26

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Ergo bibamus.

KMK
? HEX$(6670358)

27

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Ad nauseam.

gep/lamers^dial

28

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

sikor: gratulacje! czuj sie powodem dla ktorego Kate, milczaca, choc obecna tu na forum od 4 lat - pierwsze 3 posty tu napisala :)

moze to ciebie podbuduje? :)

The UNIX Guru`s view of Sex:
unzip; strip; touch; finger; mount; fsck; more; yes; umount; sleep

29

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

tak! właśnie! dokładnie!

30

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Ludzie gadają, że "Życie jest piękne, z czasem staje się piekłem, wsadź łeb do kibla i p* deklem".

Z kostuchą trzeba twardo. Kosą to se może przed lustrem pomachać. Ja swoją jak walnąłem
w suchy szkielet to kości brzęczały po schodach. Jak się pozbierała to  zapowiedziałem,
że wcześniej niż za 60 lat to nie ma co przychodzić, bo rozpuszczę w kwasie.
A potem, to się zastanowię. Teraz to jak głodny pies od czasu do czasu wychyla łeb zza winkla,
ale wystarczy, że spojrzę swym morderczym wzrokiem i sp* aż się kurzy...

A na poważnie, to jakiś czas temu pod Wrocławiem rozbił się helikopter ratowniczy,
co leciał do wypadku na autostradzie. Dwóch zginęło, przeżył jeden - lekarz.
Później zadziwił wszystkich rehabilitantów ogromną chęcią życia. Ale też miał czasy "doła"
- pomógł mu wtedy jego brat: przyszedł i op* porządnie, żeby brał się do życia. Pomogło.

Sikor, op*?

Hth.

31

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Sikor. Zbieraj dupę w troki i zawijaj na party, to się przy browarze omówi sprawy - jak ludzie ;)-

ADRES: pin@atari.pl - konto zlikwidowane. Aktualny adres: pin(at)atari8.info

32

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Amen!

33

Odp: Sikor mnie w*ia, bo...

Przypominam wątek dla chętnych, coby nie zaśmiecali innych tematów ;P

Sikor umarł...