Albo same gry chyba prościej ????
Z tego co wiem sam emulator istnieje nawet gdzieś go mam mimo to nigdy go nie uruchamiałem zresztą na TT-ce pewnie by to była walka z wiatrakami .

Dynamite 2010 a tak z innej beczki wybierasz się na któryś zlot grzybson sikor ????

Wielkie gratulacje kolego teraz tylko czekam na filmik na you tube jak to smiga w realu :)

Cyprian: BRAWO

A ja tylko dopiszę. Atari to komputer wspaniały, właśnie dla tego że był taki jaki był, dlaczego ??? Wystarczy popatrzeć na dzisiejsze produkcję, gdyby kierować się tylko walorami sprzętowymi, dziś przez scenę zapomniany by został tak jak to ma msc w przypadku Amigi 500 ale to że uznawany był za coś gorszego powoduje że dziś jest sporo stuffu na ten sprzęt a Demka na STE wychodzą jakością poza możliwości Amigi w czasach jej świetności a wręcz zaczynają przypominać jakością sprzęt który zakończył działalność obu firm :) Sprzęt to bariera dla kodera, ale prawdziwi miłośnicy zawsze znajdą furtki dzięki którym tak jak napisał Hołdys da się umieścić sample, grafikę itp w FastRam w przypadku Amigi , a w przypadku Atari sprawić że szczęka opada jeśli chodzi o dziedzinę w której Amiga sprzętowo wydaje się królować (A500) grafika, choć by TALK TALK demo, i to tyle jeśli chodzi o moje spostrzeżenie na tą kwestie .

Bo masz tryby kolorowe, a mono to do Calamusa :(

Mój drogi kolego tak jak mówisz TT to 32 bit. i tu jest Ami 1200(386 SX) tylko gdzie te 32 Mhz i FPU no i 50kHZ audio no ale masz rację (brak dedykowanego softu) DEATH ...............
Błąd linia HighEnd

Choć realnie patrząc i tu trzeba oddać kolegą zza miedzy honor Amiga 3000 była równie dobrym sprzętem bo tak by należało porównywać oba kompy . Oczywiście nadal soft nie dawał odzwierciedlenia w możliwościach ....

A ja napiszę tylko tyle Yerzu  zabiłeś tą całą HARDWARE-ową zajawkę tym co napisałeś tylko ten nie słyszy różnicy kto nie ma słuchu.
Czemu tak myślę otóż odpowiedź jest banalna, każdy Hardware-owiec porównuje ile to procent zjada muzyka z CPU i ma rację w przypadku demoscen-y, ale muzyk na takie rzeczy nie patrzy, tak ja Yerzu napisał póki nie zabraknie mu mocy CPU na kawałek w XXX kanałach do swych na marginesie niezłych kawałków to ten temat go-nie interesi, swoją drogą my też próbujemy znaleść pozytywy obu maszyn. "Amigowcy " PAULA to git , lecz jednak do muzyki najlepsze jest ATARI nawet STE bez żadnych AHI i Toccat. Tak było i jeszcze długo będzie bo nadal te kompy są obecne w światku MUSICAWORLD :)

To napisałem ja Głowaś :)

PS : AMIGA ma też kupę swoich fajnych wad jestem multi platformowcem i cenię ten komputer, zdecydowanie gry, grafika(soft) to domena AMIGI ale od dźwięku (midi;STE;Falcon; CUBASE;NOTATOR itp) to proszę się odseparować,

Replay PS :Yerzu szkoda że na TT-kę nie powstał żaden traker myślę że wtedy obciążenie DMA znacząco by się zmniejszyło i to przy 16 CH

Rok 1990 giełda elektroniczna na stadionie ŁKS główni bohaterowie "Sprzedający; Tata ;moje spojrzenie "kwota 1800000 pln starych złotych, tak się zaczęła moja przygoda z Atari. Za tą kwotę Tata zakupił mi mój wymarzony komputer Atari 65XE + magnetofon CA12,
nigdy nie zapomnę pierwszej gry którą po 30 min wczytywania na telewizorze Helios ujrzałem, a był to "Froger". Jakiś rok później dochrapałem się monitora o magicznym zabarwieniu Green oraz turbo do magnetofonu które zakładałem w firmie UM na Przybyszewskiego, w tamtych czasach niedoścignionym i w zasadzie niespełnionym marzeniem była stacja dyskietek, której się nie doczekałem, potem przyszedł czas na zmiany Atari sprzedałem poprzez ogłoszenie na CB-radiu i zostałem pochłonięty przez A...., no ale to już inna historia . Do dziś żałuję że komputerek nie został zemną a już najbardziej żałuję kaset, nawet zacząłem przepisywać Encyklopedie PWN na malucha ach to były czasy :)

Ja wiem że kiwnął mnie na kasę .