Super. Widać po zainteresowaniu tutaj, że jest dużo chętnych na ten sprzęt.

Super. Widać po zainteresowaniu tutaj, że jest dużo chętnych na ten sprzęt.

Ostatnio częściej zaglądam na forum w oczekiwaniu właśnie takich wieści.

4

(18 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 8bit)

Mi się włączał z różnymi kolorami to wyjąłem wszystkie układy z podstawek i włożyłem znowu. Problem zniknął.

Widzę, że jest nawet miejsce na koprocesor. Pewnie z tym procesorem to nie ma wielu aplikacji, które mogłyby koprocesor wykorzystać i jeszcze w emulatorze ale to jest bardzo ciekawe.

6

(3 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Nie wiem jak inni to oceniają ale dla mnie to są super informacje bo jak na razie nie dorobiłem się dobrego, w miarę nowoczesnego monitora do moich retro sprzętów. Tak przy okazji to mam możliwość za grosze dostać monitor commodore 1084 ale nie sprawny. Ciekawe co się zazwyczaj pasuje i czy łatwo je naprawić?

Nie wiem jak z acetonem w Castoramie ale moje doświadczenia z naftą i nitro są właśnie z tego sklepu. To się do niczego nie nadaje.
Klej do rur można by wypróbować, interesujące.

Mam kilka płyt 386SX z których można by wylutować procesory w razie potrzeby.

Skąd wziąć dobry aceton? Kiedyś w bardzo odległych czasach kiedy nie było komputerów a telewizory były tylko czarno-białe i tylko dwa kanały w telewizji ludzie mieli inne rozrywki np. mój tata czasami kleił modele samolotów i robił klej z acetonu tylko, że wtedy to był Aceton a nie to ekologiczne, zdrowe badziewie, które można kupić teraz. Podobnie sytuacja ma się np. z rozpuszczalnikiem nitro albo naftą - to co mamy teraz to są jakieś siki. Kupiłbym jakiś dobry, sprawdzony aceton.

Super sprawa. Też chętnie kupię. Oby się udało.

Ja też nie palę ale zawsze można zlecić jakiemuś palaczowi pozbieranie trochę. Widziałem filmik na YouTube gdzie ktoś próbował wytrzymałości tej metody z różnymi proszkami, oprócz tego co napisaliśmy jeszcze mąka, cement. Wyszło na to, że nie wszystko jest równie wytrzymałe ale każdy proszek się nadaje.

Co do uzupełniania ubytków to nie wiem ale kiedy muszę coś skleić używam kleju w rodzaju super glue i popiołu z papierosów w miejscach niewidocznych.  Trzyma super. Popiół robi taką twardą warstwę, że trzeba to pilnikiem szlifować, właściwie ubytki też by to załatało ale na pewno trzeba pomalować. Nie wierzyłem w tą metodę ale od kiedy spróbowałem uważam, że jest najlepsza.

13

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Próbowałem z STE. Tam jest TOS 1.06. Dysk pojawił się bez potrzeby uruchamiania oprogramowania z dyskietki ale wszystko pozostałe jest jak na Mega 2 (od dzisiaj to już jest Mega 4 i zainstalowałem porządnie Vortex AT Once, który odtworzył tOri, wymieniłem TOS na UK w Mega). Szkoda mi tych danych na dysku ale myślę, że będę musiał go sformatować, nie wiem tylko jak to zrobić, tzn. formatowanie niskiego poziomu (chyba widziałem taką opcję w ICD).
Właściwie żeby się nie nudziło w przerwach w walce z Atari zajmowałem się PC XT i dyski MFM, które mam do niego trzy też nie działają, ale przynajmniej mechanicznie są sprawne. Walczę dalej.

14

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Bardzo dziękuję. Mam teraz co robić na dłuższy czas :)

No to pierwsze rezultaty już są chociaż nie takie jak bym chciał.
Użyłem ICD. PRzy starcie komputera pokazuje partycje C, D, E a po uruchomieniu widzę tylko C. Poza tym za pierwszym razem kiedy próbowałem coś z tego dysku uruchomić miałem "TOS fehler 35" więc wyłączyłem komputer i przełożyłem kabel - koniec, który był przy komputerze do dysku a wtyczkę z dysku do komputera i po włączeniu kiedy próbuję uruchomić jakiś program przez ułamek sekundy widzę dwie bomby a później wszystko wraca do pulpitu.

15

(11 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

TomekTRV napisał/a:

Cześć
Dzisiaj uruchomiłem swój Megafile po raz drugi od zakupu. Kiedy włączyłem go pierwszy raz udało się coś z niego uruchomić ale tylko jeden raz. Przy drugiej próbie uruchomienia tego samego programu zaczęły się pojawiać komunikaty o uszkodzonych danych. Widzę strukturę katalogów, przynajmniej na pierwszej partycji, mogę wejść do katalogów i widzę pliki. Na drugiej partycji widzę tylko katalogi ale kiedy próbuję do nich wejść pokazuje taki sam komunikat o uszkodzonych danych. Kiedy chcę zobaczyć informacje o dostępnym miejscu na dysku też jest taki sam komunikat. Czy jest coś takiego jak DOSowy scandisk żeby sprawdzić błędy na dysku?
Z tego co słyszałem to te dyski są wrażliwe na długość kabla, którym się je podłącza a mój kabel ma około 50 cm, może nawet 70 cm ale był dostarczony razem z dyskiem i wygląda na stary więc pewnie był z nim używany, zresztą przy pierwszym uruchomieniu to jednak działało.
Pytanie może prostackie ale dopiero zaczynam się bawić tym dyskiem.

Edycja:
Właśnie uruchomiłem komputer bez dyskietki i nie widać dysku. Normalne bo to jest chyba TOS 1.04. Sterowniki do dysku, które mam na tej dyskietce to AHDI, które znalazłem w internecie. Pomyślałem, że spróbuję po prostu kliknąć na AHDI.PRG i zobaczę co się stanie. Otrzymałem komunikat:
You are using an unofficial ROM release of the operating system. This driver may not work correctly with it. Files on your hard disk may be damaged.
Sterownik się nie ładuje. Czy to jest wyjaśnienie mojego problemu? Za stary TOS?

Dzięki tOri. Na Ciebie zawsze można liczyć. Mam to na Mega 2. Mogę pokombinować jeszcze z 1040 STE. Edytowałem pierwszy post. zanim zobaczyłem, że napisałeś - może tam jest jakaś wskazówka. Proszę przeczytaj to.

Cześć
Dzisiaj uruchomiłem swój Megafile po raz drugi od zakupu. Kiedy włączyłem go pierwszy raz udało się coś z niego uruchomić ale tylko jeden raz. Przy drugiej próbie uruchomienia tego samego programu zaczęły się pojawiać komunikaty o uszkodzonych danych. Widzę strukturę katalogów, przynajmniej na pierwszej partycji, mogę wejść do katalogów i widzę pliki. Na drugiej partycji widzę tylko katalogi ale kiedy próbuję do nich wejść pokazuje taki sam komunikat o uszkodzonych danych. Kiedy chcę zobaczyć informacje o dostępnym miejscu na dysku też jest taki sam komunikat. Czy jest coś takiego jak DOSowy scandisk żeby sprawdzić błędy na dysku?
Z tego co słyszałem to te dyski są wrażliwe na długość kabla, którym się je podłącza a mój kabel ma około 50 cm, może nawet 70 cm ale był dostarczony razem z dyskiem i wygląda na stary więc pewnie był z nim używany, zresztą przy pierwszym uruchomieniu to jednak działało.
Pytanie może prostackie ale dopiero zaczynam się bawić tym dyskiem.

Edycja:
Właśnie uruchomiłem komputer bez dyskietki i nie widać dysku. Normalne bo to jest chyba TOS 1.04. Sterowniki do dysku, które mam na tej dyskietce to AHDI, które znalazłem w internecie. Pomyślałem, że spróbuję po prostu kliknąć na AHDI.PRG i zobaczę co się stanie. Otrzymałem komunikat:
You are using an unofficial ROM release of the operating system. This driver may not work correctly with it. Files on your hard disk may be damaged.
Sterownik się nie ładuje. Czy to jest wyjaśnienie mojego problemu? Za stary TOS?

Kupiłbym procesory Core2Duo i Core2Quad, tego małego Della i Pentium II ale jestem na delegacji za granicą jeszcze przez około tydzień i nie mam możliwości żeby zapłacić. Jeśli można by zarezerwować albo po prostu będą jeszcze dostępne pod koniec przyszłego tygodnia to się odezwę.

18

(11 odpowiedzi, napisanych Kupię / Sprzedam / Zamienię pozostałe)

150 za PC

Cześć
Gdyby była możliwość zakupu emulatora 386 to też bym kupił a procesor można by wylutować z płyty głównej PC - jakieś mi się po piwnicy walają.

20

(8 odpowiedzi, napisanych Sprzęt - 16/32bit)

Fajnie by było gdyby tOri to odtworzył.

21

(8 odpowiedzi, napisanych Konsole)

No nie podłączałem go jeszcze do 2600 ale zwykłe joysticki działają dobrze z tym 7800 kiedy gran w gry z 2600. Muszę sobie kupić jeszcze tego oryginalnego pada Atari.

22

(8 odpowiedzi, napisanych Konsole)

po co ta lista bo nie bardzo rozumiem? Czyżby ten joy  Atari, o którym pisałem był niekompatybilny? Powinienem kupić pada?

23

(8 odpowiedzi, napisanych Konsole)

Dzięki za odpowiedź ale napisałem na końcu mojego ostatniego posta co dzieje się grając joystickiem Atari w Asteroids.

24

(8 odpowiedzi, napisanych Konsole)

Cześć
Dotychczas używałem mojej konsolki z grami na 2600 i zwykłymi joystickami typu QuickJoy, QuickShot. Wszystko działało dobrze. Ostatnio dostałem grę Karateka w wersji na 7800 i nie mogę nic zrobić. Żaden joystick nie działa z tą grą. Mam też oryginalne Atari, te z dwoma przyciskami po przeciwnych stronach obudowy i z wystającym drążkiem, takie podłużne z dużą, srebrną płytką z napisem Atari i kolorowym paskiem (mam nadzieję, że wiecie o jakie mi chodzi) ale one też nie działają. Postać przybiera tylko pozycję gotowości do ataku i nic więcej nie da się zrobić. Kiedy włączę konsolę bez karta to uruchamia się Asteroids i tam używając joysticka atari mogę tylko obracać się w lewo, przyspieszać i się teleportować. Co może być nie tak?

Pisałem na PW i na maila. Mój: tomaszrybacki@wp.pl