1

Temat: Atari 800XL - defekt

Posiadam bardzo ładnie utrzymane ATARI 800XL.
Niestety komputerek nie jest sprawny.
Po podpięciu zasilania od razu ukazuje się standardowy "self-test" - komputer testuje pamięć.
ROM (dwa podłóżne bloki) wydają się być w porządku - po zaznaczeniu ich na zielono, komputer przechodzi do testowania RAM`u - ukazuje się 40 (czterdzieści) "kostek" z czego tylko cztery podświetlane są na zielono - reszta jest ciemniejszego koloru.
Wygląda więc na to, że uszkodzona jest pamięć RAM.
Nie znam się jednak na elektronice więc może ktoś z WAS (a wiem, że zaglądają tu naprawdę fachowcy) mi pomoże, doradzi.
1). Czy rzeczywiście jest to defekt RAM`u ?
2). Czy TYLKO ram`u ?
3). Czy ewentualna naprawa jest bardzo skomplikowana ?
4). Czy ewentualne kości można wykorzystać tylko z innej "atarynki" czy są może jakieś zamienniki ?
Atari jest naprawdę ładnie utrzymane i aż trudno uwierzyć, że jest uszkodzone.
Na pewno warto w niego zainwestować.
I tak przy okazji z ciekawości, co mogło być przyczyną tej wady ? Sprzęt był niewiele używany i bardzo o niego dbano.

Zupełnie z innej beczki.
Zdaję sobie sprawę, że to nie ta bajka etc. ale podobnie jak większość z Was pomimo, że na bezludną wyspę wziąłbym DEFINITYWNIE atari "kocham" także AMSTRADY - posiadam wiele sztuk - niektóre idealne, niektóre nieco w gorszym stanie, nie mniej jednak niezależnie czy nowy, czy złom KAŻDY wymaga wymiany paska stacji dyskietek.
Na dniach zamierzam się za to wziąć ale nie zaszkodzi spytać osoby zorientowane w temacie, które takie rzeczy już mają za sobą:
1). Czy rzeczywiście nie jest to takie trudne by sobie laik z tym nie poradził ?
2). Na co zwrócić uwagę, jakieś wskazówki by czegoś definitywnie nie "naprawić" ?.

I rzecz ostatnia. Stan wizualny sprzętu ma dla mnie ogromne znaczenie - interesuje mnie głównie sprzęt nowy ale jak każdy wie nie ma możliwości zdobycia wszystkiego w takim stanie. Posiadam wiele egzemplarzy różnych komputerków, które generalnie można uznać za idealne ale np mają jeden lub kilka klawiszy pożółknięte. Bardzo mnie to denerwuje.
Dużo się mówi o różnych sposobach usuwania takich defektów etc. Ponieważ sam mam niemałe doświadczenie w domowych metodach do niedawna trudno mi było w to uwierzyć.
Czy rzeczywiście te wszystkie specyfiki ("fryzjerskie") są skuteczne ?
Będę wdzięczny za rzeczową informację.
Pozdrawiam

2

Odp: Atari 800XL - defekt

800xl - TYLKO pamiec na 99% procent, jakakolwiek 1bitowa, moze tez byc zimny lut i ekran, w co watpie. przyczyna - zasilacz.
naprawa nie jest skomplikowana ale czasochłonna. pamieci sa w sprzedazy - poszukja na forum - byl link.

zapomnij o paskach. pomysl nad emulatorem stacji dyskow podlaczanym zewnetrznie

serdecznie proszę o maile na lotharek@lotharek.pl z tematem ATARIAREA - inne formy komunikacji zawodzą...
"The worth of all people is dependent on how they spend their life making contributions" - Kano Jigoro
FKMC /Fan Klub Malej Czarnej/   @Grey

3

Odp: Atari 800XL - defekt

Na 99% tylko RAM. Na szybko:
1. Otwórz komputer i odpal
2. Układy RAM które będą gorące (wyraźnie cieplejsze) do wymiany - proponuję od razu wlutować podstawki
Na wolno: przy okazji można się pokusić o rozszerzenie pamięci do minimum 320KB... Samemu lub przez kogoś (na przykład Lotharek, Jer - zależy skąd jesteś)
Co do pamięci - ciężko, ale do znalezienia. Trzeba sprawdzić ilu bitowa - odczytać z kości i podmienić na tożsame...

Sikor umarł...

4

Odp: Atari 800XL - defekt

Stan napisał/a:

Czy rzeczywiście te wszystkie specyfiki ("fryzjerskie") są skuteczne ?
Będę wdzięczny za rzeczową informację.
Pozdrawiam

Generalnie wystarczy dużo tańszy perhydrol, czyli 30% H2O2. Żel fryzjerski zawiera w sobie perhydrol, najlepiej poszukać takiego o stężeniu 18%. Do wybielania klawiszy jednak zdecydowanie płynny perhydrol. Proces jest bardzo skuteczny, ale należy przestrzegać wielu zasad, aby nie zniszczyć sprzętu:
1. Należy rozebrać komputer na czynniki pierwsze, przede wszystkim elektronika i metal - na bok. Wybielamy tylko i wyłącznie plastik! Perhydrol ma właściwości silnie utleniające i w kontakcie z metalami powoduje powstawanie tlenków tychże, np. rdzy, czyli tlenku żelaza. Plastiki należy bardzo dokładnie umyć, np. miękką szczoteczką do zębów i pianką do plastiku, gdyż pozostawione nieczystości utrudnią i spowolnią proces wybielania.
2. Na elementy plastikowe nakładamy żel pędzlem z miękkim włosem, uprzednio zasłoniwszy wszystkie logo i naklejki/etykiety np. taśmą klejącą - ale uwaga! Zbyt mocna spowoduje odklejenie się lakieru z blaszki z logo! Bezpiecznie jest użyć np. grubszego papieru lakierowanego, przycinając go do wymiarów blaszki/logo/naklejki.
3. Po nałożeniu żelu wystawiamy całość na dwór, najlepiej w nieco pochmurny dzień, gdyż pełne słońce powoduje bardzo szybkie wysychanie żelu - nie wolno do tego dopuścić, bo powstaną smugi/przebarwienia. W wypadku podsychania nakładamy nową warstwę żelu.
4. Klawisze demontujemy z klawiatury (warto zrobić zdjęcie jak były powkładane, bo potem ciężko się zorientować :)), chowamy sprężynki i inne elementy metalowe do torebki. Same nakładki plastikowe zanurzamy w płynnym perhydrolu i także wystawiamy na słońce. Warto co jakiś czas zamieszać zawartość :) UWAGA! Wszystkie czynności wykonujemy w rękawiczkach gumowych, nie dotykamy żelu ani perhydrolu, powoduje poparzenia skóry. Tak samo należy chronić ubranie, gdyż kropla perhydrolu na odzieży powoduje jej wybielenie.
5. Po kilku godzinach zdejmujemy plastiki ze słońca i płuczemy dokładnie pod prysznicem. Dobrze jest całość umyć np. pianką do plastiku, gdyż żel fryzjerski jest nieco tłusty. Jeśli efekt nas nie zadowala, powtarzamy proces.
6. Całość suszymy dokładnie.
7. Montujemy wszystko "do kupy".
8. Cieszymy się widokiem Atari jak ze sklepu :)

Oczywiście po paru latach elementy uprzednio pożółknięte mogą znów pożółknąć. Załączam dwie fotki przed i po wybielaniu, nie jest to najbardziej spektakularna sztuka, poszukam jeszcze innych i załączę.

Ostatnio edytowany przez Duddie (2013-01-03 20:59:51)

Post's attachments

Atari po wybielaniu.jpg 790.52 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Atari przed wybielaniem.jpg 862.44 kb, liczba pobrań: 1 (od 2013-01-03) 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.
Arguing with an engineer is a lot like wrestling in the mud with a pig, after a couple of hours you realize the pig likes it...

5

Odp: Atari 800XL - defekt

Sikor, w 800 xl sa zawsze 1bit.

mozna jest zastapic nawet pamieciami 256 - nie ma to znaczenia z powodu kontrukcji atari ( 5V na pin1)

serdecznie proszę o maile na lotharek@lotharek.pl z tematem ATARIAREA - inne formy komunikacji zawodzą...
"The worth of all people is dependent on how they spend their life making contributions" - Kano Jigoro
FKMC /Fan Klub Malej Czarnej/   @Grey

6

Odp: Atari 800XL - defekt

Duddie napisał/a:

3. Po nałożeniu żelu wystawiamy całość na dwór, najlepiej w nieco pochmurny dzień, gdyż pełne słońce powoduje bardzo szybkie wysychanie żelu - nie wolno do tego dopuścić, bo powstaną smugi/przebarwienia. W wypadku podsychania nakładamy nową warstwę żelu.

Potwierdzam wszystko co pisze Duddie. Uwazaj na zbyt ostre slonce! Ja robilem to 2 razy na 2 atarkach i raz wyszlo pieknie a drugi raz bylo troche zbyt slonecznie i mialem drobne przebarwienia/plamki.
Ja uzywalem utleniacz 12% w kremie "Joanna" ;)

Maciek
--------
Atari 65XE + Ultimate 1MB + Stereo + SIO2SD | Atari 520STE + 4MB + UltraSatan | Atari Falcon 030 + CT60e + 14MB ST + 256MB TT + 68882  + CF + Netusbee | Amiga 500 + 1MB + Gotek | Amiga 600 + 2MB Chip + 8MB Fast + CF

7

Odp: Atari 800XL - defekt

Pamięci 1-bitowe w Atari nie psują się z powodu zasilacza, tylko ze starości. Tzn z powodu zasilacza też, ale często zdarza się, że stara atarynka jednego dnia chodzi, a drugiego już nie. To są w końcu kondensatory tylko...

8

Odp: Atari 800XL - defekt

Może to rzeczywiście ze "starości" - atarynka jest tak zadbana, że trudno uwierzyć, że coś jest nie tak.
Może tak jak w przypadku membran do zx`ów, które z wiekiem się utleniają bądź z paskami do amstradów.

Ostatnio edytowany przez Stan (2013-01-05 00:33:34)

9

Odp: Atari 800XL - defekt

A starość jako przyczynę podejrzewam dlatego, że miałem kilka zepsutych atarynek z 1-bitowymi kośćmi (po wymianie wstały), a z 4-bitowymi żadnej zepsutej, chociaż mam ich więcej. Jednobitowe kości stosowano we wcześniejszych modelach, chociaż zdarzały się 130 XE z jednobitówkami.

Ostatnio edytowany przez qbahusak (2013-01-05 13:36:45)

10

Odp: Atari 800XL - defekt

Mam podobny problem ale....

65XE na jedno-bitówkach bez ECI, ROM w wlepą od góry, na wlepie oznaczenia jak w każdym innym czyli niby ori, po wejściu do Self Testu owy ROM ku mojemu zdziwieniu pokazywał 64 kostki RAM, pierwsza zielona, reszta czerwona, test dosyć szybki, podmieniłem ROM i tutaj już normalnie 40 lub 48 kostek i 4 zielone a nie jak wcześniej 1, idąc dalej, pamięci nie grzeją się, nakładanie nic nie daje, strzelałem w MMU ale po wymianie zero zmian, jakieś pomysły?

P.S. Popuchniętych kondków nie stwierdzono.

Ostatnio edytowany przez Iron (2013-07-01 14:05:54)

11

Odp: Atari 800XL - defekt

Stan <-- ja ostatnio kupiłem na allegro kości 1-bitowe i naprawiłem 65XE (startowała z czarnym ekranem i dwoma gorącymi kostkami, a po ich wymianie działa).
Jak się poszuka to można trafić, i to niedrogo.
Tylko tak jak napisano wyżej, lepiej otworzyć atarynkę i upewnić się jakie kości tam siedzą. W sklepach elektronicznych też się zdarzają, zwłaszcza w takich istniejących od dawna, a nie nowoczesnych gdzie wszystko jest Cha-De :)

Iron <-- przeczytałem Twój post dwa razy, ale nie wiem ooosssooo chozi :)

Ostatnio edytowany przez uicr0Bee (2013-07-01 14:21:21)

--== Kup Pan/i dyskietkę - jedyna taka oferta w całym InterNetCie - http://www.atari.org.pl/forum/viewtopic.php?id=18887 ==--

<-- Kontakt przez "E-mail" albowiem moja skrzynka "PW" jest pełna i zaprawdę nie mam czego usunąć.

12

Odp: Atari 800XL - defekt

Na początku jako ciekawostkę napisałem o jakimś dziwacznym ROMie który podmieniłem, dalej piszę że pamięci się nie grzeją, w Self Teście czerwono, podmiana MMU nic nie daje, nakładanie kości jedna na drugą również nic nie daje ;)

Dorzucam foto, co prawda z netu ale u mnie jest dokładnie tak samo czyli dokładnie te same kostki mam zielone.

Ostatnio edytowany przez Iron (2013-07-01 14:48:23)

Post's attachments

bad-ram.jpg 45.16 kb, nikt jeszcze nie pobierał tego pliku. 

Tylko zalogowani mogą pobierać załączniki.

13

Odp: Atari 800XL - defekt

Wymieniłeś wszystkie ramy równo ?
O ile mnie pamięć nie myli, każdy bit jest w innej kości, więc sądząc po fotce wszystkie nadają się do wymiany.
No i w gronie podejrzanych pojawia się Fredek...

Ostatnio edytowany przez maw (2013-07-01 20:33:12)

___
Press play on tape...

14

Odp: Atari 800XL - defekt

Prawdopodobnie wystarczy wymienić jedną i będzie hulać

Nikt nam lekkiego życia nie obiecał i słowa dotrzymał.
8bitów ; dereatari
Apple Hadware

15

Odp: Atari 800XL - defekt

Mam dosłownie ten sam problem. Atari 800XL, "RAM`u - ukazuje się 40 (czterdzieści) "kostek" z czego tylko cztery podświetlane są na zielono - reszta jest ciemniejszego koloru." Moglibyście podrzucić, gdzie najlepiej pozyskać pamieć do wymiany?

Ostatnio edytowany przez Pancho (2015-06-09 14:06:34)

16

Odp: Atari 800XL - defekt

Co to znaczy najlepiej? :)
Nowe dostaniesz np. tu (aktualnie pierwsze dwie pozycje): http://inter-chip.pl/search?fraze=4164& … mit=Szukaj
Używane czasami można spotkać po <2 zł.

17

Odp: Atari 800XL - defekt

Pancho napisał/a:

Moglibyście podrzucić, gdzie najlepiej pozyskać pamieć do wymiany?

Mam nówki, info poszło na PW

Falcon030 14MB + CT60; Jaguar + Skunkboard; 65XE + SIO2SD + Ultimate + Stereo + VideoMod; 520STE + 4MB + Ultrasatan + HxC Emulator;  LYNX II + VGA Mod; A2600 + MultiCart; ZX Spectrum 128k +2 + PiocDivSD;  Amiga 600 + 2MB chip + Furia + SD;  C64 "chlebak" + 1541 Ultimate

18

Odp: Atari 800XL - defekt

Otworzyłem Atari 800XL i zacząłem operacje macania. Na ekranie cały czas Self Test: "ukazuje się 40 (czterdzieści) "kostek" z czego tylko cztery podświetlane są na zielono - reszta jest ciemniejszego koloru." Dałem mu porobić kółka z kilkanaście minut, nie zawiesza się, cały czas testuje pamięć.

1. Kości pamięci nie grzeją się, nie wyczułem specjalnego ciepła na żadnej.
2. Grzeje się procek, wyraźnie, jest dość gorący, ale nie parzy, to raczej normalne zachowanie (czyli układ C014806-12/11151-12/8335)
3. Cieplejszy jest też układ CO61618, ale nie jakoś specjalnie, czyli jak doczytałem to MMU.

Wciąż warto zacząć od wymiany pamięci?

19

Odp: Atari 800XL - defekt

Tak. Aby cokolwiek innego robić warto mieć pewność co do pamięci, bo to ona zwykle jest przyczyną problemów.

20

Odp: Atari 800XL - defekt

a jakie sa objawy uszkodzonego zasilacza, bo mam pewne obawy co do prawidłowej pracy mojego atari.

21

Odp: Atari 800XL - defekt

Oryginalnego? Różne. napięcie przy włączonym komputerze jest <4,75V lub większe niż 5,25V, "pływa" czyli cały czas zmienia swoją wartość, również pod wpływem stukania w obudowę. Ciemne pasy na ekranie, przydźwięk w głośniku, zawieszane się od czasu do czasu komputera...

22

Odp: Atari 800XL - defekt

dzięki nie wiedziałlem  o tym

23

Odp: Atari 800XL - defekt

czy zasilacze impulsowe sprzedawane obecnie na allegro to dobry jest warto to kupić?
Wyglądają podobnie do ładowarki do telefonu.

24

Odp: Atari 800XL - defekt

czy zasilacze impulsowe sprzedawane obecnie na allegro to dobry jest warto to kupić?
Wyglądają podobnie do ładowarki do telefonu.

25

Odp: Atari 800XL - defekt

Kolega z forum je sprzedaje, elektroniką jak widać oprócz kodowania, pisania niezłej muzyki na nasze ukochane komputery i druku 3d się też zajmuje.
To raczej nie powinny być złe.