Odp: Muzyka w STE
Microwire przesył dane automatycznie, ale żeby wysłać coś nowego trezeba odczekać aż poprzedni transfer sięskończył.
oczywiscie,
jesli wysyla dane z predkoscia 500kHz / kBps (o ile sie nie pomylilem w moich testach) to oznacza ze do rejestru micorwire nowe dane mozna wpisac 45000/s (500kHz/11 bitow na ramke)
jesli faktycznie bylo by to 45kHz, to jest przyzwoita czestotliwosc dla sampli.
tak czy siak, niezaleznie czy bedzie mozliwe 45000 czy 8000 modyfikacji na sekunde to te 8 bitow DAC mozna byc wzbogacone o te prawie 5 bitow LMC.
i jeszcze jedno:
I, jak dobrze pamiętałem, każdy taki zapis jest koszmarnie powolny. Nie mam teraz ST u siebie (hallo Zaxon :P ), ale nie zdziwiłbym się, gdyby dało się tylko kilka razy na ramkę.
zapis danych do microwire nie powinien byc wolny bo microwire to czesc ukladu gstshifer, ktory ze wzgledu na obowiazki (dma obrazu i dzwieku) ma krotki czas dostepu - 250ns - 2 cykle procesora.
byc moze chodzilo o powolny transfer danych z microwire do lmc...
Ostatnio edytowany przez Cyprian (2010-02-24 00:59:41)
DDD HDD / AT Speed C16 / TF536 / SDrive / PAK68/3 / Lynx Multi Card / LDW Super 2000 / XCA12 / SkunkBoard / CosmosEx / SatanDisk / UltraSatan / USB Floppy Drive Emulator / Eiffel / SIO2PC / Crazy Dots / PAM Net
http://260ste.atari.org