Odp: Kiepska sytuacja w kraju a będzie gorzej.
myslisz ze to typowy damage control ?
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
BigPEmu 1.12 Richard Whitehouse wydał BigPEmu 1.12
FujiNET firmware v1.3.0 Nowa wersja oprogramowania do interfejsu sieciowego FujiNET. Tym razem z obsługą TCP!
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Strony Poprzednia 1 … 323 324 325 326 327 … 398 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
myslisz ze to typowy damage control ?
do tej pory głosy w opozycji były uciszane - np Pośpieszalski z jego programem musiał odejść
tutaj - ze względu na to, że to felieton i trzeba to przeczytać zasięg jest mniejszy - łatwiej przyjmuję się gotową papkę - więc kontrola nad publikowanym materiałem pewnie też jest mniejsza
co do damage control - chciałbym, oznaczało by to koniec obecnego cyrku kowidowego, ale z drugiej strony może to być tylko moje życzeniowe myślenie
https://www.msn.com/pl-pl/zdrowie/nasze … ?ocid=XMMO
ojej...
ale jak to?
a! już wiem! OSZUKIWALI!
No tak ... inflacja galopuje, ceny rosną a tu główny bankowy pajac ogłasza: https://www.money.pl/gospodarka/goraco- … 8704a.html...
Ja nie uwierzę w elektryki dopóki nie pokażą mi co robią z tymi wysypiskami aut z pięciocentymetrową dziurką w poszyciu jako jedyną awarią. I dopóki w całości nie będzie można ładować do pełna w 10 minut. I dopóki prąd do ładowania tychże nie będzie pochodził WYŁĄCZNIE z odnawialnych źródeł, a nie z węgla. Ale ten czas nadejdzie może za 30 lat, a może za 15. Przy tak szybkim wprowadzaniu elektryków nie będzie prądu na życie (Norwegia kupuje prąd z węgla, bo nie starcza jej własnego). Zwłaszcza w Polsce będą problemy, gdzie elektryka się sypie, stare słupy, stare druty, linie napowietrzne, brak atomu. Za szybko. Zbyt lokalnie. Jedna Europa nie zbawi świata, gdy inni mają wyrąbane.
Najgorsze, że za kilkadziesiąt lat nie będzie gdzie normalnie mieszkać, a niepokorni będą mieli przerąbane. No, chyba, że im wyjdzie ten "dochód gwarantowany" - ale to jest ŚWIETNY kij i zarazem marchewka. Idealne narzędzie kontroli niepokornych.
Mam nadzieję, że coś zatrzyma/spowolni te zbyt szybkie radykalne zmiany, bo kryzys istotnie dotknie ludzi i wyjdą na ulicę.
Tak, zbyt długo był dobrobyt.
Ostatnio edytowany przez qbahusak (2021-11-15 23:59:01)
Kuba, ale czego ty nie rozumiesz? Ewidentnie masz skostniały światopogląd oparty na jakiejś tam własności - przecież nie ma znaczenia czy samochód elektryczny będzie ładował się 10 minut czy 10 godziń, wszak jak się wyczerpie to po prostu weźmiesz z parkingu drugi - a zresztą, to też jest samolubne - wsiądziesz w jeden z automatycznych pojazdów, wybierzesz cel podróży (z listy dostępnych dla Ciebie celów podróży - wszak system będzie wiedział lepiej gdzie w tej chwili powinieneś się udać), siądziesz wygodnie i będziesz wykonywał kolejne polecenia przesiadkowe wraz z pozostałymi pasażerami - no chyba że twój ślad węglowy będzie akurat zbyt duży - wtedy utkniesz gdzieś tam sobie - ale nic się nie martw - system o Ciebie zadba - w aktualnej lokalizacji będzie dla Ciebie naszykowany nocleg i przydzielona praca
Czy to nie cudowne?
jak to leciało? "Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy!"
Chcesz PPK? Nie chcesz? Ale kary nakładać można ... jak żyć panie premierze jak żyć? https://www.money.pl/emerytury/emerytal … 6080a.html
Raczej miało nie wypłynąć :D
https://old.reddit.com/r/Bitcoin/commen … r_on_fiat/
Raczej miało nie wypłynąć :D
https://old.reddit.com/r/Bitcoin/commen … r_on_fiat/
Kreowanie pieniądza poprzez pożyczki bankom komercyjnym - każdy jak się o tym dowie, to ręce opadają. Mnie też opadły, mam bankowca w rodzinie.
Kuba, ale czego ty nie rozumiesz? Ewidentnie masz skostniały światopogląd oparty na jakiejś tam własności - przecież nie ma znaczenia czy samochód elektryczny będzie ładował się 10 minut czy 10 godziń, wszak jak się wyczerpie to po prostu weźmiesz z parkingu drugi - a zresztą, to też jest samolubne - wsiądziesz w jeden z automatycznych pojazdów, wybierzesz cel podróży (z listy dostępnych dla Ciebie celów podróży - wszak system będzie wiedział lepiej gdzie w tej chwili powinieneś się udać), siądziesz wygodnie i będziesz wykonywał kolejne polecenia przesiadkowe wraz z pozostałymi pasażerami - no chyba że twój ślad węglowy będzie akurat zbyt duży - wtedy utkniesz gdzieś tam sobie - ale nic się nie martw - system o Ciebie zadba - w aktualnej lokalizacji będzie dla Ciebie naszykowany nocleg i przydzielona praca
Czy to nie cudowne?
jak to leciało? "Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy!"
Zajdel takie opowiadania pisał. Niewiarygodne, jak te wszystkie political fiction się spełniają. Limes Inferior.
A z drugiej strony to "Nie będziesz miał niczego i będziesz szczęśliwy!" nie będzie IMHO działać, ludzie lubią mieć rzeczy bo zbieractwo mają (przynajmniej niektórzy) genetycznie wszyte, i to tym większe, im większa bieda. Z drugiej strony, jak patrzę na młodych, to uwielbiają siedzieć w domu, i wykopać ich na dwór jest dość trudne. Może gdyby byli jacyś fajni koedzy/koleżanki, ale ja na wsi mieszkam... Oni się łatwiej dostosują.
A tak zupełnie abstrachując? Jak wyobrażacie sobie w tym modelu "prezenty"? Chyba tylko jako przysługi, bądź żetony, jeśli będą. A jak będzie wyglądała informatyka? To chyba będą najwięksi bogowie tego systemu, bo nie widzę, żeby żadna AI mogła się tym zająć,na górze stoi tylko człowiek, mądry bo mądry, ale jednak człowiek, a pod nim są ludzie, mądrzy, bo mądrzy, ale ludzie. I oni będą niewykrywalnie sabotować systemy, jak to często robią dziś.
Nie jesteśmy na to gotowi. To będzie taka hybryda, z jednej strony musisz być w systemach i śledzony telefonem (przymusowo, jak nie masz telefonu, to masz mieć, tak już się dzieje) a z drugiej strony to, co zwykle... Czyli PPP w większości przypadków.
Ostatnio edytowany przez qbahusak (2021-11-16 11:38:16)
w Irlandii mamy 93% zaszczepionych i średnią tygodniową 4000 przypadków - w przeliczeniu do naszej populacji to 30000 - oczywiście, jest też kwestia śmiertelności, która jest zdecydowanie niższa, lecz, nie wiem czy można porównywać te dwie liczby, jako, że nie wiem, jakie są standardy medyczne tam i u nas
strategia siedź pan w domu i weź nie_pierdol się raczej nie sprawdza
tymczasem, skoro u nich jest tak dobrze, to czemu wraz wracają do tematu obostrzeń? pewnie przyjmując preparaty liczyli na "normalność" - cóż, muszą przyzwyczaić się do tej nowej normalności
Teraz już widać ten przekręt. Powinny państwa się zebrać i o zwrot środków się upomnieć. Bo to jest cyniczne zrobienie obywateli w bambuko. Co byście zrobili, gdyby ktoś Wam sprzedał cudo Atari Falcona, tylko że po zakupie to on daje w pysk a poza tym nie działa, ale obiecuje, że po wymianie karty za drugie tyle będzie działał, po czym nie działa i sprawa zaczyna przypominać "byz wyngla nie pujdzie, panie." (błędy zamierzone).
Albo idziecie do sklepu kupić buty, buty się rozwalają przy pierwszym spacerze, po czym reklamujecie, a tu: "zużyły się w wyniku użytkowania!" i kasy niet i butów, "ale za dopłatą możemy dać nowe".
->qbahusak - ten przekręt było widać już prawie dwa lata temu. Na śmiesznych filmikach z Chin.
->Candle - śmiertelność w Polsce jest wyższa z prostego powodu - lekarze nie leczą. Na grypę - gripex, na srovida - nic. Przekształcenie grypy, zapalenia oskrzeli, anginy w zapalenie płuc i nieleczenie tego antybiotykoterapią ma jeden poważny skutek - śmierć - i tak to się toczy. Być może w Irlandii po prostu włączają wcześniej antybiotyki aby nie dopuścic do przekształcenia infekcji - nie wiem, ale wszystko na to wskazuje.
Polska to jednak stan umysłu - zwłaszcza u kitlarzy, którym ka$a i celebryctwo zamazały całkowicie obraz rzeczywistości.
Mam nadzieję, że każdy z nich odpowie za całe zło uczynione ludziom, którzy im zaufali. O Wisielskim zbrodniarzu nie będę tu pisał.
Powinny państwa się zebrać i o zwrot środków się upomnieć.
Kurdę, Jakub... Rozumiem, że brak uśmieszku to przez pomyłkę? :-)
tori: nie mam pojęcia jak to wygląda w Irlandii, z doświadczeń rodzinnych wiem, że irlandzka służba zdrowia nie daje tabletek na wszystko jak leci - ale to są doświadczenia na podstawie jednej osoby. Co do odpowiedzialności - oczywiście - jak Sasin za 70 milionów...
Kuba: dziwię się, że nie podniosłeś argumentu, że "pańskie buty się rozpadły, bo pana sąsiad chodził boso"
https://wiadomosci.wp.pl/potezne-restry … 037796128a
zostaly jeszcze opaski i odmalowac znane z tego samego okresu hasla nad brama obozu...
kiedys chiny wymyśliły, żeby zwalczać brak plonów wybijaniem wróbli, no to mieli.. plage stonki, ale co tam, to napewno źli Amerykanie podrzucili
byl jeszcze polpot i jego marzenia o wielkiej Kambodży - tez szybko znalazl winnych swoich niepowodzeń
ciekawe co tam w Australii, pewnie juz ich skoszarowali...
Nie Chiny tylko Korea Północna.
kiedys chiny wymyśliły, żeby zwalczać brak plonów wybijaniem wróbli, no to mieli.. plage stonki, [...]
Chyba raczej szarańczy... A przynajmniej o niej się najczęściej słyszy i czyta jako głównej przyczynie zmniejszonych plonów po wybiciu wróbli - nawet w podanym linku o tym mowa
mój point jest taki, że ilekroć człowiek ingeruje w naturę, bo on taki mądry i wszechwiedzący, kończy się to słabo
czy to jest wirus, czy wróbel - jeśli się komuś wydaje, że potrafi kontrolować takie "zjawisko" to dokładnie tak jest - wydaje mu się
Kuba: dziwię się, że nie podniosłeś argumentu, że "pańskie buty się rozpadły, bo pana sąsiad chodził boso"
hahaha zbeczałem :D
i odrazu żeby się zbyt smutno nam nie robiło wrzuce od siebie :D
Już niedługo u naszych papug z (nie)rządu: https://next.gazeta.pl/next/7,173953,27 … #s=BoxMMt1
@Candle :DDDDDDD
@t0ri: zapalenie płuc w szpitalu jest tym paskudnym, co antybiotyki go nie za bardzo leczą (z reguły). A jest pani (naukowiec, ale nie biolog, nie pamiętam), która chciała uratować ojca z covda i wykazała, że zejścia na Covd powodują respiratory w ten sposób, że powietrze wchodzące do płuc ma 20 stopni i jest suche (a powinno >30 i mieć 100% wilgotności), przez co oskrzela reagują permanentnym skurczem, ciśnienie je rozrywa powodując minirany, błony śluzowe wysychają i w ten sposób zapalenie się rozwija - mikroby szpitalne wchodzą se do płuc bez problemu. Następnie następuje gwałtowna reakcja organizmu na tę lekooporną infekcję - burza cytokinowa - która w ca 90% doprowadza do zapaści i śmierci.
Dlatego lepiej nagrzać w domu i nawilgotnić powietrze i wtedy respirator cz tlen będzie bardziej skuteczny.
Ostatnio edytowany przez qbahusak (2021-11-20 00:50:00)
https://twitter.com/cmc_simon_white/sta … rac-wybory
Chce rządzić ale nie wie jak hehe
Strony Poprzednia 1 … 323 324 325 326 327 … 398 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.723 sekund, wykonano 13 zapytań ]