Temat: [K] Badge do obudowy Atari 65XE
No cóż, przesadziłem kiedyś z wybielaniem nie zabezpieczając badge'a i ta srebrna warstwa nieco odlazła i teraz nie wygląda zbyt pięknie więc poszukuję oryginalnego badge'a w rozsądnej cenie ;)
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
BigPEmu 1.12 Richard Whitehouse wydał BigPEmu 1.12
FujiNET firmware v1.3.0 Nowa wersja oprogramowania do interfejsu sieciowego FujiNET. Tym razem z obsługą TCP!
hatari 2.5.0 Od dwóch dni dostępna jest najnowsza (2.5.0) wersja Hatari.
Grawitacja 2024 Czas na kolejną edycję 8 bitowego GameJamu.
Tenebra na Atari ST/STE Wersja gry na duże atari.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
No cóż, przesadziłem kiedyś z wybielaniem nie zabezpieczając badge'a i ta srebrna warstwa nieco odlazła i teraz nie wygląda zbyt pięknie więc poszukuję oryginalnego badge'a w rozsądnej cenie ;)
Cześć TMK, ogólnie to może i bym coś miał, tylko pytanie jak z bezbolesnym demontażem tego?
Polecam kupić od Krzyśka O. aka Drakon DR chyba jakoś tak na Allegro ma kupę naklejek oraz "badge-y". Użyłem kilka razy, jest całkiem spoko. Polecam i pozdrawiam
No właśnie nie wiem czy ten oryginalny to jest sztywne tworzywo sztuczne czy nie, podejrzewam, że jeśli ktoś miałby jakąś rozwaloną obudowę ale cały badge to można by spróbować ten badge delikatnie podważać z każdej strony aż się odklei.
Te co są na allegro to jednak nie to czego szukam... ;)
No właśnie nie wiem czy ten oryginalny to jest sztywne tworzywo sztuczne czy nie, podejrzewam, że jeśli ktoś miałby jakąś rozwaloną obudowę ale cały badge to można by spróbować ten badge delikatnie podważać z każdej strony aż się odklei.
Te co są na allegro to jednak nie to czego szukam... ;)
Oryginalny badge to cienka blaszka z wytłoczonym logo z jednej strony. Teoretyczny sposób na demontaż to podgrzanie delikatnie suszarką (zbyt wysoka temperatura szkodzi) a potem wycięcie żyłką. Podważanie czymś w stylu nóż czy śrubokręt to średni pomysł bo prowadzi do deformacji blaszki. Potem to już dobrze nie wygląda. Wiem bo próbowałem - na szczęście plakietka była już zniszczona bo farba odlazla w wyniku zbyt długiego kontaktu z perhydrolem.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.058 sekund, wykonano 15 zapytań ]