Adam Niedzielski napisał/a:Porównanie liczby hospitalizacji od początku września bieżącego i poprzedniego roku. Blisko dwa razy mniejsze obłożenie łóżek. Efekt szczepień ewidentny - przy bardziej zakaźnej mutacji wirusa.
https://twitter.com/a_niedzielski/statu … 1246703620
Ja dostrzegam inne możliwości. 75 000 najbardziej podatnych zmarło, 100 000 schorowanych wykończyli odmawiając im normalnej opieki medycznej. Spora część zyskała naturalną odporność.
Pomijając, że hospitalizacji w 2020 było łącznie ~2 mln mniej niż w 2019 na wskutek obostrzeń.
To jest naprawdę ewenement, że ciągnie się to drugi rok. Po Hiszpance już było wspomnienie po takim czasie (a zmarło wtedy 12x więcej ludzi co stanowiło o wiele większy odsetek mniej licznej populacji świata), może:
- 4 fala to manipulacja, tak jak pierwsza?
- szczepienie w trakcie epidemii faktycznie spowodowały mutację w kierunku większej zjadliwości? Zazwyczaj kłóciło się to z większą zaraźliwością - teraz ponoć jest i jedno i drugie według niektórych
- szczepieni lepiej transmitują?
Zgodnie z tym co robi Izrael z każdym miesiącem w Polsce część ludzi traci odporność poszczepienną, 6 od drugiej dawki uznają cię tam za niezaszczepionego i nie dają green pas. Ci co zdążyli się zaszczepić 2 dawką do końca kwietnia już są "bezbronni"?
---
Epidemia jest rządzącym na rękę, nie potrafię dojść do innych wniosków. Jest to wygodne pod tyloma względami, że aż mi się nie chce wymieniać.
Ostatnio edytowany przez zbyti (2021-10-08 09:41:08)