2,076

(9 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 16/32bit)

QMEG na ST? Też chcę:-)

2,077

(88 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

U mnie też takie efekty z tymi obrazkami startowymi "rozśmieconymi" występowały jak były błędy na dysku. Żeby to wykluczyć, to spróbuj wziąć taką grę z karty CF i skopiować ją z powrotem na peceta, a następnie porównaj wg zawartości poszczególne pliki tej gry z tymi samymi plikami ściągniętymi na świeżo z internetu. Np. Total Commander ma taką opcję "Pliki->Porównaj wg zawartości".
Druga rzecz, którą warto sprawdzić: masz pamięć rozszerzoną do 4MB, warto wykluczyć czy pamięć jest w porządku. Zapuść program testujący pamięć na dłużej i niech przeleci kilka kółek przez powiedzmy godzinkę, to będziesz miał pewność, że RAM jest ok. Użyj programu YAART, jest tutaj: http://www.chzsoft.de/site/hardware/div … ware-yaart

2,078

(5 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Tu jeszcze są schematy, pamiętam że coś tam kiedyś też dodatkowo znalazłem, może się przyda:
http://www.gossuin.be/index.php/520-et-1040-stx

Tak, dokładnie. Ja właśnie tak podłączam sobie SIO2SD i klona XF551 i nagrywam sobie w ten sposób dyskietki z obrazów.

Tak wystarczy zwykły rozgałęźnik.

To co potrzebujesz można zrobić na kilka sposobów:

1. U Lotharka można kupić splitter SIO na kilka urządzeń gotowy: https://lotharek.pl/productdetail.php?id=158

2. Można polutować po prostu dwa kable równolegle ze wspólną jedną wtyczką.

3. Możesz też zrobić w którymś z urządzeń "przelotowość". Po prostu dorób sobie gniazdko w SIO2SD lub w XF551. Podłączasz równolegle i śmiga. Przy czym wystarczą Ci tylko niektóre kabelki podłączone, konkretnie linie datain, dataout, commmand i GND. Jeśli urządzenie ma swój zasilacz, to to wystarczy, a jeśli ma być zasilane z kompa, to jeszcze linię 5V trzeba zrobić.

4. Można też coś takiego jak ja sobie zrobiłem w załączonym obrazku, z tym że kupa z tym zabawy, a jeszcze rzecz jest niedokończona, bo muszę usztywnić piny żeńskie, żeby się nie powyginały podczas wkładania/wyciągania, czyli zrobić do tego jakąś obudowę po stronie wtyczki tej żeńskiej. Uprzedzając pytania, to jest tylko jeden egzemplarz dla siebie, nie ma i nie będzie seryjnej produkcji, można sobie wymodzić takie coś samemu jak kto ma zdolności manualne.
Gdyby ktoś szukał odpowiednich elementów, to piny w idealnym rozmiarze są tu:
https://www.tme.eu/pl/details/1364d.68/ … -pcb/vogt/
Natomiast żeńskie końcówki idealnie pasują rozmiarem z demontażu gniazd D-SUB, mogą być np. DB9,DB15,DB25, którekolwiek z nich, z tym że trzeba mieć takie, w których złącza mają postać rurki, bo ostatnio po taniości robione są takie, które w środku mają prowadnice plastikowe i tylko blaszki, których nie da się luzem wykorzystać.

2,081

(88 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Ten gotowy obraz Putnika działa dobrze na zewnętrznym interfejsie ACSI, ale w ctide nie udało mi się go odpalić, więc nie wiem czy się w ogóle da.

Są programy do nagrywania obrazu karty na kartę, poszukaj, jest tego sporo. Sorry za taką zgrubną odpowiedź, ale nie robiłem tego dawno i nie pamiętam jakim programem, a nie mam dostępu do kompa...
Edit: przypomniałem sobie, program, którego używam do zgrywania obrazów kart CF zarówno dla Atari ST jak i dla Amigi, to windowsowy program HDDRawCopy. Ale programów jest więcej tego typu, a i też na stronie Putnika pamiętam, że był jakiś program darmowy jego autorstwa pozwalający taki obraz na kartę CF zapisać.

Ponieważ nadal nie podałeś konfiguracji, ani ile bomb, to nadal nic nie wiadomo. Jeśli jednak masz tos 2.06, a bomby są cztery, to jest to normalne zachowanie jak nie ma flopa ani hdd, z którego da się zabootować.

2,082

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Super sprawa. Zmiana w sofcie z "obracaniem" dyskietek w kręgu od D1 do D4 pozwoli na bezproblemowe używanie wielodyskowych produkcji zapisanych na partycjach jednej dyskietki - i to bez względu na system w Atari, zadziała nam to więc poprawnie również na standardowym Atari wyposażonym w oryginalny OS.
Myślę, że taka zmiana sposobu działania trybu M będzie super, a z dotychczasowego trybu M możemy bez żadnej straty zrezygnować, bo przesuwanie numerów stacji powyżej D4 nie ma wg mnie jakichś szerszych zastosowań, a na pewno nie żadnych ważnych. Ostatecznie można wypalić obie wersje ROM-u i dołożyć sobie kolejny przełącznik jeśli ktoś by bardzo potrzebował.

Montezuma, jeśli kontakt ze Stefanem nie stanowi problemu, to czy mógłbyś się jeszcze go zapytać o jedną istotną rzecz dotyczącą HyperXF? Chodzi o to, że oprogramowanie stacji HyperXF przewiduje na nieużywanym pinie Intela odczyt stanu i w dokumentacji od HyperXF jest napisane, że należy tam wymodzić sobie fizyczny czujnik zamknięcia dźwigni w stacji 5,25". Tutaj jest opis jak to można przykładowo zrobić dla stacji 5,25": http://blog.3b2.sk/igi/post/Deja-vu-XF5 … losti.aspx
I teraz jak mamy taki czujnik podłączony, to w momencie zamykania dźwigni stacja odczytuje dyskietkę 5,25" żeby przestawić sobie gęstość na odpowiednią.
To tyle wstępu, a pytanie jest proste: czy ma sens również stosowanie takiego moda dla stacji 3,5" i czy dla tego ROM-u w czymś to może pomagać, czy tam się przydać? Nikt tego nie robił chyba dla stacji 3,5" i nikt nie narzekał też na jakieś problemy z gęstościami dla 3,5", ja również żadnych problemów nie zaobserwowałem, więc pytanie czy warto po coś to robić i czy to ma sens jakiś dla 3,5"?

2,083

(88 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Co do karty, to przede wszystkim napisz jakiego drivera używasz do IDE. W każdym jest trochę inaczej, niektóre obsługują partycje FAT, a inne tylko atarowskie.

Jeśli chodzi o gry i ich działanie, to wszystko jest w archiwum na stronie Putnika, tam jest pełno gier, prawie wszystko co sobie wymyślisz to tam znajdziesz przerobione do działania z HDD.

Napisz też ile masz RAM-u w tym Atari i jakiego TOS-a używasz? W archiwum Putnika dla każdej gry masz opisane jakie ma wymagania sprzętowe, ile RAM-u i jaki TOS.

2,084

(0 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Mam do pozbycia się sprawny telewizor kineskopowy LG 29" model RZ-29FB51RX z pilotem.

Ma z tyłu dwa wejścia SCART oraz wejście antenowe, a z przodu ma wejście composite i audio stereo na RCA.
Na pewno ładnie działał po tym composite z małym Atari, bo go tak nieraz używałem, po SCART można pewnie podłączyć Amigę lub Atari ST.

Telewizor mam od nowości i kiedyś używałem jako podstawowy telewizor w domu, kilka lat temu zastąpiłem go LCD, więc ten poszedł w odstawkę i tak sobie stoi w kącie.
Był w pełni sprawny jak ostatnio go włączałem, więc nadal powinien być sprawny, w komplecie pilot też sprawny.
Telewizor w stanie dobrym, bo był zadbany i używany tylko u mnie w domu. Nie ma uszkodzeń czy braków.

Telewizor oddam za darmo, ale WARUNEK KONIECZNY, to ODBIÓR OSOBISTY, lub mogę przywieźć gdzieś w okolicach Poznania za koszt paliwa.

Załączam tylko jedno zdjęcie, zrobione jakieś dwa lata temu jak coś tam grzebałem sobie w płycie małego Atari testowo.
Jakieś tam pasy ukośne i niewyraźność, to tylko dlatego, że zdjęcie takie jest, było zrobione przypadkowo w sumie:-) W rzeczywistości obraz był bardzo ładny i wyraźny, ostry, stabilny, żadnego migania i innych problemów - z resztą wiadomo, to kineskop jest.
Nie chce mi się robić więcej zdjęć, ale jeśli ktoś był by zainteresowany ZDECYDOWANIE, to mogę podłączyć z małym i dużym Atari oraz Amigą i zrobić jakieś zdjęcia w działaniu, ale to tylko pod warunkiem, że ktoś na prawdę chce, bo nie chce mi się tego rozkładać, podłączać i robić zdjęć bez celu.

2,085

(19 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dochodzi jeszcze temat taki, że np. większość scalaków z Atari mamy z wylutu, a takie wylutowane scalaki już nigdy nie są z idealnymi gabarytowo czyściutkimi nogami, więc tu też jest problem ze spasowaniem każdej nogi z otworem w podstawce. O wiele lepiej się tu sprawdzą oczywiście układy nowe, nigdy nie lutowane.
Na koniec zwróćcie uwagę, że stare Atari 800XL miały prawie zawsze wszystko w podstawkach zwykłych i najczęściej do dziś te układy wsadzone w podstawki nadal mają tam dobry styk. To samo jest z Amigami. Oczywiście czasem jest  potrzeba wyciągnięcia i wsadzenia scalaka, czy tam dociśnięcia, ale pamiętajcie, że minęło 20-30lat i dopiero po tym czasie zaczynamy robić takie delikatne ruchy.

2,086

(19 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jak już uznany w środowisku człowiek rzekł, że podstawki precyzyjne to badziew, to w końcu pojawia się światełko w tunelu, że uda się w tej materii wyedukować resztę społeczeństwa wreszcie:-) Zwykłe podstawki pięknie trzymają płaskie nogi scalaków swoimi równie płaskimi stykami:-)

2,087

(12 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

Drukarka...
Edit: albo nie chcę:-)

2,088

(707 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Teraz, to ja mam nadzieję, że miną jeszcze kolejne trzy, bo te pół roku temu miałem już na to kasę, teraz znów nie jest dobry moment, bo wakacje itd., a za kolejne trzy miechy to kto wie:-)
Jest też szansa, że ominie nas wersja 2 i dostaniemy od razu 3:-) Tylko dobrze by było wtedy, żeby była z ułatwieniami dla staruszków:-)

2,089

(12 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

_tzok_, z GTIA, to jest loteria, ale raczej rzadziej niż częściej trafia się te felerne.
Natomiast z własnego doświadczenia wiem, że w większości Atari z ECI, które u nas się pojawiają na rynku, to zwykle w środku siedzi taka właśnie płyta jak ta z tego ogłoszenia. Nie jest to więc żaden biały kruk, choć przyznaję, że płyta ta jest moją ulubioną i chyba najfajniejszą. Niemniej jednak 80eur z przesyłką, to daje nam trzy i pół stówy za samą płytę - oczywiście życzę powodzenia sprzedającemu, ale przecież u nas na allegro rzadko kiedy zdarza się, żeby cena za cały komputer w pełni sprawny osiągnęła 350zł, tak że trochę przestrzelone wg mnie... Może na zachodzi za tyle by się sprzedała.

2,090

(12 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

A co Ty pierwszą płytę w życiu widzisz? Te same płyty były stosowane w 65XE, 130XE i 800XE. Różnica taka, że w 130XE jest jeden scalak więcej (małe MMU) i dwie kostki pamięci dodatkowe. Tak czy siak, to jest najfajniejsza płyta małego Atari i fajnie się ją rozszerza.

2,091

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Wiesz co Sikor, ja jak jeszcze nie miałem tego turbo 6000 oraz później jak już miałem, ale nie wszystkie gry z nim działały, to w normalu nagrywałem bez problemu wszystko jak leci w 900 bodów. Miałem do tego jakiś kopier który pozwalał na zmianę prędkości zapisu. Można było ustawić 900 i można też było 1200, ale pamiętam właśnie tak jak piszesz, że w 900 bodów działało mi wszystko bez problemu pod warunkiem używania nowych markowych kaset, natomiast w 1200 bodów nie dawało rady. Nazwy kopiera nie pamiętam.

A trochę offtop przy okazji: gry, które nie działały w turbo 6000 miały jakiś konflikt z loaderem od tego turbo, który był kiepskawy. W czasach dawnych miałem dwa takie loadery i czasem jak jeden nie dał rady, to drugi zadziałał, ale i tak była cała masa gier, których w tym turbo używać się nie dało. Ciekawostka jest jednak taka, że jakieś 3 lata temu odnalazłem kasety z tymi loaderami, zgrałem je do plików dźwiękowych, dostał to wszystko Baktra, który nie dość, że w swoim Turgen System zaaplikował obsługę tego turbo 6000, to jeszcze przygotował do niego odpowiedni loader, który pozwala na zadziałanie już chyba wszystkich gier. Dziś mi to już do niczego nie jest potrzebne, ale gdybym miał coś takiego w czasach dawnych, to zupełnie inaczej wyglądała by moja młodość wypełniona frustracją, że połowę gier musiałem wczytywać w normalu, pomimo tego, że miałem turbo, a w dodatku mając de facto szybsze i lepsze turbo 6000 zazdrościłem kumplom, którzy mieli 2000, ale za to wszystko im działało.

2,092

(12 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

W dawnych czasach mój kolega miał turbo 2000 i miał przerobiony magnetofon wewnątrz, ale kabli żadnych dodatkowych nie było. Był tylko przełącznik w samym magnetofonie taki zwykły dźwigienkowy i trzeba go było przełączyć w jedną stronę na turbo, a w drugą na normal. Nie wiem jaka tam była konstrukcja, bo się w to nigdy nie bawiłem od strony elektroniki, ale dziś myślę, że nawet tego przełącznika mogło by nie być, bo pewnie dało by się to załatwić jakoś elektronicznie-automatycznie.
Ja z kolei miałem turbo 6000 i tam miałem konieczną przeróbkę w magnetofonie, ale na wierzchu nie było nic widać, bo nie było ani żadnych dodatkowych kabli, ani też przełączników, wszystko załatwiała elektronika.

2,093

(62 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wysłałem PW ze szczegółami do zainteresowanych osób.

2,094

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dzięki Montezuma, zobaczymy co odpowie.
Ze swojej strony dodam, że Stefanowi Dorndorfowi jesteśmy mega wdzięczni za QMEG-a i za HyperXF.
Rozumiem też, że to już było kiedyś, a dziś każdy ma swoje życie, więc jeśli Stefan nie będzie miał ochoty do tego wracać, to też nie ma co rozpaczać ani jakoś bardzo mocno cisnąć, bo i tak mamy świetny system, a koncerty życzeń, to wiadomo, że zawsze można wymyślać:-)

2,095

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie korzystałem z HMODE.COM ale przecież trzeba go jakoś uruchomić, więc w trakcie działającej na komputerze gry i chęci zmiany dyskietki nie bardzo jest jak to zrobić. Na jedno wychodzi użycie wewnętrznego programu z ROM-u.

W zasadzie wymyśliłem bardzo prostą metodę na zmianę partycji przypiętej do D1: - odłączam stację od komputera, podłączam ją na chwilę do drugiego, którym zmieniam partycję i przełączam z powrotem stację do pierwszego kompa:-) W dzisiejszych czasach to żaden problem, przecież każdy z nas ma po kilka Atarek:-) hehehe:-)

Montezuma, skoro znasz osobiście Stefana Dorndorfa i siedzi on nadal w tematach Atari, to może można by go namówić na mały upgrade ROM-u do XF na fali popularyzacji klonów XF551 i używania ich z flopami 3,5" ostatnimi czasy? W zasadzie jest jedna rzecz, którą warto by zrobić i załatwiła by mega rewelacyjnie współpracę z partycjami. Chodziło by o dodanie dodatkowego modu, który mógłby działać sobie identycznie jak multi(M), z tą różnicą, żeby zmiana numeru stacji nie przesuwała wszystkich czterech partycji w zakresie D1-D4...D4-D7, tylko żeby zapętlała te partycje w obrębie czterech stacji D1,2,3,4->D2,3,4,1->D3,4,1,2->D4,1,2,3.

Edit: albo jeszcze mi przyszło do głowy alternatywne zrobienie innego moda: taki multi, który bez względu na to jaki numer stacji wybierzemy w XF551, to stacja zawsze widoczna by była jako D1, ale zmiana numeru stacji zamiast zmieniać ten numer, to by wybierała kolejne partycje, czyli jak wybierzemy D1, to mamy pierwszą partycję, a jak D2 to drugą, D3 trzecią, D4 czwartą. Mod taki był by właśnie przydatny do grania w grę wielodyskietkową, gdzie musimy zmieniać dyskietki zawsze w D1 i nic więcej nie potrzebujemy.
Ta druga propozycja to tak gdyby było może łatwiej coś takiego zrealizować. Oczywiście wiem, że to taki trochę koncert życzeń, ale kto wie, może by się Stefan Dorndorf przychylił gdyby wiedział jak wiele osób z tego korzysta, a myślę, że z racji obecnych projektów związanych z XF551 jest szansa, że się spopularyzuje nam to 3,5" do malucha.

2,096

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Pewnie tak, ale ja nie twierdzę że nie ma takowych, tylko że ja nie trafiłem.
Nowości wszystkie jakie oglądam mi chodzą, a stare największe hity też wszystkie chodzą.
Parę miałem przypadków, że coś nie chodziło, ale poszukałem innych wersji i też chodzą.

2,097

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

RoF działa z QMEG-iem bez problemu, z resztą działa też dokładnie z tej samej dyskietki, ale pod warunkiem, że w HyperXF podmapujemy tą partycję z RoF jako normalne D1. Działa też bez względu na ustawioną prędkość w QMEG-u.
Nie działa tylko jeśli chcemy ją zabootować z innej stacji niż D1 - test ten tylko pokazał, że nie wszystko da się odpalić metodą podmiany numerów stacji w QMEG-u, ale to miało służyć metodzie odpalania gier wielodyskowych z jednej partycjonowanej dyskietki, czyli taka kombinacja alpejska - da się tak, ale nie wszystko.

Nawiasem mówiąc co do samego działania gier pod QMEG-iem, to chyba są wg mnie jakieś mity, że coś tam nie działa. Ja osobiście używam tylko i wyłącznie QMEG-a, mam kolekcję swoich ulubionych gier, gdzie jest wszystko co mi przyszło do głowy, testowałem kilkaset tytułów i nie spotkałem się z grą, która by nie poszła z QMEG-iem. Używam ostatniej oficjalnej wersji QMEG 4.04, a wszystkie gry odpalam z SIO2SD lub z XF551 z HyperXF.
Zdarzają się z niektórymi tytułami dwa powtarzalne problemy (oba łatwe do rozwiązania):
1. Gry, które np. wyświetlają jakąś animację podczas ładowania (np. Yoomp), nie wczytają się z turbo prędkością, ale dla tych gier wystarczy wyłączyć turbo - jednak ja lubię mieć wszystko w turbo (i mam), więc szukam sobie innej wersji (np. znalazłem Yoomp bez tej czołówki animowanej w trakcie wczytywania i już).
2. Drugi problem, który występuje również czasami, to faktycznie niektóre gry nie chcą się wczytać pod QMEG-iem i komp wisi po wczytaniu, ale każdą taką grę znalazłem w innej wersji, która pod QMEG-iem zadziałała bez problemu. Poza tym zdarza się to bardzo rzadko, z bardzo niewielkim odsetkiem gier, w zasadzie pojedynczymi tytułami, nawet już nie pamiętam którymi.

Jakkolwiek w swoich dwóch podstawowych Atarkach oprócz QMEG-a mam również XL-OS, więc gdyby nawet się w końcu kiedyś trafiła taka gra, która pod QMEG-iem nie pójdzie, to w ostateczności mogę się przełączyć bez problemu na XL-OS, ale na razie nie miałem jeszcze ani razu takiej potrzeby.

2,098

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Ok, przetestowałem opcję ze zmianą numeru stacji w QMEG. Da się dzięki temu tak zrobić żeby móc korzystać ze wszystkich czterech "dyskietek" zapisanych na jednej fizycznej dyskietce, i żeby komputer widział je nam wszystkie w D1 w odpowiedni sposób "przekładając".

Zakładam, że mamy dyskietkę z czterema partycjami i zapisane wszystko na niej jak należy - wg pierwszego posta, tam opisałem jak to się przygotowuje.

I teraz robimy tak:
1. Włączamy stację bez dyskietki, włączamy kompa i przełączamy stację w tryb multi (klawisz M)
2. Wkładamy naszą dyskietkę i wciskamy Select+Reset -uruchomi się menu QMEG
3. Wciskamy Shift+4 co spowoduje, że stacja nr 4 będzie widziana jako D1
4. Upewniamy się, że mamy po lewej stronie napis COLD - jeśli nie to przełączamy na COLD klawiszem Tab.
5. Wciskamy Reset i bootuje się nam "dyskietka" D4 jako D1

Przy takim działaniu teraz możemy zmieniać numer stacji w XF551 co powoduje przesuwanie kolejnych "dyskietek" na pozycję D4, która w naszym QMEG-u jest ustawiona jako D1 - osiągnęliśmy co chcieliśmy.
Partycje na dyskietce możemy tak na prawdę nagrać sobie w dowolnej kolejności, ale zapisanie ich w odwrotnej kolejności tak jak zaproponował lopez ma taką zaletę, że w czasie przełączania numerów stacji w XF551 "zgadza nam się" numer stacji z numerem dyskietki, którą chcemy wybrać, więc łatwiej się połapać którą "dyskietkę" wybrać. Jeżeli zapiszemy partycje po kolei, to musimy więcej myśleć żeby odpowiednią podpinać zawsze pod D4 w XF551 i się nie pomylić.
Z całego tego systemu bardzo wygodnie korzysta się za pomocą przełącznika numerów stacji, który zaaplikowałem w moim wyświetlaczu tracków, bo przycisk mam z przodu stacji, a na wyświetlaczu wyświetla mi się d1,d2,d3,d4.

Tylko teraz żeby nie było za kolorowo, to tak: przetestowałem to dla pojedynczych obrazów bootowalnych i nie ze wszystkim to nam zadziała. W praktyce okazało się, że np. Rescue on Fractalus nie chce się zabootować przy takich kombinacjach i po odczycie kilku sektorów z dyskietki robi czarny ekran i wisi, a po chwili wyświetla LOAD ERROR. Z tego co zauważyłem, ten Rescue on Fractalus wczytuje się "nietypowo", tzn. jest animacja i efekty dźwiękowe w trakcie wczytywania, ścieżki na dyskietce lecą nie po kolei, a prędkość odczytu jest zmienna i taka po prostu nietypowa. Wskazuje to na fakt, że pewnie Rescue on Fractalus wykorzystuje jakieś własne procedury odczytu, co pewnie powoduje konflikt z procedurami QMEG-a podmieniającymi numery stacji i pewnie dyskietka po wczytaniu włąsnych procedur psuje podmiankę, próbuje dalej czytać z D1, ale nie ma tam już D4, więc się sypie. To taka moja teoria, nie wiem na pewno czy to tak dział, ale w każdym razie istotne jest to, że nie wszystko uda się zabootować z D4 wykorzystując mechanizm QMEG-a.

Najlepiej by było, gdyby bezpośrednio zmieniając numer stacji w XF551 dało się "obracać" cztery dyskietki w obrębie D1-D4 zamiast ich przesuwać w zakresie D1-D7 jak to jest w tym ROM-ie rozwiązane, no ale to już by wymagało modyfikacji ROM-u HyperXF, a ja tego zrobić nie potrafię...

2,099

(26 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię Atari)

@lewiS tego Break'a wrzucasz w perhydrol albo w wodę utlenioną w kremie na dwa-trzy dni, obserwujesz kiedy się zrówna z resztą klawiszy i masz klawiaturę elegancką jak z jednego egzemplarza:-) Perhydrol 35% znajdziesz w hurtowniach chemicznych, lub wodę utlenioną w kremie 12% np. na allegro. Jedno i drugie kosztuje od kilku do maksymalnie kilkunastu zł, jedno i drugie można wykorzystywać wielokrotnie.

2,100

(23 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Właśnie dokładnie to sobie pomyślałem, że można by na dyskietkę wrzucić taką grę czterodyskową. Myślałem, że jak się zmieni numer stacji, to obrócą się w kółko, ale okazało się, że przesuwają się tylko, więc chyba nie da się tak zrobić jak pisze uicr0Bee.

Szczerze mówiąc wrzucając opis tutaj liczyłem trochę na to, że ktoś wymyśli jak to zrobić, a też chciałem dopytać, czy gry czterodyskowe nie potrafią czytać sobie kolejnych dyskietek z kolejnych numerów stacji bez przekładania?

A i jeszcze pytanie: co w QMEG-u robi Shift+2,3,4, bo nie wiem? Podmienia właśnie tą stację wskazaną numerem z shiftem na D1?

I jeszcze kolejne pytanie: jakie gry są na czterech dyskietkach, żebym mógł to potestować jak znów znajdę chwilę na zabawę?

Aha, jeszcze dodam, że ten podział na dyskietki, który opisałem z numerami ścieżek i stron dyskietki, to dzięki wyświetlaczowi tracków, który zbudowałem, bo widać ładnie gdzie jeździ głowica i która się odzywa:-)