126

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Jacques napisał/a:

E nooo... Emulatory chyba możemy wyłączyć poza nawias i argumenty, bo rozmawiamy o prawdziwym sprzęcie, a na emulatorze ustawienie rozszerzenia czy włożenie carta jest tak samo osiągalne ;)

Tak, to prawda, sam o tym pisałem, że jestem tu zbędny w dyskusji, ale zadałem sobie pytanie: A gdyby pańska Matka ... I z tych rozważania wyszło mi, że gdybym miał prawdziwy sprzęt to było by to 130XE z AVGCART no i oczywiście jako miłośnik 8-bit szachów rozglądał bym się za Rapidusem bo większość programów szachowych działa z nim bezproblemowo.

To, że w ogóle wgryzłem się trochę w temat A8 to zasługa dem Lamersów z których chyba każde (z tych co oglądałem) wymagało 2x POKEY i 320KB - to taka moja prywatna uwaga na temat co kogo może przyciągnąć po latach do sceny retro (nawet jako widza) - mnie akurat produkcje Lamersów na A8.

Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-12 10:26:10)

127

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

demo wymaga 320 ?

A N I M A C J A

;-)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

128

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

laoo/ng napisał/a:

To nie jest tak, że powinna albo nie powinna. Autor aplikacji sam decyduje o kręgu odbiorców. Inne wymagania może mieć demo, które doceni garstka scenowców, a inne gra, która strzelałaby sobie w stopę, jeżeli nie odpalałaby się na powszechniejszych konfiguracjach.

Tylko co to znaczy w obecnych czasach "powszechniejsza konfiguracja"? Przecież Atari nie jest obecnie powszechnym komputerem, powszechny to jest pecet ;) Jak ktoś, wg mnie, używa w obecnych czasach małego Atari to z pewnością jest to entuzjasta więc nie sądzę aby miał "gołą" atarynkę tylko coś tam w nią już zainwestował ;) No ale to tylko moje zdanie ;) Co do pytania z ankiety, zagłosowałem na ostatnią odpowiedź bo tak naprawdę wybrałbym każdą z odpowiedzi a to dlatego, że mając U1MB, chciałbym móc wykorzystywać w grach jego potencjał ale nie kosztem tych co mają mniej pamięci, po prostu wolałbym aby gry działały na podstawowej atarynce ale potrafiły też wykorzystać więcej ramu, ewentualnie aby wydawano gry w wersjach dla rozszerzonych atarynek i tych nierozszerzonych, pytanie tylko komu by się chciało w ten sposób gry pisać... ;) Z tego co pamiętam to np. Adam Is Me potrafi wykorzystać więcej ramu do większej liczby cofnięć ;)

Ostatnio edytowany przez TMK (2021-02-12 10:39:05)

Atari 65XE, U1MB, Sophia2, AVG Cart, SIO2SD

129

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Sikor,
jestem na Atari Age i stamtąd MNÓSTWO osób posiada choćby U1MB.
No i istnieje też już jakieś zewnętrzne rozszerzenie, w wkrótce dołączy zewnętrzne U1MB, więc nie będzie większej różnicy pomiędzy włożeniem carta a rozszerzenia ;)

Ostatnio edytowany przez Jacques (2021-02-12 11:30:55)

130

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Z moich obserwacji wynika, że ludzie z rozszerzonymi Atarkami i maniaków którzy w ten sprzęt inwestują i rozbudowują jest dosłownie garstka w stosunku do wszystkich użytkowników. Garstkę również stanowi grupa ludzi udzielających się na forach regularnie jak to czynimy np. w tym wątku. Zdecydowaną większość i to wielokrotnie większą niż to co widzicie na niszowych forach i zlotach, stanowią ludzie, którzy ani nie są związani ze sceną, ani nie uczestniczą aktywnie w forach, ani też nie dokupują wydumanych rozszerzeń do Atari. To są ludzie sentymentalni, którzy po latach, lub raz na jakiś czas wyciągają Atari z przysłowiowego pawlacza, albo po latach obecnie kupują Atari takie jakie mieli w dzieciństwie. Ci ludzie w większości dokupują sobie tylko coś pokroju sio2sd/sdrive itp, żeby mieć wczytywaczkę i ściągają z netu ulubione gry z dawnych czasów. Przy okazji ściągając te gry trafiają na fora gdzie ściągają sobie również nowości. Większość tych ludzi nawet nie ma pojęcia że są jakieś rozszerzenia pamięci i inne dziwactwa, dla nich Atari to Atari i tyle. I teraz jak nie mają jak odpalić nowej gry, to ona po prostu dla nich nie zaistnieje.
Swoje obserwacje wyniosłem stąd, że w ostatnich latach handlowałem trochę różnymi rzeczami na allegro i te obserwacje są na podstawie różnych dziwnych pytań od ludzi z allegro. A pytania były natury jak wgrać grę, skąd wziąć jakiś joystick itp. Proste odpowiedzi że istnieje coś takiego jak sio2sd zadziwiało ludzi. Byli zachwyceni, ale i zaskoczeni, podczas gdy dla nas sio2sd to wieloletni wynalazek, który zna każdy. Przy czym zaznaczam, że to nie były pojedyncze przypadki, tylko multum takich pytań. Zwykle to były nawet pytania od ludzi, którzy w ogóle nic na tym allegro ode mnie nie kupowali, ale znaleźli mnie przez allegro, bo wystawiałem jakieś tam akcesoria do Atari, więc postanowili mnie zapytać o rzeczy związane z Atari, bo "widać, że się tym zajmuję".

Dla mnie, jako twórcy gry, ważne jest, żeby każdy kto trafi na temat Atari trafił też na nowości i mógł je odpalić bez problemu.

Dla mnie, jako użytkownika, który chce żeby Atari się rozwijało, ważne jest żeby powstawało dużo dobrych gier na stockowy sprzęt. Jeśli między sobą zrobimy sobie przy okazji jakieś superprodukcje dodatkowo na rozszerzone konfiguracje, to też jest super, ale te produkcje nie mogą przyćmić całkowicie produkcji na sprzęt stockowy, bo po prostu nie będą istniały dla ludzi, którzy nie zgłębiają tematów rozszerzeń i nawet mogą nie mieć pojęcia że coś takiego istnieje, albo nie chcą, bo chcą po prostu na godzinkę odpalić Atari wyjęte z pawlacza.

131

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Mq napisał/a:

Zdecydowaną większość i to wielokrotnie większą niż to co widzicie na niszowych forach i zlotach, stanowią ludzie, którzy ani nie są związani ze sceną, ani nie uczestniczą aktywnie w forach, ani też nie dokupują wydumanych rozszerzeń do Atari. To są ludzie sentymentalni, którzy po latach, lub raz na jakiś czas wyciągają Atari z przysłowiowego pawlacza, albo po latach obecnie kupują Atari takie jakie mieli w dzieciństwie.

No to wydaje mi się, że takie osoby stroniące od forów ani sobie nie rozszerzą komputerów, ani nie dotrze do nich informacja o nowych produkcjach: czy to wymagających EXT-RAM, czy to korzystających z nowoczesnych programowalnych cartridge'y, więc ich temat w sumie w ogóle nie dotyczy, bo ograniczą się do grania w Boulder Dasha i Montezumę ;)

Ale jeżeli będą bardziej zainteresowani i bardziej się zaangażują w temat, dowiedzą się zarówno o istnieniu różnorakich rozszerzeń, jak i nowych gier - jedno i drugie dostaną na Allegro lub eBayu ;)

EDIT:
O forach też się dowiedzą :)

Ostatnio edytowany przez Jacques (2021-02-12 12:15:36)

132

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

I właśnie tu kompletnie mamy odmienne zdanie. Uważam, że jak najbardziej ich ten temat dotyczy, bo szukając np. w Polsce gier, trafia się na bazę na atarionline, gdzie umieszczone są wszystkie gry. Również nowości, więc jak nowości ktoś ściągnie w paczce razem z innymi grami (na aol można ściągnąć całość w zip), to trafią na nowsze produkcje. Zauważą ten fakt choćby dlatego, że w nazwach plików jest rok wydania, więc szybko zaczną sprawdzać te nowości zaskoczeni, że są gry np. z 2020 roku. I teraz jak się okaże, że tych nowych gier nie da się odpalić, to oleją temat poszukiwania dlaczego nie działa, bo nawet nie będą wiedzieć co to za gry, czy dobre czy nie, czy to jakieś błędne pliki, czy co.
Daleko szukać? Ja tak trafiłem po latach właśnie na aol, aage, aarea. Najpierw odpaliłem stare gry, potem zachwyciłem się nowościami, potem zacząłem aktywnie uczestniczyć w forach i na dziś zrobiłem przez tych ostatnich kilka lat kilka bardziej lub mniej udanych projektów elektronicznych, a obecnie piszę grę i będę pisał kolejne. Gdybym wtedy tych kilka lat temu ściągnął paczkę ze starymi grami i nie było by tam nowych produkcji, które mi się spodobały, to nie wkręcił bym się aż tak bardzo w temat, bo mam kilka różnych hobby i inne by zdominowało moje życie.
To mam na myśli mówiąc o rozwoju. Podobnie chyba np. Bocianu wskoczył na aol i dziś jest jednym z czołowych twórców nowych dobrych gier i popularyzatorów programowania.
Uważam, że jak tacy ludzie nie będą zasilać społeczności, to Atari po prostu umrze i zniknie, a sentymentalni użytkownicy wracający po latach do Atari nie będą mieli szansy żeby się w temat wciągnąć i pozostanie tylko granie w Montezumę i River Raid w zaciszach niektórych domów, co będzie przygasającym płomieniem gasnącej świecy, że się tak obrazowo i z lekka poetycko wyrażę:-)

133

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

nie tylko nowi... starzy tez wracaja :-) obserwuje konto goscia ktory napisal Montezume bo powrocil do malego atari i znowu zaczal pisac :-) ma byc dokonczona Montezuma :D

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

134

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

O to to Jacques! Dokładnie! ;) A Tobie Mq chwała za poszerzanie świadomości użytkowników zahibernowanych atarynek bo dzięki temu jest nas więcej i większe zainteresowanie sprzętem i softem (tylko żeby jeszcze ceny tego sprzętu przez to tak nie rosły ;) ).

A propo Twojego posta Mq... No właśnie nie do końca. Ja kiedyś w młodości miałem Atari 800XL, później, gdzieś w 8 klasie podstawówki kupiłem wymarzoną A500 i moje Atari odziedziczył wujek (ma je do dziś i świnia nie chce mi oddać, trzyma w szafie, nie wiem po co, nawet nie wie ile to warte). Po latach odziedziczyłem za to atari mojego kolegi, ze stacją dysków. Atari leżało w szafie przez kilkanaście lat, nie używałem, dopiero kilka lat temu, w końcu je odkurzyłem ale mało miałem dyskietek więc szukałem rozwiązania. Dylemat był - czy kupować dyskietki a jeśli tak to jak przenosić na nie pliki z internetu czy znaleźć inny sposób? Przypomniałem sobie m.in. o tym forum i postanowiłem moją CA2001 sprzedać i w zamian kupić SIO2SD i U1MB i nie żałuję. Ostatnio dokupiłem Sophię2 i niczego mi więcej nie potrzeba ;) Jedyne czego mi teraz może brakować to.. czasu ;) Jak widzisz, chęć pogrania w większą ilość tytułów niejako wymusiła na mnie zainteresowanie się co obecnie dzieje się w temacie naszych 8bitowych komputerów ;)

Ostatnio edytowany przez TMK (2021-02-12 12:30:31)

Atari 65XE, U1MB, Sophia2, AVG Cart, SIO2SD

135

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Czy w ostatnich 2 latach powstała na A8 jakaś interesująca gra wymagająca więcej RAM niż 64KB? Nie przypominam sobie. Te które mają wyjść a o których mi wiadomo max potrzebują 128KB.

Czy te gry na 320KB RAM to nie był tylko jakiś epizod i to od dawna nie powtórzony? Blast jest na carcie więc nie liczę go jako czegoś co wymaga 1MB RAM itp.

Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-12 12:27:03)

136

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

owszem Stunt Car Racer - 128k

przesuwa sie to w strone uzwania dodatkowej pamieci...

obecnie wiem o 6 "duzych" grach z czego dwie maja dzialac na 64k reszta 128k

---
te na 128 wszystkie korzystaja z xB ;-)

--
poprawa ilosci

Ostatnio edytowany przez xxl (2021-02-12 12:38:48)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

137

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

xxl napisał/a:

te na 128 wszystkie korzystaja z xB ;-)

widocznie się sprawdza twoja technologia w praktyce.

---

Mi 128KB pasuje bo to stock 130XE.

Co do 256KB/320KB to szybkie zaszukanie https://atarionline.pl/v01/index.php?ct … ;t=katalog i https://atarionline.pl/v01/index.php?ct … ;t=katalog - nie ma tego dużo.

Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-12 12:45:43)

138

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

chodzi o to, ze tworcy nie maja oporow (albo bardzo maly) przejsc miedzy 64k a 128k natomiast powyzej 128 jest "blokada".

Ostatnio edytowany przez xxl (2021-02-12 12:43:57)

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

139

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Nie zapominajmy, że to autorzy gier decydują na jakie konfiguracje chcą robić gry więc nie ma co się licytować na to ile jest gier wymagających większej niż standardowa ilość pamięci ;) Jeśli jest pomysł na coś fajnego w grze ale wymagałoby to więcej ramu do jej odpalenia to zawsze warto to rozważyć ;) Póki co, nie jesteśmy i raczej nie będziemy na etapie nakręcania jednych przez drugich jak to czynią producenci sprzętu i gier na pc gdzie co chwilę wychodzi jakaś gra wymagająca mocniejszego i nowocześniejszego sprzętu ;)

No właśnie XXL, jeśli ktoś potrafił zrobić gry na VBXE to czemu mało kto chce robić gry na więcej niż 128Kb? Nie znam się na pisaniu gier, mogę tylko zapytać - na co może pozwolić większa ilość ramu w grze  pisanej w obecnych czasach? Większa ilość plansz, więcej muzyki, lepsza grafika? Czy ankieta nie powinna, zamiast pytać o ilość ramu, pytać o to "czy byłbyś skłonny rozszerzyć swoje atari aby grać w lepsze gry?" ;)

Ostatnio edytowany przez TMK (2021-02-12 12:54:32)

Atari 65XE, U1MB, Sophia2, AVG Cart, SIO2SD

140

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

xxl napisał/a:

natomiast powyzej 128 jest "blokada".

Znam kogoś bez zahamowań i wybrał do tego 1MB carta i pójdzie to na gołej 65XE niestety z powodu NDA nic więcej powiedzieć nie mogę.

Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-12 12:49:42)

141

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

ale 1MB kart + ponad 128K ram ?

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

142

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

xxl napisał/a:

ale 1MB kart + ponad 128K ram ?

Działa na konfiguracji 800XL + 1MB atarimax.

Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-12 12:52:21)

143

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

no to nie wymaga wiecej jak podstawka 64k...

http://atari.pl/hsc/ad.php?i=1.

144

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

xxl napisał/a:

no to nie wymaga wiecej jak podstawka 64k...

Dokładnie i o to cały czas chodzi mi w tej dyskusji.

Wiem, że ty mówisz o blokadzie na RAM a ja się zastanawiam po co więcej RAM jak ma się carty gdy zajdzie potrzeba mieć "więcej wszystkiego".

Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-02-12 13:00:40)

145

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Ja z tym kimś będę negocjował, żeby powstała taż plikówka na rozszerzony RAM. Ale potwierdzam, że wersja kartridżowa będzie działała na stock 64k.
I też nic więcej nie powiem, ale będzie hicior:-)

Aha, i dodam jeszcze, że musowo zawsze jestem zwolennikiem, że plikówka za free w celu propagowania rozwoju Atari, a równolegle wersja fizyczna do kupienia dla kolekcjonerów, tych co lubią fizyczne nośniki i tych co chcą wspierać twórców i/lub wydawców.

Ostatnio edytowany przez Mq (2021-02-12 13:03:19)

146

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Mq napisał/a:

Aha, i dodam jeszcze, że musowo zawsze jestem zwolennikiem, że plikówka za free w celu propagowania rozwoju Atari.

Dokładnie, a pod hasłem "plikówka" - jak rozumiem - mieści się też obraz cartridge w postaci np. car.

147

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Tak na marginesie - plikówkę na rozszerzony RAM można mieć za darmo jeżeli pisze się pod MegaCarta, bo tam banki są po 16 kB, więc wystarczy zamienić obszary $4000-$7fff i $8000-$bfff miejscami. To samo przy formacie AtariMax nie jest już trywialne.

148

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

64kB + obowiązkowa wersja na kasetę (oczywiście w normalu) :)

"Pamiętaj, że być dobrym obywatelem to znaczy nie mieć kłopotów, a nie będziesz ich miał jeżeli nie będziesz kłopotem dla innych."

149

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

laoo, myślę sobie, że w przypadku kartridża Maxflash można to zrobić bardzo podobnie z zamianą miejscami dwóch obszarów 16kB, tylko trzeba zrobić dodatkowo procedurkę (raptem max kilka linii kodu), żeby z Maxflasha najpierw jeden bank 8kB przewalić na drugi obszar 8kB, a potem drugi bank 8kB po prostu podłączyć w swój obszar 8kB. Jeśli nie będzie konieczności uzyskania mega szybkości całej operacji, a tylko chodzi o podmianę danych np. kolejnych etapów gry, to praktycznie nie zrobi nam to różnicy.
Natomiast format Maxflash ma tę zaletę, że można zgodne z nim kartridże stosunkowo tanio produkować i wydawać na nich gry. Jest już kilka wersji takiego kartridża zgodnego z Maxflash. Druga zaleta Maxflash, to bardzo łatwe zapisywanie na kartridżu np. postępu gry, highscore, kodów itp.

150

Odp: 64Kb/320Kb/1088Kb czyli gównoburza w natarciu

Rastan napisał/a:

64kB + obowiązkowa wersja na kasetę (oczywiście w normalu) :)

Zdecydowanie prace nad RickD odbywają się w normalu a nie w turbo ;)