Temat: Uszkodzone XEGS - ale nie jest to walnięta pamięć

Mam na biurku XEGS-a. To jest w zasadzie mój pierwszy kontakt z tym konsolo/komputerem dlatego nie do końca umiem sobie z nim poradzić. Komputer nie bootuje, daje czarny ekran (synchro jest, zegarki działają jak powinny).

Zacząłem od standardowej sprawy (patrząc na filmy) - czyli RAM. Wymieniłem (kości po weryfikacji w płycie XE okazały się rzeczywiście uszkodzone) na nowe, sprawdzone i działające - bez zmian.

Włożyłem cart diagnostyczny dla kompów XE - odpalił. To daje nadzieje, że CPU jest sprawny, podobnie GTIA+Antic (inaczej miałbym problem z obrazem). Freddie - raczej też. Uruchomiłem test RAM - i wywrotka. Mam zgłoszony błąd bitu 3 (liczone od 1) czyli na linii D2. Ale nie od razu bo adres, który mam zgłoszony to C000 - czyli tam, gdzie siedzi ROM. Ciekawe...
http://www.atari.org.pl/forum/misc.php?action=pun_attachment&item=11125

Sam ROM przechodzi test. Wylutowałem go z płyty, włożyłem w płytę XE - komputer odpalił. Czyli ROM wydaje się być OK. Dla testu włożyłem w płytę XEGS OS z XE/XL (kilka różnych) - efekt podobny tylko zgłąszane błędne bity inne.

Może MMU, pomyślałem sobie. MMU w XEGS jest inny niż w XE/XL więc nie mogłem go sobie tak po prostu podmienić - ale dostałem wsad JED do GAL-a, wysmażyłem, podmieniłem... Be zmian. Czyli to nie MMU.

I w zasadzie jestem w kropce. Zakładając, że z tego co działa można wywnioskować, że Sally, Freddy, GTIA, Antic, OS i MMU są sprawne, to zostały mi chyba tylko PIA i Pokey. Ale nie chcę wylutowywać w ciemno. Może ktoś miał styczność z kompem z podobnymi objawami?

Post's attachments

20231228_211118.thumb.jpg.cafb10fdd822aa13f8d4c2be638621b2.jpg 44.19 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

2

Odp: Uszkodzone XEGS - ale nie jest to walnięta pamięć

Pamietasz o tym, ze ROM w XEGS jest 32 kilobajtowy? W drugiej polowce siedzi Missile Command. Pamietaj tez, ze to czy jest podlaczona klawiatura lub nie odpala sie ROM lub wlasnie gra. Czy podlaczenie klawiatury cos zmienia w Twoich testach?

3

Odp: Uszkodzone XEGS - ale nie jest to walnięta pamięć

Tak, wiem, że jest inny. Podpięcie klawiatury nic nie zmienia, nadal mam czarny ekran oraz ten sam zgłoszony błąd na tym samym adresie co na fotce wyżej.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

4

Odp: Uszkodzone XEGS - ale nie jest to walnięta pamięć

Ja bym sprobowal podmienic Pokeya. Bez PIA Atarka sie powinna uruchomic bez problemu, ale Pokey jest odpowiedzialny za czesc przerwan, wiec moze to bruzdzic.

5

Odp: Uszkodzone XEGS - ale nie jest to walnięta pamięć

Gdyby to kogoś interesowało, walnięta była właśnie PIA. Na szczęście to najtańsza z dużych kości w tym kompie :-)

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

6

Odp: Uszkodzone XEGS - ale nie jest to walnięta pamięć

O, ciekawe. A probowales uruchomic w ogole bez PIA?

7

Odp: Uszkodzone XEGS - ale nie jest to walnięta pamięć

Nie jestem pewien ale jeśli tak to się nie uruchamiał. Komp pojechał już do właściciela więc teraz nie sprawdzę.

Pamięć studenta ma charakter kwantowy - student wie wszystko, ale jednocześnie nic nie pamięta.
- Kilka(naście?) pudełek z klawiszami i światełkami. I jeden Vectrex, żeby nimi wszystkimi rządzić.

8

Odp: Uszkodzone XEGS - ale nie jest to walnięta pamięć

OK, dzieki za info.