Ja tez chetnie, to moja ulubiona gra na ST, przeszedlem kiedys w calosci, co kosztowalo jeden semestr ;)

Myslalem nawet kiedys zeby toto zakodowac, bo w sumie proscizna.

No coz.... moja oferta za zrodla do DC jest nastepujaca:

Zobowiazuje sie pracowac nad tym programem dotad, az bedzie dziala z podkatalogami pod SpartaX i wogole do rozbudowy (co prawda moja idea jest to by program ten mial mniej modulow ale byl bardziej uniwersalny jako narzedzie do pracy z HDD).
Wiem, ze napisanie go wymagalo bardzo duzo pracy i Jager chcialby cos z tego miec, ale wydaje mi sie, ze to nie te czasy.
Zaczelismy z Pirxem pisac cos podobnego do NC pod Sparte, ale skoro ktos juz napisal podstawowe procedury, to po co robic to po raz drugi. W przypadku DC potrzeba tylko podkatalogow i atrybutow plikow (no i bufory wieksze, bo w Sparcie nie ma ograniczen co do ilosci plikow w katalogu). Przy dobrym kodzie bedzie to takze dzialac pod MyDOSem.

Nie jestem az tak zdeterminowany by placic za zrodlowke. Mam czas moge popisac swoj program nawet i rok, bo pisze go w zasadzie dla siebie (no i dla sportu). Dlatego Jagerowi pozostawiam decyzje czy udostepnic mi zrodla czy nie.

Jako ze nie mialem programatora, skoczylem do kumpla z firmy Elmark  i zaprogramowalem na jakims programatorze z ALL-11 (taki profesjonalny), cena tego ustrojstwa niestety zaporowa, kolo 5000zl. Moze w tym problem..... ale watpie, ostatnio zlozylem sobie JDMa i zaprogramowalem juz nim ze 4 PICe (do innych celow) - wszystko dziala...

Wszystko w swoim czasie!
A tak serio to sorry za spore opoznienienia, ale dalej mi grzyb lezy.
Najgorsze ze z powodu uszkodzenia (co jakis czas zmienial sie jeden bit w RAMIe w jednej z komorek) wiele moich archiwow, ktore robilem na tym "komputerze" nadaje sie... no wiecie gdzie.
Zmienilem juz plyte glowna, dzis zmienilem pamieci... i dalej to samo - cholera, pozostaje procek, a kasy juz brak.

Niestety niewiele moge na tym "komputerze" zrobic, bo nie wierze w wyniki. Jak widac czasem cos z niego napisze najwyzej.

Ma to dobre strony takze - pisze na Atari conieco :), tyle ze jednak latwiej mi sie programy Atarowskie na grzybku pisalo...

Napewno dobrze dziala wersja w ktorej na stronie tytulowej jest "Wersja AST: Tomasz Pecko" :).
A przeskakiwanie planszy jest w oryginale, nic nie trzeba wlaczac, moze ktos "przekombinowal" robiac trainera.
W grze bylo dosc przemyslne zabezpieczenie, ktore objawialo sie wlasnie jej dziwnym zachowaniem, jak jjakis "hakier" nie potestowal po "zlamaniu", to mogl wypuscic niedzialajaca prawidlowo wersje. Sprawdzana byla np ostatnia wartosc z rejestru transmisji szeregowej, a sama gra probowala robic zapis na celowo uszkodzonym sektorze dyskietki (bylo widac naciecia).
W kazdym razie nie wystarczalo freezowanie (pewnie taka wersje posiadasz), trzeba bylo troche poprogramowac. Mi zajelo to pare dni analizy kodu (pamietam, ze akurat chory bylem i mialem czas), a nie mialem freezera.

Ano nie wiem :) , to sztuczka sprzed wielu, wielu lat wkoncu. Jest jeszcze jedna ciekawa sztuczka tego typu, ktora dale ladniejsze brzmienie w 4-ri kanalowych i 4-ro bitowych trackerach. Miala by zaimplementowana w STP, ale niestety jakos nie wyszlo.
Ustawia sie na wszystkich kanalach maksymalna czestotliwosc dzwieku i bawi sie zwykla glosnoscia (bez bitu bezposredniego wyjscia POKEYa). To zalatwia liniowe sumowanie wyjscia z generatorow.

No oczywiscie, to musi byc na trzech, poza tym ciezko jest dobrac wartosci dla najcichszych dzwiekow. Jednak napewno istnieja takie tablice dla wersji 8bit - wiem, bo sam je zrobilem :). A sama czestotliwosc spadnie minimalnie, jak procka bedzie na zerowej stronie.

A ja jednak przetestowalem - oto efekt. Uwaga, nie robilem zadnych dopasowan itp, tak to wyglada na nowo zainstalowanym FineReaderze, sadze, ze po dopracowaniu kilku ustawien moze byc jeszcze lepiej, a co obrabialem.. ? (oczywiscie obrazek sciagniety z tej strony).

A to wynik:

PRZEDMOWA ......................       4
WPROWADZENIE  ....................       5
1. DOS 2.OS.....................       7
1.1. Struktura dyskietki  ..............       B
1.2. Odczyt i inicjowanie DDS-u ...........     li
1.2.1. Odczyt DOS.SYS , ...............     11
.2.2. Inicjowanie systemu dyskowego  ........     16
.2.3. Procedury odczytu zbiorów  ..........     29
.3.1. Bloki kontroli zbiorów ............     3B
1.3.2.  Procedury przygotowania i zakończenia I/O . .     4O
1.3.3.  Odczyt ze zbioru  ..............     44
1.3.4.  Odczyt katalogu dyskietki ..........     51
1.3.5.  Zapis oo zbioru ...............     5?
1.3.Ł.  Odczyt statusu zbioru ............     64
1.3.7.  Zamkniecie zbioru ..............     68
1.3.8.  Otwarcie zbioru ...............     7O
1.3.9.  Operacie specjalne  .............     80
2. DOS XL 2.3O...................     91
2.1.2. Procedury pomocnicze .............     97
2.2. Podsystem wejścia/wyjścia  ...........   106
3. DOS 2.5.....................     OB
3.1. Struktura dyskietki  ..............     O9
3.2. Odczyt i inicjowanie DOS-u ...........     10
3.3. Podsystem we jsScia/wy j^cia  ...........     24
3.3.2.  Odczyt i zapis...............     27
3.3.3.  Odczyt katalogu dyskietki ..........     35
3.3.4.  Odczyt statusu zbioru ............     44
3.3.5.  Zamknięcie zbioru ..............     47
3.3.6.  Otwarcie zbioi-u...............     49
3.3.7.  Operacje specjalne  .............     S6
DODATKI.......................     65
fl- Adresy procedur OS................     65
B. Rejestry OS M pamięci RftM............     66
C. Rejestry i procedury DOS 2.O5..........     68
D. Rejestry l procedury DOS XL...........     72
E. Rejestry i procedury DOS 2.5...........     76
F.  Tabela porównawcza DOS-ów  ............     80
H. Tabela przeliczań DEC-BIN-HEX  ..........     B5
J. Bibligrafia...................     80

Jak juz pisalem przytoczylem bez ZADNYCH poprawek - tak wiec nie jest tak zle, bo akurat ta strona nie prezentowala sie najlepiej.

Oczywiscie piszesz "Recognita", a na mysli masz FineReadera 6.0 :) .

"czcionka" stosowana w zientarowych publikacjach jest tak nedzna, ze niestety Recognita sobie nie radzi, a FineReader owszem - testowane pare dni temu, jakos mi atarowski publikacje pod reke podeszly (wlasnie wybieram soft OCR dla firmy).

P.-G. Genialnie sie tym softem robi PDFa - i to jest najlepsze rozwiazanie.

Jest do tego kilka ladnych windowsowych narzedzi (nie podam teraz nazw bo nie pamietam :) )...
A co do czesci drugiej, to kazdy DOS ... pewnie siem zapomnialo jednak :)
Polecam np w DOSIE II+ komende:
DIR M:*.*
i
COP M:nazwa,D:nazwa (w przypadku kopiowania z uzadzenia M: obie nazwy wpisuj w calosci).