Studentka psychologii, ktora zleca takie rzeczy... Prywatna uczelnia?

A jak by Ci powiedziala: 'za pomoca znanych ci czynnosci idz i p*.* temu typowi na przystanku'
To tez bys zrobil co ona chce?

Laske masz stuknieta, a ze sluchasz jej glupot to sam sobie psychologicznie odpowiedz jaki jestes Ty.

Ostatnio edytowany przez mazi (2006-08-09 18:28:59)

A i tu sie mylisz. Odezwalem sie tylko raz w tym watku wskazujac Ci jakie kawalki masz przesluchac. Generalnie to mam ten topic i Ciebie wiadomo gdzie. Chodzi o to ze robisz to co ona Ci mowi a chwalisz sie inteligencja.

P.s. Eksperymenty to sobie przeprowadzajcie na cwiczeniach a nie w necie. Tylko, ze pewno boicie sie prowadzacego...

Ostatnio edytowany przez mazi (2006-08-09 18:52:34)

heh to Ty pomysl, moja reakcja zaczela sie jak przeczytalem co powiedziala laska:
'przy pomocy znanych ci technik wywołaj wojnę na forum Atari'

uzyj tej sowojej inteligencji a potem to ja zapytam: rozumiesz? :)

A Ty dalej swoje. Identycznie jak w calym topicu. Pewno znow Ci laska cos przykazala. Jak nie rozumiesz po polsku co sie do Ciebie mowi to zapodam Ci cytatem kogos z tego topicu, ktorego najwyrazniej nie zrozumiales:

... i juz nie kontynuuj. zrozum to w koncu.

Przecież od początku wiadomo, że to troll. Nawet to w którymś poście potwierdził; typowym objawem jest też to ciągłe zapowiadanie, że to ostatni post i że nie wróci. A ciągle wraca :) A te głupie tłumaczenia o "eksperymencie" to tylko próba ratowania swojego ego - widać wytrzeźwiał i przeczytał to, co napisał wczoraj. Heh.

Nożesz kur... LOL. Jak słowo daje LOL.
Zaraz mi pewnie wygarniesz, jaka to ja głupia nie jestem, ale nie rozumiem celu tej wielkiej *prowokacji*. Tez ta Twoja kobieta chyba ma jakiś problem skoro każe Ci wszczynać "wojny" na forum dyskusjnym. Nasuneło mi sie na mysl to samo co Maziemu:

"A jak by Ci powiedziala: 'za pomoca znanych ci czynnosci idz i p*.* temu typowi na przystanku'
To tez bys zrobil co ona chce?"

Każdy idiota wie, że na necie można de facto wszystko. Już pomijając że można komuś nawrzucać bez większych konsekwencji, kończąc na bawieniu się w Boga i tworzeniu zupełnie nowych osobowości. Chryste, żadna sztuka tak naprawdę wywołać takie zamieszanie jak tu. Moge się tylko domyślac o czym żeście tam dyskutowali, w sumie przeczytałam jeden post Pina, bo mi linka dał i jakieś 10 ostatnich postów.
Nie rozumiem co to za "znajome techniki", ale wpasc na forum, napisac, ze Pokey ssie pałę a SID róló to nawet ja bym umiała (z argumentacją gorzej, bo sie na tym kompletnie nie znam).

Wiec nie rozumiem całego halo. Najpierw wqrwiasz spokojnych ludzi, potem mowisz w koncu "przepraszam" a za chwile ZNOWU zaczynasz udowadniać im, że są idiotami bo dają sie manipulować... Ciekawe jak Tobą ta Twoja laska 'kręci', panie psycholog.

Ja ci znaną mi techniką moge powiedzieć 'sp****'. sp****! :D

Rzekłam.
Amen.

Naprawdę nie ma sie co przejmować...;-)

Może to i prawda a może i nie.
Jesli tak to koleś uległ wpływom panny, która najwyraźniej tkwi jeszcze w okowach tzw. "syndromu pierwszego roku", który polega na braniu do siebie wszelakich przypadłości o których wyczytać można w ksiązkach oraz próbach testowania zdobytej wiedzy na wszelakich grupach społecznych zarówno formalnych jak i nieformalnych.

Zresztą co do technik manipuilacyjnych różnorakich mozna sobie poczytac tu i ówdzie jak kogoś interesuje np. w publikacjach Sperlinga czy Aronsona, modnych od jakiegoś czasu, jednakoż odnoszących sie do..środowisk i grup w stanach zjednoczonych, co nie zawsze ma odzwierciedlenie w reakcjach ludzi z krajów byłego "demoludu" ;-)

W kazdym badź razie, jeżeli owa panna faktycznie studiuje to ma u mnie pałe z ...etyki :D
Coś takiego obowiązuje i obowiązywac bedzie zawsze.

Ale w końcu to forum nie jest o tym..nieprawdaż? ;)
Nie przejmować sie, szkoda stukaniny.

et finito

A ja uważam, że oblałeś. Nie wszcząłeś żadnej wojny. Nie skłoniłeś nikogo z nas do wypowiedzi przeciwko sobie. Ja widziałem tylko 1 usera samoluba pod różnymi nickami który pozjadał wszystkie rozumy.  Niestety pełno jest takich ludzi naprawdę a nie tylko prowokatorów. Więc twoja postać nie była niczym wyjątkowym.
W kościele jak ktos będzie pluł na ołtarz i krzyczał SATAAAAAN to go napewno wyniosą albo i zlinczują. To jest oczywiste. Sztuką by było wywołanie zrozumienia dla takiego zachowania. Podobnie ty poszłeś na łatwiznę bo ciągle pisałeś bzdury (białe jest czarne). Zawsze znajdzie się ktoś kto cię będzie starał wyprowadzić z błędu. W końcu da sobie spokój. A potem przyjdzie inny i też będzie próbował. Itd. Dla mnie to żadne osiągnięcie. Osiąnięcie by było gdyby ktoś w to uwierzył a tobie się to nie udało.

Jak się manipuluje ciemnotą porządnie to najlepiej zobaczyć na znanych portalach (wp, onet, interia...) jak komentarze są ustawiane przez bojówki PISu albo fora portali IT z użytkownikami opłacanymi przez producentów sprzętu IT.

co by nie pisac kolo w pewnym sensie rację miał. zrobil was w chu**, bo te 150 postów z dupy sie nie wzieło. temat istniejacy od zawsze, a mimo to sie wciagneliscie. potworny troll pelna gebą, ale glupi pewnie nie jest, tylko cos mu odbilo. pomijam czy pisze prawde czy sciemnia (z tą maniupulacja to tez moze byc sciema, do której jednak sie odnosicie, kto wie czy tego tez nie zaplanował) to caly czas cos knuje i nie pozostawia was obojetnymi prowadzac po sznurku tak jak chce. najwieksza skucha dla tych, ktorzy odpowiadali mu wielokrotnie! nie pisalibyscie to i on by odpuscil. wszyscy wiemy ze jak sie troli nie karmi to umierają. doperowadzil jednak do takich emocji, ze wciaz pojawiają sie nowe odpowiedzi, mimo ze on juz skonczył.
pewnie jak cos napisze to znowu wywoła lawinę odpowiedzi. dawno sie tak nie ubawilem, jak za dawnych lat. tyle, ze scena c64 umarła. pogrzeb jakos wkrótce. linki do tego watku latają juz po calym necie :)

--
count:131286163865192550

Draco, a ja mam wrazenie, ze kasta321 to nasz znajomek - teraz probuje innych pseudomanipulacji. Tj. wydaje mu sie, ze probuje ;)