26

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Urborg napisał/a:

Po pierwsze gdzieś w okolicach roku 89/90 wymyślono trik zwany syncscrolingiem, który pozwalał na uzyskanie superpłynnego scrolingu prezy bardzo małym obciązeniu procesora. Szkoda tylko że tak późno :(. Niemniej jednak kilka gier na tym powstało i potrafią one wywołać opad szczęki.

Podaj proszę przykłady, bo chętnie zobaczyłbym jakieś gry na ST (nie STE), które spowodują ów opad szczęki :)

27

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Z tym opadem szczeki to trochę może przesadziłem. Tzn pewnie wywoływały opad szczęki 20-18 lat temu. Do dziś jednak mogą zrobić wrażenie i to nawet na Amigowcu. Np. "Enchanted Land" - gra pod zwykłe ST, nie wiem czy nawet korzysta z jakichś możliwości STE - być może conajwyżej z rozszerzonej palety kolorów. Platformówka z 10 płaszczyznowym równoległym scrolingiem. Scroling robiony za pomocą sync scrolla. Wszystko chodzi bardzo płynnie. Dzięki sprytnemu użyciu przerwań limit 16 kolorów zdaje się tej gry nie obejmować ;) Do tego świetna muzyka Jochena Hippela pokazuje na co stać STekową Yamahę. Na Confidence pokazywałem tą gierkę kilku amigowcom i byli pod wrażeniem. Poza tym Lethal Xcess - Gierka chodzi na gołym ST, choć jak wykryje obecność STE to korzysta z praktycznie wszystkich jego możliwości. Płynny scroling wraz z overscanem, sporo kolorów na ekranie i do 200 spritów jednocześnie bez żadnych spowolnień. Do tego też świetna muzyka. Kolejny tytuł to Pinball Obsession - tytuł z kategorii STE only - w skrócie najlepszy pinball na 16-bitowe Atari.

Ostatnio edytowany przez Urborg (2010-06-15 21:47:23)

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Urborg: dodaj jeszcze że Obession to praktycznie jedyny pinball na STE, bo cała reszta (którą by się dało pewnie na palcach jednej ręki policzyć) jest do bani.

Owszem wyszło na ST parę tytułów po których opada szczęka, lecz niestety wszystkie te triki były bardzo ciężkie w użyciu (właśnie syncscrolling) i większość tych gier jest nieznana poza ST bo były pisane przez entuzjastów STE. Gry przeniesione na ST z innych platform, zazwyczaj wyglądały cokolwiek kiepsko, bo robili je 'zwykli programości'. Znam osobiście jedną grę która nie powstała domyślnie na ST i wykorzystywała triki: The Ancient Art of War in the Skies, z tym że praktycznie tylko poszerzenie palety i też nie najlepiej. Więcej takich gier nie było.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

29

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Świetnych pinballi na Amigę jest trochę, a na ST niestety jest w tym temacie lipa. Na STE jest jeden rodzynek w postaci Obsessiona. Czytałem gdzieś wypowiedź autora gdzie mówił że możnaby Obsessiona napisać też pod gołe ST i z jego kalkulacji wynika, że byłoby to wykonalne. Scrolling sprzętowy trzeba by zastąpić syncsrollem, muzykę na DMA trzeba by przerobić na Yamahę, no i potrzebne byłyby drobne zmiany w grafice z uwagi na mniejszą paletę kolorów i konieczność pomniejszenia nieco pola gry na potrzeby użycia syncscrolla. Pomimo braku blittera ST powinno się wyrobić w tej samej liczbie klatek, bo podobno jeszcze zapas mocy obliczeniowej był.

Ostatnio edytowany przez Urborg (2010-06-16 11:49:19)

30

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Dart Mage2:  osobiście, gdybym szukał to bym szukał atari ste, z tosem 1.62(lub 2.06), stacją hd w wersji uk/us.. ewentualnie mega ste. Mam 520ste i mega ste i raczej na inny model bym nie zamienił.. Ładowanie tosu z dyskietki naprawdę nie jest fajne (biorąc pod uwagę fakt, że wiele z nich tak wcześnie umiera ;)).  Zaufaj mi :)...

=========================================
[www] https://nokturnal.pl
[ 16/32 bit Atari development wiki] https://bus-error.nokturnal.pl

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Co do ilości gier, które wyszły tylko na Amigę.

Tak, jak myślałem, to samo tyczy się po prostu gier na ST. Okazuje się bowiem, że wyszła masa gier _tylko_ dla Atari ST.
Oto topik ze spisem, można sobie przeglądnąć (nie będę tego kopiować, bo chyba nie ma sensu) -
http://www.atari-forum.com/viewtopic.ph … mp;t=14998

Włącznie z "Destruction Imminent" (na ZWYKŁE Atari ST 1Mb!!) - jest to gra 3D typu Wolfenstein, z ekranem większym, niż "Cytadela" oraz szybszym engine'em. Plus digitalna muzyka i efekty podczas gry - wszystko na AY. (Jakby ktoś chciał przegrać pełną wersję, to chyba wezmę na G2010).

http://www.atarilegend.com/includes/showscreen.php?screenshot_id=4457&ext=png

http://www.atarilegend.com/includes/showscreen.php?screenshot_id=4456&ext=png

http://www.atarilegend.com/includes/showscreen.php?screenshot_id=4457&ext=png

http://www.atarilegend.com/includes/showscreen.php?screenshot_id=4458&ext=png

http://www.atarilegend.com/includes/showscreen.php?screenshot_id=10449&ext=png

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

32

Odp: Rozpoczęcie przygody!

tak, zgadza się, na ST powstało bardzo ale to bardzo dużo gier które były tylko na ten komputer. Tylę że 99,999999% z tych gier tylko dla atari ( włącznie z tym destrucion imminent ), to były gry Public Domain, czyli piasne przeważnie przez jednego człowieczka. Ogólnie takie gry włączałem, garłem w nie całe 5 minut i określałem jednym słowem: ŻART ( włącznie z tym destrucion imminent ) :). Te gry co podał Piesiu, że tak jeszcze przypomnę kilka klasyków:

Pinball Dreams/Fatasies, Secret of Monkey Island 2, The Settlers, Syndicate, UFO Enemy Unknown, Flashback, Dune 1/2,  Shadow of the Beast 3, Mortal Kombat 1/2, Desert Strike/Jungle Strike, Elfmania, Lost Vikings.

to były gry komercyjne, wydawane na olbrzymią ilość platform ( z wyjątkiem Elfmani i Lionheart, bo to były tylko Amigowe ), bo okazywały się hitami i wszyscy w nie chcieli grać. Atari ST nie był niestety uwzględniany jako platforma dla tych gier, choć coprawda podobno takiego Flashback'a uwzglęniali dla ST:

http://atariarea.krap.pl/forum/viewtopi … 185#p20185

jednak wyszło jak zwykle :)
Yerz'u, Ty chyba nie byłeś rasowym :) graczem w pierszej połowie lat 90tych ( no chyba że grałeś wtedy na ZX'ie i świata poza nim nie widziałeś :P )

[edit1]:

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

No cóż, widzę, że rozmawiam z graczem-znawcą :) więc spierać się za bardzo nie mogę, chociaż zapewnie nie z powodu braku dobrych gier typowych tylko dla ST(e) i powstałych w latach poźniejszych (rozumiem, że cezurę stanowią lata 90), ale już raczej z powodu tego, że nie jestem graczem.

ups, niedoczytałem tego wcześniej, więc to tylko potwierdza moje przypuszczenie że nie byłeś/jesteś graczem :)
[edit1]

ale ja wtedy spędzałem niesamowicie olbrzymie ilości przy grach i powiem tyle, uwielbiałem i uwielbiam nadal platformę ST ( a tak naprawdę STE bo ST to żart :) ) ale od lat 90tych to gier na to NIE BYŁO :) były głównie tylko takie lipy PD jak Destrucion Im... To właśnie na początku lat 90tych, wielcy świata gier zaczęli opuszczać platformę ST i gdyby nie to że miałem wtedy Sege Genesis to bym się chyba pochlastał :) to dzięki Sedze mogłem wtedy delektować się takimi hitami jak Mortal Kombat 1 i 2, Flashback itd... czy PCtowi na uczelni w Dune 2 czy UFO Enemy Unknown.
Takia mała dygresja, kto z graczy lat  90tych kojarzy tytuły wymienione przez Piesiu, a kto kojarzy Destruction Imminent ???? :P
Szkoda że teraz nie mam takiego zacięcia do tracenia czasu z joystick'iem w dłoni :) jak kiedyś, hehe.

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

Oto topik ze spisem, można sobie przeglądnąć (nie będę tego kopiować, bo chyba nie ma sensu) -
http://www.atari-forum.com/viewtopic.ph … mp;t=14998

Co do tego spisu to można chyba mieć trochę wątpliwości bo np Obsession został przekonwertowany na Amigę.

Adam Klobukowski napisał/a:

Urborg: dodaj jeszcze że Obession to praktycznie jedyny pinball na STE, bo cała reszta (którą by się dało pewnie na palcach jednej ręki policzyć) jest do bani.

ja jeszcze sporo czasu spędziłem przed Starball'em ( tak to się chyba nazywało ) które działało też na zwykłym ST,
ale w momencie jak wyszedł Obsession to Starball'a prawie już nie włączałem :)
był to w mojej opini prosty ale całkiem grywalny pinball

edit2:
zresztą, nawet niektóre gry które łaskawie zostały przekonwertowane na ST to w porównaniu z wersją na Amigę ..., a zresztą zobaczcie sami:

Street Fighter 2:
http://www.youtube.com/watch?v=R_h4ZCSHYYM  - to był śmiech na ST, nawet w pismach atari ( ST Format czy ST Action ) śmiali się z tej konwersji, no i słusznie.

Zool:
http://www.youtube.com/watch?v=rlGkjsvL3SA - Amiga

http://www.youtube.com/watch?v=fPplWdAXMBA - Atari ST

http://www.youtube.com/watch?v=ESs5syOpRXo - całe szczęście wersja STE trochę ratuje tą grę

czy taki Shadow of the beast 2:

http://www.youtube.com/watch?v=d2qnCRvEbyo&feature=related - na youtube znalazłem tylko wersje na Amige, może to i lepiej że nie ma wersji na ST pokazanej :)

chaos engine:

http://www.youtube.com/watch?v=XD0K3FTNFJA  - Amiga, na STtka NIE MA MUZYKI podczas gry

fire and ice:

http://www.youtube.com/watch?v=jxWznpEcUIM - amiga ( np 42 minuta ten sam level co poniżej na ST )

http://www.youtube.com/watch?v=4oRAaI5HrDw - atari ST ( porównajmy tutaj kolorowość i płynność :)

chuck rock:

http://www.youtube.com/watch?v=P462DPTLed8&feature=related - amiga ( wersja na ST podczas gry nie ma muzyki )

a takiego Jaguara XJ220 też mieli wydać na ST, dobrze że tego nie zrobili, można porównać:

http://www.youtube.com/watch?v=2JYERBQIdVM&feature=related - Amiga

http://www.youtube.com/watch?v=xpoRLU-04ps - prototyp na ST, bez komentarza :)

... i tak można wymieniać i wymieniać


pozwolę sobie dodać i edytować w miarę wyszukiwania kolejnych tytułów, komercyjne ( nie PD :) )  gry które zostały wydane na Amigę a na ST nie, a których Piesiu nie podał ( po to aby ogólnie można było zobaczyć skalę tego zjawiska :) ):
Cool spot
Bubba "n" Stix
Dark mere
Dragonstone
Chuck Rock II

a, na koniec dodam, nie nigdy nie miałem i nie planuję mieć Amigi :)

Ostatnio edytowany przez jury (2010-06-26 10:55:17)

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Chodź na solo, ryj nie szklanka.

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

34

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Co do ST-ekowej listy "eksklusivów", to spójrzmy prawdzie w oczy - nie ma tam praktycznie żadnego tytułu, którego Amigowcy mogliby STekowcom zazdrościć. To są głównie konwersje starych gier z ośmiobitowców z lat 85-86 wydawane przez Atari, takie jak np Joust, Milipede, GATO itp. Trochę słabych gierek typu Public Domain. Plus kilka komercyjnych tytułów z lat 85-86 kiedy to Amiga była mniej popularna od ST, same zaś gry hitami nie były i dlatego nikt ich już potem nie portował na Amigę. Jedyny wyjątek w postaci dobrej gry, której nie ma na Amigę to Substation.

35

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Hmm, kilka słów:
1. SF II - mi akurat bardziej odpowiada wersja ST niż Amigowa (na A grałem kiedyś u kumpla, na ST miałem)
2. Jaguar XJ220 - toż to żywcem wzięty silnik z Lotusa III, więc jakim cudem miałby byc lepszy na ST?
W Zool-a nie grałem, więc nie wiem. Ogólnie ST był przygotowany jako maszyna do pracy, nie gier - i te zadanie swego czasu spełniał. STE nie uratował sprawy gier, bo i tak 99% wydawców jak pisało, to kompatybilnie z ST (aby nie robić 2x i nie tracić rynku, dużego wtedy - ST). Przez to wielu rzeczy nie mogli przeskoczyć (jest tylko kilka(naście?) gier używających pełnej mocy STE. Z gierek lepiej dopracowanych na ST niż na Amigę kojarzy mi się jeszcze North&South - ale być może jes to moja subiektywna ocena, grałem w obie wersje.
Gwoli ścisłosci: Amigi nie miałem i nie zamierzam mieć, workbench jest dla mnie do kitu (nigdy nie wiem, które okienko jest aktywne). Ale jest to moja subiektywna ocena ;)
Aha, nie wiem jak OXYD na Amigę, polecam wersję na TT-ke ;)

Sikor umarł...

36

Odp: Rozpoczęcie przygody!

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

Chodź na solo, ryj nie szklanka.

Yerzmyey'u, nie nerwój się aż tak, mym celem nie było najeżdzanie na Ciebie, potrzebowałem tylko uzewnętrznić moją frustrację odnośnie świata gier na Atari ST która się we mnie gotowała od początku lat 90tych i teraz znalazła dobry moment na ujście :)

Sikor napisał/a:

Hmm, kilka słów:
1. SF II - mi akurat bardziej odpowiada wersja ST niż Amigowa (na A grałem kiedyś u kumpla, na ST miałem)

Sikor, ja w SF II na Atari ST w 93 z bratem spędziłem olbrzymią ilość czasu na trzaskaniu się po gębach :)
wtedy nie miałem zielonego pojęcia jak wygląda wersja na amigę, dopiero w czasach youtube'a
to zobaczyłem.  Ale nie zmienia to faktów że na ST animacja każdego ciosu to max 2 i pół klatki trwające 10 sekund :)
Nie no żartuję, ale na ST wyraznie można policzyć z ilu klatek składa się cios, tak to wolne jest :)
Ogólnie graficznie to uważam że wygląda naprawdę świetnie ( tak też pisali w recenzjach ST Format ) mimo tylko 16 kolorów,
natomiast jedyną ale dość bolesną ( po tym jak człowiek zobaczy wersję na Amigę ) przypadłością jest animacja.
Na pocieszenie STE kowców można zobaczyć silnik Patrice Mandin'a który pokazuje że na STE i ST pewnie też można by zrobić naprawdę dobrą konwersję SF 2:

http://pagesperso-orange.fr/patrice.man … teurs.html

Ogólnie problemem gier w świecie świetności ST było to ( co już tu przez Adama zostało napisane i ogólnie od dawna wiadomo )
że ST robiło praktycznie wszystko procesorem dopiero STE był w stanie zaoferować coś światu gier, więc to się ciężko programowało,
a te niewiele komercyjnych perełek wychodziło spod klawiatur ludzi SCENY którzy znali każdy scalak tego komputera od podszewki ( duzi się w to nie bawili, stąd tak kiepskie konwersje ), i właśnie prawdziwe hity, pokazujące że STE czy ST też coś umie to właśnie np wspominane wszędzie:
Obsession czy Enchanted Land. Ale prawda jest taka że czy to w świecie gier czy na scenie, to zawsze Atari musiało udowadniać że coś potrafi ( jakiś efekt itp. ) a nie odwrotnie, niestety, taka prawda. Mnie to nie zraża, nigdy nie miałem Amigi i chyba nie będę miał, za to STE mam
od 1991 i UWIELBIAM ten komputer. Do niedawna nawet falcona traktowałem po macoszemu, bo mam go od 2006 dopiero. Obecnie jednak CT63 zmieniło mi trochę priorytety w świecie dużego atari :) niemniej jednak nadal uważam STE za świetny mocno niedoceniony komputer, lecz jako gracz tamtych czasów nie boję się stwierdzić że Amiga wygrała i już! :) Ja bym dał WIELE aby zagrać ( nawet i tak wachlując dyskietkami jak na Amidze ) na moim STE w UFO Enemy Unknown. KOCHAM tą grę, przeszedłem ją 7 razy i gdyby ktoś zrobił konwersję na STE to nie żartuję ale bym oddał jednego Falcona :) aby w to pograć na STE.

Ostatnio edytowany przez jury (2010-07-03 08:24:41)

37

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Ale miales i grales. My na malucha nie mielismy.
Za dzieciaka prawie codziennie okupowalem mieszkanie sasiada mieszkajacego pietro nizej i klepalem w gry na duze atari. W nosie mialem wersje na lamige bo takiego wynalazku nie bylo nawet w okolicy. Gralo sie z zapartym tchem i wytrzeszczonymi oczyma. Bylo swietnie. Otwieralo sie Bajtka lub Top Secret i prawie wszystkie gry byly na ST.
Teraz? Coz kazdy napatrzyl sie na terazniejsze gry, pomacal wszystkie komputery, poogladal/porownal na youtubie i moze sie przekonac ze w wersji na dany komputer to jest slabsze a tamto jeszcze gorsze. Jednak wspomnien z mistrzowego grania na ST nikt takim gadaniem nie odbierze.

38

Odp: Rozpoczęcie przygody!

No może jeszcze jednej gierki Amigowcy moga zadrościć posiadacvzom ST - International Karate (nie mylić z IK+).
http://www.youtube.com/watch?v=yo_V6s5B68s&feature=related

Co do SF2 na ST to oglądanie tego pokazu slajdów jest męką, a granie w to jeszcze większą. Wersja na Amige chodzi 3 razy szybciej i jest dużo ładniejsza. Choć i tak raczej zbyt dobrą konwersją nie jest.

39

Odp: Rozpoczęcie przygody!

mazi napisał/a:

Ale miales i grales. My na malucha nie mielismy.
..
Jednak wspomnien z mistrzowego grania na ST nikt takim gadaniem nie odbierze.

Tak zgadza się miałem i graliśmy z bratem na potęgę.

o kurcze, widzę że chyba trochę źle zostałem odebrany, bo może faktycznie opisałem tylko że Amiga to Amiga tamto. Nie jak nie miałem nigdy Amigi a na STE działałem i nadal działam bardzo aktywnie. Uwielbiam ten komputer, nawet w 95 roku jak sobie kupiłem Sony Playstation, to ku zdziwieniu kuzynów którzy też mieli STE i potem też wymienili na Sony Playstation, ja nigdy nie sprzedałem swojego STE ( mam go do dziś )
i nawet w przerwach grania w Tekken'a włączałem sobie Ishar 3 na ST i jak się tym podniecałem to kuzyniu się pukali w czoło :)
Ale prawda jest inna, w świecie gier zwyciężyła Amiga i tyle, czy Wam tak trudno to przyznać, czy naprawdę uważacie że jednak gry na ST biją na głowę te z Amigi ? :)
Dla rozluźnienia pośladów napiszę, obecnie gdybym miał jeszcze raz wybrać, to wybrałbym STE tak czy inaczej, ja do tego komputera mam największy sentyment ze wszystkich bezdusznych płyt napakowanych układami scalonymi :)

Ostatnio edytowany przez jury (2010-06-26 16:51:02)

40

Odp: Rozpoczęcie przygody!

jury napisał/a:

Ale prawda jest inna, w świecie gier zwyciężyła Amiga i tyle, czy Wam tak trudno to przyznać, czy naprawdę uważacie że jednak gry na ST biją na głowę te z Amigi ? :)

Ale mi nie o to chodzilo. W pewnym sensie przyznalem Ci racje.
Pisałem o wspomnieniach z grania na ST i o mnogosci hitow. Wtedy na amige to moglem sobie popatrzec na zdjeciu w Bajtku.

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Urborg napisał/a:

Co do ST-ekowej listy "eksklusivów", to spójrzmy prawdzie w oczy - nie ma tam praktycznie żadnego tytułu, którego Amigowcy mogliby STekowcom zazdrościć. To są głównie konwersje starych gier z ośmiobitowców z lat 85-86 wydawane przez Atari, takie jak np Joust, Milipede, GATO itp. Trochę słabych gierek typu Public Domain. Plus kilka komercyjnych tytułów z lat 85-86 kiedy to Amiga była mniej popularna od ST, same zaś gry hitami nie były i dlatego nikt ich już potem nie portował na Amigę. Jedyny wyjątek w postaci dobrej gry, której nie ma na Amigę to Substation.

Być może tak. :) Nie wiem, bo naprawdę się nie znam. :) Ale powiem Ci tak: ja różnic, o których wspominacie, po prostu nie widzę. Jak Boga kocham. Jury daje te YouTube'owe przykłady, a dla mnie tak samo podle skacze ta gra karate na Amidze, jak i na ST. :)
Z resztą powiem Ci tak - grałem w Goblinsy na Amidze - rzecz wymiata. Ale w tym roku przeszedłem jedynkę na ST i było to z taką samą przyjemnością, jak ongiś na A500. :)


PS: Ale jeden punkt, w którym się nie zgadzam już jest. To ta gra 3D. Pod względem technicznym jest lepsza, niż Cytadela. Nie jest ładniejsza. Fakt. Ale technicznie chodzi po prostu lepiej.

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

Odp: Rozpoczęcie przygody!

jury napisał/a:
YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

Chodź na solo, ryj nie szklanka.

Yerzmyey'u, nie nerwój się aż tak

O jej, ŻARTOWAŁEM. :) Śmieję się. :)
Żart z czasów dawnych "wojen". :)
K u r w a ,   już nic powiedzieć nie mozna. ;) ;) ;)






Mazi:
>Za dzieciaka prawie codziennie okupowalem mieszkanie sasiada mieszkajacego pietro nizej i klepalem
>w gry na duze atari. W nosie mialem wersje na lamige bo takiego wynalazku nie bylo nawet w okolicy.
>Gralo sie z zapartym tchem i wytrzeszczonymi oczyma. Bylo swietnie. Otwieralo sie Bajtka lub Top
>Secret i prawie wszystkie gry byly na ST.
>Teraz? Coz kazdy napatrzyl sie na terazniejsze gry, pomacal wszystkie komputery, poogladal/porownal
>na youtubie i moze sie przekonac ze w wersji na dany komputer to jest slabsze a tamto jeszcze gorsze.
>Jednak wspomnien z mistrzowego grania na ST nikt takim gadaniem nie odbierze.
-------------------
No nareszcie, bo już myślałem, że pomyliłem forum, i że jest to PPA.PL. :)








Jury:

>czy Wam tak trudno to przyznać, czy naprawdę uważacie że jednak gry na ST biją na głowę te z Amigi ?
---------------
O Jezu, właśnie o to mi chodzi, że nikt tu niczego takiego nie powiedział. Ciekawi mnie to nastawienie. Przecież nie było mowy o tym, że są lepsze.
Powiedziałem - i oczywiście podtrzymuję to w 100% - że są generalnie TAKIE SAME, tzn: ja tam różnicy nie widzę. owszem, wiem, że mają 16 kolorów, ale mam oba komputery - tu sobie gram i tam sobie gram, na obu te same gry działają i dobrze; na obu są gry "exclusive" - i dobrze. :)


A tak między nami, to jeśli coś gorzej chodziło na ST(e), to znaczy, że było źle napisane, bo my na Spectrum też mamy UFO i "Steet Fightera" i inne pierdoły - skoro u nas w ogóle chodzą, to na ST nie powinny skakać. :) Więc koder był zły. :) Powinni byli Rosjanie kodować na ST, heheheh. :)

Ostatnio edytowany przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM (2010-06-26 17:53:47)

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

43

Odp: Rozpoczęcie przygody!

YERZMYEY/HOOY-PROGRAM napisał/a:

[
A tak między nami, to jeśli coś gorzej chodziło na ST(e), to znaczy, że było źle napisane, bo my na Spectrum też mamy UFO i "Steet Fightera" i inne pierdoły - skoro u nas w ogóle chodzą, to na ST nie powinny skakać. :) Więc koder był zły. :) Powinni byli Rosjanie kodować na ST, heheheh. :)

tak, z tym się zgadzam, tyle że właśnie platforma ST był o wiele trudniej programowalna niż Amiga stąd też tak kiepskie konwersje w niektórych przypadkach, bo w większości do roku 90 to gry szły łeb w łeb. Zgadam się że jak rosjanie by kodowali na ST to można by spodziewać się cudów i już :) Ja nie uważam np że UFO jest niemożliwe na ST, tyle że nie powstało i tyle :) a ja KOCHAM tą grę!!!
I bym sobie chętnie pograł w to nawet na stacji dysków co 2 minuty zmieniając dyskietki, hiehie

mazi napisał/a:

Pisałem o wspomnieniach z grania na ST i o mnogosci hitow. Wtedy na amige to moglem sobie popatrzec na zdjeciu w Bajtku.

Tak, wspomnienia mam też świetne jeśli chodzi o tamte czasy i tak jak napisałem, nadal bym wybrał STE gdybym się cofnął w tamte czasy :)

Ostatnio edytowany przez jury (2010-06-26 18:23:36)

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Ishar (I,II,III) i inne wyroby Silmarils (np. Robinsons Requiem), to jedne z niewielu gier nie tylko ST korzystające z trików i naprawdę bardzo zaawansowane technicznie.

Gdybym miał zrobić listę najbardziej hardkorowym (pod względem wykorzystania możliwości ST/STE) to szła by ona mniej więcej tak:

1. Obsession
2. Stone Age (niby nic, a ucho cieszy i ma kilka niewidocznych wprost ficzerów które naprawdę robią wrażenie)
3. Lethal Xcess
4. Substation
5. Wings of Death
6. Ishar I,II,III

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

45

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Adam, zapomniałeś o stardust (zdecydowanie) i enchanted lands(thalion).

=========================================
[www] https://nokturnal.pl
[ 16/32 bit Atari development wiki] https://bus-error.nokturnal.pl

Odp: Rozpoczęcie przygody!

No fak, stardust zapomniałem, umieściłbym po Stone Age. Enchanted land jest poza katerogią, bo nigdy w nią nie grałem, tak samo świetne podobneo No Second Prize.

Atari: FireBee, (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI), TT, (520ST Pak030 Frak PuPla Panther), (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435), (1040STFM UltraSatan SM124), (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224), 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125), (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC), (Jaguar SkunkBoard), Lynx II, 2x Portfolio

47

Odp: Rozpoczęcie przygody!

"No buddies land" ma ładny soft scroll (na prawdziwym sprzęcie bo na Steemie coś się tam kaszani, podobnie jak Enchanted Land) i fajną Yamahową muzyczkę. Poza tym "Leavin Teramis" używa trochę STEkowych ficzerów w tym hardscrolla, do tego paleta STE w połączeniu z interlacem do stworzenia idealnych przejść tonalnych pomiędzy kolorami - patrz ekran tytułowy. No i koniecznie ZOOL - superpłynna i dynamiczna platformówka - mowa oczywiście o wersji dla STE.

Przy okazji - skąd wziąć działającą wersję stardusta - szukam i nie mogę znaleść :(

Ostatnio edytowany przez Urborg (2010-06-28 16:39:54)

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Być może tutaj, szacowny przyjacielu http://www.planetemu.net/index.php?sect … amp;page=s korzystam z tego portalu z wielkim dla siebie pożytkiem; czy znajdująca się tam wersja gry nie działa?

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.

49

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Problem jest z nagraniem tej wersji na dyskietki. Pierwsza dyskietka jest OK, ale druga - Floimage pokazuje mi jakiś dziwny format, coś bodajże około 239 sectorów, 29 stron. Nie wiedziałem jeszcze dyskietki która miałby więcej niż dwie strony. W tym jest problem. Poza tym gra nie działa na emulatorze (Steem), ale to już inna rzecz.

Odp: Rozpoczęcie przygody!

Sprawdzę w domu.

Ostatnio edytowany przez YERZMYEY/HOOY-PROGRAM (2010-07-01 11:05:39)

Trzy najpopularniejsze w Polsce platformy 8-bit: Piwo, Wino i Wódka.
http://ym-digital.i-demo.pl/ - http://yerzmyey.i-demo.pl - https://soundcloud.com/yerzmyey
ŻADEN DOBRY UCZYNEK NIE UJDZIE BEZ KARY.