Ok, przetestowałem opcję ze zmianą numeru stacji w QMEG. Da się dzięki temu tak zrobić żeby móc korzystać ze wszystkich czterech "dyskietek" zapisanych na jednej fizycznej dyskietce, i żeby komputer widział je nam wszystkie w D1 w odpowiedni sposób "przekładając".
Zakładam, że mamy dyskietkę z czterema partycjami i zapisane wszystko na niej jak należy - wg pierwszego posta, tam opisałem jak to się przygotowuje.
I teraz robimy tak:
1. Włączamy stację bez dyskietki, włączamy kompa i przełączamy stację w tryb multi (klawisz M)
2. Wkładamy naszą dyskietkę i wciskamy Select+Reset -uruchomi się menu QMEG
3. Wciskamy Shift+4 co spowoduje, że stacja nr 4 będzie widziana jako D1
4. Upewniamy się, że mamy po lewej stronie napis COLD - jeśli nie to przełączamy na COLD klawiszem Tab.
5. Wciskamy Reset i bootuje się nam "dyskietka" D4 jako D1
Przy takim działaniu teraz możemy zmieniać numer stacji w XF551 co powoduje przesuwanie kolejnych "dyskietek" na pozycję D4, która w naszym QMEG-u jest ustawiona jako D1 - osiągnęliśmy co chcieliśmy.
Partycje na dyskietce możemy tak na prawdę nagrać sobie w dowolnej kolejności, ale zapisanie ich w odwrotnej kolejności tak jak zaproponował lopez ma taką zaletę, że w czasie przełączania numerów stacji w XF551 "zgadza nam się" numer stacji z numerem dyskietki, którą chcemy wybrać, więc łatwiej się połapać którą "dyskietkę" wybrać. Jeżeli zapiszemy partycje po kolei, to musimy więcej myśleć żeby odpowiednią podpinać zawsze pod D4 w XF551 i się nie pomylić.
Z całego tego systemu bardzo wygodnie korzysta się za pomocą przełącznika numerów stacji, który zaaplikowałem w moim wyświetlaczu tracków, bo przycisk mam z przodu stacji, a na wyświetlaczu wyświetla mi się d1,d2,d3,d4.
Tylko teraz żeby nie było za kolorowo, to tak: przetestowałem to dla pojedynczych obrazów bootowalnych i nie ze wszystkim to nam zadziała. W praktyce okazało się, że np. Rescue on Fractalus nie chce się zabootować przy takich kombinacjach i po odczycie kilku sektorów z dyskietki robi czarny ekran i wisi, a po chwili wyświetla LOAD ERROR. Z tego co zauważyłem, ten Rescue on Fractalus wczytuje się "nietypowo", tzn. jest animacja i efekty dźwiękowe w trakcie wczytywania, ścieżki na dyskietce lecą nie po kolei, a prędkość odczytu jest zmienna i taka po prostu nietypowa. Wskazuje to na fakt, że pewnie Rescue on Fractalus wykorzystuje jakieś własne procedury odczytu, co pewnie powoduje konflikt z procedurami QMEG-a podmieniającymi numery stacji i pewnie dyskietka po wczytaniu włąsnych procedur psuje podmiankę, próbuje dalej czytać z D1, ale nie ma tam już D4, więc się sypie. To taka moja teoria, nie wiem na pewno czy to tak dział, ale w każdym razie istotne jest to, że nie wszystko uda się zabootować z D4 wykorzystując mechanizm QMEG-a.
Najlepiej by było, gdyby bezpośrednio zmieniając numer stacji w XF551 dało się "obracać" cztery dyskietki w obrębie D1-D4 zamiast ich przesuwać w zakresie D1-D7 jak to jest w tym ROM-ie rozwiązane, no ale to już by wymagało modyfikacji ROM-u HyperXF, a ja tego zrobić nie potrafię...