Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
ICE-T 2.76 alpha 9 Nowa wersja zaawansowanego emulatora terminala
Street Fighter 2 na Atari - prace trwają W najnowszym materiale wideo autor zaprezentował aktualny stan rozgrywki.
Jurassic Spark - wersja finalna Podczas Grawitacji zaprezentowano wersję uproszczoną, pozbawioną kilku kluczowych elementów, które teraz zostały dodane.
ABBUC Software i Hardware Compos Ogłoszono coroczne konkursy.
Atari ANTIC Displaylist Designer Nowe narzędzie dla twórców oprogramowania na Atari 8-bit.
Opcje wyszukiwania (Strona 3 z 153)
Nigdzie. Chyba, że ktoś postanowi sprzedać. Nie jest już produkowany i nie ma go w żadnym ze sklepów.
Mq napisał/a:A SALT sprawdza rozszerzoną?
Z moich obserwacji wynika, że wersja dla XE potrafi sprawdzić 64KB pamięci rozszerzonej (tej ze 130XE).
O SysCheck mi chodziło. Mój błąd.
Tak, wiem, że to nie program. Ale zrobiłem większy błąd - SysCheck nie sprawdza pamięci rozszerzonej. Także mój błąd podwójny.
Mq napisał/a:A może jest jakiś taki program? Ja nie wiem, nie znam...
Taką funkcjonalność ma np. Systest, ale i carty diagnostyczne Atari, czyli SALT.
pablozp napisał/a:I jeszcze mają takie fajne przyciski freze
Te przyciski generują przerwanie niemaskowalne NMI. Jeśli handler jest zainstalowany, może być wywołany.
Po prostu tak to działa, "by design". Nie ma możliwości resetu komputera po prostu z poziomu carta. Przycisk robi czary-mary z wykrywaniem carta, na co komputer po wciśnięciu reset zachowuje się, jakby cart został podpiety/usunięty i wykonuje twardy reset. Tak to jest zaprojektowane.
Ale to tak ma się zachowywać. Wciskasz reset na carcie, co resetuje cart, potem wciskasz reset na komputerze, co resetuje system.
Też tak uważam. Precyzyjne do okrągłych goldpinów. Ale do scalaków - zwykłe. Tyle ile cierpliwości mi zmarnowały precyzyjne zastosowane do scalaków... ech, ile "mięsa" przez to poleciało...
Chodzi mi o mierzenie magistrali, do której są podłączone różne kości - np. magistrala danych czy adresowa. Wtedy każdy chip może zakłócać sygnały na danej linii. Jeśli OS jest uszkodzony tak, że przywiera daną linię (adresową lub danych) na sztywno do masy lub VCC to nic się nie uruchomi. Podobnie jak każdy inny układ. Miałem takie uszkodzenie w kompie @as... Dwie linie były przywarte i nie było możliwości, żeby poprawnie pracowały.
Jeśli chcesz prowadzić "dochodzenie", pooglądaj sobie np. filmy Adriana z "Adrian's digital basement" - on uwielbia strasznie dużo gadać o diagnozach bez podmian (okropna z niego gaduła) - na koniec i tak trzeba wylutować kość i sprawdzić albo w drugim systemie, albo przez podmianę na inną sztukę.
Sprawdzałeś na wszystkich liniach? Wczoraj skończyłem diagnozę i naprawę XEGS-a, walnięta była PIA. Innym razem na warsztacie miałem 65XE, w którym walnięty był Pokey. Jeszcze innym - walnięty był OS ROM. Za każdym razem objawem był czarny ekran. Tak tylko piszę, żeby ci pokazać, że tu wszystko może być problemem. A mierzenie oporności może nic nie powiedzieć z racji różnych kości. Pomijam, że pomiary w obwodzie w większości przypadków nie mają sensu.
To taki fabryczny fix na tzw. "długie wymóżdżanie". Przy pewnych typach pamięci, które długo gubią dane, po wyłączeniu i włączeniu komputer od razu wchodzi do Basica i czasem trzeba nastu czy kilkudziesięciu sekund, żeby zrobił normalny reset. Lekarstwem jest właśnie wstawienie jednej kości innego typu.
Jeśli nie masz kości na podmianę to przecież i tak nic nie zrobisz...
Ten przebieg jest poprawny - w takim sensie, że te ripple na dole nie mają znaczenia.
laborant napisał/a:Albo auto zwane hybrydą, które jeździłoby tylko na elektryce, a spalinowy silnik co prawda chodziłby pod maską i zużywał paliwo generując ciepło, ale nie byłby spięty sprzęgłem ze skrzynią.
Takie są. To się nazywa "sprzęgło elektryczne". Tak działają np. lokomotywy spalinowe czy niektóre hybrydy (Nissan ma taki napęd).
Ryszard Mauersberg napisał/a:perinoid napisał/a:Ja bym przygarnął tę najbiedniejszą płytę co to się na niej został Fredek, Antic i PIA. O ile cena będzie adekwatna do stanu.
100 zł
Zdecydowanie podziękuję. Nie warto według moich kryteriów.
Dajcie Dely'emu odpocząć chwilę...
Swoją drogą to klasyka gatunku - jak tylko admin wyjeżdża na urlop, coś się musi z... na serwerze ;-)
Ryszard Mauersberg napisał/a:Jak uruchamiam Atari Area to non stop wywala mi info że połączenie nie jest prywatne i jest zagrożone ??? " Ten serwer nie może udowodnić, że jest serwerem witryny www.atari.org.pl. Jego certyfikat zabezpieczeń wygasł poprzedniego dnia"
Spokojnie, admin jest na urlopie. Wróci to naprawi. To tylko certyfikat wygasł.
Ja bym przygarnął tę najbiedniejszą płytę co to się na niej został Fredek, Antic i PIA. O ile cena będzie adekwatna do stanu.
Przeskaluj albo umieść na zewnętrznym serwerze plików I podlinkuj.
Mi się zdawało, że to zawsze tak jest. W szczególności jak popatrzysz na cenę na liście przedmiotów jest jedno (netto), jak wejdziesz na stronę ma już inaczej. W USA generalnie ceny są podawane bez podatku bo ten jest różny w różnych stanach.
Pin napisał/a:Wchodziły idealnie na styk.
I to zdanie tłumaczy, dlaczego masz beton zamiast miękkiej akcji. Robiąc w ten sposób skasowałeś sens istnienia przekładki - ona miała odsunąć gumki od słiczy, żeby mieć przestrzeń na ruch. W pierwszej wersji, którą miałem okazję testować, jeszcze nie było przekładki. I właśnie dlatego ona powstała. Jeśli gumki ci wchodzą w jej otwory to znaczy, że ona nic nie robi. Dodatkowo założę się, że klawisze ci teraz latają w pionowej osi, mają luz ułamka milimetra - właśnie z tego powodu.
Pin napisał/a:działa, ale jest twarda że dramat z tym, że to z tym PCB zamiast folii.
Ale masz ten separator z poliwęglanu między PCB a gumkami? Jeśli tak - kopułki nie są na tyle małe, że wpadają w te otwory w separatorze?
Jeśli ci działa poprawnie - to dobrze zrobiłeś ;-)
Pin napisał/a:a ja jestem bardzo ciekawy efektu z tym PCB i po wymianie gumek na te z klawiatury Logitech K120. Za dwa dni testy, bo czekam na wybijaki do wycinania gumek ;)
Nie wybijaj. Te kopulki w Logitechu mają odrobinę zbyt małą średnicę. Jeśli je wytniesz, nie zdołasz ich ustawić jak należy. Przyłóż całą mate do plastiku klawiatury i przymierz. Zobaczysz, że w pewnym ustawieniu pasuje bardzo duży fragment. Wytnij go zostawiając gumę pomiędzy. Do reszty klawiszy wytnij fragmenty z tego co zostało, z zapasem. Zrób dziurki na wkręty. Jak to teraz poskręcasz to PCB (plus separator) będzie dzięki nadmiarowej gumie trzymać kopułki stabilnie w konkretnych miejscach. Jeśli już to co najwyżej będziesz potrzebował dłuższe wkręty ale może separator będzie można pominąć (guma go zastąpi).
Znalezione posty [ 51 do 75 z 3,815 ]
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 7 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
Wygenerowano w 0.119 sekund, wykonano 18 zapytań