26

Odp: Szczęsliwy posiadacz MEGA STE - i co dalej?

a sie zapędziłem.
no tak. lepiej bylo sie spytac - jak było w łodzi?

Wszystko przez to, ze nadrabiam i zagłębiam wiedze z coraz starszych topicow.
Tak to jest jak sie kupuje ST 20 lat po fakcie.

800xl,65xe,XC12,130xe,1010,1050,Atari Tablet,SIOPC,520STe || C=64,C=64c,C=1541II,C=1701,C=MPS 803,A500 || ZX48k

27

Odp: Szczęsliwy posiadacz MEGA STE - i co dalej?

Co do dysku twardego w MegaSTE, to nie każdy SCSI pójdzie, ten kontroler jest bardzo prosty.
Polecam małą przeróbkę:
http://atari.nvg.org/parity/parity_gen.html

Było miło :) Do widzenia.

28

Odp: Szczęsliwy posiadacz MEGA STE - i co dalej?

Skoro juz artic odkpał temat, to powiem, że posiadanie dysku w MEGA STE ma raczej sens gdy ktoś chce mieć "oryginał" bez żadnych przeróbek / komp do kolekcji. Wtedy wbudowany dysk w zupełności wystacza, a przynajmniej mi nie udało się go zapchać wrzucając cały dostępny soft. Natomiast jeśli to ma być coś a la "terminator" z wywalonymi bebachami i bez wolnego gniazda to wtedy satan disk itp. i nie ma się co szczypać w żadne SCSI. Tak to widze po 1-2 miesięcznym użytkowaniu/forumowaniu.

A dysków 50PIN to jest pełno, przynajmniej u dojczów i co raz mniej mają problemów z wysyłaniem do Polski więc spoko.
No i sporo tu na forum kolegów, którzy jednak potrafia sie dzielić swoimi 50PIN-owymi zasobami, np. BartoszP :P.

/l\tari

29

Odp: Szczęsliwy posiadacz MEGA STE - i co dalej?

jak masz przelotkę scsi toi nie jesteś uzależniony od dysków 50pin. Nowsze dyski scsi są pojemniejsze i tańsze od 50 pinowych wersji, które są w większości wypadków sprzedawane za kapustę z sufitu nie adekwatną do ich wartości.

=========================================
[www] https://nokturnal.pl
[ 16/32 bit Atari development wiki] https://bus-error.nokturnal.pl