Temat: Życie za 100 lat? z perspektywy 1899 roku

Życie za 100 lat… z perspektywy 1899 roku

Nie wiem, czy administrator pozwoli na ten post. Z drugiej jednak strony, nie ma forum, które idealnie pasuje na taki post. Mam też nadzieję, że będzie on interesujący dla technologicznych geek'ów, a równocześnie, że taki nieco inny post to dobry pomysł na nieco spokojniejszy, świąteczny okres, jaki mamy obecnie. Przechodząc do meritum, czy zastanawialiście się, jak będzie wyglądać życie za 100 lat? Jak będą wyglądały komputery przyszłości? A jak ludzie, którzy żyli 122 lat temu wyobrażali sobie obecne życie i z jakich urządzeń wg nich powinniśmy korzystać obecnie?

*** Jak ludzie z końca XIX wieku wyobrażali sobie życie w roku dwutysięcznym? Ponad 100 lat różnicy! Czy te przewidywania okazały się trafne? ***

Seria rysunków przygotowanych przez francuskich artystów w 1899 roku z myślą o słynnej francuskiej Wystawie Światowej w Paryżu w 1900 roku. Całość prac koordynował Jean-Marc Côté. Jak dobrze udało się przewidzieć przyszłość? Czy na co dzień mieszkamy w podwodnych głębinach? Czy podróżujemy pociągami elektrycznymi? Czy mamy maszyny, które zamieniają klasyczne książki w audiobooki? Czy ogrzewamy domy radem? Czy do pracy latamy mini samolotami lub helikopterami?

!!!Te obrazki zyskują, jeśli przyjrzeć się im chwilę dłużej! Więc czasem warto zatrzymać film na chwilę!!!

Ostatnio edytowany przez itguyinaction (2022-03-12 14:31:21)

2

Odp: Życie za 100 lat? z perspektywy 1899 roku

Hej,

Dobre - widać, że mieli nieźle zakręcone na punkcie latania :)

Różne różności dla Atari i nie tylko - przydatne, bądź nie ale i tak warto zajrzeć...
http://atari.myftp.org  Atari - Power without price and necessary elements with some sh*t onboard
https://reversing.pl SSL enabled site

3

Odp: Życie za 100 lat? z perspektywy 1899 roku

W sumie wolałbym latać z innymi niż patrzyć na tych lemingów ciągle coś smyrających paluchami w tych małych gejfonowych ekranikach ;-)

30 lat temu moje poglądy nazywane były normalnymi, 20 lat temu konserwatywnymi, 10 lat temu skrajnie konserwatywnymi, dzisiaj jestem nazywany faszystą. Ja nie zmieniłem poglądów, tylko idioci zmienili wartości!