest może wyjątkowa, ale to jednak kobieta z krwi i kości ;)
- praca ze stacją w turbo/sio2pc/sio2ide to już jest jak randka z całkiem fajną kobiałeczką ;)
- praca z HDD to jest jak randka z kilkoma fajnymi laskami na raz ;)
- praca z magnetofonem jest jak randka z zardzewiałym kaloryferem ;)
- a praca z magnetofonem to jak randka z dmuchaną lalą, wprawdzie to o niebo lepsze niż kaloryfer, ale to nadal nie jest żywa kobieta... co jak w tej reklamie: Prawie jak kobieta... prawie robi wielką różnicę ;)
TURBO 2000.... prawie jak stacja dysków ;)
Lewis: próbuję znaleźć złoty środek ;) ma byc miło, tanio i przyjemnie ;) Gdybyś siedział na grupowym kanale, to znałbyś szczegóły ;)
Będę na 99,99%
Nie ukrywam, że zmiana terminu trochę zrobiła zamieszania, bo już urlop na inny termina zarzuciłem. Ale nawet jakbym nie dostał urlopu na czas QuaST-a to na party przyjadę przynajmniej na weekend.
A co do nowego komendanta w Ornecie - "i komendant też, i komendant też - przyjacielem Atari jest" ;)
Electron: wielkie dzięki za fatygę :)
Grey: sam z siebie test nic nie znaczy... raczej mały kroczek w obrębie testowania i kombinowania ;)
<Offtopic>
Ryszard Mauersberg napisał/a:POPIERAM, bo pomysł mi się podoba i wzywam piszących do pokazywania pozytywnych skutków ww. Ja do pozytywów zaliczam :
(...)
- duża dostępność literatury np "Atari Basic" W.Miguta itp,
Akurat ja dzięki tej książce nauczyłem się ... asemblera 6502 i zakumałem o co w tym biega ;) Fakt, że zrobiłem to w sposób małoelegancki - ponieważ wtedy xero było trudno osiągalne wyrwałem z książki całą część o asemblerze (biblioteka ZSE i T w Olsztynie), ale cel przyświecał mi zacny, poznanie asemblera, to dzięki temu zalały Was produkcje mojego autorstwa ;) Przypuszczam, że w owym czasie nikt by tego nie wykorzystał w taki sposób... zatem cel uświęca środki ;)
</Offtopic>
Znalezione posty [ 1,976 do 2,000 z 3,390 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.127 sekund, wykonano 18 zapytań