wieczor napisał/a:

A co do robienia rzeczy pożytecznych - myślę, że robię trochę więcej niż Ty, podobnie jest z Gepardem, którego nie omieszkałeś wymienić.

Niestety źle myślisz. Nie robisz nic pożytecznego.

wieczor napisał/a:

Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę jak wielu fanów Amigi jest aktywnymi atarowcami, a przyczyną dlaczego wolą robić na Atari niż na Amidze (jedną z wielu) jest np. atmosfera na tej scenie, tworzona m.in. przez takich ludzi jak Ty.

Coś pomyliłeś, przyczyną że ludzie nic na Amigę nie robią są tacy jak ty.

voy napisał/a:

To ty w ramach rozwoju A500 stwórz kartę z PPC. Dzięki tobie platforma nabierze mocy.

Nie będziesz mi mówił, co mam robić z moim czasem wolnym.

Skoro i tak nie robisz nic pożytecznego, to mógłbyś się zająć kodowaniem pod a500.

voy napisał/a:

Miałbyś odwagę powiedzieć to prosto w oczy ich autorom? Czy tylko mielisz ozorem po próżnicy? Stwórz coś na Amigę 500,

Nie zrozumiałeś, właśnie o to chodzi żeby 30 lat po czasie, nie robić drugiej gorszej a500 bo to jest bez sensu, tylko żeby tacy jak np ty, zajęli się robieniem softu na a500.

Cyprian napisał/a:

pogódź się z faktem że Atari jakby chciało amigę to by ją kupiło.

Cyprianie, przemawia przez ciebie gorycz.
Myślę że pora pogodzić się z faktem że jakby Atari się nie dało się zrobić Commodore, to miałoby zamiast ST taki komputer jak Amiga.
Rozważania, czy lepiej by się Amigą zajęło zamiast Commodore są bardzo ciekawe, pewno tak, ale to offtopic.

Nie pamiętam już, dawno było, ale to chyba odpowiedź na czy ma człowiek atari była:

skądże, nie jestem rolnikiem.

A tak podsumowujac dyskusje, to rapidus i vbxe to krapy, nic na to nie dziala, a jak sie juz cos znajdzie to cienkie i daleko temu do a500. Atari na pewno tego nie chcialo, Atari chcialo Amige.
Atari najlepiej zostawic takie jakie jest, przerabianie tego 30 lat po czasie jest bez sensu.
Zwlaszcza ze nie nic ciekawago sie nie osiagnie.
Trzeba wyciagnac co sie da ze starego dobrego Atari.
A jak komus nie wystarcza Atari 8 bit, to powinien sie wziac za kodowanie na a500, ktore jest w rodzinie i po linni.

gepard napisał/a:

:D i do tego kłamczuszek, bo zapytany o Atari powiedział że nie jest rolnikiem ;)

Skoro jestem rolnikiem to jestem atarowcem, czyli ok.
'

Cyprian napisał/a:

Myślę że pora pogodzić się z faktem że Atari jak by chciało amigę to by ją kupiło...

Zawalili ze nie kupili. A potem probowali zrobic cos co by bylo lepsze od Amigi.
Niestety az do czasow falcona i 386 im nie wyszlo.

Cyprian napisał/a:

Swoją drogą jak na fanboja to ostro tutaj po amidze jedziesz:

Fanboje to takie przypadki jak gepar,wieczor,mono czy klobukowski.
Ja jak widzisz potrafie dostrzec ze cos jest kiepskie po prostu.

E tam.
A tak podsumowujac, atari nie chcialo krapu z 65816, atari chcialo Amige.
Niestety Commodore dalo wiecej i reszta to juz historia.
Cala propaganda suksesu w temacie 65816 i czarne pr w temacie 32 bitowego 68000 tego nie zmieni.
Zajelibysie co poniektorzy kolejnym dzieckiem Minera czyli A500, zamiast robic 30 lat po czasie jakies takie smieszne potworki  z 65816.

Fox napisał/a:

Ok, napisaliście już tyle absurdalnych "mądrości technicznych", że to przestało być śmieszne. Przeczytajcie coś, zamiast to wypisywać.

klobukowski probowal pokazac ze umie uruchomic gcc z opcja help i cos mu tam wypisuje o 16 bit.
Generalnie to glupie po prostu jest.
Jesli ktos chce sie bawic w optymalizacje czy predkosci czy pamieci to od tego jest typ short, gdzie mozna sobie zoptymalizawac co trzeba, nie psujac przy okazji reszty kodu.
Jakies flagi typu mshort ktore przestawiaja cala generacje kodu w jakies dziwne tryby sa niepotrzebnym proszeniem sie o klopoty.
I to by bylo na tyle.

Adam Klobukowski napisał/a:

Brak wiedzy np. w tym że flaga -mshort od gcc nie ma nic wspólnego z wydajnością.

Juz odpisalem ze do tego typu optymalizacji jest typ short w C.

Cyprian napisał/a:

swinkamor12 jak to jest, że pomimo że wszyscy wokół wytykają twój brak wiedzy ty nadal utrwalasz się w błędzie?

Jaki brak wiedzy?
Na razie Ja tu widze propagande sukcesu jesli chodzi o tego potworka z rapidusem i VBXE.
I propagande w druga strone jesli chodzi o 68000.

Cyprian napisał/a:

Mylisz się, amiga to 16bit 'komputer'

mylisz sie amiga to 32 bitowy komputer.

ST oferuje lepszą jakość zarówno pod kątem rozdzielczości jak i odświeżania ekranu.

Rozdzielczosc 640x400 od 640x256 jest lepsza w pionie tylko o polowe, co przy tak duzej stracie kolorow jest bez sensu.

amigarlz.w.interia.pl to nie ppa, to są słowa Jaya.

Umowa Amigi z Atari okresla amige jako komputer. Chyba wiedzieli jedni i drudzy co podpisuja.

to jest właśnie podejście konsolowe, bylejakość...

Praktyka. Bez ochrony pamieci pozostale niby ulepszania w ST sa nic nie warte.

214

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Dalej uwazam ze takie cos jak gepard nie robi nic pozytecznego. Niestety.
Musze rowniez stwierdzic ze takie robienie se nowej a500 30 lat po czasie to gupie jest.
Nie mam nic przeciwko ciekawym rozszerzeniom starego sprzetu, jesli jest w tym jakas logika i naturalna kontynuacja tego co ten sprzet potrafi. Np taki atari z coldfire. To jest wypas 264 MHz. Oczywiscie jeszcze lepiej by bylo jakby sie udalo atarowcom zrobic atari z powerpc. To dopiero bylby mega wypas. To jest naturalne zamieniamy procesor 32 bit BE na 32 bit BE.
Jest system operacyjny maszynka dostosowana do roznych kart graficznych wiadomo ze mozna wstawic cos innego w miejsce standardowej grafiki. Tu rozwoj odbywa sie w sposob naturalny.
Inaczej jest w przypadku  piraduca i xbve.
Jak sie zmienia procesor 8 bit na 16 bit co calkiem zmienia charakter maszyny, i zmienia sie hardware na taki ktorego idea jest tylko podobna do atari 8 bit ale ktory jest niekompatybilny z atari 8 bit i ktory nie zostal wyprodukowany przez atari,
to lepiej zeby sie tacy  jak gepard czy wieczior  zajelo  a500. Tu tez jest zmiana proca na lepszy i hardware na taki niekompatybilny z atari ale ktorego ideee sa wziete z atari.

sqward napisał/a:

Jeśli ktoś wie co robi, to -mshort daje lepszy performance gdy nie potrzebujesz 32 bitowych intów.

W C jest coś takiego jak short, jak już komuś bardzo zależy na optymalizacji.

Ale trzeba wiedzieć o czym się pisze...

No właśnie.

216

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

mono napisał/a:

Przyjacielu. Skoro Twój Ukochany Komputer nie żyje, umarł i nic nikt na niego nie robi (co najwyraźniej spędza Ci sen z powiek),

No ale skoro takie przypadki jak wieczór,gepard i tak nie robią nic pożytecznego, to mogli by się zająć robieniem softu pod oryginalną a500 opracowaną tak jak małe Atari przez Minera, zamiast zajmować się jakimś powtorkiem z VBXE.

Adam Klobukowski napisał/a:

A co ma GCC do tego? Dam flagę mshort i nagle inty są szesnastobitowe.

Znaczy się chcesz na siłę wygenerować na 32 bitowy procesor 16 bitowy kod?

No można jak ktoś się uprze, tylko po co?

Głupie to.

218

(25 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

willy napisał/a:

Połączenie trollingu z hejterstwem w najlepszym wykonaniu. http://www.atari.org.pl/forum/search.ph … er_id=4126

Ale dlaczego od razu trolling?
Trzeba powiedzieć że społeczność małego atari zmierza w niepokojącym kierunku.
Zamiast robienia gierek na fajne małe atari które wszyscy wspominamy z dzieciństwa, cała para idzie w gwizdek
znaczy sie zmierza w kierunku zrobienia se takiej małej A500 tylko gorszej.
(A na dodatek 30 lat po czasie).
Z drugiej strony brak ludzi do roboty na A500.
Trzeba zagospodarować takich jak wieczor,gepard,ajcek przekonać do tego że a500 już jest i niech sie biorą za robotę.

219

(4 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ajcek napisał/a:

Zawsze to samo,

Oj tam oj tam.

Info o tym że to VBXE jest wolniejsze od blitera w A500 jest niezwykle istotne.
Jak zauważyłem jakoś się różni tacy nie chwalą tym że prędkość tego spada o połowę jak wyświetla obraz.
To bardzo ważna informacja.

drac030 napisał/a:
swinkamor12 napisał/a:

Jak komuś nie wystarcza Atari 8 bit, a chce iść po linii sprzętowej to się powinien zająć np A500 gdzie brakuje ludzi do roboty.

A, to o to chodzi. No jasne, już lecę.

Nie żebym się czepiał, ale te coś z 65816 i VBXE, w sumie nie będzie ani szybsze ani lepsze od A500.
Wydajność blitera jak się okazało jest kiepska, w przybliżeniu około dwa razy gorsza od A500 (dzięki za wyjaśnienia ajcek).
Procek 16 bitowy, chyba wygodniejszy byłby stary dobry 68000 i podejrzewam że niewiele wolniejszy.
To po co takie coś robić 30 lat po wejściu na rynek ostatnich atari 8 bit.
Jak kogoś interesuje kodowanie z rzeźbieniem po rejestrach, to jest hardware autorstwa również Minera,
miej więcej ta sama filozofia tylko lepsze, no szkoda żeby A500 leżało odłogiem, a ktoś tu 30 lat po czasie robił nową wersję A500.

Cyprian napisał/a:

najwyraźniej nie śledzisz tego wątku, było tu parę cytatów/linków do dokumentacja 68000,
wynika z niej że jest to procesor 16bitowy z rejestrami 32bitowymi.

Tak oczywiście, takie autorytety jak wieczór, na pewno z całą pewnością. 

No a tak na poważnie, dla każdego kto kiedykolwiek cokolwiek robił w C, parę minut z gcc wystarczy by się przekonać że 68000 to procesor 32 bitowy.

Ale przecież nie o procesorze tu mowa tylko o amidze która ma architekturę 16 bitową.

Jeśli procesor jest 32 bitowy, to komputer jest 32 bitowy.

najwyraźniej jest to kwestia gustu.

Rozdzielczość o połowę lepsza w pionie, za to zjazd z 16 kolorów do mono.
To bez sensu.
Gdyby ST było w stanie wyświetlić obraz w 640x480 z 16 kolorami, to można by mówić o tym że lepiej się do czegoś nadaje.

MIDI, DTP, home office (arkusze kalkulacyjne baszy danych, edytory dokumentów) itd itp
amiga: gry dla dzieciaków a z wideo to nakładanie literek na obraz TV

superbase, dbman jest również na Amigę.
Tak samo jak WordPerfect, nawet w nowszej wersji.
Prócz tego są lepsze edytory tekstów.
Tylko midi i calamus jakoś trochę ratują ST.

skoro fakty z linków do amigowych portali, które ci dałem nie przekonały ciebie, to chyba nie mamy o czym pisać

Ostatnio ppa nie jest amigowym portalem. Wystarczy poszukać na innych amigowych portalach, a nawet na atarowym atari museum, że "fakty" z ppa nijak się mają do faktów.

ST ma to co zostało wycięte z amigi, ochronę rejestrów adresowych, tryby ochrony User/Supervisor, no i oczywiście w ST instrukcja TAS nie wiesza komputera

Bez użyteczne bez ochrony pamięci.

222

(4 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

ajcek napisał/a:

Całe vbxe ma do dyspozycji 14min cykli na sekundę
Blitter ma do swojej dyspozycji połowę tego, jeśli vbxe wyświetla obraz.

E to kiepsko. Wydawało się że będzie lepiej. Czyli jest taktowany 7 MHz tak jak w A500.

Jeśli nie wyświetla to pewnie więcej
To daje nam 14 000 000 / 2 / 50 = 140 000 cykli dla blitera w 1 ramce
Teraz ile zjada blitter:
- odczyt BCB to 21 cykli
- każdy dostęp do pamięci to 1 cykl (nieistotne czy chodzi o src czy o dst) przykładowo dla operacji add dla bloku 1x1 mamy 21 cykli na bcb i 3 cykle na samą operacje (dwa odczyty i jeden zapis)
Możliwe, że mechanizm detekcji kolizji zjada coś jeszcze ale tego nie wiem.

Acha. Czyli wydajność na poziomie A500 przez pół, bo w A500 mamy przy wrysowaniu kształtu 16 cykli blitera
tylko to należy podzielić przez 16 pikseli obrabianych na raz, co daje nam ok 1 cykla na piksel w A500.
Tu mamy 2 cykle. Co prawda więcej kolorów, ale spodziewałem się lepszej wydajności.

Cyprian napisał/a:

BartoszP, czytałem parę dokumentacji o 68000 no i jest ona zgodna z tym co wspomina Wieczor.
68000 ma 32bitowe rejestry ale wewnętrznie jest to procesor 16bitowy (ALU są już 16 bitowe)

Z punktu widzenia programisty ważna jest długość int w C.
Na 68000 int jest 32 bit czyli jest to procesor 32 bitowy.

Cyprian napisał/a:

ad 1) amiga jest 16 bitowa gdyż ma 16bitową architekturę: 16 bitową szynę danych, 16 bitową organizację

Amiga tak zresztą jak ST jest 32 bitowa bo procesor jest 32 bitowy, int w C jest 32 bitowy, a to po ilu bitach się komunikuje z resztą jest nie istotne.

ad 2) ST oferuje obraz 72HZ, amiga 50hz interlace. Co jest lepsze VGA czy migający TV?

Te 72 HZ to jest mono, to już 640x256 w 16 kolorach jest dużo lepsze niż 640x400 mono.

ad 3) kwestia gustu, dla dzieciaka/amatora gier/konsol może i amiga była lepsza, ale w przeciwieństwie do amigi, ST był sprzętem wykorzystywanym przez profesjonalistów do profesjonalnych zadań.

ST miało to swoją niszę związaną z midi, tak jak amiga miała z video.
Ale poza tym ST było komputerkiem do gierek niestety gorszym od A500.

Oczywiście oprócz tego oferował możliwość grania w gry na przyzwoitym poziomie.

W porównaniu z czym? z spectrum?

ad 4) Temat wiele razy wałkowany, Jay Miner tak właśnie definiował amigę.

Jay Miner definiował Amigę jako komputer.
Atari również traktowało Amigę jako komputer - co można łatwo sprawdzić w umowie.

Zresztą konsolowość widać po tym że zbędę z punktu widzenia konsoli (ale istotne z punktu widzenia komputera) elementy nie zostały zaimplementowane: brak ochrony pamięci rejestrów (bus error), brach trybów User/Superuser, czy chociażby błąd implementacji obsługi instrukcji TAS (zawiesza ona amigę)

Jest w TOS w ST ochrona pamięci?
Nie, czyli ST to też nie komputer.

proponuję nie zaśmiecać tego wątku i albo nie kontynuować tego wątku dyskusji albo przenieść go do nowego miejsca.

Pewno tak.

Podsumowując potworki z 65816 i VBXE są bez sensu.
I na pewno Atari ich nie chciało.
Jak komuś nie wystarcza Atari 8 bit, a chce iść po linii sprzętowej to się powinien zająć np A500 gdzie brakuje
ludzi do roboty.

Cyprian napisał/a:

no niezły troling,

Fakty

po pierwsze, amiga miała być konsolą a nie komputerem (widać to po jej konstrukcji - parę istotnych funkcji 'komputera' zostało usuniętych);

Po pierwsze z tego co można sprawdzić w umowie między Amiga a Atari miała być komputerem a nie konsolą.

po drugie amiga nie była 32bitowa tylko 16bitowa;

po drugie amiga nie była 16bitowa tylko 32bitowa;

po trzecie Atari nie chciało projektu Jay Minera, więc odszedł on z Atari by samemu utworzyć nową konsolę.

To po co z nim umowę podpisywali w 1983?
Tę można łatwo znaleźć. Atari chciało by komputer który znamy Amiga był nowym Atari.

po czwarte Atari lepiej wyszło na ST niż Commodore na amidze które to zbankrutowało parę lat wcześniej.

Tylko po  to by się wyłożyć na Jaguarze.

no i po piąte ST było lepszym komputerem niż amiga.

no i po piąte ST było gorszym komputerem niż amiga.

wieczor napisał/a:

Np. dzięki zdecydowanie lepszej rozdzielczości/jakości obrazu ST czy choćby twardym dyskiem.

ST miało gorszy obraz niż Amiga, niestety Commodore pokpiło sprawę i do A500 nie było łatwo podłączyć twardego dysku.

Jakby tu różni kota ogonem nie wykręcali, 65816 pojawiło się już po tym jak Atari kombinowało z Amigą, więc na pewno następcą atari 400/800 byłby jakiś 32 bitowy sprzęt z 68000 a nie 16 bitowy z 65816.