Czytając niektóre  wypowiedzi, mam wrażenie, że boicie się zaprosić kommodorowców. Moim zdaniem opieracie się tak naprawdę na jednym incydencie z 1998r, kiedy Dejno ze sceny C64 szalał  z siekierą. I nadal niektórzy żyją w strachu :D Zajebiście. Gratuluję wam.
Rysiek pyta:  kto zna tych ludzi. Prosi Kisiela, żeby opowiedział coś więcej. Rysiu przyjedź na Piernika  to się przekonasz :)
Bójcie się dalej i dajcie spokój.

Jak ktoś z naszych będzie chciał przyjechać to przybędzie i nie potrzebuje specjalnego zaproszenia na wasze party. W końcu party atarowskie  nie należy chyba do imprez zamkniętych?, a może się mylę :D :D
Pozdrawiam.

Nie wiem jak Głazy, ale przecież SV było/jest(?) imprezą invite only :> Co zresztą Grey podkreślał, ale jednocześnie chyba nikogo specjalnie nie ograniczał,  ostatnio było głośno tylko o jednym banie, ale nie mniej jednak party miało/ma(?) formułę "invite" i może się mylę, ale wydaje mi się, że rozmowy ze środowiskiem i ogłoszenia np. na forum http://c64scene.pl/ były właśnie czymś w rodzaju zaproszenia :P

Wiadomo że Głuchołazy, czy kiedyś Quast w Ornecie to  są czysto atarowskie party.  Jak u nas kiedyś North Party.
Na Quast w 2005r było kila osób z C64 i nie wpłynęło to na "zachowanie atarowskiego charakteru zlotu".

Owszem środowisko C64 chciało wspólnie się pobawić, ale na SV. Taki był zresztą pomysł Greya, a że się wycofał z wiadomych przyczyn, to i tak nie zostajemy w czarnej..., ponieważ mamy  jeszcze w tym roku: Piernika, może RW. Ale, żeby podczepiać się pod Głuchołazy - NIE.
Jeśli ktoś ze sceny C64 pojawi się w Głuchołazach, na pewno nie zachwieje to tradycji party :)

Życzę udanej zabawy w Głuchołazach i frekwencji, jaka była przed laty.

Ostatnio edytowany przez cobra.c64 (2015-01-22 13:38:24)

To ja Ci to na szybko wyłożę, baranku.

Dzieje się tak ponieważ jesteś ****, który sieje ferment. Człowiekiem bez honoru, który najpierw obsmarowuje imprezę scenową (Stary Piernik) pisząc o zlocie narkomanów i alkoholików, straszy wysłaniem wujka z policji na miejsce zlotu a kilka miesięcy później przychodzi na kolejną edycję prezentować swoje urządzenie. ****, który rozpowiada kto malował swastyki na samochodach a jak przychodzi co do czego to się okazuje, że w **** byłeś **** widziałeś i wszystko odwołujesz. Obiecujesz przeprosić ale jak każda **** bez charakteru nawet słowa nie potrafisz dotrzymać. A do tego jesteś  ****, który troluje każde forum i każdym kończy tak samo - banem. Na domiar złego jesteś socjopatą, który potrafi do siebie zrazić najbardziej przyjaźnie nastawione osoby.

Twoje grzechy to nie wybryki **** nastolatka, to uporczywe i bezustannego **** środowiska, do którego niewiele wniosłeś.

MM (dely): wyedytowano personalne wycieczki.

A ja dla organizujących imprezy masowe dla takich wywłok mam zagadkę:
Co ma wspólnego to:
http://csdb.dk/release/?id=108417

z tym "hakiem"
http://www.c64power.com/forum/index.php … topic=6601
Temat:Ścierwo atakuje

Otóż pierwszy temat to jakoby włam na kompa organizatora Silesia Party,
a drugi to jakoby włam na forum organizatora Silesia Party ...

Jakiekolwiek skojarzenia są całkowicie nie na miejscu, bezpodstawne, bez zasadne i nie można ich wiązać z czymkolwiek :)
Dlatego jak ktoś się pyta dlaczego nie ma party dla miłośników c64... to ja nie wiem z ręką na sercu jaka jest odpowiedź. Ale z pewnością średnio p*.*ęty młotkiem 2,5kg wie co się dzieje pod dywanem.
@Ryszard, widzisz obrazek ? Wiesz już jakie "ścierwo atakuje" nie zapraszać?

fakty: dialog przytoczony w produkcji pochodzi z gg Rafa. To jego reakcja na wieść o tym, że być może otrzyma w prezencie od nas naszą rocznicową płytę. Niestety, po dziś dzień jej nie otrzymaliśmy, stąd pytanie.

zacytujmy:

"Oh and by the way, as it turned out, there was no hacking of any computers and servers, just some tongue-in-cheek provocation, which worked nicely ;)

I expect that as usual, Kisiel will apologize to Elban for his stupid accusations, just few minutes after hell freezes over ;)"

zacytujmy tez Rafa, czyli głównego zainteresowanego:

http://www.c64power.com/forum/index.php … 3#msg60069

"fakty:

Nie wiem czy nastapil wlam do ktoregokolwiek mojego komputera. Audyt bezpieczenstwa ktory wykonalem nie wykazal zadnego podejrzanego oprogramowania na kilku komputerach. Informacje ktore sa w tym release "scenowym" (z pierwszego postu) byly wyslane przezemnie do osoby drugiej prywatnie, tenze czlowiek wyslal to dalej do jeszcze jednej osoby (bez mojej wiedzy i zgody). Docelowa osoba wypiera sie jednak dalszego spreadu.

Do mojego konta CMSu Joomla na ktorym stoi C64Power ktos zmienil haslo wiec mozna mowic o wlamie. Nie jestem jednoznacznie w stanie ustalic kto to zrobil co ktos na tym koncie poczynil (aczkolwiek elban chwalil sie wlamem na Starym Pierniku). Nie zostala zmodyfikowana tresc strony, posprawdzalem i poresetowalem ustawenia CMSa.

Przypuszczenia:

Mimo wszystko uwazam, ze wyciek jest dosc prawdopodbnym wytlumaczeniem skad pozyskano te teksty. Chwalenie sie wlamem bylo raczej socjotechnicznym zabiegiem majacym mnie wystraszyc.

Podsumowanie:

Niemniej jednak profilaktycznie moge polecic zmiane hasel zarowno w CMSie jak i na forum, szczegolnie przypominam o zasadzie niezaleznej od zaistnialej sytuacji: nie uzywac jednego hasla do wielu uslug internetowych."

Jak zwykle - nic nie wiesz, klepiesz jęzorem na prawo i lewo i powtarzasz brednie latami robiąc z siebie ostatniego sprawiedliwego.

Przeprosiles? Wycofales sie?

To juz wiesz dlaczego trzeba kropkowac rzeczowniki określające twoją naturę.

przepraszam.

irytuje mnie, że gość praktycznie spoza sceny c64 łazi po forach i jedzie po ludziach. obiecuje się już nie odzywać nawet jeżeli k. odpisze - każdy będzie mógł sobie wyrobić zdanie sam i następnym razem jak przeczyta coś o "elycie", "komodorowcach" to wyrobi sobie sam zdanie.

ps. donot panic - nie wybieram się na atarowską imprezę, nie chce jednak, żeby ktoś od nas miał pod górkę przez pana k.

ATARI PARTY  napweno aktualne

Larek, dobrze prawi!
Nic nie pisać o regulaminach.

Postaram się coś napisać ale tylko dlatego, że wiem jakie są zasady konkursu (tak mniej więcej) na który coś już robię.

No i tym razem kompotów jak wspominałem NIE prowadzę - może dzięki temu nastąpi wysyp prac ;)

Na kompo, jestem już z Pasiem na wódkę umówiony :D

nic się nie zacznie, spokojnie.

He he…

Czyli zacznie walczyć z ciemną stroną "nocy" bądź śmocy.