2,351

(364 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Ok, zaktualizowana lista poniżej:

1. Kroll 1szt.
2. yamahalodz 1szt.
3. Vidol 1szt.
4. arctus 2szt.
5. antek 1 szt.
6. Artu2tu 1 szt.
7. takron27 1szt.
8. Yolk 1szt

Teoretycznie została do wzięcia ostatnia 1szt i na razie kończymy temat, jak przyjdą wszystkie płytki, porozsyłam, poogarniam, zrobię inwenturę, może coś zostanie, a może nie, może kiedyś zrobimy kolejną akcję, a może nie - na tą chwilę kończymy, bo kiedyś trzeba, a data jest sprzyjająca do zamykania tematów:-)

dely napisał/a:
Mq napisał/a:

Nadaje się praktycznie każda ładowarka USB do telefonu komórkowego powyżej 1A.

Osobiście bałbym się zasilać Atari z taniej ładowarki USB :)

Ja oczywiście nie powiedziałem, że zalecam używać tanie bezfirmowe ładowarki:-) Zalecam używanie dobrych markowych produktów, wyprodukowanych kilka lat temu - sam używam ładowarek np. od Sony itp. - to już trzeba ocenić czy dany produkt się nadaje czy się nie nadaje.
Też bym nie podłączył taniego badziewia, dodam, że raz mi tania ładowarka wybuchła wielkim hukiem, dymem i ogniem w domu, na szczęście nic się nikomu nie stało - a podłączone były do niej tylko choinkowe małe lampki diodowe:-) Było to chyba ze dwa lata temu, po tym incydencie wyrzuciłem cały chiński śmietnik elektroniczny. Ładowarek używam tylko firmowych z zapasem mocy i wyprodukowanych kilka lat temu, jak jeszcze towar był towarem a nie śmietnikiem.

A do Atari? No cóż, ja używam głównie oryginalnego zasilacza Atari, który mam od nowości, a w dzisiejszych czasach nie mam już zaufania do gotowych zasilaczy, więc najlepiej uważam że jest wykonać sobie samemu zasilacz normalny transformatorowy z drogich i porządnych podzespołów, którego koszt wykonania przekroczy wartość sprzętu zabytkowego, do którego go używamy. Mówię całkiem serio i tak uważam, ale oczywiście 98% ludzi nie pójdzie tą drogą, więc dopuszczam firmowe ładowarki/zasilacze 5V - można też szukać zasilaczy od firmowego sprzętu sieciowego - np. Cisco ma mnóstwo różnych zasilaczy, które można niedrogo kupić - używam takowych do Amig, bo bywają z napięciami +5V,+12V,-12V.

Faktycznie, zapomniało mi się o -12V w ST.

5 i 12 Atari, to może być zasilacz do "krótkich" ST.

Atari XL/XE nie używa 12V tylko 5V. Nadaje się praktycznie każda ładowarka USB do telefonu komórkowego powyżej 1A.

2,356

(323 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Zdjęcia nie mam jak zrobić, bo przykładam układy z różnymi płytkami i zamykam obudowę, potem świecę latarką do środka i przez szczeliny staram się coś dojrzeć:-) Ogólnie po prostu obudowa się nie domyka jak układ jest za wysoko, bo klawiatura się opiera na układzie. W 800XL te scalaki są wszystkie na dole płyty, a tam jest strasznie nisko.
PIA się nie da przesunąć i do góry nogami dać, bo nie ma tam za dużo miejsca - blisko obok jest Pokey już, a w dodatku jak się za blisko Pokeya przysunę, to się okaże, że potem stereo się nie będzie dało zrobić. Natomiast Antica w sumie mogę spróbować tak dać w podstawce do góry nogami - niezła myśl, to powinno się udać.

2,357

(323 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Słuchajcie, mam problem i potrzebuję opinii.

Pracuję nad projektem kolejnej odsłony "1MB bez kabli" do 800XL z linią opóźniającą. Wbrew powszechnemu powątpiewaniu wymyśliłem już jak to zaprojektować całkowicie bez kabli - kabelka nie będzie tym razem ani jednego:-)

Mam jednak z Atari 800XL inny problem. Mianowicie potrzebuję się wsunąć z płytkami podstawek pod układy PIA i Antic, a problem polega na tym, że przymiarki fizyczne robiąc przyuważyłem niechcący, że zrobienie podstawek sprawi iż nie zmieści się to pod klawiaturą. Kombinowałem już na różne sposoby, ale jest tam na tyle nisko, że nie da się nijak zrobić tak, żeby zmieścić goldpiny w dół do podstawek na płycie i jeszcze podstawek na moich pcb pod układy Atari - nawet jeśli przesunę mocno układy.

Dlatego pytanie jest o to jak uważa większość z Was:
Opcja 1: lutowanie moich pcb na goldpinach bezpośrednio do płyty głównej, żeby były nisko, a na moich pcb już podstawki pod układy Atari.
Opcja 2: moje płytki wpinane w podstawki płyty Atari na goldpinach precyzyjnych, ale za to układy Atari lutowane bezpośrednio do moich płytek.
Opcja 3: żadna z powyższych opcji nie wchodzi w grę, wymyśl Mq coś innego, albo w ogóle daj se spokój z tym rozszerzeniem, bo wolimy spaghetti kabli:-)

2,358

(364 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Spoko, lista póki co otwarta. Ale uwaga: jest jak pisałem 50szt płytek przy czym pierwsza lista ma 40 a na drugiej już jest 7, wobec tego zostaje do rozdysponowania 3szt wolne. Nie przewiduję w najbliższym czasie zamawiania więcej, bo przede mną masa pracy z wysyłkami, ogarnianiem tego jak i innych projektów, tak że kolejne ewentualne zamówienia nie wiem kiedy...

2,359

(106 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Nie musi być przedpłat na razie, chwilowo mam jeszcze z czego wykładać na zabawki:-)

Technicznie nieźle się nakluczyłem ścieżkami, żeby ogarnąć pełną klawiaturę - zabawa dla mnie przednia, jeden z fajniejszych projektów rysunkowych w tym roku:-) Mam nadzieję, że się nigdzie nie walnąłem i że to wszystko zadziała:-)

2,360

(364 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Wieści dla osób, które dopisywały się na tzw. drugą listę "styczniową": łącznie w grudniu zamówiłem 50szt płytek Sonari, więc pierwszych 10szt z tej drugiej listy wejdzie jeszcze w tą samą akcję płytkową.
A do wszystkich: płytki zamawiałem w trzech rzutach, pierwsze powinny przyjść około połowy stycznia, ostatnie pod koniec stycznia. Będę rozsyłał po kolei starając się zachować kolejność wpłat oraz ewentualnie kolejność zapisów.

2,361

(106 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Zamówiłem płytki adaptera, więc temat już jest w drodze. Osoby zainteresowane płytkami: tak jak mówiłem 25zł plus wysyłka za płytkę adaptera +gratis dorysowałem obok małą płytkę keypada z klawiszami Start+Select+Option+Reset. Taką płytkę można wpiąć w adapter na złączu goldpin 2x3 (wtykamy w sam środek złącza IDC26) i mamy te cztery klawisze działające. W załączeniu rysunek połączonych obu płytek (taki komplet). Dodatkowo promocja dla pierwszych 10 osób kupujących adapter: jeśli ktoś z tych osób będzie chętny na dwa komplety, to drugi komplet dostanie za 10zł. Płytki powinny być dostępne pod koniec stycznia.

Druga rzecz: narysowałem już prawie klawiaturę serwisową pełną, tylko jeszcze parę drobiazgów muszę sprawdzić i poprawić. Szerokość całej klawiatury to około 10cm. Układ klawiatury jest taki jak w Atari XE, włącznie z umiejscowieniem diody led, jedynie spację wcisnąłem zamiast prawego shift, żeby zaoszczędzić miejsce. PCB będzie kosztowało 35zł. Ilość na razie mocno ograniczona, bo zamówię próbną partię do testowania najpierw. Całość przygotowałem pod najtańsze z możliwych i najpopularniejsze tact switche 6x6, które kupuje się po 1zł za 10szt na portalu znanym. Płytki będę miał prawdopodobnie w połowie lutego. W załączeniu wizualizacja klawiaturki.

Edit: podmieniłem plik z wizualizacją klawiatury - jest to wersja ukończona.

2,362

(56 odpowiedzi, napisanych Bałagan)

Ja także przyłączam się do życzeń, wszystkiego dobrego, dalszego pięknego rozwoju Atari:-)

2,363

(106 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Dołożyłem w pierwszym poście pinout złącza IDC26 adaptera.

2,364

(106 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Co do listy, którą zaczęliście tworzyć: jakiś tam wstęp do tematu będzie kosztował 25zł plus wysyłka. To będzie koszt płytki adaptera i może coś tam do tego dorzucę w gratisie. Ilość będzie ograniczona na razie, bo muszę zamówić partię próbną i zobaczyć czy to w ogóle się będzie nadawało do użytku.
Natomiast klawiatura sama to będzie temat osobny i tu jeszcze nie wiem ile to będzie kosztowało, muszę to najpierw narysować, bo to wszystko zależy zawsze od tego jaki jest rozmiar pcb i ile się tego w jednej partii uda wcisnąć w jakimś tam przedziale gabarytowo-wagowo-przesyłkowym.

2,365

(106 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@Sikor: ja uważam, że ten jumper tam w ogóle nigdy do niczego nie będzie potrzebny. Napięcie +5V nie jest w klawiaturze do niczego używane, dlatego odciąłem je tym jumperem, bo nie chcę go na złączu w ogóle. Jumper natomiast zastosowałem zamiast całkowitego usunięcia napięcia, bo jednak to napięcie tam jest i pomyślałem, że w przyszłości być może się do czegoś przyda.
Niemniej jednak jeśli jest niepotrzebne, to nie potrzebujemy też zworki i wystających bolców z naszej płytki, na których będzie znów nam sterczało +5V niewygodne i niebezpieczne przy gmeraniu w elektronice. Z kolei jeśli będzie do czegoś to napięcie potrzebne (np. ktoś sobie na tej przejściówce podłączy jakieś urządzenie wymagające zasilania), to napięcie wtedy już na stałe będzie potrzebne, i nie ma sensu robić mu przełączanej zworki, tylko podlutować kroplę cyny i już.
Dlatego zrobiłem ten lutowany jumper, u mnie zawsze wszystko jest dobrze przemyślane i uargumentowane:-)

Ale, żeby nie było, że jestem całkowicie zamknięty na propozycje, a faktycznie nie jest to dla mnie problem, ani mi nie przeszkadza, to umieściłem dodatkowo jumper tht na zworkę. Oba jumpery są fizycznie w jednym miejscu, więc kto chce może dać zworkę, a kto chce może dać kroplę cyny. Natomiast podtrzymuję, że najlepiej nie dawać tam nic i że na 90% napięcie to się nigdy do niczego nie przyda:-)
Zaktualizowałem schemat i wizualizację płytki w pierwszym poście wątku już z tym drugim dodatkowym jumperem.

2,366

(40 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Ponieważ tutaj dyskutowaliśmy co i jak można podpiąć do złącza klawiatury Atari XL/XE, a w międzyczasie narodził mi się z tego nowy projekt, który zamierzam rozwijać i kontynuować, wobec tego założyłem dla tego projektu nowy wątek w fabryce Klawiatura serwisowa Atari XL/XE
Proszę o pisanie na temat mojego projektu już tam.

2,367

(106 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

Temat stanowi kontynuację rozważań w kwestii tego co da się wpiąć w złącze klawiatury Atari XL/XE z tego wątku.
Rozważania przekształciły się w projekt, który prezentuję, zamierzam kontynuować i rozwijać, dlatego założyłem nowy temat w "Fabryce 8-bit".

Wiele osób serwisujących Atari natrafia na ten sam problem, na który natknąłem się i ja. Serwisując płytę od Atari XL/XE potrzebujemy klawiaturę, a oryginalnej klawiatury nie bardzo jest jak podłączyć i położyć do samej płyty bez obudowy Atari, na dodatek folie klawiatur ulegają przy takich manewrach uszkodzeniom, nie da się też na podłączonej klawiaturze nijak nic zrobić z płytą, bo mamy ją zasłoniętą.

Z powyższych powodów postanowiłem zaprojektować i wykonać zestaw pomocnych narzędzi pod wspólną nazwą "klawiatury serwisowej Atari XL/XE".

Założenia:
- te same narzędzia ma się dać wpinać zarówno w płyty Atari XE jak i Atari XL,
- całość ma mieć konstrukcję modułową, żeby można było w zależności od potrzeb korzystać z wybranych tylko klawiszy/przycisków lub pełnej klawiatury,
- ma się to dać podpiąć i położyć obok żeby nie przeszkadzało w pracach serwisowych nad płytą główną.

Na razie zaprojektowałem i będę na dniach zamawiał produkcję adaptera, który można wpiąć w złącze klawiatury zarówno Atari XE jak i XL i uzyskać na wyjściu jednolity standard układu sygnałów na łatwo dostępnym i tanim złączu IDC26. Cel tego jest taki, że do tego złącza następnie możemy dopinać różne klawiatury serwisowe w bardziej lub mniej uproszczonej wersji począwszy od bardzo prostych rozwiązań zawierających tylko klawisze funkcyjne, poprzez trochę większe rozwiązania zawierające wybrane potrzebne klawisze, a skończywszy na pełnej klawiaturze Atari XL/XE.

Płytka adaptera ma zrobione podwójne złącze krawędziowe - po jednej stronie płytki dopasowane do złącza Atari XE, a po drugiej do XL. Po prostu w zależności od modelu Atari płytkę wkładamy w jedną lub drugą stronę, a na wyjściowym złączu IDC26 mamy niezależnie od tego zawsze taki sam układ wyprowadzeń, co pozwoli na korzystanie z tych samych klawiatur serwisowych do wszystkich płyt głównych.

Na złączu IDC26 środkowych sześć pinów zawiera sygnały Start, Select, Option, Reset oraz dwa piny GND - to daje możliwość wpięcia na środku złącza sześciopinowego obsługującego same klawisze funkcyjne, co w wielu przypadkach wystarczy do wykonania prostych testów (np. odpalenie Selftestu, albo uruchomienie komputera z przytrzymanym klawiszem Option, wystartowanie testowo jakiejś gry, zresetowanie).

Na złączu klawiatury w Atari jest dostępne dodatnie napięcie zasilania, które w klawiaturze nie jest do niczego wykorzystywane. Nie chciałem żeby napięcie to pałętało nam się w czasie serwisowania, co grozi np. zrobieniem przypadkowego zwarcia, wobec tego zrobiłem dodatkowy jumper lutowany kroplą cyny - normalnie napięcie +5V jest odłączone od złącza IDC26, a zlutowanie jumpera powoduje, że mamy na złączu na dwóch skrajnych jego pinach dostępne +5V, co może się do czegoś przydać w przyszłości.

Załączam schemat i wizualizację obu stron płytki adaptera.

Na dalszym etapie rozwoju projektu pracuję obecnie nad przygotowaniem do kompletu prostej płytki wyłącznie z klawiszami funkcyjnymi (ale to tak tylko dodatkowo), natomiast przede wszystkim opracowuję pełną klawiaturę Atari, dla której założenia są takie, że ma być mała, tania, oparta o łatwo dostępne i tanie elementy (będzie to klawiaturka na tact switchach o szerokości całkowitej około 10cm).

Edit: dołożyłem równolegle do jumpera smd lutowanego kroplą cyny, drugi jumper tht z możliwością zakładania normalnej zworki. Zaktualizowałem obrazki schematu i wizualizacji.

Edit2: dokładam rysunek pinout złącza IDC26 adaptera. Na nieopisanych pinach 25 i 26 mamy +5V po połączeniu opisanego wyżej jumpera. Normalnie nieużywane.

2,368

(40 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

@_kriss_: Tam nie ma żadnej diody, to co prawdopodobnie wziąłeś za diodę, to jest zwora SMD do lutowania kroplą cyny. Na złączu klawiatury w Atari wyprowadzone jest zasilanie +5V, które nie jest do niczego używane w klawiaturze, więc postanowiłem je odłączyć taką zworą, żeby nam się nie pałętało i nie niosło ryzyka zrobienia jakichś zwarć podczas serwisowania sprzętu. Zlutowanie tej zwory powoduje, że na ostatnich dwóch pinach IDC26 mamy +5V do wykorzystania, a jak tego nie zlutujemy, to piny są odłączone i nie ma zasilania, które de facto nie jest do niczego potrzebne (ale może się kiedyś przydać). Docelowo opiszę jakoś tą zworę na płytce PCB, żeby niu było wątpliwości do czego ona służy.
Nie ma też wersji XL i wersji XE - to jest jedna płytka pokazana z wierzchu i spodu. Po obu stronach ma złącze krawędziowe - jedno pasuje do XL, a drugie do XE - ale tu chyba miałeś to na myśli, tylko może źle się zrozumieliśmy.

Jeszcze co do diody LED z Atari, to ona również jest wyprowadzona na złączu IDC26, więc będzie umieszczona na płytce klawiaturki.
Ta płytka, którą na razie pokazałem, to tylko taka "przejściówka", która ma na celu umożliwić wpięcie się w złącze klawiatury na płycie Atari, a z drugiej strony "wystawić" wszystkie piny tegoż złącza w jednolitym standardzie na złączu IDC26 bez względu na to czy mamy Atari XL czy XE.

2,369

(40 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

x_angel, ja się przymierzam do pełnej klawiatury serwisowej - ze wszystkimi klawiszami. To będzie normalna pełna klawiatura, jak chcesz tylko Y N i spację, to po prostu nie wlutujesz reszty tact switchy:-)
Na razie narysowałem tą wtyczkę dwustronną do XL/XE to płytka o grubości 0,6mm lub 0,8mm wkładana bezpośrednio w złącze na płycie. Do tego wpinamy sobie taśmę z wtykiem IDC26 i możemy na niej zrobić co nam się podoba - albo pojedyncze wybrane przyciski, które potrzebujemy, albo pełną klawiaturę. Ja zrobię do tego pełną klawiaturę - zacząłem już ją rysować, będzie miała wymiary na szerokość około 10cm, na 5-6cm. Będzie to odpowiednik normalnej klawiatury w wersji mini.

2,370

(40 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Nie musisz już nic sprawdzać ani robić zdjęć, już wiem o co chodzi. Teraz napisałeś bardziej precyzyjnie - wystarczająco. U mnie w tamtym miejscu co piszesz dotyka na styk, ale to jest płyta bez ECI, która jest mniejsza niż płyta z ECI, no i płyta z ECI ma trochę inny kształt ekranu w związku z tym. Generalnie tu jest trochę pokpiona sprawa, bo ta płytka jest niepotrzebnie szersza niż całe złącze klawiatury, i tak nic na niej już tam z boku nie ma - ale możesz ją po prostu sobie przyciąć o te 3mm i już, tam nie ma żadnych ścieżek.
Ja swoją projektuję tak, żeby była cała takiej szerokości jak złącze, wtedy wszystko będzie pasowało elegancko.

Edit: a tymczasem sobie porysowałem i załączam przymiarkę:-) Po jednej stronie płytki jest układ złącza krawędziowego XE, a po drugiej układ do XL. Czyli tylko musimy wsadzić tą płytkę w odpowiednią stronę w zależności czy to XL czy XE i mamy wyprowadzone wszystko na złącze IDC26, do którego już będziemy podłączać uniwersalną klawiaturkę serwisową.

Edit: usunąłem zdjęcie, aktualna wersja dostępna w projekcie w fabryce 8-bit tu.

2,371

(40 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Sikor napisał/a:

- mam prośbę - jak jest ekran te płytki są za niskie (zawadzają o ekran). Napiszecie, że "po co komu ekran? W moim podstawowym kompie mam zainstalowane SIO2IDE (padnięty dysk, ale to inna sprawa), które jest właśnie tam dokręcone. Czasem trzeba coś przetestować, a nie zawsze jest potrzeba rozkręcania połowy kompa aby coś przetestować.
@Mq, chcesz jedną płytkę, aby rozpracować ją koncepcyjnie? Mam kilka sztuk, więc mogę Ci sprezentować jedną ;)

Sikor, właśnie sobie trochę patrzę jak to zaprojektować i chciałem sprawdzić o co chodziło z ekranem. No i wsadziłem sobie Keycon w płytę z ekranami, ale kompletnie zgłupiałem, bo ta płytka pasuje tam bez problemu i nie umiem sobie wyobrazić, co miałeś na myśli pisząc, że płytka jest za niska?
Zdjęcie załączam.

BTW, do tego sprawdzenia wygrzebałem inną jeszcze płytę z ekranami, i okazało się, że w tej płycie płytka Keycon wchodzi o wiele luźniej - właśnie tak jak folia porównywalnie. Obejrzałem dokładnie te złącza na płytach poszczególnych - niby są wszystkie identyczne, ale po bliższych oględzinach okazuje się, że nie do końca! To jedno gniazdo "luźniejsze" widać na oko, że ma troszeczkę szersze te prowadnice po bokach, dlatego płytka 0,8mm wchodzi elegancko z luzem, a na innych płytach było ciasno. Ciekawa sprawa, pewnie różni producenci robili te złącza i miały różne tolerancje wymiarów albo coś w ten deseń...

2,372

(40 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Jeszcze to dobrze przemyślę na pewno, wezmę też pod uwagę ekrany, pamiętam:-)

Cel całego przedsięwzięcia: serwisowy.

Zrobię to na pewno, bo bardzo tego potrzebuję. Płytkami się wtedy podzielę prawdopodobnie po kosztach, bo zamówić będę musiał więcej, ale to nie dzielmy na razie skóry na niedźwiedziu, bo jeszcze tego na razie nie robię, na razie to są luźne przymiarki dopiero, bo już czasu nie mam chwilowo na nowe rzeczy.

Dodam jeszcze, że mini-klawiaturka podstawowe założenie będzie miała takie, że ma być maksymalnie tania - to nie będzie wypas, który ma być zamiennikiem klawiatury prawdziwej, tylko serwisowe narzędzie jak najmniejsze, jak najtańsze, jak najprostsze, i prawdopodobnie na małych zwykłych tact switchach.

2,373

(40 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Dostałem od Sikora płytkę Keycon do przetestowania. Pomysł jest fajny i wszystko działa jak powinno, ale co do grubości płytki mam jednak wątpliwości.

Płytka 0,8mm wchodzi w złącze bardzo ciężko, a jeszcze trudniej ją wyciągnąć, mało gniazd nie powyrywałem (sprawdziłem na kilku płytach, na wszystkich jest tak samo). Obejrzałem dokładnie i najbardziej ciasno siedzi to po bokach złącza klawiatury - czyli ciasne wchodzenie i blokowanie się następuje w plastikowych rowkach - prowadnicach po bokach gniazda, a nie na samych pinach (blaszkach). Spiłowałem trochę po bokach płytkę Keycona żeby była tam cieńsza i jest o niebo lepiej. Wniosek jest taki, że wg mnie jednak płytka 0,8mm jest ciut za gruba i chyba lepiej będzie dać płytkę 0,6mm. Przymierzyłem to porównując ze zwykłymi goldpinami jak pokazywał _kriss_ - zwykłe goldpiny są cieńsze niż płytka 0,8mm, więc tym bardziej skłaniam się ku 0,6.

Żeby trochę usystematyzować i wyznaczyć kierunek moich działań i mojego pomysłu: cel mam taki, żeby zrobić małą płytkę wpinaną bezpośrednio w złącze klawiatury XL/XE, pasującą do obu pinoutów złączy (XL/XE), ze standardowym i łatwo dostępnym złączem (prawdopodobnie IDC26), do którego będzie się dało dopiąć taśmę. Na drugim końcu taśmy będzie można przypinać co się komu zamarzy: czyli pojedyncze przyciski/klawisze do testów, albo całą klawiaturę jak ktoś będzie miał takie pragnienie:-) Planuję też do tego zrobić właśnie małą pełną klawiaturkę testową Atari. Klawiaturka taka będzie miała wymiary rzędu 10cm*5-6cm. To takie wstępne założenia tego mini projekciku, którym zajmę się jeszcze tej zimy:-)

2,374

(734 odpowiedzi, napisanych Kolekcjonowanie)

Na moje SDrive, to kolejny emulator stacji dyskietek i tyle. Każdy używa co lubi, ja lubię SIO2SD, inni coś innego.

Na pewno w tym SDrive może się podobać użycie nowoczesnego interfejsu użytkownika jakim jest wyświetlacz dotykowy. Jednak mi się to nie podoba, bo nie lubię takich wyświetlaczy, nie lubię też jak koło sprzętu retro mam mieć takie świecidełka. Lubię zwykłe diody, ewentualnie jednokolorowy wyświetlacz LCD/OLED, bo takie nie robią migającej pstrokacizny dookoła i jako-tako są w stanie się skomponować z resztą sprzętu.

Może fajne też jest że to urządzenie jest dalej wspierane i rozwijane w przeciwieństwie do SIO2SD, które co prawda działa dobrze, ale poszło w pewnym momencie w rozwój kombajniastych funkcji, których obsługa jest delikatnie mówiąc mało intuicyjna, no i szkoda, że nie ma jakiegoś autora ciągnącego dalej projekt, żeby można było się zwrócić z jakimiś wnioskami o zmiany w nowych wersjach firmware. Albo jak już autor od lat tego nie wspiera, to uwolnił by może źródła? Ma ktoś kontakt, żeby to załatwić? Dało by się?

Natomiast format ATX mnie zainteresował, bo pamiętam jak u kumpla na CA2001 odpalaliśmy w dawnych czasach oryginały z dyskietek, to były tak zabezpieczone jakimiś uszkodzonymi sektorami czy coś. CA2001 wtedy tak charakterystycznie pikała i byłem ciekaw, czy można to piakanie znów usłyszeć i czy to się tak samo z tych ATX-ów wczytuje (chodzi o doznania zmysłowe samego procesu wczytywania:-)).

2,375

(323 odpowiedzi, napisanych Fabryka - 8bit)

@pancio.net: Myślę, że się nie da, bo wsad jest skompilowany dla konkretnego już typu GAL-a, a mamy dostęp tylko do pliku gotowego do zaprogramowania, a nie mamy źródeł. Gdyby mieć źródła, to być może dało by się je skompilować bez większych przeróbek na innego GAL-a, ale to zależy wszystko od tego co tam jest za układ w tym skonstruowany.

BTW, wysłałem dziś przesyłki do wszystkich z tej pierwszej partii płytek, podeślę później numery na PW.