Przejdź do treści forum
atari.area forum
Twoje polskie źródło informacji o Atari
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Aktywne tematy Tematy bez odpowiedzi
Aktualności ze świata Atari
BigPEmu 1.12 Richard Whitehouse wydał BigPEmu 1.12
FujiNET firmware v1.3.0 Nowa wersja oprogramowania do interfejsu sieciowego FujiNET. Tym razem z obsługą TCP!
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Opcje wyszukiwania (Strona 5 z 6)
atari.area forum » Posty przez General_Specific
Ale ja się nie denerwuję przecież:) Po tej tragedii prawicowa część internetów zacznie znowu produkować piękny lolcontent, na psychiatryku24 już się zaczęło. Będzie co czytać i z czego bekę kręcić.
@atari classic
Tak tak, oczywiście. I każdy myślący inaczej to leming zaczadzony przez GW, TVN i co tam jeszcze, nie zdolny do racjonalnego spojrzenia na rzeczywistość :)
@Grzeniu
Po co komisja, przecież wiadomo że to robota Tuska i jego siepaczy. Oczywiście działali z polecenia Merkel i Putina. Żebyś chłopie tak oczywistej prawdy nie widział, wstydź się.
Z amigowcami jest ten problem, że całkiem spory ich odsetek jest święcie przekonany, że Amiga wykona jeszcze wielki comeback i dokona srogiej pomsty na Pecetach i Applach za prawie dwie dekady poniżeń. Ma to się dokonać przy pomocy garażowej firemki Hyperion, która zawzięcie wypuszcza kolejne wersje Amiga OS, który to może i był inowacyjny w latach 80, ale nijak nie przystaje do aktualnego tysiąclecia. Chłopaki się trzymają tej myśli jak pijany płota i każda próba dyskusji z nimi na ten temat wywołuje często i gęsto agresję. Zresztą co ja wam będę pisał, poczytajcie exec.pl albo amigaworld.net, fenomenalne źródła lolcontentu. Naprawdę dobrze się stało, że atari zdechło i nikt nie próbował go reanimować, przynajmniej mamy środowisko dzięki temu normalne.
Oczywiście że ma znaczenie, podajesz niesprawdzone i nieprawdziwe informacje tylko po to żeby komuś (Tuskowi) dowalić, piszesz coś o jakiś tajemniczych sznurkach za które pociągają równie tajemincze organizacje. Ogarnij się bo dalej to już tylko sztuczna mgła i bomby helowe...
@simius
Nie gdańska tylko gdyńska stocznia no i zgadnij, znowu tam robią statki...
@simius
Nie gdańska tylko gdyńska stocznia no i zgadnij, znowu tam robią statki...
Sam pomysł z FOZZem polegający na skupowaniu przez "słupy" naszego zadłużenia zagranicznego był złamaniem prawa międzynarodowego. No i FOZZ przecież nie zadłużał tylko miał za zadanie posprzątanie syfu po kredytach z PRL. Pytanie twoje Mikey jest trochę z gatunku "czy zakazać noży bo na melinach się nimi zarzynają".
No i co z tym FOZZ, jakie konkretnie pytanie?
Tylko że taki zakaz byłby bez sensu. Problemem nie jest wielkość długu a zdolność do jego obsługi. Najlepszym przykładem długi gierka. Kwotowo w porównaniu do tego co mamy obecnie były dużo mniejsze. Co z tego skoro nie potrafiliśmy ich obsługiwać i w latach 80 jako państwo praktycznie splajtowaliśmy. Oczywiście nie można przegiąć pały w druga stronę i iść śladami Włoch gdzie dług do PKB to ponad 200%. Na szczęście mamy kotwicę na poziomie 60%.
mono napisał/a:Zadłużenie?
Póki jesteś w stanie obsługiwać zadłużenie to nie ma problemu. Polska odpukać może, zresztą w porównaniu do reszty Europy nie ma u nas dramatu, człowiek który wpadł na pomysł wpisania limitów długu do konstytucji powinien mieć pomnik w każdym mieście.
Simius po twoich postach widzę, że widzisz więcej i prawdziwie. Więc może napisz nam kto pociąga za te sznurki do których jest umocowany Tusk. Bo ja niestety nie potrafię ani sznurka ani mocodawcy.
Simius napisał/a:Ozjasz Szechter
Ale napisz też o tym, wklejam za wikipedią, to też o ojcu Michnika:
Należał do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej. W latach 60. związał się ze środowiskami kontestującymi system polityczny PRL. Od 1968 był inwigilowany przez SB. Uniemożliwiano mu m.in. wyjazdy zagraniczne. W maju 1977 wziął udział w odbywającej się w warszawskim kościele św. Marcina głodówce protestacyjnej przeciwko uwięzieniu przez władze PRL kilkudziesięciu działaczy KOR-u. Opublikował wówczas także obszerny list, w którym wyjaśniał swoje wybory życiowe i przyznawał, że jego zdaniem "Marks i Engels jednak się pomylili", a swoją dotychczasową działalność polityczną ocenił negatywnie.
Ach czekałem kiedy pojawi się w dyskusji wzór cnót obywatelskich RAZ, który jest tak uczciwy że zwiał do KRUS'u. Po prostu rolnik z Marszałkowskiej :)
No wiadomo, jaki ojciec taki syn przecież.
Bardziej na prawo od skrajnej prawicy jest już tylko skrajna lewica. Jednych i drugich trzeba trzymać pod kontrolą. Ciekawi mnie natomiast dlaczego niektórzy tutaj z takim zapałem bronią hajlujących chłopaków...
A tutaj mamy młodzieńców z ONR pozdrawiających się rzymskim gestem dłoni. Oczywiście podobieństwo strojów i znaków do pewnej niemieckiej organizacji szczególnie popularnej w latach 30-40 XX wieku jest przypadkowe.
Ostro, żeby było straszniej zarejestrowali ten znak w sądzie.
Nie chce mi się odpowiadać na wszystkie twoje punkty więc odniosę się tylko do dwóch.
atari classic napisał/a:4 – Wszelkie moje sugestie, że istnieją jakiekolwiek książki przedstawiające ONR w korzystnym świetle są oczywiście wytworem mojej chorej wyobraźni. Winny!
7 – No i na koniec oczywista prawda objawiona, rozpowszechniana przez GW, TVN i wszelkie światłe media w Polsce. ONR i Młodzież Wszechpolska to czystej wody a) faszyści b) naziści. Co prawda to nie to samo, ale przekaz dla zidiociałego społeczeństwa nie musi być spójny ani tym bardziej logiczny, tak więc ponownie wybierz sobie wersję która Ci bardzie leży pod tezę.
Punkt 4 jest łagodnie mówiąc z dupy wyciągnięty. To że ktoś o czymś/o kimś pisze księgi pochwalne nie czyni tego czegoś/kogoś z automatu godnym pochwał i naśladowania. I pięknie zazębia nam się to z punktem 7 twojej wypowiedzi. Nie interesuje mnie czy ONR i MW to faszyści, naziole, czy agresywni weganie. Ta dorodna młodzież jest po prostu zbiorowiskiem nietolerancyjnych sk****ów i to jest główny powód dla których należy ich trzymać pod kontrolą.
drac030 napisał/a:BartoszP: ale co w zasadzie chcesz udowodnić? Że MW (czy tam ONR) był przed wojną organizacją antysemicką? Był, bo taka była europejska norma. Taka sama mniej więcej, jak teraz polit.-popr. I co z tego ma wynikać?
No i oczywiście wiele się zmienili od tamtego czasu, wystarczy spojrzeć jakie sobie piękne znaki ostatnio porejestrowali.
Gdyby upadek banków dotyczył tylko ich samych to pozwolono by im upaść. Problem z bankami jest taki, że zwykli ludzie, firmy mają w nich swoje pieniądze i kredyty. Ciekawe co byś powiedział gdyby nagle wyparowałyby ci całe oszczędności, albo wyciągnąłbyś z skrzynki decyzję z żądaniem natychmiastowej spłaty kredytu mieszkaniowego. Państwa chcąc nie chcąc musiały bankom pomóc. Ale moim zdaniem powinny założyć im kaganiec sztywnych regulacji, żeby znowu do takiej sytuacji nie doszło. Bo jak widać nadmiar wolności nikomu nie wyszedł na dobre.
@Dely
I nie zapominajmy, że obecny kryzys jest skutkiem poluzowania przepisów, a mówiąc w skrócie praktycznie rozmontowania nadzoru finansowego w USA. Chłopaki tak poluzowali prawo wierząc w hasło: "rynek sam wszystko ureguluje", że zafundowali nam największe bagno od lat 30 zeszłego wieku. Oczywiście kiedy zaczęło im się pod dupą palić jak jeden mąż ustawili się po pomoc państwa, w myśl zasady prywatyzujemy zyski, nacjonalizujemy straty.
AtariClass, nie napinaj się chłopaku tak mocno bo ci jakaś żyłka pęknie. Ja jako członek Cywilizacji Śmierci z Siedzibą w Brukseli obiecuję ci, że jak rewolucja już wybuchnie to zamiast powiesić cię razem z bankierami poproszę żeby cię towarzysze rozstrzelali, masz to po znajomości z forum.
Ps. A co do Korei Północnej to ma ona wspólnego tyle z socjalizmem co nie przymierzając Hugo Kołłątaj z Wiktorem Hugo.
@Aclassic
Jasne stary, zwyczajową śpiewką korwinistów i nazwijmy ich "liberałów gospodarczych" jest, że wrednego państwa jest za dużo. I jak to wredne państwo przez podatki i inne daniny przeszkadza w osiągnięciu powszechnego dobrobytu i szczęśliwości, i gdyby tylko ograniczyć jego wpływ, a najlepiej to zlikwidować, to wtedy "niewidzialna ręka rynku tm." sprawi że będziemy mieli raj na ziemi. Więc ja ci pokazuję miejsce na ziemi, gdzie to państwo jest na tyle słabe, że nie jest w stanie nic nikomu narzucić. Nikt nie będzie od ciebie chciał podatków, zusów, vatów. Nie ma policji która cię spałuje, skarbówki która ci wpadnie z kontrolą. Zero ograniczeń, możesz robić co chcesz, wyrąbać sobie swoją przestrzeń wolności i poukładać ją jak chcesz. Czysty wolny rynek, a ty narzekasz. Odwagi na pewno sobie tam poradzisz.
@Atariclassic.
To że twój umysł nie przyjmuje to doskonale widać, polecam wyjazd do Somali, tam działa wolny rynek tm. w czystej postaci. Nie ma żadnego aparatu ucisku pod postacią wrednego państwa, które mogłoby ci cokolwiek narzucić.
Znalezione posty [ 101 do 125 z 150 ]
atari.area forum » Posty przez General_Specific
Forum oparte o: PunBB
Currently installed 9 official extensions. Copyright © 2003–2009 PunBB.
[ Wygenerowano w 0.074 sekund, wykonano 11 zapytań ]