No co ty powiesz ?

Zgodnie z tematem przewodnim tego wątku, tj. ciekawostka na aukcji:
http://allegro.pl/stacja-dyskow-ca2001- … 36747.html

Ale brakuje box-a i folii, więc nie jest to taka duża ciekawostka ;)

Ostatnio edytowany przez Gzynio (2011-12-14 21:27:07)

myslę że Deadman nie przeszedłby obojętnie i popełnił "Luke...Now... go, my son. Leave me..." v2.0 ;)

Dziwnie podobny do tego: http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=9540 :)

Cóż, nosty już dawno powiedział że traktuje swoją kolekcję (również) jako lokatę kapitału.

Toms 360 niestety został kupiony przez bezrobotnego - Panie świeć nad jej duszą bo nie wiadomo co ją czeka.
Może ktoś ma tę stacje do sprzedania?

Cena może faktycznie niska - jest przed świętami to ludzie mniej kapuchy mają na "zabawki" dla dużych chłopców.

Nie żartuj :) Na zabawki zawsze się sałata znajdzie :)

@grzeniu - u jednych tak u innych nie, akurat w te święta nie mam dużego problemu, ale np rok było gorzej. Do tego u niektórych kobiety marudzą na takie rzeczy - ja nie mam z tym problemu. Prosta zasada - one lubią kosmetyki/pisemka/książki i takie tam to dlaczego one nie rezygnują z tego co lubią bo niekoniecznie nam się to podoba (lub ich "zabawki" kosztują tyle co nasze a nawet więcej) a my mamy rezygnować?

Ja akurat pod tym względem mam wyrozumiałą połówkę - nie narzeka chociaż uważa to za dziwne. Do tego jak już ostatnio było na forum wspomniane jest to także dobra lokata.

Co do dopałek do Amigi to faktycznie ceny poszybowały w górę ostatnio i to całkiem sporo, wojna idzie czy co?

Chociaż jak tak spojrzałem dziś rano na Allegro to przyczyna może jednak leży gdzieś indziej. Czasami pojawiają się komputerki i sprzęt do nich w bardzo dobrym lub idealnym stanie, oczywiście mają one dużo wyższą wartość kolekcjonerską niż te standardowe do użytku codziennego. Oczywiście czasem niektórzy wolą kupić do użytku w ładnym stanie komputer ale to inna historia.

Jednak patrząc na to, że zauważy jakiś dzieciak czy ktoś kto znajdzie w piwnicy Atari i napisze na aukcji w bardzo dobrym stanie wizualnym, sprzęt w stanie kolekcjonerskim czy coś i wystawi to za cenę np 200zł bo tak zauważył że się sprzedało coś co może i było tyle warte - jednak jego sprzęt jest w stanie często najwyżej średnim - a takich aukcji ostatnio nie brakowało. Logiczne jest, że jeżeli będzie się dużo pojawiało droższych egzemplarzy to i Ci co wystawiali taniej także podniosą ceny - dlaczego mają zarobić mniej?

Jest to oczywiście moje subiektywne zdanie.