Temat: spiky harold
do zebrania jest 57 rzeczy, 56 przedmiot zbieram w ostatniej komnacie(zycie) i...co dalej??? w przedostatniej (niebieska woda z rybami) nie ma zadnego przedmiotu....powinien tam byc, czy cos przegapilem wczesniej???? help
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Czwarta edycja ATASCII Compo! Dziś, 1 października 2024, oficjalnie rozpoczął się okres nadsyłania prac!
Silly Venture 2024 SE - stuff Dostępny jest już stuff z zeszłomiesięcznego party Silly Venture 2024
FujiCup FujiCup ma na celu wspieranie sceny gier retro, dając uczestnikom szansę na pokazanie swojego talentu
Echa Silly Venture 2024 SE Są już dostępne wyniki Silly Venture 2024 SE
Uaktualnienie firmware do The400 Poprawki do "fizycznego" emulatora ośmiobitowych komputerów i konsol Atari.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
do zebrania jest 57 rzeczy, 56 przedmiot zbieram w ostatniej komnacie(zycie) i...co dalej??? w przedostatniej (niebieska woda z rybami) nie ma zadnego przedmiotu....powinien tam byc, czy cos przegapilem wczesniej???? help
A przeglądałeś mapę gry na tę okoliczność?
Może jednak jest coś, co udało Ci się przeoczyć... :)
Kuna, ja w tej grze nigdy nie wyszedlem poza druga komnate ;)
Pecus - spoko, mam to samo :)
jest ok, sprytnie ukryli jabłko w calym stosie, musialem wracac pół gry, ale zakonczenie - cienizna, rozczarowanie, tylko napis "congratulations" i ble ble, po ch... sie tak męczylem!?
Po 11 godzinach walki w Robbo zobaczyłem odlatującego robocika. Trawało to ze 20 sekund. Ale ile było radochy. Dlatego popieram Cię. Same kongratulejszyn w grach to za mało....
jak sie czlowiek napinka kilkanascie godzin to musi widzieć w tym jakiś sens. i po to jest fabuła gry aby powiedzmy te 20 sek dało nam tyle radochy... a jakie gry miały fajną końcówkę? ktoś pamięta?
Ostatnio edytowany przez Muffy (2007-09-30 01:02:03)
Zdaje się w "Przemytniku" było (były ;) ) niezgorsze zakonczenie.
eee tam tylko odlatujący statek (lub obrazek jakiejś galaktyki-już nie pamiętam) i jakiś tekścik krótki, niewpółmierne to raczej do wysiłku włożonego w grę... ale za to 2 zakończenia były
Nie znacie się. Najlepsze zakończenie miało "A.D. 2044".
animowane :) :D
Jeśli chodzi o zakończenia gier, to zawsze najbardziej podobało mi się w SWIV. W wielkim skrócie szło to tak: "Pokonałeś kosmitów, dziękujemy. Nie jesteś już potrzebny, zwalniamy cię" :D
Nie przypominam sobie SWIVa na 8-bitów...
Xxl, wiesz coś o tym może? ;)
pamietam jak z vitkiem przechodzilsmy ponad 10 lat temu "5 gowien eepcha".
do dzis wypomina mi zakonczenie "ha ha! wygrales!" :)
Wszystkie gierki R. Pantoły miały fajne zakończenia.
A przeszedł ktoś Gallahada? Trochę mnie zakończenie zaskoczyło. Przychodzi ten błazen juz po zgładzeniu złego czarnoksiężnika i po tym jak uratował całą krainę, ożywia króla i cały dwór. A ta szuja niewdzięczna (Król znaczy się) w nagrodę... z buta go potraktowała.
Ciekawe jak się zakończyła SOS Saturn? W sumie gierka z tej samej stajni.
Urborg:
Wiesz, Bracia S. mieli bardzo oryginalne poczucie humoru... ;)
W zasadzie to zakończenia S.O.S. Saturn nie widziałem, ale przeglądając kiedyś gierkę jakimś szperaczem dyskowym (albo może i freezerem), spotkałem się z tekstem w stylu: "Doszedłeś do komputera i nadałeś sygnał S.O.S. Zaraz potem pożarł Cię wielki jaszczur. Ale nie o to chodzi - pomoć już idzie..."
Tylko komu tu pomagać, skoro wszyscy już martwi, nie? ;)
A ja na przykład sobie cenię poczucie humoru braci S. - uwieńczeniem owego poczucia humoru były artykułu do zine-a "Oddech Latryny" - klimat rodem z Monty Pythona czy też South Parku - tyle, że powstałego 7 lat przed premierą SP ;)
Ostatnio edytowany przez macgyver (2007-10-02 20:14:54)
Hm, zdaje się, że nieźle kończyła się też Global War. Dobrze się zdaje?
Albo był rysunek z grzybkiem atomowym, albo z Conanem barbarzyńcą. No i stosowny tekst do tego
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
[ Wygenerowano w 0.204 sekund, wykonano 10 zapytań ]