Temat: Miecze Valdgira - ukryte komnaty
Czy ktoś wie coś na temat ukrytych komnat w Mieczach Valdgira (część 1)? Ostatnio przypadkiem na nie trafiłem i nie wiem jak to powtórzyć.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
BigPEmu 1.12 Richard Whitehouse wydał BigPEmu 1.12
FujiNET firmware v1.3.0 Nowa wersja oprogramowania do interfejsu sieciowego FujiNET. Tym razem z obsługą TCP!
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Czy ktoś wie coś na temat ukrytych komnat w Mieczach Valdgira (część 1)? Ostatnio przypadkiem na nie trafiłem i nie wiem jak to powtórzyć.
i żadna z tych komnat nie jest na tej mapie?
http://skorpionik.ovh.org/Atari/miecze_ … ldgira.gif
Absolutnie żadna. To jest coś w rodzaju zapętlonych komnat podobnych do siebie, tylko przeszkadzajki się zmieniają. W pewnej chwili myślałem, że coś się wysypało i tak bez końca można iść, ale po przejściu kilkudziesięciu z nich, nagle wróciłem do normalnej gry. To taj jakby coś testowego, albo może do nabijania punktów.
Jak tam się dostałem?
Pamiętam tylko tyle, że jak wszedłem na wieżyczkę (tam gdzie się układa wejście z drabinek), będąc na samej górze walczyłem z przeszkadzajkami skacząc namiętnie, aż w końcu mnie przeniosło do tego miejsca. Wróciłem natomiast spadając tam, gdzie się te drabinki ustawia. Drugi raz nie udało mi się. Nie pamiętam nawet, w którym dokładnie miejscu owej komnaty stałem.
Rzecz okazała się banalna do powtórzenia.
Kto wpadnie na to?
P.S. Teraz grałem na emulatorze, więc mam zapisany stan, w którym jestem już "tam".
I jeszcze jak się idzie w prawo to się wraca tam, gdzie pisałem, a jak w lewo to się pojawia w lochach, w dziurze, z której nie można niestety wyjść.
Ostatnio edytowany przez zijacek (2012-11-29 21:45:41)
Dobra, bawiłem się dłuższą chwilę, skakałem w kilku najwyższych punktach tej komnaty, strzelałem, włączałem tryb aktywacji przedmiotów w różnych momentach, ale nie udało mi się...
Podejrzewam, że trick jest związany z utratą życia w odpowiednim momencie :) Wskazywałby na to fakt, że od początku gry mamy 2 życia, a w save z posta wyżej jest jedno, za to energia jest pełna. Zakładam, że nie straciłeś życia ot tak sobie podczas walki w tak wczesnym etapie gry ;)
:)
Słuszne spostrzeżenia. Jeśli chodzi o próbę powtórki to faktycznie był to wczesny etap gry bo od razu tam poleciałem kombinować, ale za pierwszym razem to było po zebraniu wszystkich składników mikstury, więc mogłem mieć mało energii i mniej żyć. Ale faktycznie, masz rację. Teraz jeśli ktoś chce mieć jeszcze zabawę, to proponuję dalej nie czytać, bo podaję rozwiązanie. Trzeba będąc jak najwyżej (czyli najlepiej skrajnie po lewej stronie komnaty) skakać poddając się kontaktom cielesnym z przeszkadzajkami aż do utraty życia. Ponieważ kontaktów tych w tym rejonie jest mało (szczególnie podskakując) najlepiej zacząć od niemal całego zużycia energii gdzieś niżej, a tam tylko dokończyć dzieła. Nie wiem czy to działa w 100% przypadków, ale mi akurat zawsze to wychodzi.
heh, kto by pomyslal ze da sie znalezc easter egga po tylu latach :)
Też się zdziwiłem, dlatego szukałem informacji na ten temat, ale nikt o tym nie wspominał (przynajmniej ja nie znalazłem).
Wpadnij na SV możliwe ze będzie autor w/w gry :)
ps. http://pl.wikipedia.org/wiki/Miecze_Valdgira - wikipedia kłamie... zamiast Henryk jest Michał ;)
Poprawiłem :)
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.067 sekund, wykonano 9 zapytań ]