Zauważyłem ten problem na niektórych Nokiach. Na SE jest w porządku. Nie wgłębiałem się w kod, dlaczego się tak dzieje.

Faktycznie... Wersja na Nokie, to okrojona wersja z -ma levelami (2xHi + 2xLo). Poprawię to przy najbliższej okazji. na razie może spróbować uruchomić to tak:
1). Ściągnij wersję z SE i z Nokii na PC.
2). Zmień rozszerzenia plików jar na zip
3). Teraz juz możesz przekopiować brakujące levele z jar-a SE do Nokii posługując się np. Total Commanderem
4). Zmień z powrotem rozszerzenie zip na jar
5). Wgraj tak przygotowanego jar-a na komórkę.

To jest plik tekstowy z metryką programu, w którym są zawarte takie informacje, jak link do jar-a, nazwa programu, rozmiar itp.

W praktyce służy np. do tego, żeby wszystkie kopie programu były pobierane z jednego miejsca w sieci. Niezaleznie od tego, od jakiego providera komórkowego były kupione.
W jadzie też umieszcza się jakieś klucze, kody, ale nie wiem dokładnie o co chodzi, bo nie wnikałem w ten temat. W kazdym razie jest to cos związanego z zabezpieczeniami i chyba liczeniam zainstalowanych kopii.

Jak na telefonie wpiszesz adres jad-a, to wyświetli Ci on inforamcję o programie i zapyta, czy chcesz instalować. jesli tak, to zaczyna ściągać jar-a.

Łukasz

Dzięki za uwagi. Ja już chyba tego nie będe poprawiał, a jedynie zarejestrowałem błąd. Przyznaję, że nie zauważyłem tych błędów (drzwi i autofire). 

A jakże! Jeśli kolejne poziome pola były jednakowe, to były zamieniane na coś w rodzaju "a teraz 5 x murek". Tyle, że gdyby p. Janusz P. zapisywał levele kolumnami, a nie liniami, to może by ta "kompresja" lepiej wyszła i jeszcze parę leveli dałoby sie upchnąć na Atarynce :). Ale wobec geniuszu autora gry, to detal.

Nie pamiętam :( Ale poniżej załączyłem kod źródłowy parsera, więc może tam się doszukasz bajtu, o który Co chodzi. Dla wytrwałych poniżej link do programu, przy pomocy którego można sobie przekonwertować levele z plików ATR.

http://lstela.republika.pl/files/robbo/ … Parser.ZIP

Oczywiście nie jest to wersja "sprzedażna", więc o kilku rzeczach trzeba pamiętać i ręcznie uzupełnić:
1). W pierwszej linii każdego pliku znajduje się informacja o ilości śrubek, numerze murka i kolorach RGB tła. Po trzy cyfry dziesiętne na każda wartość. Poniższy zapis:
014073022095008
oznacza więc:
014 - ilość śrubek
073 - numer murka (w pliku Tiles.png)
022 095 008 - kolor tła (RGB:22,95,8)

2). W oryginalnej grze wystepuje aż 8 stworków lewo i praworęcznych. Natomiast "moje" Robbo (zresztą Robbo Konstruktor też) uznaje tylko 2 rodzaje. Chodzi o to, której ściany trzyma się stworek, gdy gra się zaczyna. Np. jeśli leworęczny stworek jest z prawej i lewej otoczony murkiem, to na starcie gry w którą stronę pójdzie? W górę, czy w dół? Tak więc po konwersji, trzeba stworki trzochę poprzestawiać, żeby ruszyły tak, jak w oryginalnej grze, a nie rozlazły się po całej planszy.

3). Niektórych leveli na komórce może się nie dać przejść z tego powodu, że trzeba rownocześnie widzieć całą szerokość planszy. w oryginale było widać, a na komórce się nie da. Np. Robbo jest po prawej, a po lewej jest magnes zasłaniany blasterem. Tak więc trzeba taka planszę nieco "ułatwić".

4). Plik wyjściowy musi miec 575 bajtów i ani mniej, ani więcej.

5). W oryginale kody niektórych elementów były kodami "niedrukowalnymi". Żeby pliki leveli można było przeglądać np. w Notatniku, zamieniłem je na drukowalne. Stąd parametr "konwersja" w parserze.

6). Ilośc leveli hi i lo jest zapisana w kodzie programu. Jeśli w docelowej grze będzie za mało, to program się wywali.

Miłej zabawy!
Łukasz

Cholera wie co to może być. Nie wgłębiałem się w temat. Grę pisałem na SE i tam powinna chodzic jak złoto, a na Nokię, to tak powstała niby przypadkiem... Nie zajmuję się już poprawieniem tej gry. Raczej już do niej nie będe wracał. W razie potrzeby źródła są dostępne. Ktoś już robił jakieś poprawki. Przede wszystkim wyświetlanie informacji (śrubki etc...) poza polem gry. Jesli chodzi o Nokię, to do rozwiązania jest problem z przeskakiwaniem pól oraz kwestia dźwięku.

Dzięki, ale nie skorzystam. Free to free. Miłej zabawy!
Aha! Nie powiedziałem: Nie przeszedłem wszystkich leveli. Skończyłem coś powyżej 40 w trybie hi. Mogą wymagac poprawki. W razie czego poprawka, nie jest trudna.

Pierwotnie za Robbo zabrałem się, poniewaz w firmie kazali mi opanowac programowanie w Javie.

Ano! Zwróciłem się do wielu firm w PL i poza. W PL zainteresowały się może dwie, ale chciały kupić prawa za psie pieniądze (nawet 1000 zł było dla nich za drogo - za 3 miesiące pracy po godzinach!). Za granicą podpisałem umowe z największym dystrybutorem: Kaladorem. Nikt jednek do nich się nie zgłosił po zakup Robbo.

Prawda jest taka, że Robbo nie ma zabójczej grafiki. Na pierwszy rzut oka pies z kulawą nogą go nie zauważy wśród wypasionych (ale po bliższym przyjrzeniu się - kiepsich) gierek. Pewnie, jakby Robbo był panienką, która rozbiera się z kolejnego ciuszka po kazdej planszy, to pewnie poszedłby na pniu. I taki powód podawali dystrybutorzy: kiepska grafika. żeby zrobić porzadną musiałbym zapłacic grafikowi ok. 1000 - 1500 zł, a to się nie opłaci.

Poza tym gra nie chodzi na innych komórkach poza SE i może Nokią (bez głosu). W tym na Nokii w dodatku nieoptymalnie. Żeby obslużyć wszystkie modele musiałbym miec do nich dostęp i kolejny zainwestowany czas.

Jeśli chodzi o prawa autorskie, to rozmawiałem z Avalonem. generalnie są mili, ale sprawa jest pokopana. Nie pytałem dokładnie, ale chyba chodzi o jakieś umowy pomiedzy nimi, a Januszem Pelcem i brak kontaktu z nim. Po rozmowie z prawnikiem, prawom podlega tylko grafika i układ plansz (idee i pomysły nie podlegają prawom autorskim) . Grafikę mozna łatwo (ale nie tanio) wymienić. Układ plansz, to połowa (50szt.z Robbo I  - poziom łatwy ) jest Avalonu, a druga połowa firmy, która nie istnieje (50szt. z Robbo III - poziom trudny). Do tego jeszcze muzyka, którą trzeba wymienić na inną. Technicznie to pestka: podmiana pliku MIDI, ale trzeba skąś zdobyć prawa do jakiejś melodii (w domyśle komuś zapłacić). To, co jest, to pewnie niektórzy rozpoznali: uwertura z gry Sindbad Disney-a.

Słowem: szkoda mi już czasu na dalsze inwestowanie w tę grę.
Jeśli ktoś jest zainteresowany źródłami i kontynyacją, to proszę bardzo. Ja juz nie mam ochoty na tym zarobić.

Łukasz

Niestety, nie mam. Korzystałem ze zwykłych instrukcji z WTK.

Umieściłem wersję na Nokię. Nie miałem za dużo czasu, więc tylko wersja bez dźwięku (nie wywala się na starcie). Nie rozwiązałem problemu z drgającym ekranem na szerokich ekranach i na mojej Nokii gra muli.

http://195.150.76.67/j2meapps/Nokia/Robbo.jad

Poprawię się w najbliższym czasie :))

Łukasz

Masz jeszcze 3 levele w trybie "difficulty: high". Takie zycie z J2ME, że gierkę trzeba przekompilować i przerobić na kazdą komorkę osobno. Niewielkie różnice są w obsłudze dźwięku i klawiatury. czesto program wogóle nie chce ruszyć i trzeba cos przerobić. Na razie jest tylko wersja na Sony Ericssona, ale w weekend postaram się wypuścić jeszcze wersję na Nokię. Tak, jak widzicie, jest jakaś szansa, że ta wersja zadziała na innych modelach, ale to ryzyk-fizyk.

Jesli chodzi o levele, to pełna gra ma 100 poziomów. Nie projektowałem poziomów, tylko ściagnąłem z dwóch wersji: Robbo I i Robbo II.

Jak zaglądniecie do srodka JAR-a, to zobaczycie, że poziomy są zapisane w plikach tekstowych. Ściągnięcie poziomu z dowolnej wersji Robbo, to pestka - napisałem do tego specjalny program. Najpierw trzeba było rozpracować sposób kompresji leveli w oryginalnym Robbo i domyśleć się, który kod za jaki element gry odpowiada. Z ciekawostki powiem, że elementów w oryginalnym Robbo jest więcej, niż w Robbo Konstruktorze. Np. W RK są tylko dwa stworki: prawo i leworęczny, a w grze Robbo jest ich aż osiem! Chodzi o to, że kazdy stworek np. leworęczny musi podjąć decyzję, w którą stronę ma ruszyć na starcie gry, jesli z dwóch stron jest otoczony ścianą. Podejrzewam, że projektanci oryginalnych wersji Robbo musieli korzystać z czegoś innego, niż Robbo Konstruktor, lub poprawiali stworzone przez niego levele.

Jesli chodzi o dystrybucję, to jestem na etapie rozmów z Kaladorem. Podpisałem już ogólną umowę na dystrybucję, dałem im wersję na razie na SE i gra czeka na testy u nich w firmie (juz 3-ci miesiąc!). Jak juz wszystko będzie gotowe, to odezwę się do Avalonu.

Jak nic z tego nie wyjdzie, to wystawię pełną wersję jako freeware.

Łukasz

Aby strzelić trzymając gwiazdkę (*) naciskasz kierunek. Można nacisnąc "fire" i kierunek, ala tak się nie da grać. W Sony Ericssonie jest taki joystick. W starszych Nokiach chyba 4 klawisze kierunków. Bez joya bardzo trudno przejść trudniejsze levele.