101

(13 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

1 - Bardzo dobra, jak odpowiadają ci exclusivy to brać.
2 - 1 rok spokojnie, nowe gry pewnie bedą sie pojawiać co najmniej do 2016 r, jednak obecnie softu na rynku jest tyle, że ci życia nie starczy żeby to wszystko ograć.
3 - Przy konsolach zawsze lepiej nową, szczególnie że różnice w cenach nie są znaczne. Nowe modele są odporne na awarie. Z używek jak ognia unikaj wszystkiego od modelu z płytą Falcona w dół, bo to padaka. Najlepszy jest model S, ale musiałbyś poszukać bo obecnie wszędzie sprzedają model E.
4 - Ja ciągnę na oryginałach (co polecam bo używane gry można obecnie tanio kupić) tak więc nie wiem co do przeróbek (kiedyś były z tym problemy bo Microsoft co jakiś czas banował bezpowrotnie sporo konsol), notomiast co do "czytania z dysku" to napisz konkretnie o co się rozchodzi.
5 - Z HD zawsze złota zasada, niezależnie czy konsole czy kompy - HD nigdy nie jest za duży, szczególnie jak bedziesz chcial ciągnać stuff z netu. Wielkość zależy od gry, przeciętnie to  od 3 do 6GB, ale trafiają się i 15tki.
6 - Nie wiem bo mnie nie dotyczy, Kinect to dla mnie zbędny duperel, aczkolwiek dzieciaki i kobiety kochają to ustrojstwo. Generalnie dla miłośników pocenia się przed konsolą.
7 - Na nie przerobionej nie. Jako najlepszy kombajn do starych konsol i 8bitowców polecam xboxa pierwszej generacji (oczywiście przerobionego).
Jakbyś miał jeszcze jakieś pytania to chętnie pomogę.

Edit. Właśnie sprawdziłem homebrew na Xboxa 360, trochę emulców jest ale w temacie 8bit bieda, tak więc stary xbox jest pod tym wzgledem zdecydowanie lepszy.

102

(14 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

To by się zgadzało, bo po południu w całej Polsce śladu po nich nie było.

103

(14 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

@Dely, preorder czy czatowałeś z rana pod jakimś sklepem?

104

(14 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Gepard dobrze prawi. Przypomnijcie sobie jakie gry były na początku poprzedniej generacji. Trzeba dać czas developerom, żeby się oswoili z nową technologią. Z reguły dopiero gry z 3 rzutu wyciskają z konsol to co najlepsze. Poza tym nie ma co panikować, nowe gry nie są tragiczne.

105

(10 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

Ewentualnie luknij jeszcze na atarimanie, tam jest niezła wyszukiwarka tematyczna + zdjęcia. Na dole masz linkę do platformówek, ale twoja gra moze być w innej kategorii.

http://www.atarimania.com/list_games_at … 7_8_G.html

106

(10 odpowiedzi, napisanych Software, Gry - 8bit)

A może Lode Runner?
http://a8.fandal.cz/search.php?search=l … details_x=

107

(3 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Święty Mikołaj przyszedł wcześniej tego roku :) Ktoś się ucieszy.

108

(4 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Adam, z HK sprowadzałem tylko raz i to dawno temu, tak więc dokładnie nie pamiętam, ale myślę, że maksymalnie zmieścisz się  w 7 dniach. Natomiast bardzo często korzystałem z japońskiej poczty i byłem w ciężkim szoku gdy mi normalny airmail przyszedł po 3 dniach, dla przykładu przesyłki z sąsiadujących z nami Niemiec potrafiły iść 3 razy dłużej. Generalnie japońska poczta to najlepsza poczta z jaką miałem do czynienia, nie wiem jak oni to robią, ale działa to perfekcyjnie.

Edit.
Widzę, że Dely mnie wyprzedził.

http://i40.tinypic.com/2rxfbza.jpg

Generalnie ilość kretyńskich posunięć i wpadek MS w związku z X1 osiągnęła takie apogeum, że trudno w to uwierzyć. Ja rozumiem, że to jest wielka korporacja i wszystko tam dzieje się w zwolnionym tempie, ale na razie wygląda to tak jakby nie mieli u siebie ani jednego rozgarniętego człowieka – przynajmniej od PR. Efekty tego są już widoczne. Przed targami E3 na amazonie X1 wyprzedzał w preorderach PS4, obecnie prowadzi PS4 w stosunku 3:2. Natomiast w ankiecie amazonu na pytanie, którą konsolę zamierzasz kupić, klienci wskazują PS4 w stosunku 18:1.

@Cyprian. Sądzę, że prace konstrukcyjne nad obiema konsolami, są już raczej zakończone – ewentualnie jakaś kosmetyka wchodzi w grę. Biorąc pod uwagę, że obie są zapowiedziane na koniec roku, to żeby zdążyć, obie firmy musza już je wdrażać w proces produkcyjny, a to zawsze trwa, tym bardziej, że wiele komponentów pochodzi od różnych producentów. Dodatkowo, wielu developerów już pisze gry na obie konsole. Natomiast z tym systemem to wyszły jaja, bo X1 ma być oparty na Windzie 8, a był odpalany na 7 i na kartach graficznych konkurencyjnej firmy. Co prawda nie wiem jak wyglądają dev kity do obu kosol, ale wydaje się to trochę dziwaczne, bo wychodzi na to, że MS sam nie ma zaufania do swojego najnowszego systemu operacyjnego. Czyli jaja.

No to posłuchajcie tego. Twórcy "Wiedzmina 3" nie będą mogli w niego zagrać na xklocku, we własnym kraju w czasie premiery. To są dopiero mega jaja.
http://i40.tinypic.com/6is28h.jpg

http://i40.tinypic.com/2q07vde.png

Robi się coraz zabawniej. MS właśnie ogłosił, że po premierze nowego xklocka, usługa live będzie działała tylko w wybranych krajach. Polski na tej liście oczywiście nie ma, ale najlepsze jest to, że pominęli również Japonię! No kabaret z dziką zwierzyną na całego. Biorąc pod uwagę nowe zabezpieczenia i blokady regionalne, nie będzie można jak dotychczas zarejstrować konta w innym kraju, tak więc w Polsce konsola będzie kompletnie niefunkcjonalna, aż do momentu gdy MS łaskawie uruchomi obsługę live. Ostatnim razem zajęło im to kilka lat. Nie ma co, MS faktycznie ma genialny plan i sie go trzyma. Tymczasem gry na PS4 mają być region free. Okej przyznaję, tym razem to jest hejt.

General_Specific napisał/a:

@AtariClassic

Weź już przestań hejtować. Abonament na PSplusa kosztuje w tej chwili 200 zeta, abonament na Golda 250. Jeżeli dla ciebie 200 zeta to symboliczna opłata a 250 to już zdzierstwo to masz problemy z percepcją. Na dokładkę co by nie mówić to Live jest o wiele lepszy od PSN, na Sony to tej pory nie masz cross game chat'a. Co do obietnic przyszłej emulacji PS3 na PS4 to zapomnij. Nie ma bata żeby ten sprzęt to uciągnął. Co do prawa własności to poczytaj licencje do rzeczy które kupujesz. Tak na prawdę to już w tej chwili nie kupujesz programu/gry tylko prawo do jej używania. Tak się tylko składa że dystrybucja ciągle się odbywa na fizycznym nośniku więc wydawcy nie mają jak tego egzekwować. Ogólnie to ochłoń stary, zapewniam cię że Sony też cię już dyma, tylko na razie używa mnóstwa wazeliny i tego nie czujesz jeszcze.

- Nie hejtuję, tylko stwierdzam fakty. Napisałem poprzednio, że jestem posiadaczem obu xboxów, tak więc wyrażam swoją opinię z perspektywy użytkownika tego sprzętu. Na wypadek gdybyś ostatni miesiąc spędził żyjąc pod kamieniem, sugeruję sprawdzić polskie oraz zagraniczne portale i fora poświęcone konsolom. Nawet najwięksi maniacy xklocków są, że tak kolokwialnie się wyrażę, mocno zniesmaczeni kierunkiem w którym zmierza MS. Ale być może jakieś 99% populacji konsolowców właśnie hejtuje. Sam nie wiem, powiedz mi.
- Tak sobie myślę, iż przed zabraniem głosu warto mieć pojęcie o czym się mówi. Żeby pograć na PS3 w sieci nie musisz nic płacić, a w cenie abonamentu PSplus (który nie jest wymagany) dostajesz co miesiąc 3 darmowe gry i 2 z nich to są z reguły topowe pozycje. Za „nieco większą” cenę X360 oferuje ci grę w sieci, która nie jest możliwa bez opłaty, a o 3 darmowych grach co miesiąc możesz zapomnieć. Zgoda, co by nie mówić Live pod względem serwerów jest lepszy od PSN, ale tak jak wyżej jest w pełni płatny (żeby pograć online) i poza tym PSN poprawił się znacznie ostatnimi czasy. Tak więc wracając do zagadnienia problemów z  percepcją, jakbyś określił różnicę w ofercie Gold/PSplus? Bo ja bym zaryzykował stwierdzenie – diametralna.
- Posłuchałem twojej sugestii, sięgnąłem po oryginalną grę i przeczytałem czego to mi nie wolno z nią robić. I wiesz co? Chyba nie zgadniesz, ale za cholerę nie ma tam niczego o zakazie odsprzedawania tej gry bez udziału pośredników. A o to głównie się rozchodzi w całym obecnym zamieszaniu wokół MS.
- Na koniec pozwól, że sam zadecyduję która firma bardziej leci sobie w kulki ze mną jako użytkownikiem. Chyba mogę, nie?

Dracon napisał/a:

Ciekawe, czy oni tak sami_z_siebie czy to po tym jak dostali w tylek od hakerow za slabe zabezpieczenia i nie tylko.

SONY nabrało pokory po tym jak dostali po tyłku ale nie od hackerów (bo PS3 było stosunkowo dobrze zabezpieczone) ale od zwykłych graczy, którzy zagłosowali portfelami. Japończykom po ogromnym sukcesie PS1 i PS2 we łbach się poprzewracało i myśleli, że mogą robić co chcą. W efekcie PS3 (w porównaniu do poprzednich generacji) okazało się rynkową porażka, dlatego SONY odebrało lekcję, której pozytywne skutki właśnie widzimy. Natomiast MS odwrotnie, właśnie powtarza błąd SONY i pewnie też dostanie po dupie. Co do gier na smartfony to spora część analityków rynku wieszczy, że jest to przyszłość gier, co mnie wcale nie cieszy, bo ja preferuje klasyczną formę.

at0m^Lamers napisał/a:

Z każdą nową generacją konsol ludzie coraz bardziej waleni są po kieszeni. Dziś wszyscy pastwią się nad X-Box'em i nie zauważają nawet, że Sony w PS4 wprowadza dodatkowe opłaty za granie online i nie zapewnia na starcie wstecznej kompatybilności. Z całej "wielkiej trójki" najbardziej przyjazne wydaje się to co robi Nintendo i za nich najbardziej powinniśmy trzymać kciuki.

Tyle tylko, że opłaty (i to znacznie wyższe) za granie online Microsoft wprowadził  już dawno temu. Opłata proponowana przez SONY jest symboliczna, a dodatkowo ostatnio zasypują oni klientów mnóstwem darmowych gier. Co do wstecznej kompatybilności, to Xbox One również takowej nie zapewnia, co więcej SONY, w odróżnieniu od MS, przynajmniej zapowiedziało, że taka kompatybilność będzie w przyszłości na drodze softwarowej. Nie chce tutaj wyjść na fanboja PS, w domu mam oba Xboxy i dziesiątki oryginalnych gier, tak więc wspierałem tą platformę jak tylko mogłem. Tym bardziej wpienia mnie to co teraz próbują robić, a próbują IMO wprowadzić bandycką rewolucję, okradając klientów z prawa własności do zakupionego towaru. Co by nie mówić o SONY, nie wykazuje takich zapędów, a wręcz odwrotnie. Dodatkowo poraża głupota i arogancja pracowników MS. Na stwierdzenie dziennikarza, że konieczność stałego połączenia z internetem, uniemożliwi sporej liczbie ludzi użytkowanie Xbox One, Don Mattrick poradził żeby sobie kupili Xboxa 360. Ręce opadają. Z przyjemnością będę patrzył jak dostaną po dupie, a pomyje które ostatnio na nich spływają są jak najbardziej zasłużone.

Z Nintendo generalnie jest ten problem, że konsole tej firmy są pozycjonowane jako sprzęt dla młodszego odbiorcy i mają zwyczajowo bardzo słabe wsparcie deweloperów 3rd party. Dlatego sporo „dorosłych” gier omija Nintendo i jeżeli ktoś nie jest fanem Mario, Donkey Konga, czy Zeldy to musi wybierać między SONY a MS.

@Gepard, co do małych gier niezależnych twórców to własnie dali oni głos na E3, chwaląc SONY jako jedyną platformę, która umożliwia im wypuszczanie małych projektów bez udziału "softwarowych alfonsów" jak to ładnie ujął jeden z ich przedstawicieli. Natomiast Nintendo ma faktycznie kilka kultowych tytułów, które kochają ludzie na całym świecie.

@Generale, tyle tylko, że na STEAMie kupujesz cyfrowe wersje gier, a tutaj MS chce to zrobić z pudełkowymi "fizycznymi" kopiami, które będą twoje ale tylko mocno "częściowo". Jakby nie patrzeć to w konsolowym (i nie tylko) świecie rewolucja na 100 fajerek i niestety idąca w fatalnym kierunku. Poza tym STEAM jest opcjonalny. Jeżeli natomiast chodzi o telewizyjne bajery związane z nowym klockiem to raczej będą one działać tylko w Stanach. Dla mnie takie duperelne bajery nie mają znaczenia bo ja traktuję konsole zgodnie z ich przeznaczeniem, czyli do gier, a telewizję to ja mam w telewizorze.

Nigdy nie wiadomo jak się zachowają ludzie głosując portfelami, tak więc jeszcze Nintendo może być górą. W tamtej generacji też nikt nie dawał im szans, aczkolwiek wtedy mieli bardzo ważny ataut w postaci nowej koncepcji joypada, która okazała się przebojem nawet wsród gospodyń wiejskich. Jednak tym razem wielkie N nie ma już takiej bomby, a dotychczasowe wyniki sprzedaży są cieniutkie, aczkolwiek czynnik irracjonalności jest nie do przewidzenia. Oczywiście nie mam złudzeń co do SONY (normalna korporacja napędzana chęcią zysku), ale póki co to sprawiaja wrażenie, że ostatnia lekcja pokory, którą otrzymali przynosi skutki. Pożyjom uwidzim, ale jak na dzisiaj to ja (i od cholery ludzi na świecie) stawia dolary przeciwko orzechom na SONY.

conrad napisał/a:

Jasne że za takim zakazem są największe firmy software'owe no ale mimo wszystko nie obrażą się na PS4 w momencie gdy sprzeda się ich 4x więcej niż klocka.

Dokładnie tak, pójdą tam gdzie jest większa baza użytkowników (czyli kasa). SONY odrobiło lekcję po ostatnich batach, natomiast Microsoft zalicza pasmo spektakularnych porażek.

Panowie, w tym przypadku to już nie chodzi nawet o żadne fanbojskie wojenki, ale o dramatyczny zwrot w kwestii praw użytkowników do zakupionego legalnie towaru. Microsoft próbuje testować jak daleko można się posunąć w dymaniu klientów. Mam nadzieję, że ludzie zagłosują portfelami, bo póki co to wygląda na to, że Microsoft zrobił konsolę dla producentów, a Sony dla graczy.

@Adam. Nintendo wystartowało wcześniej ze swoim Wii U, które jest o wiele słabsze niż konsole konkurencji. Co prawda Nintendo zawsze chadza własnymi ścieżkami i co zabawne sprzedało najwięcej konsol poprzedniej generacji (mimo, że też było najsłabsze technicznie), ale Wii U sprzedaje się kiepsko i raczej nie powtórzy sukcesu Wii.

@Cyprian. PS4 na papierze jest mocniejsze niż XO, nie zmusza gracza do ciągłego podłączenia do sieci i co najważniejsze pozwala na swobodny obrót używanymi grami. No i ma być o jakieś 100$ tańsze. Natomiast cwaniaki z Microsoft wykombinowali sobie, że kupując grę, jest ona na stałe „przyklejona” do danej konsoli i gdy chcesz ją sprzedać to robisz to poprzez pośrednika (producenta) który ponownie na tym zarabia, ergo ceny używek mogą być takie same jak nowych gier. Czyli to tak, jakbyś kupił film DVD i nie mógł go później samodzielnie i swobodnie odsprzedać. Trudno w to uwierzyć, ale tak to sobie wymyślili (BTW, to idealny temat dla Jellonka). Oczywiście po tym jak spadło na nich kilka megaton łajna, zaczęli zmiękczać stanowisko, ale niesmak pozostał. Cały internet  stanął w płomieniach, gracze zwrócili się z oczekiwaniem w stronę SONY, a Japończycy w kwestii  używek na PS4 zrobili to:

http://www.youtube.com/watch?v=kWSIFh8ICaA

Po ogłoszeniu tego na E3, połowa sali wpadła w ekstazę skandując SONY, SONY, SONY. Wiem, brzmi to jak wenezuelska telenowela, ale emocje sięgały wtedy zenitu, bo to była najważniejsza rzecz na którą czekali gracze na świecie. No i się nie zawiedli. Microsoftowi wydaje się, że tak jak w przypadku Windowsa, może robić co chce, ale bardzo się pomyli.

Nie wiem czy ktoś z was śledził co się ostatnio wyprawiało w świecie konsol, a było na co popatrzeć. Targi E3 od lat nie były tak emocjonujące. Kilka (kilkanaście, kilkadziesiąt?) milionów ludzi na całym świecie obserwowało „streamy” na żywca, w tym spora część zarwała nockę. Właśnie opadł kurz i można stwierdzić, że Sony wygrało w wielkim stylu pierwszą rundę, przeciągając po podłodze Microsoft. Czas pokaże, ale chyba już na starcie mamy zwycięzce następnej generacji konsol. A imię jego PS4.

124

(18 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Daj im trochę czasu, w końcu chłopaki z allegro muszą na tobie zarobić. Przecież nie na darmo stworzyli payu, czyli idealną maszynkę do nabijania sobie kabzy.

125

(18 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Eufemistycznie mogę określić nową odsłonę allegro jako ŁAJNO. A najzabawniejsze w tym całym cyrku jest to, iż jakiś cymbał, który to wymyślił i wcielił w życie, wziął zapewne za to ciężkie pieniądze. Nie ma chyba na to rady bo wszystko co krzykliwe, migające i bez gustu, ma obecnie największe branie. Takie czasy.