Bitman, Ty to lubisz wk...c ludzi, co ? ;) Ja tak kiedys rozlozylem towarzystwo na sztabie jak powiedzialem, ze 30 boxowanych gier na Saturna nabylem na gieldzie samochodowej za 20zl :P
Ale od wielu miesiecy juz nie chodze na gielde bo nic nie ma. Teoretycznie, tak jak kiedys przywozono z Niemiec mase konsol i gier na 2600, NES, SNES, Amige, tak teraz powinny sie pojawic masowo wyrzucane przez naszych zachodnich sasiadow Saturny, Jaguary, Playki, GameCuby itp. Ale tak nie jest. Najpewniej wszyscy juz wiedza ze lepiej sprzedac to na eBay. A i nasi handlarze, ktorzy to przywoza i ktorzy kiedys pytali mnie jak ogladalem ponga "panie, a co to wlasciwie jest?" tez juz wiedza co to allegro...
A co do mojej swinkowatosci: Jak ktos wybitnie czegos szuka to staram sie o tym pamietac i dawac znac, choc pamiec jest naprawde moja slaba strona. Ale w innych przypadkach to sie jakos kiepsko sprawdza... Nie chodzi o cene (choc niektore rzeczy - jak wlasnie gry na ST nie za bardzo wiem jak dobrze wycenic i wole polegac na licytacji). Ale albo nie ma ofert, albo sa po 2 tygodniach, albo ludzie uzalezniaja kupno tylko od kompletu, a ja juz cos komus wczesniej obiecalem... Ja to nawet wole sprzedawac jak najwiecej bezposrednio, zeby mi sie urzad skarbowy nie przyczepil kiedys o podoatek od mojego hobby. Ale na allegro wszystko jest prostsze.
Czasami daje znac osobom, ktore wiem, ze zbieraja dana rzecz - np Grzeniu zazwyczaj kupuje ode mnie rzadkie carty na Atari 8-bit.
Dely - a moze moglbym wprowadzic na Allegro promocje dla ludzi z AA? Np. jesli ktos jest zarejestrowany i ma wiecej niz 30 wpisow to dostaje automatycznie upust 20% od ceny koncowej. W ten sposob znajomi atarowcy mieliby fory na moich aukcjach a AA reklame? :D
No ale dobra, sprobuje dac znac dzisiaj jeszcze - mam akurat pare rzeczy.