Regulamin jest niekompletny :)

A jednak nasz system wartości jest wynikiem korzeni chrześcijanskich. No proszę. Bo pomijając kulturę grecką i rzymską, to te inne naloty to raczej promil, jako że kraje germańskie, skandynawski i jak to nazwałeś zachonioeuropejskie od pokoleń stoją na odłamach chrześcijaństwa.

Powiadasz że "tylko zakladasz ze.bylem indoktrynowany przez kk..." To ciekawe, zobaczmy co napisałeś kilka postów wcześniej:
"...o jakiej indoktrynacji piszesz? bo chyba nie bierzesz tego pod uwage ze bylem jako mloda glowka indoktrynowany koscielnie, bylem ministrantem, dzialalem w KSM...."
To może byś się tak zdecydował co?

Dalej, gdybyś jeszcze zaczął łaskawie czytać ze zrozumieniem. Przewiń sobie i zobacz, że napisałem "Teizm=wiara w jakiegokolwiek boga", "Ateizm = brak wiary w jakiegokolwiek boga" W JAKIEGOKOLWIEK BOGA, NIE W JEDNEGO, MOJEGO! Mam nadzieję, że tym razem dotarło.

I  końcu, łączenie ze sobą słów wiara i ateizm jest jak najbardziej na miejscu, bo w ogólnym i szerokim znaczeniu jak i w użyciu przez większość ludzi, jest to po prostu brak wiary w istnienie jakichkolwiek bóstw. Tak więc zamiast rozmydlać dyskusję wrzucając kolejne pojęcia to może by tak ad rem, dobra?

Ostatnio edytowany przez atari classic (2011-03-08 22:59:26)

No niestety Nosty, ale ponownie się mylisz. Oczywiście przykład z serem jest na równi abstrakcyjny z pytaniem o boga tylko do pewnego momentu w ontogenezie człowieka. Przedstawiciele gatunku Homo sapiens różnią się tym od pozostałych zwierząt, że posiadają świadomość i w pewnym momencie zaczynają sobie zadawać pytania typu: skąd pochodze, kto stworzył mnie i otaczający mnie świat, gdzie i kiedy był początek tego wszystkiego. I w tym momencie wiara lub jej brak, w ogólnie pojęty kreacjonizm (czyli de facto wiara w boga) staje się bardzo ważnym problemem. Sam pamiętam z dzieciństwa jak pytałem o to rodziców i rozmawiałem o tym z kolegami. Rozmów o serowych planetach z analogicznych powodów, po prostu nie było. Tak więc twoje twierdzenie, że brak wiary w Boga jest stanem podstawowym tak jak brak wiary w milion innych rzeczy jest nieuzasadnione. W końcu to nie przypadek, że od zarania ludzkości, ludzie tłumaczyli sobie powstanie świata głównie, i na początku tylko, w aspekcie wiary w różne bóstwa.

No nieskromnie powiem, iż nadal nie dostrzegam żebyś wykazał dziury o charakterze logicznym w moim wywodzie. Ale prawdę powiedziawszy, także nie widzę sensu dalszego dzielenia włosa na 4, bo i tak siebie nie przekonamy. Natomiast co do obdarzenia mnie lub nie łaską wiary, to myślę, że byłbyś zaskoczony, ale to nie są rozmowy na net. Dobranoc i niech bóg wyprostuje nam sny ;)

bitman brutto czy netto?

He, he... Akira stwierdził ostatnio, że onety i reszta publikują durne artki typu Atari Vs Commodore, żeby zwiększyć ilość odsłon i podreperować swój budżet.
Może teraz AA powinno pójść w stronę onetu i zacząć zarabiać na reklamach?
;-)

... te, może by z tego topica disk-mag'a wymodzić :D ?? :)

Dziś z kolegami z pracy przeżyliśmy delikatnie mówiąc lekki szok. Zmarł nam kolega, który w zeszłym roku odszedł na emeryturę. Zgadnijcie ile proboszcz (jak trzeba będzie to ujawnię dokładne dane) zawołał za miejsce na cmentarzu ? Generalnie chodzi o to że wdowa mieszka blisko tego cmentarza i chce mieć blisko na grób męża. Klechta mówi że nie ma miejsc po czym po chwili dodaje, że może znalazło by się miejsce. Zgadnijcie ile zaśpiewał, oczywiście pani zapłaciła. Tylko usiądźcie w fotelach i zapnijcie się pasami..... 14.000 ! Czternaście tysięcy złotych ! Za tyle miejsce się znalazło ! Ludzie to skandal ! Dzwonię do TV, może ktoś się tym zainteresuje.
Boga nie ma, a Ci w co go wierzą to ofiary cwanych kleryków ! Przynajmniej nie ma racjonalnych, namacalnych dowodów. Bajki to ja też mogę opowiadać.

w Niemczech to jeszcze pikuś przy tym co sie dzieje w tym buszmeńskim kraju zwanym błędnie w Polsce Holandią :)

Grzeniu ,Grzeniu "Boga nie ma, a Ci w co go wierzą to ofiary cwanych kleryków ! Przynajmniej nie ma racjonalnych, namacalnych dowodów. Bajki to ja też mogę opowiadać." A pamiętacie Jana Pawła II, jak stoi w centrum Warszawy i woła do Pana Boga,"odmień oblicze ziemi, tej ziemi". Za kilka lat Polska z kraju komunistycznego przekształciła się w kapitalistyczny. Jeżeli Boga niema to z kim to załatwił??? A jego pogrzeb pamiętacie, jak się książka zamknęła na jego trumnie? Tylko mi nie mów że sznureczek mieli schowany.:)

Ostatnio edytowany przez Ryszard Mauersberg (2011-03-09 18:11:40)

To już dawno wiadomo. Z Reaganem, za duuużo srebrników.
A pamietasz arcykapłana z "Faraona"? Z kim załatwił egipskie ciemności?

Ostatnio edytowany przez jer (2011-03-09 19:21:58)