• Zarejestrowany: 2004-08-11
  • Posty: 55

Temat: w moim atari65xe kolorki się popieprzyły - czemu?!

:rolleyes:  pewnego ranka, gdy zkompilowałem Zgrywusem listing miniRamdysku z TA, zaczeła szwankować klawiatura (konsola).
Po zwinnej "naprawie" (tj. wyczyszczeniu styków) keyboard odżył ...
8O  ale !  niestety zamiast szlachetnego błekitnego tła w raz z READY,
ukazał się szafirowy zielony obraz ...
8O  po eksperymentach z SETCOLORem doszłem do wniosku, że np. zamiast żółtego mam czerwanawy, tak samo z brązowym, niebieski stał się zielonkawy, itd.
8O  szybciutko załadowałem jakąś grę (star wars) ... i chyba dżwięk coś tez szwankuje (ale nie jestem pewny). a sam obraz wyglądał dziwacznie (chodzi o te zmienione kolory)
:(  może ktoś wie co się stało i czy to jest nieodwracalne ?

2 Odpowiedź przez miker

  • miker
  • Starszy Sierżant Sztabowy
  • Nieaktywny
  • Skąd: *.waw.pl
  • Zarejestrowany: 2002-09-26
  • Posty: 3,614

Odp: w moim atari65xe kolorki się popieprzyły - czemu?!

nie pij tyle! :lol: ;)

a na serio:

Pobaw się potencjometrem na płycie - powiniem być tak nieco po lewo środka płyty głównej atarki, oczywiście nie palcami tylko małym wkrętaczkiem - najpierw w jedną, potem w drugą - aż wróci na ekran kolorek blue.

No i napisz, czy Ci się udało...

Good Luck!

I Ty zostaniesz big endianem...

3 Odpowiedź przez lotharek

  • lotharek
  • Gość

Odp: w moim atari65xe kolorki się popieprzyły - czemu?!

http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopic.php?t=3045

krotko i na temat.

ps: co paliles ? dalbys troche.........

4 Odpowiedź przez BenjiAtarowiec

  • Zarejestrowany: 2004-08-11
  • Posty: 55

Odp: w moim atari65xe kolorki się popieprzyły - czemu?!

:lol:  Dzięki wielkie wszystkim troskliwym Atarianom !!!
:D  Włączyłem mom Atarke, pokręciłem śrubkę, ... i wszetko gra.

:lol:  Jeszcze raz wielkie DZIĘKI. Pozdrawiam.