Chłopaki rozbiorą Flaka na części i wpakują wszystko do słojów z formaliną.
Za 10 lat na eBay i 2000 funta murowane ... Lepiej niż złoto i akcje ;)

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

Mnie też, jako widza, interesuje zakończenie tej telenoweli. :)

Patrz pan, a ja słyszałem, że ta telenowela interesuje Cię nie tylko jako widza :P

Mono - masz wiadomość, odbierz PW

Oczywiście - jako że mamy w chałupie od jutra gości i po raz chyba czwarty "parapetówkę" ;), myślę, że w niedzielę 27 lutego wieczorem zamykamy temat i (jeśli z nieba nie spadnie wariat, chcący Ciebie przebić), Flak jedzie do Rzeszowa.

Akira, rób jak chcesz - możesz podać tutaj, możesz na priv.

Tymczasem oprócz Mono jest dwóch chętnych - z czego jeden zamilkł, a drugi proponuje zakup na przełomie marca/kwietnia, czyli za miesiąc, oferując 2100 zł. Niezbyt jednak odpowiadają mi jakieś odległe terminy, więc oferta od Mono jest konkretniejsza. Jeśli ktoś z szanownych kolegów chciałby szybciej dobić targu - idę na to (bo wstyd może się przyznać, ale Falcon zostanie zamieniony na prozaiczne rzeczy potrzebne na wsi - kosiarkę spalinową, piłę łańcuchową i inne bzdety, które do tej pory mi nie były potrzebne - a wiosna za pasem).

Jak wcześniej napisałem, chciałbym maszynę sprzedać, a nie sprzedawać.
Sądzę, że 2-3 dni i zamykamy temat, bo nie ma co ciągnąć tygodniami.

Haha .. i za to lubię to forum :-)

Mazi - co do tych 16-lat ... Przecież to atari.area a nie iphone.area :p

Aukcyjne Falki MK-I w wersji 4MB, bez najlepszego dedykowanego softu i przystawek = 1799 zł (styczeń 2011). Podałem cenę uczciwą i nie jest to cena "kolekcjonerska" - bo za taką uważam płacenie 2,500 zł za podstawowy F030 w kartonie (z czego to ten karton kosztuje 1000 zł ;-) .. Jeden więc zapłaci 2500 za "oryginalny karton" z małym Falkiem, inny woli wydać kasę na potężniejszą maszynę. Rozumiem kolekcjonerów, znam wielu - ale ja nie jestem kolekcjonerem, tylko użytkownikiem - Falcona kupiłem nie po to, żeby stał w muzeum, tylko żeby pracował. Wówczas (i przez wiele kolejnych lat) nie było lepszego systemu HD Recording do robienia muzy. Traktowałem to zawodowo i MK II był strzałem w 10-tkę. ..

A drogo to ja za niego dałem .. w 1995r .. lepiej zapomnieć :rolleyes:

Mono - tymczasem oferujesz najwięcej.
Mam też 2 maile od chętnych ludzi z forum - czekam na ich ewentualne decyzje.

Tak, faktycznie - Regulamin pkt. 11 - przepraszam wszystkich, nie doczytałem.

Ceny Falconów znamy wszyscy, więc nie ma co bić piany.
Wrzucam cenę 1,790 zł jako startową (taka była niedawno za aukcję skromnego F030/4 MB Ram - a bywały i 2,450 zł).
Sądzę, że moja maszynka jest warta więcej, ale sprzedam za cenę najkorzystniejszą.

Nie znam aż tak zasad forum, chciałbym jednak sprzedać sprzęt - a nie "sprzedawać".
Wyprowadziliśmy się z Wroca na wiochę, zakup domu itd - są potrzeby niestety ważniejsze niż Falcon.

Jeśli więc ktoś chciałby dać więcej niż minimum, zapraszam. Można w wątku, można na PW, ale jak wspomniałem, nie chciałbym być na bakier z Regulaminem, bo choć nie odzywałem się nigdy, to od dość dawna znam i cenię to forum - super ludzie i sporo cennej wiedzy.

Jeżeli ktoś chciałby poważnie pogadać, mogę podać również nr. tel (PW)

Witam,

Sprzedam Atari Falcon C-lab Mk-II
W skład oferowanego zestawu wchodzi:

- Falcon C-lab Mk-II / 14 MB RAM / Quantum HD SCSI 520 MB
- FDI - Falcon Digital Interface Steinberg (Coaxial + Optical IN/OUT) + kabel DSP Port/Atari
- Steinberg Cubase Audio-16 - oryginalne oprogramowanie BOX (ang)
- Cubase Key + C.A.C (Cubase Audio Clock)
- dyskietki + instrukcje do Cubase Audio i Falcona (ang + niem) - stan wręcz idealny
- oryginalna przejściówka Atari - Falcon -> monitor
- plastikowa pokrywa przeciwkurzowa na komputer (lekko pęknięta - po starym STFM)
- mysz (Atari-Amiga)
- kabel sieciowy do Falcona
- monitor monochromatyczny (nie Atari) gratis

Fotki Falcona

Dodatkowo - jeśli tylko znajdę w przeprowadzkowym bałaganie (nie daję na to gwarancji)
- interfejs FA-8 (Falcon Audio 8 x analog audio OUT)

Komputer z muzyczną historią - używany tylko w studiu. Od 8 lat na półce, nie używany.
Jestem pierwszym właścicielem (zakup o ile pamięć nie myli - ok. 1995r, Berlin, sklep muzyczny)

Stan ogólny bardzo dobry, w pełni sprawny, do ostatnich chwil dzielnie produkował muzę. Żadnych pęknięć, wad, obudowa lekko zakurzona, z tyłu przy "pstryku" przybrudzona od palców, do odświeżenia, wypucowania. Jedynym drobnym mankamentem jest (jeśli nie mylę się), trochę huczący wentylator - trzeba przesmarować, ale nie znam się na tym.

Cena - do uzgodnienia.
Odbiór chętnie osobisty, 40 km od Wrocławia (plus Wrocław, Legnica, dolnośląskie) - ale wysyłkowo też można.

Jak wyczytałem w innym wątku - zamiast wrzucać maszynę na AlleDrogo, warto wrzucić temat tutaj.
Jeśli ktoś z szanownych kolegów byłby więc zainteresowany, proszę uprzejmie o kontakt na PW lub w wątku.