do zebrania jest 57 rzeczy, 56 przedmiot zbieram w ostatniej komnacie(zycie) i...co dalej??? w przedostatniej (niebieska woda z rybami) nie ma zadnego przedmiotu....powinien tam byc, czy cos przegapilem wczesniej???? help

2

A przeglądałeś mapę gry na tę okoliczność?

Może jednak jest coś, co udało Ci się przeoczyć... :)

I Ty zostaniesz big endianem...

3

Kuna, ja w tej grze nigdy nie wyszedlem poza druga komnate ;)

Bla bla bla bla, bla bla bla. Bla bla bla - bla - bla. Blabla bleee.

4

Pecus - spoko, mam to samo :)

5

jest ok, sprytnie ukryli jabłko w calym stosie, musialem wracac pół gry, ale zakonczenie - cienizna, rozczarowanie, tylko napis "congratulations" i ble ble, po ch... sie tak męczylem!?

6

Po 11 godzinach walki w Robbo zobaczyłem odlatującego robocika. Trawało to ze 20 sekund. Ale ile było radochy. Dlatego popieram Cię. Same kongratulejszyn w grach to za mało....

7 Ostatnio edytowany przez Muffy (2007-09-30 01:02:03)

jak sie czlowiek napinka kilkanascie godzin to musi widzieć w tym jakiś sens. i po to jest fabuła gry aby powiedzmy te 20 sek dało nam tyle radochy... a jakie gry miały fajną końcówkę? ktoś pamięta?

"Witaj w Niebie - oto Twoja harfa.
Witaj w Piekle - oto Twój akordeon..."

8

Zdaje się w "Przemytniku" było (były ;) ) niezgorsze zakonczenie.

wszystkie trzy strony świata

9

eee tam tylko odlatujący statek (lub obrazek jakiejś galaktyki-już nie pamiętam) i jakiś tekścik krótki, niewpółmierne to raczej do wysiłku włożonego w grę... ale za to 2 zakończenia były

"Witaj w Niebie - oto Twoja harfa.
Witaj w Piekle - oto Twój akordeon..."

10

Nie znacie się. Najlepsze zakończenie miało "A.D. 2044".

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

11

animowane :) :D

"Witaj w Niebie - oto Twoja harfa.
Witaj w Piekle - oto Twój akordeon..."

Jeśli chodzi o zakończenia gier, to zawsze najbardziej podobało mi się w SWIV. W wielkim skrócie szło to tak: "Pokonałeś kosmitów, dziękujemy. Nie jesteś już potrzebny, zwalniamy cię" :D

Atari: FireBee (Falcon030 CT60e SuperVidel SvEthlana CTPCI) TT (520ST Pak030 Frak PuPla Panther) (520ST 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx SC1435) (1040STFM UltraSatan SM124) (1040STE 4MB ST RAM 8MB TT RAM CosmosEx NetUSBee SM144 SC1224) 260ST, 520 ST+, (MEGA ST SM125) (65XE Rapidus U1MB VBXE SIDE2 SIO2PC) (Jaguar JagCD SkunkBoard GameCart) (Lynx II AgaCart GameCart) 2xPortfolio Hades

13

Nie przypominam sobie SWIVa na 8-bitów...

Xxl, wiesz coś o tym może? ;)

I Ty zostaniesz big endianem...

14

pamietam jak z vitkiem przechodzilsmy ponad 10 lat temu "5 gowien eepcha".
do dzis wypomina mi zakonczenie "ha ha! wygrales!" :)

don't come after... please don't follow me along. when you read this, i'll be gone...

15

Wszystkie gierki R. Pantoły miały fajne zakończenia.
A przeszedł ktoś Gallahada? Trochę mnie zakończenie zaskoczyło. Przychodzi ten błazen juz po zgładzeniu złego czarnoksiężnika i po tym jak uratował całą krainę, ożywia króla i cały dwór. A ta szuja niewdzięczna (Król znaczy się) w nagrodę... z buta go potraktowała.

Ciekawe jak się zakończyła SOS Saturn? W sumie gierka z tej samej stajni.

16

Urborg:

Wiesz, Bracia S. mieli bardzo oryginalne poczucie humoru... ;)

W zasadzie to zakończenia S.O.S. Saturn nie widziałem, ale przeglądając kiedyś gierkę jakimś szperaczem dyskowym (albo może i freezerem), spotkałem się z tekstem w stylu: "Doszedłeś do komputera i nadałeś sygnał S.O.S. Zaraz potem pożarł Cię wielki jaszczur. Ale nie o to chodzi - pomoć już idzie..."

Tylko komu tu pomagać, skoro wszyscy już martwi, nie? ;)

I Ty zostaniesz big endianem...

17 Ostatnio edytowany przez macgyver (2007-10-02 20:14:54)

A ja na przykład sobie cenię poczucie humoru braci S. - uwieńczeniem owego poczucia humoru były artykułu do zine-a "Oddech Latryny" - klimat rodem z Monty Pythona czy też South Parku - tyle, że powstałego 7 lat przed premierą SP ;)

18

Hm, zdaje się, że nieźle kończyła się też Global War. Dobrze się zdaje?

Hitler, Stalin, totalniak, SSman, NKWDzista, kaczor dyktator, za długo byłem w ChRL, wypowiadam się afektywnie.

19

Albo był rysunek z grzybkiem atomowym, albo z Conanem barbarzyńcą. No i stosowny tekst do tego