Odp: Ciekawostki na aukcjach
zając życie nerwy i procedura sądowa nie jest warta tego mimo wszystko.
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
RECOIL 6.4.5 RECOIL to przeglądarka retro plików graficznych, obsługująca ponad 550 formatów, dostępna na różnych systemach operacyjnych, z regularnymi aktualizacjami.
ABBUC Software 2024 - wyniki Ukazały się wyniki tegorocznego ABBUC Software Competition
Przeszłość spotyka przyszłość Czwarta edycja festiwalu gier konsolowych i komputerowych z lat 80. i 90.
Czwarta edycja ATASCII Compo! Dziś, 1 października 2024, oficjalnie rozpoczął się okres nadsyłania prac!
Silly Venture 2024 SE - stuff Dostępny jest już stuff z zeszłomiesięcznego party Silly Venture 2024
Strony Poprzednia 1 … 157 158 159 160 161 … 245 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
zając życie nerwy i procedura sądowa nie jest warta tego mimo wszystko.
Sprawe można założyć, ale jest nie do wygrania, bo nie celnicy powiedzą że to już tak było a dowodów na przeciwną tezę ni ma.
niepotrzeba urzedu celnego ja ostatnio kupiłem commodore Plus 4 w boxie ,a sprzedający okleił całe pudełko szarą taśmą
co w tym przypadku komp 200zl ,a box w idealnym stanie 500zł
Do sądu możesz iść ale będziesz musiał wykazać że zniszczenie kartonowego pudełka będącego opakowaniem przyniosło znaczącą stratę. Dobrego adwokata trzeba.
Sprawa do wygrania na 100%, jeśli rzeczywiście Jaguar był fabrycznie nowy. I to zwrot wartości razy kilka - ale długo by trwało. Jeśli pudełko fabrycznie zamknięte - wystarczy wykazać, że kupione na prezent, a tak - nie dość, że uszkodzony karton, to jeszcze sprzęt. Pytanie tylko:
- co zadeklarował sprzedający?
- jak była wysłana paczka? (czyt. - ile pośredników po drodze)
- czy była zadeklarowana wartość
Jeśli było wysłane po taniości (wyślij mi jako gift, podaj 20$ abym cła nie płacił, napisz "sprzęt używany" - itp) - raczej może być ciężko, łącznie z pomówieniem o próbę wyłudzenia cła od państwa... (specjalnie z małej litery, bo wielkość różnych opłat u nas jest przerażająca)
W zasadzie to nie do udowodnienia, kto poszarpał box i zarysował konsolę, jesli nie było się świadkiem otwierania paczki w urzędzie celnym. Od razu można sobie odpuścić - szkoda czasu.
Wprawdzie nie Atari ale ... http://allegro.pl/commodore-c64-web-it-i4771710847.html
Gry ze smietnika: http://www.ebay.com/sch/m.html?_nkw=&am … mp;_sop=16
I ta sama gra nie ze smietnika: http://chicago.craigslist.org/wcl/vgm/4747725814.html
"E.T. - $10
game is in very good condition and did not come from a landfill in New Mexico."
Wyglada na to ze wystarczy na swojej kolekcyjonerskiej "nowce" poskakac troche i wartosc rosnie 1000x ;)
Ale nie będzie ona pochodzić z grobu Atari...... ;)
Odszkodowanie od urzędu poza zasięgiem raczej, jedyna opcja to że przesyłka była ubezpieczona ..
Co do celników : kiedyś jeden z moich klientów sprowadzał sobie meble z Kolumbii. Urząd celny zrobił
100% rewizję kontenera, potem jeszcze jedną rewizję z udziałem piesków, zażyczyli sobie jeszcze
skanowanie kontenera i na koniec funkcjonariusz powiedział mi że chce rozciąć kilka mebli i
czy klient nie będzie miał nic przeciwko... :D
Państwo w Państwie - PAN urzędnik i nic mu nie zrobisz.... Chory jest ten kraj.
Tu myślisz że w innych krajach jest inaczej?
Nie mam co prawda wielkiego doświadczenia, ale na podstawie dotychczasowego mogę jednoznacznie powiedzieć że jest inaczej.
Przede wszystkim nie jesteś z góry traktowany jak potencjalny przestępca czy przemytnik. A już tylko samo to wiele zmienia.
Zgadzam się z Willym.
Nikt tu nikogo nie traktował jako przemytnik. Celnicy otworzyli paczkę z Jagiem żeby go oclić. W przypadku paczki z Kolumbii byli bardziej podejrzliwi, ja im się specjalnie nie dziwię.
Tylko że w przypadku naszych urzędników głowa służy im do podtrzymywania czapki, a nie do używania jej zawartości choćby w minimalnym stopniu. Naprawdę nie mógł otworzyć pudła z Jaguarem w inny sposób, niż przez cięcie w trzech miejscach? No i ciężko by było wyciągnąć konsolę w folii, niż ją rozcinać?
Tak a propos celników - dlaczego każą płacić VAT i cło od całej wartości, jeśli np. $50 to cena sprzętu, a $70 to wysyłka? Dlaczego mam płacić podatki i cło od wysyłki? Jest to kolejny absurd.
Cło się płaci od wartości paczki zadeklarowanej przez wysyłającego. Że zadeklarował tak a nie inaczej to jego wina, nie celników.
Adam, nieprawda. Oni każą sobie dostarczyć z Paypala wydruk i od tego clą. Guzik ich obchodzi wysyłka zadeklarowana osobno na wydruku. Liczy się całość.
Kurcze, nie wiem, ja to jakiś szczęściarz chyba. Sam słałem do siebie do PL dziesiątki paczek z nowymi rzeczami z Chicago niegdyś. Ostatnio kupowałem w stanach 2 nowe rowerowe ramy, nawet nieprzepakowane z oryginalnych kartonów i sklejone oba kartony razem, z Kanady to samo i nigdy nikt mi ani do paczek nie zaglądał a ważyły i po 50kg i nigdy mi nikt nic nie oclił? Jedna uwaga - morska i nie korzystam z tych krwiopijców typu UPS, TNT, DHL itp no i nie ciągnąłem rzeczy hurtowo tylko dla siebie, narzędzia, elektronika, sprzęt sportowy itp.
Ostatnio edytowany przez jedynymentos (2014-11-07 13:23:43)
Mnie nikt o wydruk z PayPala nie pytał. Faktury nie miałeś żeby im pokazać co i jak?
Jakiej faktury? Kupowałem od osoby prywatnej z eBay starego Timexa 1500. Zapłaciłem cło i VAT od ceny komputera plus przesyłka. Normalną Pocztą Polską, kurierzy jeszcze bardziej dociekliwi są.
To trzeba było się odwołać od decyzji celnej.
Generalnie to zasada jest taka sama - nieważne czy sprowadzasz sobie "atari" w paczuszce czy
50 kontenerów z częściami samochodowymi . Podstawą do wyliczenia cła i vatu jest wartość zakupu towaru + koszt transportu,ubezpieczenia i pozostałe poniesione koszty do miejsca wprowadzenia na teren wspólnoty. Często zdarza się że koszty transportu są wliczone w cenę towaru i jeśli jest odpowiedni zapis na fakturze to kosztów frachtu nie dolicza się w zgłoszeniu celnym.
Co do urzędów celnych to z relacji moich klientów wiem, że urzędy niemieckie są o wiele mniej upierdliwe niż polskie.
Polski celnik czujny jest jak ważka, szuka wszędzie dziury w całym i może się przypierdolić o byle literówkę z dokumentacji handlowej, a niemiecki celnik zakłada z góry że wszystko jest ok ...
jedynymentos : nie wierzę że wysyłałeś coś drogą morską nie płacąc cła i vatu. Towar nieoclony jest pod dozorem celnym i nikt nie może go sobie po prostu zabrać. To jest niemożliwe.
Ostatnio edytowany przez darque (2014-11-07 15:29:05)
Strony Poprzednia 1 … 157 158 159 160 161 … 245 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.621 sekund, wykonano 12 zapytań ]