Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
Silly Venture 2k25 SE - już wkrótce! Tylko do 21 lipca możesz zamówić koszulkę z okazji SV 2k25 SE
Nowy firmware 1.5 dla SDrive-MAX Ulepszony tryb szybki i poprawki kaset w nowej wersji firmware
Ice-T 2.8.2 Nowa wersja Ice-T dla 8-bitowego Atari już dostępna - poprawki i nowe funkcje
Galactic Panic - nowa przygodówka na ST Darmowa gra point and click na Atari ST - ponad 100 ekranów przygody.
Nowa wersja ARIFE Tool od PVBest73 Uaktualniono uniwersalne narzędzie do analizy obrazów ROM i dysków Atari
Opcje wyszukiwania (Strona 84 z 155)
zbyti napisał/a:@perinoid To o ile się zmniejszyło prawdopodobieństwo zakażenia COVIDEM-19 a o ile zwiększyło zachorowanie na COVID-19 i wszystko inne na wskutek noszenia pseudomaseczek i niewłaściwego użytkowania maseczek?
Nie ma na to danych.
Kluczem jest słowo "niewłaściwego". Nie ma badań, nie ma danych. Najwyraźniej nikogo to nie interesuje.
Od wewnętrznej strony tego górnego talerzyka (1), do otworu w który wchodzi element 6.. Koniecznie od środka i jak najbliżej "dna" (geograficznie góry), żeby nie skleić z niczym innym.
Cała sprawa z nakazem noszenia maseczek przez wszystkich jest taka, że - według danych - osoba zakażona rozsiewa wirusa i może stanowić potencjalne zagrożenie długo przed tym, zanim wystąpią u niej objawy. Gdyby była metoda, która by szybko i w 100% potwierdzała, że jesteś faktycznie zdrowy (nie, że czujesz się zdrowy tylko, że nie siejesz) to mógłbyś się na nią powoływać. Nakaz noszenia szmat wynika z tego, że tego nie wiadomo i jest to typowe dmuchanie na zimne. Eksperci potwierdzają, że nie ma to sensu np. na dworze. Bo nie ma. O ile nie jest to skupisko ludzi. I fajnie, tylko Polak (i pewnie nie tylko) jak mu powiesz jedynie, że nie musi nosić na dworze ale jakby stał w zagęszczeniu to już tak, to się będzie tłumaczył, że on dopiero co przyszedł i już zakłada. Ale tylko upomniany przez "władze". Albo powie, że ma to w dupie (brawo za wrażliwość społeczną). Dlatego prewencyjnie każe się nosić wszędzie. Co - jak pisałem i przyznaję - ogólnie sensu nie ma ale jednak trochę sens ma właśnie ze względu na podejście ludzi. I oczywiście one nie są wtedy po to, żeby chronić ich noszących tylko po to, żeby zmniejszać prawdopodobieństwo zakażenia innych. A nosaczom mówimy stanowcze nie, to już lepiej niech zdejmą całkiem.
Niestety oceniam podobnie, jeśli potrwa to dłużej. Ale inaczej oceniam całą resztę i powody ostatecznego efektu.
PS. Ja takich jak ty nie nazwałem wcale - chyba, że uważasz się za denialistę - wtedy sorry, ale podtrzymuję co napisałem.
Nie jest dowodne bo to nie jest zero-jedynkowe tylko statystyczne. Pojęcie średniej przekracza możliwości rozumowania przeciętnego człowieka. O prawdopodobieństwie warunkowym już nawet nie wspomnę. I ponownie pojawia się to samo - ni cholery nie rozumiecie komunikatów, kontekstu i tego co się właściwie dzieje. Po co są obostrzenia, czemu nie mają sensu ale trochę jednak mają. I czemu przedsiębiorcy obrywają po dupie za to, że statystyczny wyborca jest idiotą, ale nie można mu tego powiedzieć bo jego głos jest ważniejszy więc poświęca się jedną grupę, mniejszą, żeby nie stracić głosów większej grupy. Czemu rządzący to wyrachowane sukinsyny, a dla odmiany piewcy braku pandemii to niewyedukowane głąby. Prawda jest po środku. Jak zawsze.
Nic specjalnego - odrobina kropelki. Ale na prawdę odrobina, żeby klej nie pociekł na kółko pasowe i jego nie skleił.
Ja nie znalazłem na to metody innej jak rzeczywiście przyklejenie tego małego kółeczka do ośki na którą normalnie jest wciskane. W jednym magnetofonie długo z tym walczyłem próbując je jakoś skleić ale ten materiał się nie klei (Jer o tym wspominał kiedyś). Prędzej niż później ponownie się rozłaziło i sprężynka zdejmowała (właściwie odstrzeliwała) blokadę. W końcu po prostu przykleiłem kropelką do ośki, trzyma się i działa poprawnie. W drugim magnetofonie, w którym miałem taki sam problem, już się nie bawiłem - przykleiłem i tyle. Jest oryginał 100% - tylko inaczej mocowany.
pasiu napisał/a:Moje pytanie dotyczy ROM-u w Atari. Czym to zewnętrzne rozszerzenie wyłącza obszar Self testu w momencie skasowania bitów 7 i 4 portu B?
A, o to chodzi. A to się okaże :-) SysCheck normalnie wchodzi w Self Test więc obstawiam, że to też będzie.
Może kwestia priorytetów zaszytych w hardware, o których zapomniano? Miksol wczoraj przeprowadził test - wziął 130XE rozbudowane do 320KB za pomocą najprostszej modyfikacji (do znalezienia na stronie Jera, sam tą modyfikację zakładałem). To jest rozszerzenie typu CompyShop. Po włożeniu rozszerzenia Zaxona komputer przestaje zupełnie widzieć wewnętrzne rozszerzenie a przełącza się na zewnętrzne - gdzie dostaje 512KB typu Rambo (dema jak Video Blitz przestają poprawnie działać). Obstawiam, że analogicznie jest z ROM-em. Można by sprawdzić, jak zachowuje się MMU w obecności zewnętrznego ROMu, czy nadal generuje sygnały OS i BASIC. I jak jest sterowane, że tego nie robi. Ewentualnie odkopać dokumentację, która o tym opowiada.
lopez napisał/a:Tutaj ci podałem linka z zestawem:
http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic … 96#p277296
ja część z nich nagrywałem na stacji usb pod linuxem, za pomocą polecenia dd i działały, trzeba sobie wybrać pliki <= 720Kb:
dd if=/home/xxx/source.st of=/dev/fdd bs=512
czy jakoś tak, da się ogarnąć. Działała tylko część, później stwierdziłem, że łatwiej podłączyć goteka razem z wewnętrzną stacją na jednym kablu i się nie męczyć.
Ja dodam coś ważnego - dyskietka MUSI być najpierw sformatowana adekwatnie do obrazu. Czyli jeśli to zwykłe DD 720KB - to 80 ścieżek, 2 strony, 9 sektorów na ścieżkę. I oczywiście formatujemy z zaklejonym otworem gęstości. Można sformatować na Atari. Jeśli włożysz dyskietkę, która nie została najpierw poprawnie przeformatowana, to albo nie nagrasz, albo to co nagrasz nie będzie w żaden sposób użyteczne.
Musisz mieć ogromnego farta do samego napędu, żeby 5.25" DD łyknął HD. To nie tylko kwestia szerokości ścieżek - to własności materiału. A na dyskietce DD też się da nagrać 80 ścieżek i mieć 720KB - np. Toms czy Karinka dają radę.
ramik napisał/a:Ok czyli stacja usb o kant tylka ;( a specjalnie kupilem. Nie ma innej opcji nagrac programy na dyskietke na fdd usb?
Niektóre na USB działają - mam dwie, jedna daje radę a druga nie. Najlepszym rozwiązaniem z ceną porównywalną do stacji jest zakup starego lapka, który jeszcze ma stację. Nawet klasy Actina/Medion itp, czyli najtańsze, najprostsze "G" - one mają normalne stacje i nie mają problemów.
To może jeszcze:
11. Amatorzy białka pochodzenia niezwierzęcego.
12. Zwolennicy dwukołowych pojazdów napędzanych siłą mięśni.
Człowiek. Ludzie. To mi odpowiada. Jak na razie to ty jesteś jedynym bydlęciem na tym forum - tak po ludzku. Jak to szło? Kto się przezywa, sam się tak nazywa. Et voilà.
Żegnam.
Wiesz co? Sam jesteś "bydło".
Kilka dni temu aukcja się skończyła właśnie w tych granicach.
Candle napisał/a:dlaczego miałbym cokolwiek wybierać? przecież te wszystkie informacje są z tych samych mediów
sensu w bełkocie szukać? a po co?
To dlaczego umarł.
No to albo nie był zdrów, albo zmarł nie na covid. Wybierz wersję właściwą. Albo był po prostu stary. Nie umiera się ot tak, bez powodu. Chyba, że ktoś ci pomoże.
Zażyczyć sobie każdy może. +pudełko=2x do ceny :-/
seban napisał/a:No i oczywiście ten "wgniot" którego wypatrzyłeś też robił swoje... przysłowiowy gwóźdź to trumny.
Nie wypatrzyłeś ;-) Po prostu miałem takie dwa, w obu było identycznie.
Tak, 65XE ma. A w 800XL można dość prosto ten sygnał dorobić.
To jest taka pinezka montowana na wcisk. Trzeba ją po prostu równo do góry wyciągnąć. Z wyczuciem, podważając z obu stron. Dasz radę.
Znalezione posty [ 2,076 do 2,100 z 3,872 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.119 sekund, wykonano 12 zapytań